4.9
— Nie możesz tak robić, Esme. Nie możesz zmuszać ludzi do wiary, że są różnymi rzeczami tylko dlatego, że byli bezczelni i nie wiedzieli, kim jesteś — przekonywała niania. — Inaczej potąd będziemy miały podskakujących ludzi.
Mimo wielu gróźb babcia Weatherwax nigdy jeszcze nikogo nie zamieniła w żabę. Z jej punktu widzenia istniało rozwiązanie formalnie mniej okrutne, a przy tym dające więcej satysfakcji. Można było zostawić winnego w ludzkim kształcie i kazać mu wierzyć, że jest żabą, co dodatkowo dostarczało przechodniom niewinnej rozrywki.
— Zawsze było mi żal pana Wilkinsa — oświadczyła Magrat, wpatrując się smętnie w blat stołu. — Aż przykro było patrzeć, jak próbuje łapać muchy językiem.
— Nie powinien mówić tego, co powiedział — rzekła babcia.
— Czego? Ze jesteś apodyktyczną wścibską staruchą? — upewniła się niewinnym tonem niania.
— Nie przeszkadza mi krytyka — zapewniła babcia. — Znacie mnie. Nigdy się nie obrażałam na słowa krytyki. Nikt nie może powiedzieć, że krytyka mnie złości…
— W każdym razie nie dwa razy
Czwarta seria cytatów zachęcających do #czytanie a w niej - "Wyprawa Czarownic", Terrego Pratchetta, jak zwykle. Ta seria również będzie liczyła 12 cytatów, mam nadzieję, że uda mi się wrzucać codziennie.
#uuk #terrypratchett #ksiazki #cytaty #seria #wyprawaczarownic

Zaloguj się aby komentować