— Nie chcesz ich chyba dotykać, młody człowieku — odezwał się z góry głos. — Wiesz przecież, że szczury są nosicielami zarazy. Ludziom eksplodują od tego nogi. — To był jeden ze szczurołapów. Śmierdziało od niego piwem. Uśmiechał się szeroko do chłopca, ale nie był to wesoły uśmiech.
— Zgadza się, młody człowieku, a potem mózg wycieka ci nosem — dokończył drugi, zachodząc chłopca od tyłu. — Kiedy dopadnie cię zaraza, nie będziesz mógł użyć chusteczki.
— Mój kumpel jak zwykle trafił w sedno — rzekł pierwszy szczurołap, zionąc w twarz chłopca nieświeżym oddechem.
— A jeszcze potem — mówił szczurołap numer dwa — zaraza spowoduje, że odpadną ci palce…
— Wam nogi nie odpadły — zauważył chłopiec.
Maurycy jęknął w duchu. To nigdy nie jest dobry pomysł sprzeciwiać się zapachowi piwa. Lecz szczurołapy, choć wydawało się to prawie nieprawdopodobne, uznały odpowiedź za zabawną.
— Dobrze powiedziane, młody człowieku, ale tak jest, ponieważ pierwsza lekcja w Gildii Szczurołapów mówi, jak zrobić, żeby nogi nie eksplodowały — powiedział szczurołap numer jeden.
— Co jest o tyle dobre, że druga lekcja odbywa się na piętrze — dodał numer dwa.Piąta seria cytatów zachęcających do #czytanie a w niej - "Zadziwiający Maurycy i jego edukowane gryzonie", Terrego Pratchetta, jak zwykle. Ta seria również będzie liczyła 12 cytatów, mam nadzieję, że uda mi się wrzucać codziennie.
#uuk #terrypratchett #ksiazki #cytaty #seria #zadziwiajacymaurycy
Zaloguj się aby komentować