Oznacza to, że nie poznamy detali śledztwa, a sąd zostanie szczelnie zamknięty.
Nikt nie będzie znał ani jednego szczegółu sprawy.
Ta tajemnica sprawy była nieunikniona. Oczywiście Kreml boi się, że Girkin będzie „śpiewał”.
Sąd jest doskonałą platformą do wyjawiania nikczemnych sekretów reżimu. To nie jest stream, nie kolejny wywiad - to „proceduralne” zeznania.
Girkin jest wtajemniczony we wszystko, co było związane z pierwotną okupacją Donbasu przez Rosję, wie wszystko o tym, jak przez osiem lat, metodycznie i nikczemnie, Putin podżegał do tej wojny.
Girkin wie o wiele za dużo o wykradzeniu Krymu z Ukrainy, o Boeingu, Buku, masowych egzekucjach pod Donieckiem i Słowiańskiem.
Nikt na Kremlu nie jest pewien, czy rekonstruktor-terrorysta pęknie, czy nie. Czy zacznie ujawniać wszystkie pikantne szczegóły, czy ograniczy się do kilku sensacyjnych zeznań, które podkręcą atmosferę.
W każdym razie Putin jest poważnie wystraszony.
Niewzorow
@nevzorovtv
#niewzorov #ukraina #wojna #rosja
Nie no bez przesady. Nic nie powie. To jednak "patryjota". Natomiast problem jest w tym co może powiedzieć miedzy wierszami. A tak ogólnie to sprawa jest straszakiem dla niego
Zaloguj się aby komentować