#oswiadczenie

1
1027
Plany na najbliższy rok:
wytrzymać rok za granicą w pracy,
spłacić długi i odkładać oszczędności,
uczyć się na testera oprogramowania,
wytrzymać 90 dni bez masturbacji,
przestać odkładać wszystko na jutro,
#oswiadczenie #przegryw

Zaloguj się aby komentować

Czekam na coroczny wylew bólu dupy debili korzystających z usług poczty kwiatowej.
Już się nie mogę doczekać historii o rzekomych bukietach za 300 zł a tam 5 badyli sprzed tygodnia i hurrrrrr jak to skandal.
#dziendobry #oswiadczenie #heheszki #dzienkobiet #afera

Zaloguj się aby komentować

Takich testów penetracyjnych to ja na tym portalu dawno nie widziałem.
@hejto poproszę o możliwość pobrania moich danych dotyczącej mojej aktywności na serwisie.
#oswiadczenie #testy #webdev #rodo #bezpieczenstwo #heheszki

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Miałam dzisiaj okropnie zabiegany dzień. Najpierw wizyta w urzędzie miasta, potem zakupy, a następnie wyjazd do miasta powiatowego. Zapytacie pewnie: Krokus, skąd tyle siły? Otóż siłę mam, bo jem taką oto pizzę. Zaraz będzie gotowa. Dmuchaj chce kawałek, mniam mniam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gownowpis #oswiadczenie
f1acda85-2143-4ab0-b3ec-77963f8239a8

Zaloguj się aby komentować

#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #papierosy #nikotyna
Nie byłem co prawda hardkorowym palaczem, raczej takim z doskoku i towarzystwa, ale 2 miesiące bez fajki pykło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Wlasnie sie zwolnilem z pracy. 5 msc przerobilem i sie wypalilem zreszta jak w kazdej mojej pracy. Teraz pol roku lezenia w domu na koszt matki. Nigdy nie zarobie wielkich pieniedzy, nie mam sily, zasrane zycie.
  • #feels #zalesie #oswiadczenie #neet #spierdolenie

Zaloguj się aby komentować

Mam rozkmine nt idei wielkiego postu i całego karnawału.
Więc tak, jak dobrze wiemy dawniej był problem z konserwacją żywności. Jak się wieprzka biło to albo na wielkie święto albo w zimie bo nie było lodówek i mięso wisiało na strychu bo było poniżej zera. Po nowym roku był karnawał że jedzono syto i tłusto a kuliminacja tego wszystkiego był tłusty czwartek.
Jak dla mnie karnawał będzie poprostu wyjadaniem mięsa o ile takowe było by się nie popsuło.
Post niby też 40 dni trwa a to będzie spowodowane przednowkiem gdzie stare zapasy się kończą i się wyczekuje nowego. To będzie się też brało stąd że faktycznie już w kwietniu można mieć sałatę czy rzodkiewkim i kury zaczynają znów po przerwie zimowej znosić jajka i wychowywać nowe pokolenie kur, min dlatego mamy pisklęta i jajka jako symbol odrodzenia w Wielkanoc.
#rozkminy #gownowpis #religia #oswiadczenie

Zaloguj się aby komentować

Kradnę z wykopu, ale aż mi się przypomniało, jak kiedyś z ziomkiem wracaliśmy z Olsztyna i zatrzymaliśmy się w takim ubogim barze na hamburgera i za dychę dostaliśmy taką zwykłą bułę z dwa razy większym schabowym w środku i do tego jakieś ogórki, pomidor, sałata. Żadnego fastfooda, nie wspominam tak miło, jak właśnie tego.
Taguję #olsztyn bo to w Smolajnach było
#jedzzhejto #oswiadczenie #gownowpis
0a92adbc-c4ff-45ab-a237-702f709a1a19

Zaloguj się aby komentować

Oświadczam, że zauważyłem zmniejszona aktywność burzowa i rzadsze występowanie dużej ilości piorunów w gorących. W związku z tym zdecydowałem, że najlepsza jest praca u podstaw i kończę zaniedbywać piorunowanie. Proszę innych o dołączenie.
#oswiadczenie #gownowpis

Zaloguj się aby komentować

Drodzy,
w najbliższym czasie (prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu) na tagu #uuk może mnie zabraknąć na kilka dni.
Kroi mi się przerwa techniczna w związku z porodem. Jeśli ktoś inny będzie chciał w tym czasie zająć się wrzucaniem cytatów - zachęcam do zabawy, nie pogniewam się za zastępstwo
#oswiadczenie #gownowpis
moll

@Man_of_Gx tak, mąż wie

moll

@justypl @PaniKosmetolog no właśnie mam spore szanse na małego zazdrośnika, zamiast małego pomocnika xD

moll

@PaniKosmetolog no właśnie tutaj już na etapie USG wyszło, że będzie jakieś 4kg spokojnie na wylocie, a ja jestem dość "kompaktowa" i poprzedni poród niewiele mniejszego dziecka zakończyłam z powikłaniami.

Dlatego teraz konsultacja na wariackich papierach, bo jednak "rodzić po ludzku" a nie "szpital przyjazny (wyłącznie) dziecku".

Zaloguj się aby komentować

Coś to hejto ostatnio przeradza się w gorsza wersję wykopu. I nie chodzi mi o funkcjonalność, lecz społeczność. Jeszcze miesiąc temu wesołe obrazki, dzielenie się pasjami, wzajemna pomoc i dobry fun. Dzisiaj polityka szkalowanie papieża, wyzwiska i fakenewsy. #hejto zróbcie coś co nie pozwoli na to aby kolejny portal przerodził się w bagno.
Weryfikacja na numer telefonu, jedno konto na jeden numer. Co pół roku SMS sprawdzający.
Wprowadźcie jakiekolwiek zmiany które wyeliminują toksyczna społeczność. Za rok lub dwa ciężko będzie się dokopać do sensownego kontentu. A ci co go tworzyli odpuszcza pod naporem tej toksyczności. Banowanie użytkowników którzy notorycznie szerzą dezinformację, propagandę czy obrażają użytkowników.
#moderacja #spolecznosc #oswiadczenie
Sniffer

@MauveVn tylko się nie zdenerwuj ( ͡° ͜ʖ ͡°)

yeebhany

Co jak co, ale blokowanie społeczności, niektorych uzytkownikow i tagów w zupełności mi wystarczy. Jezeli bede musiala podac tu swój nr telefonu to siema elo zwijam sie

ivanar

@Arkadian serio ? Banujcie wszystkich bo publikują nie te treści które chcę. To przez takich jak ty wykop zszedł na psy. Blokuj społeczność i elo nie widzisz na feedie. Ograniczenie i cenzura kończy się tak samo chujowo

Zaloguj się aby komentować

hejto zostało zalane przez cycki w hurtowych ilościach. długo się broniło w sumie xd
#oswiadczenie #hejto
Kondziu5

@panikaman cycki gdzie xD?

JesteDiplodokie

@Kondziu5 a to musisz zejść ze mno do piwnicy xD

Acrivec

@panikaman mam parę społeczności i tagów na czarnej, widzę je raczej raz na parę dni

Zaloguj się aby komentować

Mariusz zabił po pijanemu rowerzystę i najbliższe lata spędzi w więzieniu. Nie doszłoby do tego, gdyby nie dostał zakazu prowadzenia pojazdów.
Mariusz jest moim kolegą z dzieciństwa, chłopak z wioski, z której już prawie wszyscy wyjechali, ale on nie. Jako jeden z nielicznych postanowił zostać w zapomnianej wsi, 20 km od najbliższego miasta i zamieszkać z matką. Założył rodzinę, ma dzieci, jego żona to prosta dziewczyna, jak on po zawodówce, pracuje w pobliskim gospodarstwie szklarniowym. On pracował w mieście, gdzie dojeżdżał samochodem, bo połączeń autobusowych już prawie nie ma. Mariusz to jak chłopak z piosenki – dobry był i mało pił, ale pewnego wieczoru zabalował z kolegami z wioski, którzy go odwiedzili. Następnego dnia pojechał do sklepu po drobne zakupy – 3 km w jedną stronę. W pobliżu sklepu stała policja i sprawdzała trzeźwość, Mariusz wydmuchał 0,15 mg, co w przeliczeniu daje jakieś 0,3 promila we krwi. Policja zatrzymała mu prawo jazdy, a sprawa trafiła do sądu. Moim rodzicom mówił, że nie spodziewał się takiego wyniku, czuł się doskonale i przecież jechał do sklepu zupełnie normalnie i prawidłowo. Ostatecznie dostał pół roku zakazu prowadzenia pojazdów i 2,5 tys. zł grzywny. Wszystko to, za wykroczenie, które na zachodzie w ogóle nie jest karane. W państwach takich jak Austria, Belgia, Francja, Hiszpania, Niemcy, Włochy mógłby jechać dalej, bo tam limit to 0,5 promila, a w UK mógłby jeszcze walnąć browara, bo tam jest dopuszczalne 0,8. W Polsce natomiast stracił prawo jazdy na pół roku. Z tego co wiem od rodziców, to początkowo nie jeździł, ale jego żona nie miała prawa jazdy, dzieci trzeba było dowieźć do szkoły 5km, w złą pogodę jechać do sklepu, więc po pewnym czasie zaczął sobie pozwalać na ostrożne wycieczki po okolicy, ale tylko w koniecznych sprawach. Prawdopodobnie ktoś na niego doniósł i został ponownie zatrzymany, był oczywiście trzeźwy, ale za złamanie zakazu, dostał zakaz dłuższy – chyba 3 lata. Po tym już wszystko się zawaliło, zaczął pić, jeździć też do miasta, generalnie nastąpiła dość silna deprawacja, do tego stopnia, że jeździł też po wypiciu. Tamtego dnia jechał do sklepu po więcej alkoholu i po zmierzchu potrącił nieoświetlonego rowerzystę, który zmarł na miejscu. Teraz Mariusz spędzi najbliższe lata za kratami – jego żona złożyła pozew o rozwód i wyprowadziła się z jego domu.
Dlaczego o tym piszę? Bo jestem absolutnie pewien, że mój kolega z dzieciństwa nigdy więcej nie wsiadłby za kierownicę po alkoholu, gdyby nie dostał tego pierwszego zakazu. To prosty, może niezbyt mądry, ale dobry i pomocny facet. Decyzja sądu złamała mu życie i kto nie żył na dalekiej wsi niech się nie wymądrza – teraz bez samochodu nie da się tam żyć. Tymczasem sąd innego wyroku dać nie mógł, bo takie są niedawno uchwalone przepisy. Dla mnie osobiście sam zakaz jest bezsensowną karą – takich przypadków jak jego jest cała masa i jakoś ten zakaz nie działa. Uważam, że powinien za pierwszym razem dostać karę, ale nie taką. Nie wiem, czy limit 0,2 jest w Polsce odpowiedni, być może tak, ale kierowcy na kacu nie powinni mieć zatrzymywanego prawa jazdy – zwłaszcza gdy stężenie alkoholu im spada a nie rośnie. Tymczasem jeden człowiek nie żyje, drugi siedzi w więzieniu, a dzieci i żona Mariusza, tak jak on, mają złamane życie.
#oswiadczenie #policja #prawo #kierowcy #prawojazdy #samochody #motoryzacja #ciekawostki #alkohol #alkoholizm #pijzhejto
a4b6509f-06aa-42c2-99b9-7847ba9f0726
SzubiDubiDU

@pogop wykopki... przepraszam hejtopki nie zrozumieją i tak. Nikt tutaj nie czai, że im bardziej się staczasz na dno tym mniej szanujesz siebie i wszystko co cię otacza w tym przepisy

pogop

@SzubiDubiDU trafne podsumowanie, w sumie zabrakło tych słów w moim wpisie.

motokate

hipotezą OPa jest to, że gdyby prawo nie wymusiło w tamtej, konkretnej sytuacji zabrania prawa jazdy na pół roku, to kula śniegowa by się nie napędziła i nie skończyła biegu na zabiciu niewinnego rowerzysty.


@rafal155 To jest ta sama logika co "gdyby zupa nie była za słona, to by mąż żonie nie przypierdolił". Sorry, było nie jeździć po alko, a jak już się pojechało, to było nie jeździć bez prawka. Było wiele możliwości - owszem, niezbyt wygodnych lub kosztownych (podwózki, rower - z przyczepką na dzieci/zakupy, wynajęcie pokoju w miejscowości pracy, zmiana pracy itp.) - żeby przez pół roku obejść się bez auta. Kolega OPa wybrał najgorszą opcję.

Zaloguj się aby komentować