#sircatcha

0
12

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ta informacja gdzieś przeleciaa bokiem, a została ujawniona tajemnica enigmatycznego Ducha Kijowa.
=====================================
Podczas wykonywania misji bojowej w walce powietrznej pułkownik Matyuszenko Mychajło Jurijowycz zginął bohatersko, chroniąc niebo kraju.
Pochodzący z Buczy Mychajło Matyuszenko zginął na niebie nad Morzem Czarnym 26 czerwca.
"Mychajło Matyuszenko - pseudonim "Dziadek" - przekazał młodemu pokoleniu swoje bezcenne doświadczenie zawodowe. I dopiero teraz mamy prawo powiedzieć prawdę: "Ducha Kijowa" prowadził pilot z Buczy" - powiedział mer Buczy.
e05f3c16-38b2-4a67-bf04-a3131286b744
siRcatcha

@nbzwdsdzbcps no właśnie tak, oficjalnie.

Zaloguj się aby komentować

Człowiek sobie buszuje po sieci i nagle widzi w najbardziej nieoczekiwanym miejscu spam hejto.
No to przyszedłem zobaczyć, bo coś się musiało stać - a tu nawet nie wywala serwera z miejsca!
417ed3bb-e07a-4879-a1a4-5183ca274e62
lubieplackijohn

@siRcatcha Ok, cofnięty Tylko proszę nie obrażać innych użytkowników, choćby nie wiem jak inne mieli poglądy!

siRcatcha

@lubieplackijohn dzieki, tam to mi sie tylko potrzebowalo zeby jakby cos w jakaś greu cyknac z nudow

lubieplackijohn

@siRcatcha O, trzeba będzie wskrzesić #hejtogierki!

Zaloguj się aby komentować

No dobra, pokusiłem się o napisanie wiersza Może być?
Jeszcze nic się nie stało,
Echem błogość się niesie.
Bratu nad ranem jeszcze wódki mało,
Antek, najmłodszy, najpewniej przyniesie.
Ćwierć litra prosi,
Papa pani kredyt spłaci - błaga
I ta z cięzkim wzrokiem butelkę przynosi,
Soplicę, mimo iż się z sercem bolącym zmaga.
I nakreśla w kajecie
Kredyt następny.
O który spłacanie będzie się kłócić,
No bo jak dziecku jedzenia odmówić
Frajer co w kajet pisze,
Eunuch moralności.
Dobrze życie pokaże,
Etapy dobroci.
Rozleci się błogość,
A echo umilknie,
Co na to poradzisz,
Jak nic znowu przyjmiesz,
Echo w pustce obojętności.

Zaloguj się aby komentować

siRcatcha

@pescyn na rybke cos mi sie postanowilo rozmnozyc. Lata tego kilka tuzinow.

lubieplackijohn

@siRcatcha Co to za gatunek?

siRcatcha

@lubieplackijohn prawdopodobnie jest to narybek Aplocheilus lineatus gold (szczupieńczyk) - tak mi się wydaje, bo to jedyna ryba górnej partii toni jaką teraz mam w baniaku, a młode chowają się na liściach. Oczywiście trzymam za nie kciuki, ale przy drapieżnych rodzicach nie wróże im zbyt wielu sukcesów (gnojki mnie skubią jak wkładam łape do baniaka xD) Zdjęcie poglądowe, nie da się tego uścierstwa złapać moim aparatem.

898682b0-be98-4113-8950-b740bca7d774

Zaloguj się aby komentować

Korzystając z ładnej pogody wczoraj ruszyłem z rodzinką nad Atlantyk. Świetna pogoda! Oczywiście ogarnąłem, żeby robić zdjęcia trochę późno. Z ciekawostek: aktualnie jest Halloween week, dzieciaki mają mid-term (przerwa na tydzień) i wykorzystuje się ten czas na różne zabawy związane z nadchodzącym świętem. Najfajniejsze było przejeżdżanie prze odcięte od cywilizacji wioski, gdzie mieszkańcy postanowili zrobić konkurs na Halloween. Duchy, szkieletory, strachy na wróble, niektóre wioski wyglądają jak z zombie apocalipse XD Bardzo podobał mi się kilkunastometrowy pająk na wieży kościelnej. Wyobrażacie sobie takie coś w Bolandii?
f63e26b2-0e4c-49d6-b82b-b8ac45a51c73
bcd27034-08de-4ffc-a58c-3e6c45fe7076
Nebthtet

Szkoda, że nie masz zdjęć. I tak, wolę też Halloween niż upiornie ponurych Wszystkich Świętych (bo idioci sami nie wiedzą co ich wiara mówi i święto radosne obchodzą ponuracko). A tak najbardziej to bym chciała, żeby w Polsce to się świętowało jak w kulturze latynoskiej Dia del los Muertos.

siRcatcha

@Nebthtet mi osobiście będzie brakowaćjuż drugi rok parady Dragon of Shandon, która tradycyjnie przechodzi przez centrum. Prowadzi oczywiście smok, a dalej zombiaki, szkieletory, wampiry

df947e74-8a50-44fd-a7cf-c97ad98adf34

Zaloguj się aby komentować

Hej, zapraszam na AMA z Irlandii. Mieszkam w prawdziwej stolicy wyspy niemal 20 lat. Chętnie odpowiem na nawet najbardziej odjechane pytania związane z historią, kulturą i zwykłym życiem na wyspie. Miałem przyjemność* widzieć falę emigracji z Polski z pierwszej ręki, kto wynajmował chatę z Polakami ten się w cyrku nie smieje. Pracowałem w wielu miejscach, głównie w mega korpo, ukończyłem tutaj studia, założyłem rodzinę, zrobiłem prawko xD. Zwiedziłem całą wyspę wszerz i wzdłuż. Jestem na bierząco z polityką, prawem (także w związku z wykształceniem), stosunkami międzynarodowymi, rynkiem pracy. Interesuję się historią, przyrodą, polityką tą lokalną ale i geopolityką. Nigdy nie uciekam od trudnych tematów i mam bardzo dużo dziwnych doświadczeń zebranych przez lata.
Osoba, która otrzyma najwięcej piorunków za pytanie otrzyma paczuszkę z podstawowymi produktami niezbędnymi do zycia dla prawdziwego Irlandczyka na emigracji
AMA rusza jutro tj. 30SEP2021 o godzinie 20:00 CET.
c7043e62-cf27-468b-9d1a-11ecb01eff0d
alq

@siRcatcha jaka jest tam mentalność ludzi?

Jaki mają stosunek do obcokrajowców?

Łatwo się zaaklimatyzować?

Twoje ulubione czysto tamtejsze jedzenie?

Wolisz Polaków czy Irlandczyków?

Masz zamiar wracać do polszy i dlaczego nie?

Jakie są najdziwniejsze zwyczaje?

siRcatcha

@Nebthtet

jak to jest ze St Patrick's Day? Jak bardzo jest celebrowany, czy są jakieś ważniejsze święta? Czy istotność tego dnia to tylko kreacja mediów?


Hej. St. Patricks day to obok Bozego Narodzenia najważniejsze święto w Irlandii. Jest to można powiedzieć taki dzień niepodleglosci (nie obchodza). Parady sa w nawet najmniejszej miejscowosci i sa przygotowywane przez cala spolecznosc (nie tylko lokalsow). Jest to stale swieto. W irlandii istnieje cos takiego jak bank holiday, dni wolne sa przesuwane na pierwszy poniedzialek "po" ale nie w St Patricks i BN.

Mieszkancy chodza z wpieta kepka konczynek w klapy, maja cos zielonego ubranego. Najbardziej medialnie obchodzone jest w USA. To w Chicago wode koloruja na zielono, nie pije sie zielonego piwa (tylko turysci) itp. Jest to dobra okazja do zabawy i napicia sie paru piw ze znajomymi. Ogolnie Irlandczycy nie maja takiego zajoba jak milosnicy Irlandii. To jest takie swieto dumy z bycia Irlnadczykiem, ale bez np. takiego typowego dla Polski nadęcia. W mediach przypominane sa wydarzenia z historii oraz akcentowana w ostatnich latach jest roznorodnosc nowej Irlandii. Fajne swieto, lubie je - nie znam osoby, ktora nie lubi poza tymi, ktorzy mieszkaja w poblizu parady. Jest to okazja do wyjazdu do wiekszego miasta dla rodziny, miejscowosci sa udekorowane flagami. Ogolnie Irlandczycy poza wyjazdami wakacyjnymi potrafia nigdy w zyciu nie opuscic granic hrabstwa, w ktorym mieszkaja.

siRcatcha

@alq

jaka jest tam mentalność ludzi?

Mozna okreslic to jako "carry-on". Wydaja sie bardzo zrelaksowani, nie bardzo sie na codzien przejmuja czymkolwiek. Widac to czesto w pracy, ciezko jest trafic Irlandczyka ktory robi cos na czas, naprawiajac auto u irlandzkiego mechanika nie masz czesto pewnosci czy dojedziesz do domu, ale na bank duzo zaplacisz Wg. mnie zaskakujace jest to, ze sa troche jak Dr Jeckyll i Mr Hyde. Nie wiem z czego to wynika, pewnie z 800letniej okupacji przez brytyjczykow, ale nie masz do konca pewnosci czy jak tylko sie nie "odwrocisz" to nie dostaniesz nozem w plecy Jak cie poznaja dobrze to traktuja cie jak rodzine. Jak z nimi zadrzesz to mozesz wywolac tzw. feude - prywatna wojne ciagnaca sie prze pokolenia. Sa pamietliwi. Jednak ogolnie pozytywni ludzie lubiacy sie bawic i dobrze zjesc. Maja wg. mnie spory kompleks nizszosci wzgledem brytyjczykow, a przez wielu z nich odnosi sie z gory do obcych spoza wysp - to wsrod modego pokolenia "tygrysow".


Jaki mają stosunek do obcokrajowców?

Ogolnie pozytywny. Tolerancyjny. Pamietaja, ze sami sa narodem emigrantow. Nie sa hipokrytami. oficjalnie tego nie przyznaja ale nie przepadaja za Pakistanczykami czy imigrantami z Afryki. Teraz juz sie uspokoilo, ale nie palali miloscia do muzulmanow (np. blokowanie budowy domow modlitwy czy meczetow). Z drugiej strony czesto blokuja awanse obcokrajowcow w pracy i maja podejscie jak do taniej sily roboczej. Powoduje to, ze glownym motywem powodzenia w pracy sa koneksje i uklady. Ale ogolnie na plus.


Łatwo się zaaklimatyzować?

Polakom bardzo latwo. Jest to bardzo latwe miejsce do zycia (no moze poza znalezieniem mieszkania). Po 186 dniach mieszkania masz praktycznie takie same prawa jak tubylcy (nie mozesz jedynie glosowac do Dail, wybierac prezydenta (aktualnie uroczego hobbita) i w referendum konst.). Jesli cie polubia, to traktuja jak rodzine. Juz wczesniej wspomnialem podejscie "thanks god at least you are white" i cos w tym jest, ale z grzecznosci nikt tego nie przyzna.


Twoje ulubione czysto tamtejsze jedzenie?

Zabrzmi dziwnie ale. Tutaj nie ma jako takiej irlandzkiej kuchni. ogolnie slabo im idzie w gotowanie. Lokalnie to moge polecic sloppy-foley. Jest to taco chips z serem zawiniete w nalesnik - swietne na kaca i na powrot z knajpy po drugiej w nocy. Tradycyjne bedzie shepards pie (zapiekana mielona wolowina z pierzynka z tluczonych ziemniakow) czy Irish stew (forma gulaszu). Irlandia to kraj ziemniaka, wiec ziemniory w kazdej postaci (czesto z octem). Do tego jako, ze to wyspa to duuuzo ryb.

Przetwory mleczarskie i wolowina.


Wolisz Polaków czy Irlandczyków?

Zdecydowanie Irlandczykow.


Masz zamiar wracać do polszy i dlaczego nie?

Tak, Moze. Kiedys. odpycha mjie poza niekompetentnymi politykami i wojenkami ideologicznymi polskiego spoleczenstwa. Polska glupota i buta. Przekonanie o wyzszosci wynikajaca z ksenofobii i chec ukladania innym zycia wg. swoich czesto wykrzywionych idealow.


Jakie są najdziwniejsze zwyczaje?

O cholera, tutaj musze pomyslec, bo chyba za dlugo juz tu jestem zeby zwracac na to uwage. Stanie w kolejkach np. na przystanku autobusowym. Zamykanie knajp rowno o drugiej. Dziekowanie kierowcy autobusu. Super uprzejmosc kierowcow czesto powodujaca niebezpieczne sytuacje na drodze. Haloween (wiem ze znane, ale po prostu to czesc kultury). Bonfire nights. Odrzucanie mowienia po angielsku w Gaeltacht nawet wzgledem turystow. Lazenie w butach wszedzie nawet jak masz kilogramy blota na nogach i biale dywany. Dwa krany.

Zaloguj się aby komentować