Zużycie energii elektrycznej, styczeń 2023.
Dom "prawie pasywny", ok. 120 m2, pompa ciepła powietrzna, podłogówka. III strefa klimatyczna.
Całkowite zużycie energii elektrycznej: 654 kWh (w tym 606 kWh pobrane z sieci, 48 kWh z fotowoltaiki)
W tym
317 kWh ogrzewanie i rekuperator, 52 kWh grzanie ciepłej wody użytkowej, 284 kWh prąd bytowy (w domu wszystko na prąd, indukcja, suszarka automatyczna). Budynek gospodarczy, z warsztatem ogrzewanym klimatyzacją (okazjonalnie w razie potrzeby). W tym miesiącu doszło jeszcze prawie codzienne pieczenie domowego chleba.
Całkowita produkcja energii elektrycznej: 66 kWh (fotowoltaika 5 kWp)
Z czego 48 kWh autokonsumpcji, 18 kWh oddane do sieci. Bardzo nędznie, nawet jak na zimę. W zeszłym roku w styczniu było 130 kWh produkcji, a na dodatek była mniejsza instalacja (dołożyliśmy 3 panele w marcu).
Jeśli chodzi o
ogrzewanie w styczniu, to w tym roku poszło
o 100 kWh mniej, w zeszłym roku (styczeń 2022 - 419 kWh). Czyli jakieś 25% mniej.
Jak podaje meteoprognoza.pl
Styczeń 2023 w Polsce zakończył się anomalią temperatury rzędu 4,1°C. Był to czwarty najcieplejszy styczeń w historii polskich pomiarów (od 1781r.) i drugi najcieplejszy w XXI wieku.
W przeliczeniu na inne źródła ciepła, na grzanie domu ekogroszkiem przez cały miesiąc poszło by ok. 150 kg węgla, przy grzaniu pelletem - trochę ponad 200 kg, lub ok. 90 m3 gazu ziemnego. Jak widać nowoczesny dom ma tak niskie zapotrzebowanie na ciepło, że szkoda robić jakieś kotłownie, kominy i ręce sobie brudzić, bo więcej pewnie opału pójdzie na rozpalanie i podtrzymanie (w przypadku ekogroszku), niż tego ciepła jest rzeczywiście potrzebne.
#pompaciepla #dompasywny