... I najebanych Finów.
#pracbaza #wtgjarezza
@jarezz zima znowu zaskoczyła drogowców ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ta Toyota to na bydgoskich blachach
chuj z finami
ale zajebisty śnieg
Zaloguj się aby komentować
@jarezz zima znowu zaskoczyła drogowców ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ta Toyota to na bydgoskich blachach
chuj z finami
ale zajebisty śnieg
Zaloguj się aby komentować
@jarezz równo od 10 lat nie wychodzę 1.11 z domu, bo i po co? Mało jest dni w ciągu roku?
@jarezz Ja nie chodzę na groby, nie czuję takiej potrzeby. Wiem, że ludzie mają taką potrzebę i szanuję to jak najbardziej, ale ja tego po prostu nie czuję. Moim zdaniem pod tymi pomnikami nie leżą moi krewni, tylko resztki ich ciał. To tak jakby zakopać w ziemi czyjeś ubrania, postawić na nich pomnik i zapalać na nim znicze i stawiać kwiaty.
@jarezz nie chcę oceniać specjalnie, ale po co tak żyć?
Zaloguj się aby komentować
Kilka lat temu byliśmy że znajomymi na wyjeździe do Lwowa. W dniu wyjazdu mieliśmy zamknąć mieszkanie i klucz wrzucić przez specjalną dziurą w drzwiach. Juz się pozbieraliśmy, wszystko niby sprawdzone no to wychodzimy. Chwilę po wrzuceniu klucza zorientowałem się że zostawiłem w środku portfel razem z paszportem. Dzwonimy do właściciela a on mówi że przyjedzie ale trzeba chwilę poczekać. Znajomi mówią że jadą jeszcze na śniadanie a my dojedziemy. No ale czas ucieka a właściciela nie widać. Tak się złożyło że plecak który miałem ze sobą to z którym chodziłem do pracy, i w jednej kieszeni znalazłem widelec. A że mniej więcej wiedziałem jak wygląda mechanizm zamykania z drugiej strony bo był dosyć specyficzny i mnie zainteresował jak go zobaczyłem to udało mi się wygiąć widelec tak że dostałem się do niego przez dziurę od klucza. Bo ta oczywiście była dużo bo te drzwi to pewnie pamiętały jeszcze polskiego właściciela. Otworzyłem drzwi, zabrałem portfel, zamknąłem drzwi, zamówiłem bolta i czekam. Dzwonię do właściciela ale nie odbiera. Za chwilę przyjeżdża. Mówi że ma klucze, a jemu że już nie trzeba bo otworzyłem drzwi. Pyta się jak? A ja mu mówię że widelcem. Ten wytrzeszczył gały na mnie. W tym momencie przyjechał Bolt, zapakowaliśmy się z żoną szybko bo już nie mieliśmy czasu i odjechaliśmy w stronę zachodzącego słońca (czyli Polski)
@jarezz wniosek jest prosty: palenie (zwłaszcza śmieciowych jednorazówek) jest szkodliwe
@jarezz morał, rzuć szlugi xD
Zaloguj się aby komentować
@jarezz po co włazić pod auto podczas zmiany koła?
Zaloguj się aby komentować
@jarezz właśnie tak to brzmi, spece od marketingu to niezłe xD. Na dźwigach nie jest czasem do 8m/s?
Zaloguj się aby komentować
Zalecane przez producenta. Poważnie.
@jarezz Irydowe są lepsze, zwłaszcza do mocniejszych silników. Platynowe są tańsze, aczkolwiek irydowe są bardziej wytrzymałe.
@jarezz zobacz na catcar.info
Zaloguj się aby komentować
@jarezz
Ja tam się zawiodłem Yellowstone. Pierwszy i drugi sezon sztos, trzeci spadek, a czwarty to już dno i metr mułu
Zaloguj się aby komentować
@jarezz Ale ma fajny kolor
Przepiekny.
Smieszny ten duzy fiat
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Jesteś za młody na ten portal ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaraz, zaraz. Skoro jesteś w kasku na zdjęciu, to co wy tam robicie? Gracie w kamienne twarze a stojący łysy jest sędzią?
@jarezz fajne włosy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
@jarezz normalna sprawa, w końcu w tych ciuchach zarabiasz pieniądze, więc nie ma co na nich oszczędzać
Zaloguj się aby komentować
@jarezz BTC nie jest anonimowy, natomiast BTC jest pierwszą krypto i (teoretycznie) wyczerpalną, więc ma wartość podobną do sztuki. Po drugie łatwo go kupić i sprzedać. Po trzecie przetransportować w klika sekund/minut na drugi koniec świata bez formalności i nadzoru. Z całej reszty krypto pozostanie może 1%, reszta upadnie i sobie głupi ryj rozwali, a ta z twojego przykładu po prostu o wiele szybciej od innych.
Zaloguj się aby komentować
@jarezz nieee, tylko nie projektowanie wnętrz. Mam chatę do ogarnięcia i nie chcę brodzić w zalewie gównoofert "butkampowców", gdzie jeden przez drugiego będą mi wciskać to samo truchło.
@tellet za późno... Skoro ulica już o tym gada i rusza na wnętrza to znaczy, że kurniki jebnom😉
@jarezz jak świat stary zawsze jest jakiś "łatwy i szybki" sposób na dorobienie się. Problem jest taki, że to jest łatwy i szybki sposób na dorobienie się tego, który to proponuje. Zawsze gdzieś znajdą się chciwi albo zdesperowani ludzie, więc zawsze będzie popyt na jakiś nowy trik.
Odkrył jeden, prosty sposób na zarobienie miliona dolanów dziennie, ETATOWCY GO NIENAWIDZĄ [ZOBACZ JAK]
@Iknifeburncat wiem ale projektowania wnętrz ala MLM nie spodziewałem się
@jarezz systemy a'la mlm są łatwe do stworzenia niezależne od branży, bo przy odpowiednich prowizjach budują się same. Ogarniasz tylko kilka osób zajmujących się papierkologią (kadry, pieniądze, jakaś drobna obsługa "pracowników") i drukarka drukuje sałatę jak w NBP do czasu większej kontroli skarbówki albo innego urzędu.
A jakby tak zostać operatorem żurawia
@Dzban3Waza jak już IIŻ zrobisz i doświadczenie na żurawie 750+ ton to już fajna kasa i warunki
@jarezz a z ciekawości ile na początek na jakieś mniejsze tonaze? Dodatkowo uda się gdzieś złapać robote bez wcześniejszego doświadczenia na jakiejkolwiek maszynie?
Zaloguj się aby komentować
@jarezz poszukaj pracowni konserwatorskiej/introligatorskiej. Spokojnie Ci ktoś to pozszywa, ale nie jestem w stanie ocenić czy papier jest zagrzybiony czy przybrudzony. Przy zagrzybieniu przydałoby się zagazować przed renowacją
@moll raczej nie grzyb (ekspertem nie jestem) ale przez lata wygląda tak samo ta książka. Kiedy znalazłem tę książkę to była w suchym miejscu, a przez kolejne lata była na półkach w domu rodziców (tak ponad dwie dekady jak wspomniałem).
@jarezz to introligator ogarnie
Możesz też spróbować oddac do któregoś z uniwersytetów, który ma kierunek konserwacja i restauracja, jeśli mają specjalizację w papierze. Może wezmą jako obiekt dla studenta. Tylko trzeba się liczyć z tym że dostaniesz go spowrotem za parę lat i to dosłownie.
@ipoqi ciekawy trop ale statusu "M. I. A" dla tej i jeszcze jednej książki.
@jarezz pytam czy warto wydać pieniądze na odnowienie książki dlatego, że chce ją zachować dla siebie, a nie na sprzedaż
Pytanie jest bezzasadne, osobistego sentymentu nikt obcy nie potrafi wycenić.
@jonas uważam odwrotnie. Książkę mogę wycenić. Jeśli np książka jest warta X, a odnowienie kosztowałoby X+Y, to po prostu zostanie w aktualnym stanie.
Odnowić chcę jedynie po to, żeby przetrwała mnie. Może nawet dała początek nowemu hobby ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@jarezz Czyli jednak nie masz do niej specjalnego sentymentu.
Zaloguj się aby komentować
@jarezz Znam ten stan zią. Tułałem się za robotą przez 10 lat po świecie, aż przyszedł czas że uderzyłem pięścią w stół i zaparkowałem na stałe pod chatą
@Szwester_Majester ja jeszcze nie mam źle. Rotacja 3/1 więc jeśli bym się zawziął to 18/10 mógłbym pracować w czasie kontraktu. Zazwyczaj pracuję 19/9 lub 20/8. Zależy jak obłożenie robotą współpracowników wygląda. Potem wychodzi tak, że jadę dzień wcześniej ale SM wpisuje mi dniówkę.
Brakuje mi najbardziej rotacji 2/2. Na co nie pójdę dopóki dzieci nie dorosną i stara się nie pomarszczy za mocno to wyjazd poza Europę.
Po robocie w Kenii nigdy więcej.
Co do pracy w Polsce to nie mogę sobie pozwolić finansowo albo nie mam takiej opcji. Ostatnio miałem co prawda opcję zmienić dywizję w firmie, dla której teraz pracuję. Miało to być home office z wyjazdami max. 50-60 dni po Polsce i krajach bałtyckich ale kasa była 4x mniejsza od aktualnej.
Najgorsze jest to, że człowiek tak na prawdę sam się w pewnym momencie zaczyna oszukiwać siebie i tak na prawdę przyzwyczaja się do tego trybu życia. Rodzina też. Widzę to też po kumplach.
Najgorsze są rotacje 6/1, 6/2, a nawet widziałem opcje 90/15
Ehhh... Rozpisałem się.
@Szwester_Majester a no i małe PS. jak wrócę na te 2-3 miesiące przed kolejnym projektem to mam małe zlecenie "pod domem" bo obsługuję już projekt dredgingowy na rzece Elbląg i budowę wyspy estyjskiej.
Ta robota jest jednak w zasadzie na opłatę ZUS, bo tam jest 600PLN dniówki, a w tygodniu dwie inspekcje zakonyraktowane. To właśnie pokazuje jakie podejście mają w Polsce firmy do kwestii bezpieczeństwa pracy.
Jeśli chodzi o pieniądze to nie ma o co się czepiać bo tyle zaoferowałem z myślą o dlugofalowej współpracy.
Co do klimatu BHP? Z moją rodzicielską, która dla mnie usługę tam świadczy, walczyliśmy 1,5 miesiąca o to, żeby na wyspie ustawili toi-toi i zrobili trap, po którym pracownicy z Łodzi mogli zejść na wyspę. Kiedy wspomniałem, że warto byłoby pochylić się nad kwestią wypożyczenia AED, który byłby na wyspie, to dyrektor projektu odmówił w taki sposób, jakbym chciał firmę do bankructwa doprowadzić.
Czemu o tyk piszę? Napisałeś, że walnąłeś pięścią w stół i zostałeś w domu. Ja próbuję coś w tym kierunku ale fakt, że miałbym być "teczkowcem" i de facto firmować np. szkolenie, które się nie odbyły i dodatkowo antydatowane albo być tam osobą na sztukę, która tak na prawdę nic nie może zmienić to myśl o frustracji i braku korzyści finansowych odrzuca mnie od myśli pracy w miejscu zamieszkania. Co do bycia teczkowcem, to już w ogóle nie komentuję kwestii łamania artykułów z KK.
W linku masz sprawę sprzed kilku lat. Firmy korzystając z takich specjalistów pracują na "rządowych" projektach wartych setki milionów PLN.
Ta pani doktor obsługiwała firmy podwykonawcze na kilku stocznia ch z Trójmiasta i pracujące na EFRA na Lotosie. Dodam tylko, że w chwili zatrzymania była już dwukrotnie skazana za dokładnie to samo i pozbawiona uprawnień do wykonywania zawodu.
Kasa kasą ale praca w warunkach bez takich patologii też daje komfort psychiczny.
Tak jakoś mnie wzięło na zwierzenia. Wybacz jeśli truję dupe bez sensu.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Jak pochwalić się zarobkami nie chwaląc się, dobre
@Jim_Morrison skromność nie pozwala mi napisać wprost.
@Jim_Morrison co drugi wpis to samo xD
@jarezz ja ostatnio robiłem drugi raz jeden z modułów GWO, bo klient sobie zażyczył na nowo tego samego, tylko pod inną nazwą:D
W sumie jest dużo "pobocznych" albo dodatkowych prac na turbinach, sam się zastanawiam, który wybrać. Macie jakieś wnioski z ziomkami co warto, a co nie ma sensu/za dużo zachodu z certyfikatami?
@goroncy_kartofel jaki to był moduł? Wiem, że w Niemczech musisz mieć WAH co rok odnawiane.
Z mojego punktu widzenia i tego, że jesteśmy w UE to bezsensu jest posiadanie uprawnień elektrycznych czy na mańka albo czarka recertyfikowane na dany kraj.
Dodatkowo masz np. VCA na NL, SSG na Szwecję, Green Card na Finlandię, CSCS na Irlandię itd. Powinno to być ujednolicone.
Co do dodatkowych certów, to dony warto ale bariera wejścia na zakup sprzętu i softu jest wysoka. No i potem trzeba mieć zlecenia ale spokojnie można kasować za samą inspekcję blatów 600-700eur za 25 min latania.
Zaloguj się aby komentować