Coś tam powoli zaczynam znowu biegać. Od końca września borykałem się z kontuzją biodra i teraz każde wyjście na bieganie mnie strasznie stresuje i boję się że ból powróci. Na szczęście dziś jestem po trzecim "regularnym" treningu (co drugi dzień) i póki co nic mnie nie boli. Jak na razie tylko easy runy, nie wiem kiedy się odważę na jakieś interwały czy dłuższy ciągły. A może w ogóle oleję to szybsze bieganie i pozostanę przy truchtaniu. Cholernie mi tego brakowało przez ten czas, kontuzja to strasznie dołujący okres i nikomu tego nie życzę. Vo2max w garminie spadające po każdym treningu i informacja o jego bezproduktywnosci po takim powrocie też nie pomaga 😅 Póki co chciałbym wrócić do poziomu 150km miesięcznie i nie wychodzić ponad to. Oby się udało!
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
@Mjelon jak wyglądała rehabilitacja/fizjoterapia biodra o ilę taką miałeś?
@nobodys po wykluczeniu dyslokacji były masaże i fala uderzeniowa, ale szczerze mówiąc najlepsze efekty przyniósł po prostu długi odpoczynek, a jak już ból ustal (ale wracał po próbach biegania) to sprawdziło się ćwiczenie mięśni głębokich biodra na gumach oporowych i poduszce sensorycznej z biedry. Ogólnie jak się chce dużo biegać to samo rozciąganie/rolowanie i robienie siły biegowej na podbiegach czy sprintach nie wystarcza
No nie działa edycja postów. Ćwiczenia na gumach oporowych i poduszce sensorycznej z biedry.
@Mjelon witamy z powrotem!
@Mjelon
@Mjelon Jest specjalista!
@Mjelon dokładnie, powoli do przodu, nie nadwyrężać i wzmacniać mięśnie i będzie dobrze!0
Zaloguj się aby komentować