@bizonsky
25 dzień od kiedy znamienici politolodzy z hejto próbują udowodnic, że PiS dalej rzadzi i że niby dalej ma realną władzę sprawczą która umożliwia mu coś więcej niż kraść do momentu sformowania nowego rządu.
A Ty uważasz się za jeszcze lepszego politologa, że pieprzysz takie głupoty?
W myśl art. 154 Konstytucji, Prezydent desygnuje Prezesa Rady Ministrów. Jest to zazwyczaj osoba wskazana przez większość parlamentarną. Desygnowany Prezes Rady Ministrów proponuje Prezydentowi skład Rady Ministrów. Następnie Prezydent powołuje Prezesa Rady Ministrów i pozostałych członków rządu w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu lub przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów i odbiera przysięgę od członków nowo powołanej Rady Ministrów.
Czyli Vateusz może tworzyć rząd a prezydent przyjmuje od nich przysięgę. Rada ministrów istnieje zaprzysiężona przez prezydenta w pełni swoich praw. Jak przyjmie przysięge nie są już rządem 'na niby' tylko mają pełną władzę wydawania rozporządzeń i innych ministerialnych czynności.
Potem dopiero:
Premier, w ciągu 14 dni od dnia powołania przez Prezydenta, przedstawia Sejmowi program działania Rady Ministrów (tzw. exposé) z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania.
Źródło: https://www.prezydent.pl/prezydent/kompetencje/desygnowanie-i-powolywanie-premiera-i-rady-ministrow
W przerwie, pomiędzy przysięgą a expose - może robić wszystko. Sejm oczywiście nic nie przepuści ale rozporządzenia są gestią ministerialną.
dalej rzadzi i że niby dalej ma realną władzę sprawczą
Odpowiedz mi teraz na pytanie - rząd Vateusza po zaprzysiężeniu będzie miał czy nie będzie miał mocy sprawczej? Ogłaszanie przetargów, nowych rozporządzeń, kierowanie ministerstwem - to nie jest moc sprawcza?