#steam

27
405

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Co ten Gaben tu za przeproszeniem pier.. ekhm wygaduje
Prosze nas nie traktowac jak dzieci Panie Gaben!
Skopales Pan, nie tlumacz sie Pan i dawaj mnie Half Life 3!
https://www.youtube.com/watch?v=135aqsBR4uk
#gry #halflife #halflife2 #steam
koszotorobur

@maly_ludek_lego - wszyscy mają tak wysokie i odmienne oczekiwania czym ta trzecia część miałaby być, że próba ich spełnienia bez przełomowego gameplaju, grafiki oraz fizyki będzie strzałem w kolano

Zaloguj się aby komentować

Jakie macie plany growe na weekend?
Ja zacznę se jutro Horizon Remaster. Poprzednio kilka lat temu grałem kilka godzin i tyle, myślę że premiera femastera to dobra okazja na ogranie tego w końcu.
I cena też git bo 50zl ten remaster z racji tego że miałem już normalna wersję.
Ale ponad 200zl za to wołają i tyle bym za nic nie dał za stara grę, której grafika była jeszcze całkiem okej..
A WY W CO SE ZAGRACIE?
#gry #ps5 #ps4 #xbox #xboxseriesx #steam #steamdeck
Mam nadzieję, że dzięki tym ekstra tagom ten wpis przyciągnie masę graczy z hejto
Dobrej nocy plejerzy
AlvaroSoler

@kopytakonia FC 25. Ultimate Team wciąga jak dawniej.

enkamayo

Wsiąkłem w Death Stranding ;)

Pograłem trochę kilka lat temu i mi nie siadła, a teraz chciałem spróbować jeszcze raz i jest sztos.

Co za klimat!

kopytakonia

Dobra miło że mamy takie fajne plany ale zamykam ten wątek bo zamiast samemu robić co mam robić to jak już tu zajrze to czytam wasze.odpwoiedzi tutaj i mi schodzi tak..

3majcie się i korzystajcie z ładnej pogody jeśli macie dziś elooo

Zaloguj się aby komentować

#steam deck# Witam wszystkich. U Was też większość gier z ps3 nie działa ???
AdelbertVonBimberstein

@juanito gry z PS3 nie działają gdy zapomnisz dodać tagi.

Zielczan

@juanito a jaka gierka? Będę miał chwilę to jutro sprawdzę czy też nie działa

kopytakonia

Ps3 emulator ogólnie ma stosunkowo mało gierek dobrze działających, a podejrzewam se na steamdecku jest ich jeszcze mniej zważając na specyfikacje. Jest compatybility list które działają, które mają problemy a które nie wpisz se w Google ps3 emu xompatibility list i se zobacz

Zaloguj się aby komentować

Ależ skowyrna gierka sie szykuje :]. Zostałem pracownikiem ZOO, które od 2 lat jest już nieczynne, chłop od rekrutacji nie pier** się w tancu i na dzień dobry wstrzykuje mi niby szczepionke w razie ataku zwierząt. Teraz karmie żyrafy, zbieram odchody i przygotowuje szczepionke bo jedna sztuka jest chora. No co może pójść nie tak xD. Więcej po 22 jak przeżyje.
#steam #gry #horror
a4d0f3a5-350c-4928-9470-1da7ec073b91
fbbaeeb0-799d-4c83-9b5d-9bed0e63a72b
449f80b5-67d7-4631-8232-c5b6fb7bb3c3
SuperSzturmowiec

ja zaczynam Tomb Rajder Legends

Zaloguj się aby komentować

Ale Polandia jest jebana na cenach gier. To FIFA 25 na steam, czy też jak kto woli EA SPORTS FC 25. Nawet cena w euro po przeliczeniu jest niższa. Szwajcarzy kupują za tyle samo, co my. To tylko jeden z przykładów, bo praktycznie przy każdej gierce w złotówkach jest najdrożej. #steam #gry
d4cb9a11-86bb-4184-9183-ba544b12df46
Fen

Polacy lubią jak jest drogo, wtedy czują się ważniejsi xD

conradowl

@Fen to akurat wina Steam i ich wyjebongo na zmiany wartości waluty.

libertarianin

@conradowl nie steam tylko wydawcy gry

Spider

A co to ruskie bana maja na steam?

RogerThat

Ja się pytam, z czego to wynika? Jakaś ogólnoświatowa zmowa w stylu ostracyzmu, gdzie każdy się z nas śmieje? Dlaczego? Czy może po przeliczeniu na parytet siły nabywczej te różnice by się wyrównały, przynajmniej z taką Ukrainą czy Kazachstanem?

Zaloguj się aby komentować

Mój ziomek jedzie dzisiaj na wycieczkę do Pragi. Ziomek ma na imię Steam-deck i mu odwaliło, przycisk-Steam zachowuje się jakby był cały czas wciśnięty i jak sobie chcesz w coś pograć gepard, to zostaje ci civilization na dotykowym ekranie, bo wszystkie przyciski zmieniły układ xD
Suport też zajebisty, sam musiałem dochodzenie przeprowadzić, bo urządzenie kupiłem w sklepie online, nie u Steam bezpośrednio, a te debile wysyłali mi etykietę wysyłkową na rachunek na moje konto Steam, a ten rachunek nie istnieje i tak mi kazali trzy razy czekać po 24h aż doczytałem w necie, że czasem wysyłają na rachunek na koncie i stamtąd można dopiero pobrać, a czasem na mejla i dopiero jak im to wyjaśniłem, to normalnie na mejla wysłali, jakby nie mogli za drugim razem tego zrobić

Podejrzewam że jakiś sterownik się wykrzaczył, bo problem pojawił się krótko po aktualizacji systemu

#steam #steamdeck #podroze #gry
8a7e72b1-585a-4178-b97a-fbe1651cfe5f
bfc6365c-d85d-4827-982f-7c0c05982f34
Spider

@Gepard_z_Libii Nie próbowales resetu do ustawień fabrycznych?

Gepard_z_Libii

@Spider Próbowałem, już nawet nad przeinstalowaniem BIOS myślałem, ale wolę wysłać, niech sprawdzą u producenta czy wszystko ok, bo może być, że mi jakiegoś babola sprzedali

the_good_the_bad_the_ugly

@Gepard_z_Libii Tak przy okazji: warto kupić? Jest aktualnie promo na refurbished i zastanawiam się czy nie wziąć sobie wersji LCD 64 GB i zmodować na 1 TB. Z handheldów to mam jeszcze Switcha. Wiadomo, że OLED lepszy, ale raczej nie wydam 2,7k CBLN na konsolę, w którą i tak będę grał od czasu do czasu.

Gepard_z_Libii

@the_good_the_bad_the_ugly Jak masz jakieś pieniądze na górce, to warto, oled ma zajebisty ekran, jeszcze jak gra ma hdr, to już w ogóle sztos i ogólnie fajna zabawka, trochę ciężki, ale mimo to wygodnie się gra, nawet dłuższe sesje

xepo

@the_good_the_bad_the_ugly Tak się składa, że mam dokładnie taką wersję na sprzedaż, tj. LCD 64 GB z podmienionym dyskiem na 1 TB Deck mało używany, stan jak nowy. Nie wiem czy nawet 50h "przebiegu" ma. Po więcej szczegółów zapraszam na priv.

PS Mam też docka USB C do niego.

DoktorFluenza

@Gepard_z_Libii


> Podejrzewam że jakiś sterownik się wykrzaczył, bo problem pojawił się krótko po aktualizacji systemu


Pod spodem jest linux z partycjami w stylu A/B. To się zazwyczaj tak nie wykrzacza.


Jeśli jesteś w stanie to wejdź do: settings -> controller -> test device inputs. Uruchom test, zostaw konsole i sprawdź czy wykryje wciśnięcie przycisku sama z siebie.


Pewnie o tym wiesz, ale na wyłączonej konsoli możesz przytrzymać volume up, kliknąć w power i dostać się od ustawień biosu i innych. Z tego miejsca proponuję wejść do: bios -> power -> aktywuj "Battery storage mode". On chwilę pomieli i się wyłączy. Zostaw go tak na kilka minut. Później uruchom normalnie i przetestuj znowu.


W battery storage mode on powinien odłączyć zasilanie od większości elektroniki w środku, jeśli to tylko problem na poziomie elektrycznym to może pomóc.


Z innych rzeczy, jesteś na kanale stable czy beta?


> bo urządzenie kupiłem w sklepie online


Warto było? Był tańszy czy coś? Ja brałem prosto od valve, w zwykłym sklepie kto wie czy to nie jest z jakiegoś zwrotu.

Gepard_z_Libii

@DoktorFluenza Sprawdzałem już różne możliwości z reditowych poradników, dzięki za pomoc.

Ciekawe że chciałem przywrócić ustawienia fabryczne i zauważyłem że mam dostępną aktualizację i teraz działa normalnie.

Już raz tak miałem, ale tylko kilka minut normalnie działał i problem wrócił.

Poczekam, poczta do 18 otwarta albo do poniedziałku poczekam

DoktorFluenza

@Gepard_z_Libii A z ciekawości mogę dopytać jeszcze jak to jest, że brałeś ze sklepu online a nie bezpośrednio? Wyobrażam sobie kilka możliwych odpowiedzi i to nie jest tak że się czepiam czy coś - po prostu interesuje mnie inna perspektywa.

Zaloguj się aby komentować

„Prey (2017)”

Jak najbardziej rozumiem, dlaczego ta gra nie odniosła finansowego sukcesu i mogła nie podobać się graczom.

Korzysta z nazwy produkcji z 2006 roku, z którą ma niewiele wspólnego, co może wprawiać w konsternację. Co prawda wygląda jak strzelanka, ale strzelanką stricte nie jest - dodatkowo model strzelania nie należy do najlepszych i może zniechęcać do korzystania z broni palnej. Pozwala się skradać i omijać wrogów, jednakże również nie jest typową skradanką pokroju serii „Thief” - prędzej czy później zmuszeni będziemy do walki. Czym zatem jest „Prey”?

Immersive simem i to zachwycającym.

Wyobraźcie sobie duże pomieszczenie pełne obcych - niektórzy z nich mogą przybierać dowolne kształty i są raczej niegroźni, chyba że macie słabe serce i łatwo was przestraszyć. Inni posturą przypominają ludzi i są już nieco twardsi. Bądź co bądź wrogów jest całkiem sporo. I w tym momencie gra oferuje Wam wiele opcji poradzenia sobie z wyzwaniem. Między innymi:

  1. Możecie wparować z buta i zacząć strzelać do wszystkiego, co się rusza, a także do wszystkich przedmiotów, ponieważ jednym z nich może być mimik (czyli obcy z umiejętnością przybierania różnych kształtów). Jak najbardziej sensowna metoda, pomijając wspomniany przeze mnie co najwyżej przeciętny model strzelania.
  2. Samych przeciwników można unieruchomić: czy to za pomocą granatów EM, czy to za pomocą pistoletu obezwładniającego, czy działka strzelającego pianką.
  3. Albo można w nich rzucić granatem, który zasysa materię wokół siebie i przemienia ją w takie małe bloczki.
  4. Do dyspozycji są także wabiki przyciągające do siebie obcych.
  5. Możecie spróbować poszukać szybów serwisowych, skradać się i prześlizgnąć bokiem albo sprawdzić, czy nie ma przypadkiem gdzieś rur, regałów i innych takich, na które można się wspiąć.
  6. Możecie sami stworzyć sobie instalację, po której się wespniecie poza zasięg przeciwników, przy użyciu działka strzelającego pianką.
  7. Możecie na przykład... zmienić się w kubek za pomocą odblokowywanych mocy obcych i jako ten kubek niezauważeni przetoczyć przez całe pomieszczenie.
  8. Możecie rozstawić wieżyczki strażnicze i zwabić przeciwników do nich - wieżyczki sobie poradzą, a wy oszczędzicie amunicję. A jeśli chcecie im pomóc, to możecie także zmienić się w jedną z nich xD.
  9. Możecie, ponownie za pomocą mocy, przekabacić jednego z obcych na waszą stronę i zmusić go do walki z pobratymcami.

Podobnie jest z praktycznie każdym wyzwaniem w grze. Na przykład do podniesienia niektórych kontenerów, skrzyń i innych takich jest potrzebna większa siła (wszystkie ulepszenia postaci trzeba odblokować przy użyciu odpowiedniej liczby neuromodów, zdobywanych w trakcie gry albo samodzielnie wytwarzanych). Na początku rozgrywki znalazłem pomieszczenie, które było zastawione takimi właśnie skrzyniami i wpadłem na pomysł, żeby rzucić w nie wybuchającą butlą. Eksplozja sprawiła, że skrzynie przesunęły się, a ja mogłem wejść do pomieszczenia. Innym rozwiązaniem problemu mogłoby być rzucenie granatem recyklingowym albo poszukanie szpary, przez którą można by przecisnąć się jako kubek, but czy inny mały obiekt.

Albo nie wiem, chcecie dostać się do pomieszczenia zabezpieczonego hasłem. Możecie rozejrzeć się po okolicy i poszukać tego hasła - może jest zapisane na karteczce samoprzylepnej? Jeśli nie, to terminal można zhakować. Można też spróbować trafić przycisk otwierający drzwi piankowym bełtem wystrzelonym z kuszy. Albo ponownie zamienić się w kubek i przejść przez szparę bądź wykorzystać umiejętność obcych do manipulowania elektroniką.

Co też jest fajne: do wcześniej odwiedzonych lokacji można wrócić, więc warto zapisywać miejsca, do których nie moglibyśmy się wcześniej dostać.

Możliwości jest ogrom i największą przyjemnością było sprawdzanie, czy mogę wymyślić nowe rozwiązanie czekającego na mnie problemu. „Prey” to zdecydowanie tytuł, który baaardzo zyskuje przy ponownym przejściu gry w trypie NowaGra+. Nie jestem fanem powtórnego przechodzenia gier (tym bardziej, że mój backlog to prawie 300 tytułów, a na liście życzeń mam jakieś 700 :')), ale przy „Prey” prawie się skusiłem, by po prostu bawić się z przeciwnikami na różne sposoby.

Zdecydowanie polecam.

#gry #steam #epicgames #prey #sciencefiction
1302eaa5-56e5-4522-81dd-0c205a8442f6
koszotorobur

@cyberpunkowy_neuromantyk - jedna z moich ulubionych gier na PS4 - świetna fabuła (prolog i zakończenie to majstersztyk), porządna mechanika, trzyma w napięciu, rozbudowany rozwój postaci podzielony na dwie główne kategorie wpływające na gameplay i zakończenie (co ma uwarunkowanie w fabule), doskonałe aktorstwo głosowe (brata postaci, co pomaga przez całą grę przez "telefon", gra ten chińczyk z Doktora Strange - i sprawdza się doskonale).

Kto jeszcze nie grał to zdecydowanie powinien!

Zaloguj się aby komentować

„2084”

Opinię można przeczytać także na moim blogasku: https://cyberpunkowyneuromantyk.blogspot.com/2024/11/2084.html

#neuromantykpisze

„2084” to cyberpunkowa strzelanka od studia „Feardemic”. W końcu postanowiłem zająć się tym tytułem, ponieważ leżał na samej górze mojej kupki wstydu i mnie mierził. Dlaczego mierził – o tym napisałem troszkę dalej. Najpierw odpowiem jednak na pytanie „jak się w to grało”? 

Strzelanie jest tutaj… naprawdę kiepskie. Gracz ma do dyspozycji zaledwie jedną broń – karabinek, który strzela jedynie ogniem ciągłym. Poprzez hakowanie odpowiednich terminali oferujących amunicję, karabinek można „przeciążyć”, co skutkuje szybszym strzelaniem. Oprócz tego można wystrzeliwać także granaty, ale, szczerze mówiąc, nie należą do najefektywniejszych i w dodatku zużywają amunicję z tej samej puli (dziwne rozwiązanie), więc korzystałem z nich sporadycznie.

Sama rozgrywka przypominała mi trochę „Painkillera”: na prowadzoną przez nas postać biegną grupy przeciwników, a my musimy się ich pozbyć, najlepiej strzelając prosto w głowy. Wrogowie nie należą do najmądrzejszych i często ustawiają się w jednej linii. W ich przypadku można mówić o całkiem niezłej różnorodności – co prawda, wszyscy wyglądają jak pacjenci psychiatryka, poubierani w szpitalne koszule, jednakże różnią się wysokością (pojawiają się nawet zminiaturyzowani przeciwnicy), a część z nich zamiast głowy ma włączony telewizor (o dziwo nie nastrojony na martwy kanał). Telewizory można zhakować, ogłuszając noszącego, jak i towarzyszy zgromadzonych wokół niego.

Jak o hakowaniu wspomniałem: w cyberpunkowej grze nie mogło tego zabraknąć. W „2084” zrealizowane zostało to poprzez bardzo prostą minigierkę. Prawym przyciskiem myszy wystrzeliwujemy „strzałkę”, która po trafieniu w odpowiedni terminal/kamerę/telewizor rozpoczyna krótką minigierkę, polegającą na wciskaniu odpowiednich przycisków WSAD. Towarzyszy temu także spowolnienie czasu, więc nie trzeba się obawiać, że wrogowie nas otoczą i zabiją, jednakże sama minigierka jest też ograniczona czasowo. Czy coś się dzieje, jeśli zawalimy? Nie – trzeba podejść do niej jeszcze raz.

Nie mogło zabraknąć bossów i jak to bywa z moim szczęściem, także tutaj są oni nudni. Nie wiem, czy zaprojektowanie ciekawego pojedynku jest aż tak wymagające, czy ja po prostu jestem zbyt wybredny.

Pierwszy boss to obracający się sześcian, który emituje wiązki laserowe. Wystarczyło schować się za jedną z osłon, wychylać i strzelać – przy odpowiednim ustawieniu laser bossa nawet we mnie nie trafiał i mogłem go bezkarnie ostrzeliwać. Od czasu do czasu wymagane było zhakowanie terminali, później zaś pozbycie się osłon sześcianu również za pomocą hakowania, by móc trafiać w jego centrum. Nic trudnego.

Drugi boss z kolei to znany z „Observer” Janus – tam odźwierny, tu ogarnięty żądzą mordu przeciwnik, który atakuje nas razem ze zgrają pomniejszych wrogów. W jego przypadku starcie również nie należy do wymagających – na niektórych ścianach wiszą kamerkodziałka, więc wystarczy zhakować tarczę Janusa, a potem wspomniane kamerko-działka, by te zadały mu ogrom obrażeń.

Trzeci boss również jest banalny, więc nie będę się o nim rozpisywał. Najbardziej problematyczne w walkach z bossami jest to, że gra jest bardzo klaustrofobiczna. Walki toczy się albo na ciasnych arenach, albo w jeszcze ciaśniejszych korytarzach – brakuje tutaj miejsca i udostępniona mechanika uników (typowy dash we wskazanym kierunku) rzadko jest użyteczna. Chciałbym to porównać do aren znanych z „Dooma”, jednakże w takim porównaniu „2084” wypada baaardzo niekorzystnie.

Poziom z ciasnymi korytarzami jest upierdliwie labiryntowy i niby fajnie, że twórcy strzałkami umiejscowionymi na ścianach wskazują kierunek, w którym gracz powinien się udać. Z drugiej strony dobitnie świadczy to o braku umiejętności do zaprojektowaniu dobrej lokacji. Takie rzeczy powinny wynikać same z siebie, a gracz nie powinien być prowadzony za rączkę, bo inaczej się zgubi.

Warto też dodać, że gra bardzo mocno korzysta z assetów ze wspomnianej już gry „Observer”. To nie tylko recykling jednej z napotykanych postaci, ale praktycznie też pierwszego poziomu przygodówki od studia „Bloober Team”. Sporo wyjaśnia to, że przy „2084” pracowali ludzie wcześniej pracujący przy „Observer” właśnie, jednakże moim zdaniem to pójście na łatwiznę. Dlatego nie będę się wypowiadał o grafice, ponieważ nie jestem w stanie ocenić, ile w tym pracy własnej, a ile kopiuj-wklej z innego tytułu.

Po ukończeniu każdego etapu, którego zwieńczeniem jest walka z bossem, włącza się cutscenka z główną bohaterką, która najwyraźniej odstresowuje się, grając w gierkę w VR. Odniosłem wrażenie, że twórcy starali się wykorzystać każdą możliwą okazję do pokazania piersi (na szczęście w staniku) oraz pupy (na szczęście w spodniach) kobiety. Naprawdę dziwne ujęcia. Cutscenki służą do przekazania strzępków nieinteresującej fabuły.

Dodajmy do tego jeszcze bardzo krótki czas przejścia – „kampania” zajęła mi jakieś trzydzieści sześć minut. Co prawda, odblokowany zostaje tryb bez końca, w którym walczymy z wrogami, dopóki nie padniemy. Zagrałem w to tylko raz, żeby zobaczyć, czy może tutaj znajdę jakieś pozytywy, o których mógłbym napisać. Niestety nie, ale wykorzystałem tę okazję do nagrania, jak wygląda rozgrywka. Link tutaj: https://youtu.be/q6XOKwOyJVY

Chociaż nie, jedna rzecz mi się spodobała – muzyka, która włączała się podczas walk z przeciwnikami. No ale to łyżka miodu w beczce dziegciu.

Dlaczego aż tak pastwię się nad tytułem, który nie przypadł mi do gustu? Równie dobrze mogłem spuścić zasłonę i udawać, że „2084” po prostu nie powstało. Może to masochizm, a może chęć napisania negatywnej opinii, która jednocześnie będzie przestrogą.

No bo wiecie, „2084” wyszło jako Early Access na Steamie. Program ten w założeniach miał dawać mniejszym twórcom szansę na zdobycie środków finansowych (oraz fanów i rozgłosu), które pozwoliłyby im na dokończenie gry, co w normalnych warunkach byłoby pewnie niemożliwe albo chociaż bardzo czasochłonne. A wiadomo, że przy pełnoetatowej pracy wolny czas, jak i chęci do dodatkowego wysiłku, stanowią ograniczony zasób.

Według twórców gra „2084” powstała podczas trwającego 72 godziny game jamu organizowanego przez Feardemic. Wzięli w nim udział niektórzy twórcy „Layers of Fear” oraz wspomnianego „Observer” – stąd recykling rzeczy z cyberpunkowego horroru. Można by potraktować to też jako wytłumaczenie, dlaczego gra wygląda tak, a nie inaczej.

„Rezultat tak nas zachwycił, że postanowiliśmy czym prędzej pokazać prototyp społeczności graczy, a następnie wykorzystać informację zwrotną do tego, by stworzyć niezrównaną, cyberpunkową grę FPS” – tja, raczej wykorzystać naiwność graczy i sprzedać coś, co nigdy nie zostanie dokończone. No ale zawsze można zarobić trochę pieniędzy, prawda? Całe szczęście, że niewielu graczy dało się naciągnąć. Na Steamie opinię zostawiło zaledwie 87 osób, z czego tylko 58% recenzji jest pozytywnych.

Zgodnie z informacją udzieloną na Steamie, wczesny dostęp miał potrwać od 16 do 24 miesięcy. Tytuł pojawił się pod koniec 2018 roku. Mamy połowę 2024 roku. „Trochę” się przeciągnęło. No ale spokojnie, taki „Duke Nukem Forever” ukazał się po piętnastu latach produkcji – to może i są szanse, że „2084” zostanie dokończony? Może w 2084 roku…

No ale dość tych kiepskich złośliwości z mojej strony. Wątpliwości zostały rozwiane 30 sierpnia 2020 roku. W poście zapowiadającym nową grę o nazwie „The Raid” (która na trailerze wygląda zupełnie jak „2084”, tylko że miałaby dodatkowo oferować tryb multiplayer) wyjaśniono, co stało się z „2084” i kiedy tytuł opuści wczesny dostęp. Otóż… nigdy – produkcja gry nie zostanie wznowiona. Rzekomo gracze, którzy kupili grę, mieliby otrzymać okazję do kupienia nowej gry po „symbolicznej cenie”. No i „2084” jest dalej dostępne do kupienia na Steamie, ponieważ twórcy uważają, że to świetny sposób na sfinansowanie produkcji „The Raid”. Szkoda tylko, że twórcy nie zdecydowali się na zmianę opisu na steamowej karcie, w której poinformowaliby potencjalnych kupców, że „2084” nigdy nie zostanie dokończone. Zostanie usunięte sprzedaży dopiero po premierze nowego tytułu, ale wiecie co? Premiera „The Raid” została zaplanowana na wczesny 2022 rok. Do dziś nie pojawiły się żadne nowe informacje o tej gierce.

Szkoda mi tylko, że wsparłem ten projekt, ale byłem wtedy młody i głupi. Dzisiaj wiem, że Early Access, zgodnie z sugestią zawartą na Steamie, to kupowanie kota w worku. Zawsze można poczekać na premierę pełnej wersji. Niestety, nie polecam „2084”, tak samo jak nie polecam studia „Feardemic”.

Za pomoc przy tekście bardzo dziękuję Althorionowi

Krótkie info: 

Producent: Feardemic
Wydawca: Feardemic
Data premiery: „Witam chyba nigdy”
Platformy: Steam

#steam #gry #cyberpunk
Dziwen

@cyberpunkowy_neuromantyk no słabo to wygląda. Patrząc na rozgrywkę, to myślę, że możnaby się ostrzej wypowiedzieć i bardziej pastwić. xd

cyberpunkowy_neuromantyk

@Dziwen


Zdecydowanie.


Z drugiej strony nie chciałem się aż tak pastwić nad dawno pogrzebanym trupem.

Zaloguj się aby komentować

#diablo4 na #steam
Ma ktoś? Też się wam tak długo aktualizuje? Ja rozumiem, że ściąganie idzie jak krew z nosa bo mój Internet ssie bardziej niż Sasha Grey. Ale jak już się ściągnie to sama instalacja trwa jeszcze dłużej. Dzisiaj mi pobierało jakiegoś patcha 5,4GB i po ściągnięciu instalacja leci już drugą godzinę a jest dopiero 49% (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
Dzieje się tak od premiery Vessel of Hatred, wcześniej chodziło legancko. Z żadną inną grą takich problemów nie mam.
#pcmasterrace #gry
Bigos userbar
wewerwe-sdfsdfsdf

@Bigos to leci przez steama czy i tak w battle necie to pobierasz?


Może być jakiś problem między launcherami.

Bigos

@wewerwe-sdfsdfsdf Wszystko pobiera się na steamie, ale czy w tle coś się nie uruchamia dodatkowo to nie wiem, nie sprawdzałem nigdy.

Zaloguj się aby komentować

#uxplakaljakuzywal

Kiedy produkt się rozrasta...

Interfejs Steama rozrastał się latami. I wiele lat jego elementy wyglądały tak, jak na załączonym obrazku: bez spójności wizualnej, z niezwykle skomplikowaną architekturą informacji, trudną w obsłudze dla nowicjuszy lub osób korzystających z niej rekreacyjnie.

Wydaje się, że na klątwę "spuchnięcia" i cierpiący na tym interfejs użytkownika cierpi wiele firm. Mają z tym problemy chociażby Amazon, WP i Reddit (do którego redesignu dalej się nie przyzwyczaiłam).

Steam w ostatnich latach zaczął nadrabiać zaległości. Wchodząc ostatnio na tę platformę, widzę znacznie mniej nieścisłości wizualnych, choć dalej zdecydowanie za długo szukam miejsca, gdzie mogę aktywować podarowany mi kod na grę.

Nie mamy stuprocentowej kontroli nad tym, czy produkt się rozrośnie, ani tym bardziej w którym kierunku. Ciężko jest się również na taki scenariusz przygotować (choć kusi zostawienie na zapas whitespace'u i potykacza "Under construction" w miejscach na planowane ficzery).

Nie powinno się natomiast dawać produktowi niekontrolowanie puchnąć, bo w końcu wszystko dąży do entropii. Nim się obejrzymy, w naszym mieszkaniu podłogę przykryje kurz, góry prania zaczną piętrzyć się na fotelu, a zlew zacznie żyć własnym życiem - i tak jest też z interfejsami.

I choć mało kto lubi robić gruntowne porządki, to raz na jakiś czas należy posprzątać nie tylko swoją szafę i folder "Pobrane", ale też interfejs aplikacji. Im dłużej z tym zwlekamy, tym trudniejsze zadanie czeka nas w przyszłości.

A skoro Steamowi się udało zabrać za porządki, to czemu nie Tobie? Posprzątaj dzisiaj chociażby folder "Pobrane" na komputerze.

#ux #design #webdesign #steam #valve
Wrzoo userbar
fe3a10fd-964a-488c-ab0d-09f2e2a03599
owczareknietrzymryjski

Sprzątnij folder pobrane zanim on sprzątnie ciebie

9bc96fb8-c429-4de3-9464-e404e457108a
Wrzoo

@owczareknietrzymryjski ;_;

AureliaNova

"Ile za ten projekt? No chyba cię pogięło, damy sobie w takim razie radę bez grafika, co to za problem jakiś button narysowac."

Tymczasem co-to-za-problem:


W ogóle to XD, że steam przy takich dochodach wygląda jak Internet Explorer twojego starego w 2010

Nebthtet

@AureliaNova wygląda (i działa) lepiej niż epig shit store I prawdę powiedziawszy dla mnie jest bardziej czytelny niż np. GOG Galaxy. Ale to może być kwestia przyzwyczajenia lub specyfiki, nie jestem "standardowym userem"

macgajster

Ha! Nie używam pobranych i gardzę nimi. Wszystko trafia na pulpit, skąd szybciutko wędruje do kosza

Za to ostatnimi czasy jestem w połowie zapełnienia drugiej kolumny ikon na pulpicie i boli mnie to

Zaloguj się aby komentować

DROVA FORSAKEN KIN
To gra, na którą nie wiedziałem, że czekam. Dlaczego? Bo to w słowach twórców i recenzentów Gothic w 2 wymiarach. Jak znacie założenia serii od Piranha Bytes, to pewnie odnajdziecie się i tutaj. Standardowo zaczynamy, jako kartka papieru, nie że bezimienna, tylko słaba postać, a świat gry to Australia, gdzie wszystko chce i z pewnością na początku cię zabije. Jesteś growym kleptomaniakiem? Chciałbyś być grzybiarzem, ale boisz się leśnej rywalizacji z typami noszącymi nożyki? Zbieraj je tutaj.

Tak na serio myślałem, że ludzie przesadzają z tymi porównaniami do Gothica, ale to kurde mega czuć w grze. Muzyka, ambient, ludzie mający własne schematy dnia i nie stojący, jak statyści w jednym miejscu, broń, którą trzeba wyjąć, żeby móc atakować, punkty nauki, które musisz wydać u nauczycieli, dwie frakcje, "Diego". Spotkacie też postaci z polskimi imionami. No super.

Jedyny mankament dla niektórych to brak audio dialogów, choć teksty są raczej krótkie i przyjemnie się je czyta. No i gra jest po angielsku i niemiecku.

Po godzinie uważam, że utopię w tym masę czasu. Niżej macie filmik i przykładowe screeny. Muszę najpierw ukończyć My time at Sandrock i biorę się za DFK na poważnie, a wy sobie sprawdźcie, bo może się spodobać.

A no i ja mam ją na Switchu, choć można ją znaleźć na innych platformach. U mnie działa dobrze.

#gry #gothic #steam #nintendoswitch
233d0e5b-c165-414b-b37d-579387a5c3ae
e974d5a8-ac6b-483a-a171-fe8995d41879
efbcab28-8a97-4180-932b-e6bb57bce410
0411d9e1-3654-42fb-aa3a-c13707408c37
1a709d19-f138-438b-94c7-22a81b8b02a4
splash545

Dejta mnie to na androida

Dziwen

@splash545 też bym chciał. Może ruszy za jakiś czas przez emulator.

CzosnkowySmok

@splash545 steamdecka sobie spraw

Mor

Grałem w to chwilę i w życiu bym tego do Gothica nie porównał...

Zaloguj się aby komentować

Wygrał doładowania do steam, 5 nominałów po 40 zł, łącznie 200 zł. Za ile to mogę opchnac? Może ktoś chętny?
#steam
Cybulion

Wezme za darmo i masz po problemie. Mam chorego siebie, bo kot juz wyzdrowiał

Spider

@MementoMori mam chorego steama dej #rozdajo

SuperSzturmowiec

@Spider ja mam bardziej chorego.

lagun

@MementoMori kto wygrał? On?

Zaloguj się aby komentować

czy ktoś byłby zainteresowany odpłatnym przejęciem konta #steam ? Na pewno mam tam Fallouta 3, New Vegas, 4, Mass Effect chyba LE, Metro, trzy części Stalkera, Borderlands, jakies dwa Bioshocki i coś jeszcze, jak by ktoś był zainteresowany to zrobię szczegółową listę
cododiaska

wg nowej wykładni, to nie "masz tam" tylko "masz uprawnienia do korzystania", taki niuans

#pdk


Z ciekawości - zmiana polityki Steam Cię do tego skłoniła?

Gustawff

@cododiaska a co się zmieniło?

lagun

@cododiaska Nie, po prostu nie gram już / nie mam sprzętu który to pociągnie

Zaloguj się aby komentować

Następna