Zdjęcie w tle
Lopez_

Lopez_

Osobistość
  • 488wpisy
  • 1011komentarzy
Polska dyplomacja to dno. Urzędująca obecnie partia przed i w trakcie kampanii wyborczej jedzie po Trumpie jak po szmacie, żona obecnego ministra spraw zagranicznych przyrównuje go do Hitlera i Stalina, a teraz jak wygrywa wybory to nagle publiczne okłamywanie ludzi, że wcale nic złego na niego nie mówili xD

Drugim dnem totalnym i mułem są PiSowcy, którzy robili to samo podczas kampanii Biden-Trump, a teraz jeszcze donoszą na własny kraj, narażając nas na złe stosunki z Amerykanami w trakcie wojny ukraińsko-rosyjskiej XD Przecież za takie coś to trybunał stanu dla Tarczyńskiego i reszty przygłupów pisowskich. Pierwsi krzyczeli o tym, że PO angażuje Niemcy w naszą politykę wewnętrzną, a teraz robią TO SAMO, tylko z USA.

Najrozsądniej po prostu byłoby zamknąć mordę i współpracować z tym, kogo wybiorą Amerykanie, niezależnie od ich wyboru, ale polscy politycy to zwykłe polaczki robaczki i oni sobie muszą wybrać jednego pana, a na drugiego sikać i szczekać.

My chyba naprawdę nie jesteśmy niepodległym krajem, tylko rządzą nami strefy wpływów - niemiecka, amerykańska (dominacja) i rosyjska (rozpychająca się).

Już nawet szkoda wspominać o tym, że w tym kraju obywatele są dymani na kasę, żeby zrobić laskę korporacjom i firmom z zagranicznym kapitałem (patrz: dotacje dla deweloperów, w tym zagranicznych i masę innych przykładów).

#polityka #bekazpodludzi #bekazpisu #bekazpo #usa
the_good_the_bad_the_ugly

Najrozsądniej po prostu byłoby zamknąć mordę i współpracować z tym, kogo wybiorą Amerykanie, niezależnie od ich wyboru


Dokładnie. Ale to wśród “elit” musiałbyś mieć ludzi na poziomie, dla których dobro kraju i długoterminowa polityka są najwyższym celem, a nie przygłupich cwaniaczków co znaleźli sposób na dorobienie się.


Już nawet szkoda wspominać o tym, że w tym kraju obywatele są dymani na kasę, żeby zrobić laskę korporacjom i firmom z zagranicznym kapitałem (patrz: dotacje dla deweloperów, w tym zagranicznych i masę innych przykładów).


Deweloperzy, banki, itd. No wszystko w czym umoczeni są politycy.

Zaloguj się aby komentować

W nawiązaniu do moich ostatnich wpisów:

Jest jakaś opcja, że się spikniemy z koleżanką Ukrainką w ten weekend, ale wiecie co? Sam seks nie był tym, co najbardziej wspominam. Największe wrażenie zrobiła na mnie sama bliskość, empatia, czułem duży wystrzał endorfin czując się traktowany jak maskotka. To trochę pojebane, ale autentycznie chyba wolałbym z nią posiedzieć w ciszy i się pogapić na niebo.

W sumie na co dzień jestem głównie sam, z problemów, które mnie męczą mało komu mam się zwierzyć, bliskość z drugą osobą i jakieś okazanie uczuć była dla mnie dosłownie jak ukojenie.

Ogólnie jak czasem pójdę do terapeutki, to mówi, że jestem bardzo dojrzały i świadomy i rzadko spotyka się ludzi z takim podejściem i takich co wiedzą czego chcą, kiedy w społeczeństwie co raz częściej seks traktuje się jak sport i nie dba się o drugą osobę, ale czuję się mimo wszystko jak pizda - ja, toksycznie męski, patriarchalny i takie coś.

#zwiazki #randkujzhejto #seks #gownowpis
koszotorobur

@Lopez_

ja, toksycznie męski, patriarchalny

To pracuj nad sobą - akurat dla bliskości i miłości warto.

VonTrupka

nie za dużo by się chciało? ( ͠° ͟ʖ ͡°)

70189d10-9ccb-4171-bfca-f5b78b09f905
hejno

@Lopez_

ale czuję się mimo wszystko jak pizda - ja, toksycznie męski, patriarchalny i takie coś.

rozwiń bo wygląda jakby ktoś ci coś wmówił

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wysarczyło wystawić jakiegokolwiek białego mężczyznę z Partii Demokratycznej, ale to byłoby zbyt mało postępowe, więc lepiej było przejebać wybory xDD

#polityka #usa
jimmy_gonzale

Na kogo? Komunistę sandersa?

tmg

@Lopez_ wystarczyło im wystawić kogokolwiek kto widać że myśli. Gdzieś czytałem że postawili na Kamalę bo tylko tak by nie utracili funduszy wpłaconych na kampanię. W przypadku nowego kandydata musieli by zwrócić i zaczynać od zera. Być może powinni.

solly

ktos tutaj pisal raz ze demokraci chyba chca przejebac, zeby robic nastepna kampanie na niepowodzeniach trumpa. dla mnie to jedyne wyjasnienie tej patologii

Zaloguj się aby komentować

Wstaje sobie rano, bez choćby ułamka procenta wpływu na to, kto wygra tam wybory. Patrze- Trump.
No to wbijam na twitter Tomasza Lisa i już humor gitówa xD wieczna beka z tego klakiera politycznego.

#polityka #usa

Zaloguj się aby komentować

W STS kurs na Trumpa to 1.60, na Harris 2.40. Jak tyle osób jest pewnych zwycięstwa Demokratki, to dlaczego nie postawią nawet 100-200 zł? Easy money. Bukmacherzy jak widać się mylą.

#polityka #usa
Guma888

@Lopez_ zobacz ile jest na Tysona

JuckFacob

Bo łatwo takimi rynkami manipulować. Wystarczy Elon Piżmo z pieniążkami.

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj miałem dyskusję z moją ciocią, ma 68 lat, ale jest bardzo nowoczesna i postępowa (wiecie - bogata, wciąż wysportowana, dobrze się ubiera, otwarta na świat, taki typ). No i witki opadają. Dowiedziałem się, że nie ma problemu z imigrantami w zachodniej Europie, bo ona zna ludzi i jest wielu świetnych specjalistów z krajów arabskich, afrykańskich czy z Indii. Podaję jej przykład moich znajomych, którzy siedzą na zachodzie kilka lat i widzieli więcej niż wyjazd na 2-3 dni do dobrego hotelu do centrum europejskiego miasta, to usłyszałem, że pewnie mieszkają w biednych dzielnicach i tam narodowość nie ma znaczenia, bo wszędzie jest przestępczość.

Na mój argument o napady i gwałty dowiedziałem się, że Polacy to najbardziej gwałcą, mężowie gwałcą swoje żony, zmuszają je do seksu i kobiety w Polsce są bezbronne i niechronione przez prawo. Na moje pytanie o jakieś dane dostałem odpowiedź, że dane są zakłamane, bo kobiety w Polsce boją się zgłaszać przestępstwa.

Ciotka powiedziała mi, że kultury powinny się mieszać i krzyżować. Zapytałem ją, jak to ma się do różnorodności, skoro stworzenie mono-kultury wręcz ją niszczy (kultury, narody, tradycje) i w społeczeństwo globalne to wręcz wyrok skazujący na różnorodny świat (a ja kocham podróżować, być gościem w innych krajach, poznawać ich kulturę etc), to dowiedziałem się, że gadam jak Kaczyński xD

Podpytałem ją o tych Hindusów, to powiedziała "A wiesz ilu szefów wielkich firm to Hindusi?" XD No spoko. A ja mam 2x w tyg kontakt z Hindusem (mój lektor ang z preply) i wiem trochę więcej (wysoki współczynnik gwałtów, brak szacunku wobec kobiet), poza tym mieszkając w dużym mieście miałem wielokrotnie styczność z mniejszościami i nie są to lekarze i inżynierowie, a tania siła robocza. Takie argumentowanie z jej strony na bazie max 5 % osób w społeczeństwie.

Ogólnie z dyskusji wywnioskowałem, że zachód Europy nie ma żadnych problemów, jest otwarty na świat, a Polska jest zacofana i polscy robole to przestępcy, alkoholicy i strach tu wychodzić na ulice.

Dodam w ramach ciekawostki, że ciotka w 2020 głosowała na Biedronia i jak ją zapytałem dlaczego, to powiedziała "Bo byłam z nim na spotkaniu i to jest w ogóle fantastyczny facet" XD

Ciotka oczywiście mieszka na głębokiej wsi, ma z wujkiem świetnie prosperujące gospodarstwo i hurtownię, w dużych miastach w Polsce i Europie bywa tylko w fajnych hotelach i drogich restauracjach, zna tylko ludzi, którzy coś osiągnęli, więc o świecie spoza bańki wie tyle co nic.

Mniej więcej tacy ludzie w zachodniej Europie (szczególnie w Niemczech z ich kompleksem nazizmu) wydali wyrok na własny kraj, w pełni akceptując politykę migracyjną i multi-kulti).

Jak jej powiedziałem, że dużo bardziej wolę imigrantów z krajów bliższych kulturowo, którym łatwiej się zasymilować, przyjąć nasze zasady i żyć z nami w społeczeństwie (Ukraina, Białoruś, Litwa, Łotwa, Serbia, Czarnogóra etc), to stwierdziła, że jestem uprzedzony rasowo, bo WSZYSCY LUDZIE SĄ TACY SAMI.

#polityka #przemyslenia #gownowpis #zycie #europa
koszotorobur

@Lopez_ - a prawda jak zwykle jest gdzieś po środku

Zaloguj się aby komentować

Na kogo zagłosowalibyście żyjąc w USA? Nie patrzmy teraz przez pryzmat Europy. Żyjecie w Stanach i kierujecie się swoim interesem oraz swojego kraju. Kogo wybieracie? Trumpa czy Harris?

#usa #polityka
5tgbnhy6

jak trump pokaze chociaz odrobine skutecznego ograniczenia wielkosci rzadu, to moze w nastepnych wyborach, w tym momencie Chase Oliver

DirtDiver

@Lopez_ Jako Amerykaniec wychodziłbym z założenia że "the only good commie is a dead commie", zatem bez względu na wszystko nie głosowałbym na putinowskiego pomarańczowego przychlasta.

Rudolf

tam jest jeszcze gorszy wybór niż w Polsce

nie chodził bym na wybory

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj siadła mi pierwsza stówka na klatę. Moje wymiary 185 cm/86 kg. Dla wielu niby nic, ale dla mnie to fajne osiągnięcie. Jednak dźwigam więcej niż ważę, czyli na tle przeciętnego człowieka jestem dość silny. Przez 2-3 lata ćwiczyłem trochę na odpierdol, bo chodziłem na siłkę z ex i robiłem trening byle szybko i byle jak najwięcej z nią, żeby ona coś umiała XD No wiecie - krótkie przerwy, sporo nieładu w planie treningowym i duże braki w technice. W tym roku wróciłem po ciężkiej operacji i rehabilitacji i od 6 miesięcy ostro trenowałem, zrzuciłem 8 kg fatu i zrobiłem mega progresję z ciężarami i zacząłem ćwiczyć dokładnie, dbać o technikę i odpowiednie przerwy między seriami. Jeszcze w maju miałbym problem dźwignąć 80kg, dziś taki ciężar dam radę na 10-12 ruchów.

Nie jestem bodybuilderem ani trójboistą/kulturystą, ale ta 100 to na pewno fajny początek pod dalsze treningi siłowe. Ćwiczę 3x w tyg + 1x w tyg drążki dla dobrej stabilizacji mięśni głębokich i budowania siły.

#silownia #hejtokoksy
CoryTrevor

Cześć. Stówka to już przyzwoity ciężar. Jeżeli zależy Ci na progresie siłowym to ćwicz z małą ilością powtórzeń. W Internecie znajdziesz mnóstwo rad odnośnie techniki, ona też ma znaczenie w przypadku maksów na płaskiej. Powodzenia.

Zaloguj się aby komentować

Jak mnie to wkurwia, że cały dzień nie ma do kogo mordy otworzyć. Pracuję jako handlowiec/opiekun b2b, więc kiedy nie mam spotkań nawet z nikim nie gadam (mam ze 5 w tygodniu, często ze stałymi klientami). W biurze siedzę sam lub z jednym studentem, co jest u nas na 3/4 etatu i pomaga web devowi (głównie się uczy). Ale młody często zdalnie, poza tym nerd straszny, więc najczęściej sam. Wracam do chaty, robię obiad i idę na siłkę, no sam. Kumple trenują inne sporty lub chodzą na inną siłkę, a ja nie chcę umowy na rok zawierać.

Mam w pracy takie dni, że jestem mega zapracowany, ale mam też takie, gdzie nie ma co robić i wtedy siedzę sam w ciszy 8 godzin. Dla ekstrawertyka jebla idzie dostać. W każdej pracy miałem albo fajną ekipę, albo chociaż kogoś do pogadania od czasu do czasu. A tak to cały dzień sam ze swoimi myślami.

#pracbaza #praca #zalesie
VonTrupka

zazdro


jak ci cisza doskwiera, to puść na głośnik 12h napierdalania korporacyjnego w tle, mobingowanie i zjeby od szefa, to ci przejdzie (☞ ゚ ∀ ゚)☞

Zaloguj się aby komentować

Moje konto na tym portalu to moje alter ego, ale jestem bardzo wdzięczny, że gro osób czyta moje wysrywy i chętnie się wypowiada. Wiecie jak wygląda moje życie? Wygląda tak, że po rozstaniu nigdy nie miałem takiego powodzenia u kobiet (singlem to byłem 7 lat temu, od tego czasu spoważniała mi twarz, zgęstniał zarost, dobrze obudowałem mięśnie na siłce, lepiej się ubieram) każda wolna i otwarta na nowe znajomości bardzo chętnie wchodzi ze mną w jakąś relację. Nie mam problemu poznawać nowych osób, zagadać na imprezie, kogoś poderwać. Dziewczyny moich kolegów mnie lubią, koledzy kolegów, których poznałem w tym roku chętnie mnie gdzieś zapraszają, pytają co robię. Zaangażowałem się latem mega w organizacje różnych wypadów, imprez, na takiej zasadzie, że kumpel z innego miasta z dziewczyną zaczęli zapraszać naszą całą paczkę do siebie.

Pierwszy raz w życiu udało mi się wyrwać laskę z randki prosto do łóżka. Oprócz tego czuję, że bardzo dojrzałem co do budowania relacji z ludźmi, w pracy moi klienci mnie naprawdę lubią, chętnie przechodzą ze mną na "ty" (głównie kobiety, a nawet w 80 %). W pracy w zespole mnie bardzo chwalą, miałem świetny start, podpisałem dużo umów.

Ale jestem jak arbuz. Na zewnątrz zielony - to interpretuje jako: pewny siebie, stonowany, konkretny, stanowczy, idący po swoje. A w środku czerwony - zestresowany, zalękniony o przyszłość, z masą natręctw, nerwowości, strachu i nawracających traum z przeszłości. Tego nie widzi nikt, poza terapeutką do której chodzę i...użytkownikami hejto xD Ten portal to moja odskocznia do wyrzucenia z siebie wszystkiego, co mnie trapi.

Wszyscy mi mówią, jak sobie świetnie radzę. A ja czuję, że sobie nie radzę. Nie wiem kurwa czemu. Najbardziej to mi dokucza zdrowie (jelito drażliwe + jeden inny problem zdrowotny "wewnętrzny", oporne efekty leczenia obu chorób, nawracające problemy), a także strach przed jutrem, ogólny stres, obawa że STRACĘ WSZYSTKO CO MAM I NA CO CIĘŻKO PRACOWAŁEM.

Pisałem, że mieszkam w rodzinnym domu/kamieniczce. 2 mieszkania po 100 m2, plus suterena, strych, ogród, no bajka. Dom na pół z siostrą dziedziczymy, ale ona mieszka 100km dalej i jej mąż jest bardzo bogaty (poznała go, jak był jeszcze stażystą po studiach), ona sama też ma pieniądze. Zawsze mówiłem, że ja bym chciał zostać w tym domu (moja babcia, którą kocham, jest już w szpitalnym łóżku z ciężkim alzheimmerem i gasnącym zdrowiem fizycznym), bo wiecie, zawsze jak sobie na nowo ułożę życie, to mam dla siebie oddzielną górę (jest klatka schodowa) i na dole rodzice, to dzieci można zostawiać jak założe rodzinę.

Byłem z siostrą pogadać szczerze na różne tematy i ona mi mówi wprost "wiesz co, Lopez, dom jest twój. Tak było z dziadka na tatę i tak będzie teraz. Ja tu nigdy nie wrócę, ja od Ciebie nie chcę pieniędzy, my mamy dwa mieszkania, budujemy dom, po co mi to? Chcę tylko, żeby ten dom był dla mnie zawsze też moim domem, ale to tyle" (na tej samej zasadzie moja ciocia ma klucze do naszego domu i może przyjechać kiedy jej się podoba, jeść z nami, nocować itd, a dom jest taty, ciotka też bardzo bogata).

No i co? Praca jest ok, perspektywiczna, mam plany na własny biznes z kolegami, dość dobrze ogarnięte, mam dom, w razie co wsparcie finansowe rodziny, mam samochód, mam powodzenie u kobiet, mam grupę 6-7 przyjaciół na dobre i na złe od kilkunastu lat. Taka przyjaźń, że dzwonię o 1 w nocy "stary, pomóż, jestem 100km od domu i nawaliło auto" i podjeżdżają po mnie 2-3 osoby, tym samym sie odwdzięczam.

Wygryw? No nie. Jestem nieszczęśliwy, wystraszony przyszłości, nic nie doceniam co mam, zjadają mnie moje własne, wygórowane ambicje. Jeśli mi się coś uda, cieszę się z tego 5 minut i już myślę o tym, co mogę zrobić więcej. Generalnie moje życie wygląda tak, jakbym budował nieskończoną wierzę i nigdy nie był zadowolony z efektów. Buduję w głowie wyłącznie czarne scenariusze. Sukces odczuwam pozytywnie w 30 %, porażkę negatywnie w 110 %.

W tygodniu ciężko trenuję, nawet fajnie wyglądam, spory progres, ale w każdy weekend muszę się napić, żeby się wyluzować.

Na zewnątrz wyglądam na szczęśliwego człowieka z fajnymi planami na życie, w środku czuję się pogubiony jak pedofil w smyku XD

Ale doszedłem do takiego momentu w moich rozkminach, że muszę umówić się z terapeutą na pewien cel, mniej gadać o wszystkim i niczym, mniej overthinkingu, skupić się na swoich słabościach. Wróciłem też do życia w wierze, kiedyś dawało mi to dużo siły, ale potem to zostawiłem z boku, bo nie czułem potrzeby. Skoro coś działało (nie zapraszam do dyskusji o sensie wiary i istnieniu Boga), to czemu było to zmieniać?

#gownowpis #psychologia #depresja #przemyslenia #randki #wygryw #zycie
koszotorobur

@Lopez_ - nie znam wygrywa na 100% - każdy się z czymś zmaga.

Dobrze, że starasz się sam sobie pomóc przez terapię i wiarę.

Poza tym sam widzisz, że bycie wygrywem to ciężka nieustanna praca - zwłaszcza ta nad sobą.

Nie mam dla Ciebie łatwej wiadomości: trud nigdy się nie kończy - ale z czasem można się nauczyć jak z życiem sobie lepiej radzić i je układać.

Poza tym można się też nauczyć w pełni cieszyć się tym krótkimi okresami szczęścia i zwiększonej energii i ładować swoje baterie na cięższe czasy (chociaż jak przychodzą takie bardzo ciężkie to jedynie wsparcie bliskich jako tako pomaga).

Cóż, żyj, pracuj nad sobą, kochaj i bądź kochany i będzie dobrze

MementoMori

Jeśli twierdzisz że wszystkie twoje wpisy to wysrywy, to taguj je wszystkie #gownowpis oszczędzisz przynajmniej trochę ludziom marnatractwa czasu.

emdet

udało mi się wyrwać laskę z randki prosto do łóżka. Oprócz tego czuję, że bardzo dojrzałem co do budowania relacji z ludźmi

xD

Chyba inaczej rozumiem dojrzałe budowanie relacji, ale ok


Dobrze, że jesteś pod opieką terapeuty, ale pamiętaj też o tym, że jeśli nie czujesz postępów to może dobrze ją zmienić na kogoś innego.

Zaloguj się aby komentować

Mam takie strasznie intymne i może głupie pytanie, ale pytam serio. Od czego zależy woń i konsystencja śluzu z okolic intymnych u kobiet?

Moja ex jak się podnieciła, to uwalniała z siebie taką dużą ilość gęstego i bardzo lepkiego śluzu, generalnie waliło od niej mocno śledziem w tym miejscu, anatomicznie jej pochwa była trochę jak ta kanapka z szynką na tym memie (a nie miała dużo partnerów przede mną, poznaliśmy się jak miała 19 lat i jednego chłopaka 2 lata stażu przede mną). 6 lat razem i nigdy nie lubiłem jej robić minety, bo nieprzyjemny zapach i kończyłem ten rodzaj zabawy w momencie, aż była mokra, bo nie szło dalej. Rozklapiocha z nieprzyjemnym zapachem i masą ektoplazmy XD

Ukrainka, którą poznałem i z którą spędziła noc, to dla mnie było jakieś mistyczne przeżycie. Nie dość, że wyglądała jakby była nienaruszona (mała elastyczność i widoczność wszystkiego z zewnątrz), to jeszcze była totalnie bezwonna. Była mokra i to bardzo, ale mimo wszystko w ogóle nieklejąca, jej śluz był totalnie nieklejący i nie wyglądał jak smarki z nosa przy ostrym katarze XD No idealnie.

Teraz pytanie brzmi czy to jest kwestia genów/fizjologii czy po prostu odpowiedniej pielęgnacji okolic intymnych?

#pytanie #seks #randkujzhejto #randki #rozowepaski
TheLikatesy

@Lopez_ tak z innej beki... 6 lat lasce nie powiedziałeś że coś jest nie tak z jej klapiochą? Jakiś psychopata z ciebie?

A.Star

Myślę, że dziewczyna miała po prostu niewyleczoną infekcję. Nie musiała jej złapać przez kontakt seksualny.

MementoMori

Dobrze że ci ptaszek nie odpadł.

Zaloguj się aby komentować

Jestem po randce z Ukrainką. Paradoks goni paradoks, mieszane uczucia. Zacznę od początku. Spędziłem zajebiście czas. Byliśmy na obiedzie, na kawie, jeździliśmy po mieście do nocy. Kierowałem. Na wstępie dodam, że nie spodziewałem się, że randka dojdzie do skutku i tak "zrzuciłem z siebie ciśnienie" po południu XD i to był błąd. Laska pisała "odezwę się potem o której", no i to "potem" to okazało się, że tego samego dnia napisała o 15, że o 19 się widzimy. Nie wierzyłem za bardzo w jej prawdomówność i uznałem, że tej randki nei będzie.

Zaproponowała mi pojechanie do hotelu. Zgodziłem się. Byliśmy tam bardzo późno, przed 2 w nocy. I wiecie co? PRoblem był taki, że wcale nie miałem ochoty. Pojechałem na siłę na zasadzie 'jest okazja, trzeb akorzystać" Zrobiłem z nią dobre 150 km autem, nie piłem przed, byłem wykończony (i rozładowany seksualnie). W hotelu wypiłem jeszcze 3/4 butelki prosseco na to zmęczenie i..Nie podołałem jak chciałem. To znaczy trochę podołałem po czasie, ale po ciężkim początku byłem al dente. Nie czułem natomiast specjalnego podniecenia i trochę się męczyłem.

Strasznie styrało mi to łeb, bo miałem tak może raz w życiu, kiedy był mój pierwszy raz, ale tego dnia ewidentnie czułem się po prostu nie na siłach, bez napięcia seksualnego. A u niej przeciwnie. Ona piła sporo, ja ją woziłem, miała dużą chcicę. No, ale facet nie robot.

I teraz sam nie wiem. Dziewczyna zajebista (trochę za chuda, nie mój typ), ale moja była to przy niej kilka leveli niżej i pod kątem seksu i pod każdym innym.

Wiecie co laska zrobiła widząc, że seks nie idze tak jak na świeżo? Porozmawiała ze mną, położyła się obok mnie, wtuliła i zaproponowała, że następnym razem się spotkamy bez pośpiechu i porobimy coś innego. No kurwa przecież typowa p0lka to by mnie wyśmiała lub stwierdziła, że trzeba było nie jechać jak nie chcęXD i jeszcze obrobiła dupę u znajomnych. Ukrainka podpytała mnie kiedy ostatni raz robiłem, ile byłem z ex i stwierdziła, że to normalne że coś takiego miało miejsce i mam po prostu się następnym razem wyluzować i być wypoczętym i że na pewno potrzebuję czasu, żeby czuć się swobodnie robiąc to z kim innym, a tak w ogóle to jest późno, wypiliśmy, jesteśmy zmęczeni. Przy czym nawet na drugi dzień traktowała mnie dosłownei jak maskotkę i dbała jak matka o niemowlaka. To mnie najbardziej potyrało.

Leżę z nią rano i mówię, że trochę lipa, bo nie wiem czy mogę kierować, bo wypiłem itd (a na pewno miałem 0, bo minęło sporo godzin, przedłużyłem dobę hotelową), ona siada i mówi do mnie "taki fajny chłopak a tyle na głowę sobie bierzesz, wyluzuj się" i chuj xD Laska mnie przejrzała jak rentgen po kilku godzinach znajomości.

Jeszcze stanęło na tym, że się chętnie spotka w następny weekend. Ogólnie mówiła mi, że była bardzo zaskoczona moją osobą, bo szła bez większych oczekiwań i w ogóle średnio chciała się umówić.

A paradoks jest taki, że będąc "sciśnieniowanym" pchało mnie do dużo mniej atrakcyjnych lasek, a ta pod względem zadbania, higieny, zaangażowania to była po prostu absolutna bogini, nawet mimo faktu, że była zbyt chuda jak na mój gust.

#seks #rozowepaski #randkujzhejto
Lopez_

@MementoMori @cebulaZrosolu @Opornik @koszotorobur


Problem w tym, że ja bazuje na pewności siebie i zawsze czuję się dominujący, a tu zostałem właściwie na zmęczeniu fizycznym zdominowany i zawinięty (własnym autem i jako kierowca) na hotel. Laska w aucie dosłownie mnie sciskala wszedzie, gryzła w bark, łapała za dupę (XD), nie dawała mi kierować, ściskała mnie za jaja, no kurwa, bawiła się mną, na miejscu też bardzo mocno mnie dominowała i to mi siadło na psychę. Czułem się jak na tym memie niżej.


Nigdy w zyciu nie uprawiałem seksu na 1 randce i zawsze bazowało to na zbudowaniu obustronnej pewności i zaufania, a tutaj laska mi daje wprost do zrozumienia, że jej się podobam i chce i uprawia totalną dominację. Psycha mi siadła.

60ada47c-66dc-4afa-a425-9252f2652465
Fly_agaric

To, że tak łatwo cię przejrzałą, to niekoniecznie musi być dobre info. Idź normalnym tempem i upewnij się, że to nie jest wyrachowany typ. Staraj się też nie przekombinować, bo widzę, że strasznie rozkminiasz, a czasem trza po prostu posłuchać intuicji.

kodyak

Nic cię kuźwa nie przejrzała. Po prostu już to widziała a to się zdarza nie tylko tobie.

Zaloguj się aby komentować

Obstawiam, że Braun i jego partia po wyborach prezydenckich w 2025 będą odpaleni z Konfederacji. Albo inaczej. Nie wyobrażam sobie, żeby go mieli nie odpalić. On się z Mentzenem wręcz nienawidzi, z Bosakiem też nie lubi, a w dodatku ich sabotuje non stop i przynosi im czarny PR.

Jeśli Mentzen wyrobi +10 % w wyborach i zacznie się wokół niego budować bardziej pozytywny wizerunek, jak i wobec całej partii (wśród osób, które nie interesują się polityką mocno na co dzień), to naturalnym krokiem będzie po prostu wywalenie Brauna na zbity pysk xD

Zresztą, Braun swoimi odpałami i ostatnią wspólną akcją z Korwinem czy poparciem go kosztem Wiplera po prostu im gra na nosie i na pewno w końcu im się łeb zagotuje.

#polityka #bekazkonfederacji #konfederacja
Dio_Brando

@Lopez_


Jeśli Mentzen wyrobi +10 % w wyborach i zacznie się wokół niego budować bardziej pozytywny wizerunek, jak i wobec całej partii (wśród osób, które nie interesują się polityką mocno na co dzień)


Proszę napisać coś jeszcze o smokach i rycerzach. Wtedy mamy pełną bajkę

Lopez_

@Dio_Brando Każdy scenariusz jest realny, przy wspólnym kandydacie koalicji 10 % to jest bardzo realny scenariusz. W sytuacji, kiedy startuje Trzaskowski, a nie Sikorski, Hołowni też byłoby ciężko, bo straciłby sporo.

Rudolf

@Lopez_ będziemy dalej brnąć w bajkę że konfederacja to tylko proste podatki i wolności obywatelskie z malutką frakcją pojebów (teraz jeszcze mniejszą bo przecież pozbyli się tego diabła korwina)

Lopez_

@Rudolf Ja pierdole, człowiek zapodaje neutralny temat, a i tak musi się przerobić w gównoburzę xD rozmawiamy o Braunie i pewnych hipotezach, a ty wyskakujesz już z dyskusją nakierowaną na wojenkę

Rudolf

@Lopez_ poczułeś się zaatakowany? sorki, ja też tylko zapodałem neutralną opinie nt. następnych ruchów sympatyków partii o której mówimy. smacznej kawusi i miłego dnia

Sweet_acc_pr0sa

@Lopez_ przeciez memcen i bosak to tacy sami religijni debile, obaj sa przeciez "wojownikami maryji" itd, jedyne czym sie roznia od brauna to populizmem,


sam memcen stwierdzil ze powie wszystko aby zdobyc glosy xD


jedyna roznica miedzy memcenem a braunem to ze braun sie nie kryje ze swoim spierdoleniem XD


i jak to jest ze nie lubisz konfy ale codziennie wrzucasz o nich wpisik? XD

Rudolf

@Sweet_acc_pr0sa może on się po prostu interesuje tematem ale jest przeciwny xD

Zaloguj się aby komentować

Mazurkowi chyba Nawrocki nie odpowiada jako kandydat PiSu, bo dziś niespodziewanie urządził sobie na nim orkę xD

Czyli raczej możemy uznać, że Nawrocki kandydować nie będzie, bo nie zdał testu. Zostają Czarnek lub Bocheński.

Czarnek oczywiście jest bucem i nikt poza betonem na niego nie zagłosuje, ale w przeciwienstwie do Bocheńskiego - jest jakiś i ma jaja. Bocheński skończyłby zaorany z ryzykiem niewejscia do 2 tury. A cel minimum to pewnie utrzymanie tego betonowego elektoratu 30 procent w I turze.

PiS wybierze Czarnka, żeby bezpiecznie przegrać. Czyli wejść do 2 tury i potem szukać usprawiedliwienia, że musieli walczyć z całą koalicją

#polityka #bekazpisu
Cinkciarz

Kryptopisowiec orke po pisowcu? Nie może być xD

Zaloguj się aby komentować

Piekło zamarza. Konfederacja uchodząca za partię antykobiecą robi atak w socialach mediach na Trzaskowskiego, że nie ustąpił w tramwaju miejsca kobiecie, a dotychczasowi jej krytycy cisną po Konfederacji, że są cuckoldami i podnóżkami kobiet xD

Ta żenująca dyskusja na linii prawica-centrum/liberałowie pokazuje tylko, że absolutnie nieistotne jest to, co uważasz, tylko grunt to rozpętać gównoburzę i dopiec sobie nawzajem.

W sumie ciężko stwierdzić kto jest bardziej żenujący. Prawicowa partia, która w mocno spermiarski sposób przymila się do kobiet (od momentu promowania Zajączkowskiej), czy druga strona, która żeby im dojebać, przeczy dotychczasowemu przekazowi, bo ktoś atakuje ich ulubionego polityka.

#polityka #bekazpodludzi #spermiarze
solly

@Lopez_

Piekło zamarza. Konfederacja uchodząca za partię antykobiecą robi atak w socialach mediach na Trzaskowskiego, że nie ustąpił w tramwaju miejsca kobiecie

Przeciez to typowe reakcjonistyczne podejscie - chlop postoi, pani niech sie nie meczy

Zaloguj się aby komentować

Jestem prawakiem, ale ostatnio w polityce nikim tak nie pogardzam jak korwinistami paróweczkowymi, libertarianami i kucowymi anarchokapitalistami xD To są ludzie najbardziej oporni na argumenty i podjęcie jakiejkolwiek dyskusji.

Zawsze było mi blisko do wolnośćiowych postulatów gospodarczych, ale nigdy nie negowałem roli państwa i nie potrafię zrozumieć kuców, którzy postują bzdury o prywatyzacji wszystkiego co ma jakąkolwiek wartość finansową i podlega pod jakiś budżet.

Przeciętny kuc wyrastający na Korwinie prezentuje mniej więcej taki sam poziom oderwania od rzeczywistości co ideowy komunista.

Najlepiej jak kuce chcą dyskutować o tematach, o których nie mają pojęcia i przywołują przykłady służby zdrowia z USA czy Kanady, czyli powołują się na kraje, w warunkach których by zdechli pierwsi jako słabe jednostki bez wysokiego ubezpieczenia, ale w Polsce można grać kozaka xD Oczywiście żaden wanna be biznesmen libertariański nigdy w USA nawet nie był.

Warto dodać, że w przeciwieństwie do tego co było X lat temu (zwłaszcza podczas transformacji gospodarczej i chudych lat 2000-2010), dzisiaj przeciętny kuc ma zerowe pojęcie o ekonomii.

#polityka #korwin
maximilianan

@Lopez_ z libkami się nie dyskutuje. Z libków się można jedynie śmiać

starszy_mechanik

@maximilianan powiedz to w twarz @libertarianin

maximilianan

@starszy_mechanik jemu daleko do libka

libertarianin

Po pierwsze społeczność. Po drugie no wyrasta się. Po trzecie każdy polityk będzie twoim wrogiem, Korwin, Bosak Gowin czy Tusk. Bez znaczenia. Jak chcesz o swoje interesy zadbać to dbasz o własne interesy tak był polityka jak najmniej cię dotykała.

Zaloguj się aby komentować

Uwaga podaję przekazy dnia - prorządowy i antyrządowy

Przekaz nr 1: RAFAŁ TRZASKOWSKI JEDZIE TRAMWAJEM, DBA O KOMUNIKACJĘ MIEJSKĄ, ŚWIETNY CZŁOWIEK, MEGA SYMPATYCZNY FACET, DBA O MIESZKAŃCÓW WARSZAWY

Przekaz nr 2: PATRZCIE TRZASKOWSKIEGO, JEDZIE TRAMWAJEM, BO WYBORY NIEDŁUGO, HEHE, BĄŻUR, PANI TEŻ JEDZIE TYM TRAMWAJEM? TO JEDZIE WIĘCEJ NIŻ JEDEN TRAMWAJ? HEHEE

Generalnie od rana w politycznych dyskusjach istnieje tylko to, że

RAFAŁ
TRZASKOWSKI
JEDZIE
TRAMWAJEM

Zabarwienie pozytywne lub negatywne proszę dostosować sobie w zależności od poglądów politycznych. Polacy już nie mają o co gównoburzy robić xD

#polityka
Rozpierpapierduchacz

@Lopez_ Co wybory jest jakaś szopka. Ten jedzie tramwajem. Ta szkołę maluje. Ten robi frytki. Cyrk jak co roku, żeby pokazać, że oni są tacy jak wszyscy, żeby się nie skupiali na programie. A potem i tak to sprowadzą do Pro/Anty LGBT i po wyborach

Ragnarokk

@Rozpierpapierduchacz

Otworzyli w Warszawie linie, przez którą dużo miasta ponad 2 lata było rozkopane (sam minimum 50h mojego życia przez to sumarycznie straciłem, bardzo delikatnie szacując). Jakby nie przyszedł to też by małysza ludzie kręcili

Zaloguj się aby komentować

Też jesteście tak mało wymagający co do tego, co żrecie? Mam na myśli urozmaicenia. Poza obiadem od pół roku jem praktycznie to samo na każdy posiłek. W moim menu są 2 pozycje na 1 posiłek, czyli rotacja naprawdę niewielka. Efektem tego jest to, że spadłem 6-7 kg z fatu, mam 4 pak pierwszy raz od podstawówki (przy wymiarach 185/87 kg, ale ćwiczę minimum 4x w tygodniu - 3x siłownia, 1x drążki i czasem basen dorzucę jako 5 trening) i moja dieta redukcyjna zamieniła się obecnie na "utrzymanie wagi" przez dodanie większej porcji białka i węgli w szamie. No na każdy posiłek poza obiadem, który uważam za celebrację, jem po prostu żeby zaspokoić głód xD

Najbardziej kamień z serca, że teraz jestem singlem, bo jak mieszkałem z ex, to ja często byłem odpowiedzialny za gotowanie (podział obowiązków. Ona więcej przy sprzątaniu), to non stop musiałem rozkminiać co tam do jedzenia przygotować nam do pracy czy na obiad, żeby smakowało jej i nie było to monotonne i na odpierdol, w efekcie czego przez te urozmaicenia zdarzało mi się czasem przyjebać na wadze niezdrowo, bo i tak żarłem 2x tyle co ona.

#jedzenie #dieta #silownia #trening #pytanie #gownowpis #przemyslenia
PlatynowyBazant20

@Lopez_4pak? jak miałem 87kg to miałem 6-pak

Sweet_acc_pr0sa

@PlatynowyBazant20 ja mam 85kg i 0 pak wiec lepiej miec 4pak xD

juz pomijajc ze im czlowiek wyzszy tym trudniej dojebac 6 xD

Ravm

@PlatynowyBazant20 lepszy 4-pak niż keg. Wiem co mówię.

emdet

Uwielbiam smaczne jedzenie, mogę je celebrować i wydawać na nie majątek. Zawsze chętnie zjem coś dobrego czy nowego i nigdy nie odmówię.


Jednocześnie zupełnie mi nie przeszkadza jak się zdaża przez cały tydzień jeść na obiad pierogi z paczki albo pizzę a na śniadanie to samo musli od kilku lat

Lubiepatrzec

W zasadzie jem non stop to samo. Czasem coś wymyślę i nawet się tu pochwałę ale gros posiłków to mięso z frajera i warzywo typu cukinia, dynia.

Zaloguj się aby komentować

Nie rozumiem wątpliwości co do wyrzucenia Erica Ten Haga z United. Gość jedyne co był w stanie ugrać to puchar Carabao Energy Drink XD A wydano na transfery za jego kadencji jakieś 600 milionów euro.

#united #manchesterunited #pilkanozna #mecz
Hjuman

Powieźli go? CUDOWNIE

jimmy_gonzale

Spoko spoko. Gorzej, że remedium jest kiła ;)

utede

@Lopez_ Wygrał puchar Anglii pokonująca w finale City.

Ragnarokk

@utede Wielkie strategiczne zwyciestwo City

Zaloguj się aby komentować