BTW dosłownie martwa gra, której od pół roku nie da się nawet kupić ma więcej graczy (niewiele, ale zawsze) niż najnowszy live service hicior, który niedawno wypuścił pierwszą przepustkę sezonową.
#gry #liveservice #warnerbros #korpologika
@Sauronus Niby tak, ale taki Helldivers wjechał i pozamiatał. Wystarczy to zrobić dobrze i mieć jakiś świeży pomysł na rozgrywkę zamiast zestawić statystyki, podjebać mechaniki z tego co popularne i myśleć że trud skończon xD
Live service to mokry sen każdego wydawcy bo mieć takie GTA czy Fortnite którego zrobi się raz a zarabiać będzie przez wiele lat przy małym nakładzie pracy to jak kura znosząca złote jajca
@hellgihad mam wrażenie, że dobrze prosperująca gra typu live service, to trochę efekt uboczny zrobienia zwyczajnie porządnej gry przez twórców-pasjonatów. Tutaj nie wystarczy, żeby gra się sprzedała w 10 mln egzemplarzy, trzeba jeszcze jakoś tych klientów utrzymać.
Teraz jeszcze jest spawa Ubisoftu i The Crew, która być może wpłynie na wprowadzenie jakichś przepisów prawnych, które ukrócą takie praktyki.
@Sauronus A ja wiem. Jak duży wydawca robi grę multiplayerową to raczej zawsze zakłada że to wypali i ma plany wspierania jej przez długi czas.
Porządna gra single też może się długo trzymać przez wydawanie dodatków i DLC ale taki produkt raczej stanowi zamkniętą całość od samego początku, no chyba że mówimy o grach Paradoxu
A najlepiej to zrobić kozackiego singla i kozackie multi jak we wspomnianym GTA ale takie coś to się zdarza może z raz na dekadę
Zaloguj się aby komentować