opracował: Kamil Filipowski
#tatry #kasprowywierch #gory #pogoda #meteorologia
Uff myślałem, że tylko ja nie wiem co Pan kamil ujął w tym wykresie.
Za takie wykresy prowadzący laborki na polibudzie wywalał sprawozdanie do kosza bez słowa wyjaśnienia.
Ale coś tam się da rozszyfrować - przerywana granatowa linia to grubość pokrywy śnieżnej, na osi X miesiące, na osi Y po lewej grubość w centymetrach, na osi Y po prawej cholera jedna wie co, opisany w tytule wykresu rok 1951 nie jest zaznaczony w ogóle., chyba że zielona linia ma reprezentować średnią z lat 1951-2021.
Bardzo dobra praca, siadaj, dwója z minusem.
Połowa komentarzy to głosy o nieczytelności.
Wydaje mi się jednak że wszystko jest na swoim miejscu. Dla mnie wykres jest czytelny i oczywisty.
Chyba że dla nietechnicznych/humanistów jest inaczej.
Zaloguj się aby komentować