JEŚLI KIEDYŚ przeszło wam przez głowę, że samolot potrafi latać stojąc, to tak. Tak jakby. Otóż zdarza się, całkiem często, że podczas przeglądów podnosimy samolot. Wówczas pod skrzydła podstawiamy dwa takie oto podnośniki hydrauliczne, każdy ma moc podnoszenia 50 ton (niestety w specyfikacji nie piszą, czy to tony siły, czyli imperialne jednostki, czy zwykłe). Na samolot ważący trochę ponad 40 ton, który ma jeszcze trochę paliwa w sobie, 2 takie wystarczą. Miejsca na samolocie, w których "montuje się" podnośnik, znajduje się na dolnej powierzchni skrzydła, zaraz przy krawędzi łączenia skrzydła z kadłubem, konstrukcja jest tam specjalnie wzmocniona. Sam taki podnośnik waży 771 kg.
Do tych dwóch ancymonów dołącza jeszcze trzeci, który podnosi tylną część samolotu. Jest mniejszy, a raczej cieńszy, podnosi chyba 20 ton. Stosowany jest jako wsparcie i dla równowagi. Po podniesieniu samolotu pod przednią część kadłuba podstawia się czwarty podnośnik o udźwigu 12 ton, ten już typowo dla zabezpieczenia równowagi.
Samolot podnosi się, aby np. wymienić koła lub zrobić testy podwozia.
Dołączam link do strony producenta i bezpośrednio do specyfikacji w pdf.
https://malabar.com/product/759a/
https://malabar.com/wp-content/uploads/2015/10/sd759A-1.pdf
#mechanikalotnicza #samoloty #lotnictwo #ciekawostki