Chłop musi coś zjeść. Już miałem ze zmęczenia zjeść jakąś kiełbaskę i zupkę chińską ale nie! Jajeczko gotowane na miękko razy cztery. TOMAT OWOC ŻYWOTA JEGO x2 z pieprzosolą. Dwie kromki chleba posmarowane musztardą zamiast masła (mniej fatu a więcej białka) i na to dwa plastry sera poszły. Wszystko zapite zostało maślanką coby się ładnie w brzuszku ułożyło. Nie paliłem dzisiaj fajek cały dzień, jest ciężko ale chyba zaliczę dzień do końca bez kiepa.
CIĄGŁY KOŁCHOZ
Nadgodziny dzisiaj, w liczbie 12h sprawiają, że od trzech dni jestem na maratonie (ciągle 12h zmiany). Do tego jutro jeszcze idę na 8h do pracy chociaż myślę czy nie dociągnąć do 12, ale trochę już padam z sił. W pracy czas jakoś mi leci a każdą aktywność, dźwiganie, tłumaczę sobie "spalonymi kaloriami". No i tak to w sumie jest.
SPRAWY NAGŁE I UGUEM
No pismo dostałem jakieś od komornika, nie wiem czy na wypłate mi nie siądzie (zajął moje konto z wynagrodzeniem i tak w sumie więc nie rozumiem po co mu wypłata, która i tak tam trafia). No nic, będę się kontaktował, może uda się zdjąć blokadę konta i od wypłaty się odczepi a w zamian ja przeleję mu wszystko co się uzbierało na koncie i będę co miesiąc spłacał jakąś kwotę. Muszę tylko odebrać to pismo z poczty bo zostawili mi awizo.
#jedzenie #gotowanie #przegryw #wychodzimyzprzegrywu
Smacznego
Smacznego dla jego.
@WiejskiHuop Powiem Ci że
Zaloguj się aby komentować