Tytuł: Magrunner: Dark Pulse
Developer: Frogware
Wydawca: Frogware
Rok wydania: 2013
Gatunek: logiczna / zręcznościowa
Użyta platforma: PC
Półeczka: KURDE, FAJNE TO
Tym razem gra logiczna, ale z pewnym... twistem
Fabuła można powiedzieć typowa. Jakieś laboratorium, konkurs dla Magrunnerów (mag - od magnetic). Jednak sprawy się komplikują - normalka
Bohater ma rękawicę, która może naładować pewne elementy otoczenia powodując, że ich pola się przyciągają lub odpychają. I w ten sposób przechodzić kolejne etapy.
Trudność poszczególnych lokacji dosyć szybko rośnie - pierwsze poziomu 'samouczkowe' faktycznie są samouczkowe, bo nie masz podpowiedzi typu: "naładuj sześcian", "przesuń sześcian w to miejsce" itd. ale zasady są na tyle proste, że szybko łapiemy o co chodzi.
Grafika schludna, oszczędna, ale pasująca do gry. Nawet po tych kilkunastu latach wygląda bardzo dobrze.
Efekty dźwiękowe i tło muzyczne też pasują do klimatu gry.
Jak dla mnie skopane jest tylko jedno - jak to opisano w grze "podstawowa zasada". Zasada, która jest odwrotnością zasad fizyki.
Otóż w grze takie same ładunki się... przyciągają, a odwrotne się odpychają. I do tego się trzeba przyzwyczaić. Może jak ktoś nie uważał na fizyce, to nawet tego nie zauważy, ale mnie to drażniło
Niemniej - polecam miłośnikom kombinowania, sam się fajnie pobawiłem i namęczyłem.
#gry #półeczkawstydu #gamesmeter
Jak zawsze jakiś losowy screen i gameplay
https://www.youtube.com/watch?v=1McPSkRJwuk
