1454 + 1 = 1455


Tytuł: Droga Królów

Autor: Brandon Sanderson

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: e-book

ISBN: 9788374804219

Liczba stron: 960

Ocena: 10/10


Coś na co czekałem od dawna, nie wiedziałem jedynie, że to właśnie na to.


Przemyślany, przygotowany świat, przedstawiony z punktu widzenia kilku osób. Przedstawione sytuacje mają znaczenie, pojedyncze niuanse, które gdzieś zauważamy, nie są nigdzie bez znaczenia. Bohaterowie nie są przerysowani - a nawet jeśli gdzieś tam robi się niewielka przesada, to jest to uzasadnione. Ciekawe, wciągające otoczenie. Trochę intryg, które - te zakończone - nie zawsze kończą się w spodziewany sposób. Czytając jakiś fragment nie można się nigdy spodziewać, że będzie tak, jak chcieliśmy - coś niespodziewanego zawsze się może wydarzyć (i wydarza!). Nie ma jakichś dłużyzn, niepotrzebnych analiz, opisów nie wiadomo czego i nie wiadomo o czym (chociaż pamiętajcie, że ja lubię dobrze opisane światy, żeby dobrze się w nich osadzić). Oczywiście - niech go przeklną bogowie! - Sanderson uwielbia kończyć rozdziały zawieszeniem, po czym wrzucić jakąś retrospekcję, chyba tylko po to, żeby drażnić czytelnika. Na szczęście akcja dzieje się równolegle z kilku stron, więc nie jest to tak, że zostajemy zawieszeni z jednym wątkiem i słuchamy jakiejś uspokajającej opowieści w innym wątku.


Nie wiem jak zrobić wprowadzenie w ten świat tak, żeby zrobić to bez spoilerów, więc nie będę się rozwodził, żeby przypadkiem niczego nikomu nie popsuć.


No bomba, no.


Poszło trochę za szybko (sześć dni), łącznie wg apki 15,5h czystego czasu gry. Czy zdarzyło mi się kilka razy pójść przez to później spać? Możliwe. Czy kolejne tomy spowodują coś podobnego? Zapewne.


#bookmeter #brandonsanderson

05ae443a-0c58-4d3d-bfa8-9694e0edb25d
Statyczny_Stefek userbar

Komentarze (16)

Rashan

Ja na jestem na Wiatr i Prawda, cześć 1 i przyznam szczerze, że Słowa Światłości były dla mnie tak samo świetne jak Droga królów, ale od 3 tomu już czułem spadek poziomu. Jest spoko, ale już nie ma takiego zachwytu. Ciekawe jakie ty będziesz miał później odczucia.

Dziwen

@Rashan dla mnie ABŚ zaliczyło mocny zjazd przez jakieś 30% Rytmu Wojny, ale obecnie znowu jest świetnie [Jestem w ololicy 60%]. Pewnie dużo zależy od tego, co uznaje się za fajne, bo jest w czym wybierać, ale nie wszystkie wątki dostają tyle samo miłości. Jak kogoś fascynuje wojna sama w sobie i "drużyny mostowe" z Drogi Królów, to tego jest sporo mniej. Jak budowa świata, jego eksploracja i historie bohaterów będą dla kogoś ważniejsze, to tego jest sporo. Jedyne co wkurza to fakt, że co książkę jest mniej tajemnic do odkrycia, a Sanderson sam lubi walnąć spoilerem w zasadzie bez potrzeby.

Zwalisty

@Rashan Dwa piewsze tomy to jedne z moich ulubionych książek, ale tom trzeci to ogromne rozczarowanie, tak duże, że nawet jak się zmusiłem i przeczytałem połowę, to więcej nie dałem rady. Ten tom mam wrażenie jakby był streszczeniem administracyjnym jakiegoś historyka w porownaniu z poprzednim częściami.

Rashan

@Zwalisty dla mnie 3 tom to było słabiej, przez jakiś czas w ogóle myślałem, czy oni sami wiedzą po co toczą wojnę. Ale najgorsza była część pierwsza tomu czwartego. Masakra tom 2 też średnio, ale przynajmniej końcówka trochę to wynagrodziła. Ogólnie mam wrażenie, że Sanderson nie lubi krwawych scen opisywać, bo jak na tysiącletnią wojnę to aż śmiesznie humanitarnie to wygląda.

Ravm

Podepnę się do Ciebie, też mnie wciagło.

28c02b4a-ee8e-49e1-a5b8-ad13dd10e878
jedikk

@Statyczny_Stefek a co to znaczy 15,5h czyatego czasu gry wg apki? Czy możesz rozwinąć myśl?

Statyczny_Stefek

@jedikk Apka sumuje czas czytania każdej książki. Więc łącznie na samo czytanie tej poświęciłem 15,5h.

saradonin_redux

Hmm, czyli Pan Sanderson jednak potrafi pisać, a "Z mgły zrodzony" po prostu nabazgrał siedząc na kiblu?

Statyczny_Stefek

@saradonin_redux


Nie wiem, tu trzeba kapłana pytać. @Dziwen wołajo.

Umpolung

@saradonin_redux W mojej opinii, jeżeli nie podszedł Ci Z mgły zrodzony, to i archiwum Ci raczej nie podejdzie. ABŚ jest mocniej rozbudowane, bardziej szczegółowe i, w mojej opinii, lepsze. Jednak styl pozostaje zbliżony do z mgły zrodzonego. Mam wrażenie, że ABŚ albo kocha się od pierwszego (może drugiego) rozdziału, albo obchodzi szerokim łukiem.

Vampiress

@saradonin_redux Z mgły zrodzony to bardziej taki dystopijny YA, niż grimdark.

ABŚ ma więcej wspólnego z klasyczną High fantasy, ale musisz przygotować się na to, że tam jest niewiele akcji właściwej, to zasadniczo bardziej podręcznik RPG wyjaśniający podstawy uniwersum, niż powieść.

Jarasznikos

@Statyczny_Stefek A później jest tylko lepiej. Cholera no muszę w końcu wrócić do drugiego tomu Rytmów Wojny, bo już czeka na mnie Wiatr i Prawda.

Stashqo

@Statyczny_Stefek Przeczytałem dwa tomy, nawet mi się podobały ale dałem sobie spokój bo coś czuję, że w tym tempie to pan Sanderson przejdzie w stan Ś.P. zanim ukończy cykl. Fani szacują, że po obecnej przerwie, którą ma poświęcić na pisanie cyklu kolejnej ery Z mgły zrodzonego, powróci do pisania archiwum grubo po 2030r i zakończy po 2045r. xD

Zaloguj się aby komentować