też nie rozumiem podzielić przez pół == pomnożyć razy 2
@def podzielić na pół to by było x/2 a nie x/0,5
@def a sorry napisałeś podzielić "przez" a nie "na"
Zaloguj się aby komentować
też nie rozumiem podzielić przez pół == pomnożyć razy 2
@def podzielić na pół to by było x/2 a nie x/0,5
@def a sorry napisałeś podzielić "przez" a nie "na"
Zaloguj się aby komentować
@CoJaToNieTy a możliwe, że się po prostu od rana nauczył jaki jest wynik jak tyle to razy próbowaliśmy?
W Excelu masz tak jak w ustawieniach regionalnych Windowsa. Jak zmienisz to w Excelu też się zmieni
@KruchyPlacek Raczej wątpię żeby się tego nauczył, za działania zapewne odpowiada osobny algorytm a też pewnie są jakieś blokady żeby nie dało się specjalnie uczyć go błędych odpowiedzi. Żeby nie skończył jak to narzędzie parę lat temu które po 2 godzinach nauczone zostało przez użytkowników jak być rasistą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KruchyPlacek zadawałem mu pytania z historii i tez plótł jak po pijaku, zmieniając daty które można znaleźć na wiki (a nawet powiedział, że pewna postać którą na własne oczy widziałem w 1997 zmarła w 1992).
Zaloguj się aby komentować
@szczupak
"Trzeba wspomnieć że pan urodził się w Nowym Sączu"
Dlatego poruszał problem odnalezienia najkrótszej drogi lotniczej, dla miast wojewódzkich w Polsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jarezz Miasto wojewódzkie jest definiowane jako siedziba wojewody lub sejmiku województwa. Ważny jest tutaj spójnik „lub”. Są bowiem dwa województwa, gdzie siedziby organów wojewódzkich są podzielone między dwa miasta: w kujawsko-pomorskim to Bydgoszcz i Toruń, w lubuskim – Gorzów i Zielona Góra. W takim województwie „dwubiegunowym” obie stolice mają równy status. Są równorzędne nie tylko wobec siebie wzajemnie, ale też w stosunku do wszystkich innych miast wojewódzkich. Dlatego w Polsce mamy 16 województw, a 18 miast wojewódzkich.
Odniesienie do szpitali trochę z dupy.
@ferculorum łap pioruna. Dzięki za wyprowadzenie mnie z błędu, w którym żyłem od 1999r.
Przez ten błąd wyciągnąłem też przykład ze szpitalami, bo wtedy wydawał mi się adekwatny.
Miłego wieczoru.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@numis mnożenie macierzy jest zdefiniowanie w taki sposób by odpowiadało składaniu funkcji
mnożenie macierzy AB to w innym sensie A o B
dlatego muszą się zgadzać wymiary macierzy - A musi brać tyle argumentów ile zwraca B
Zaloguj się aby komentować
yep!
parzysta * parzysta = parzysta
nieparz * nieparz = nieparz
parz * nieparz = parzysta
nie ma za co : p
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Redz oj pchasz sie w dyskusje z adminem kolego, nie wolno tutaj pulibkowac rzeczy ktore sa niemile xD
@mickpl A gdzie to nie miłe ? XD haha
@Jacaaa wspaniały Żyd lituje się nad biednym i upośledzonym polskim narodem oraz zupełnie za darmo daje wykład o całkach oznaczonych
Będzie trzeba tu wrzucić więcej testo-contentu
Zaloguj się aby komentować
@Anj odkopuję starocia, ale ja bym normalizowal w zakresie 1-6, bo co jeśli kiedyś Ci wpadnie ocena 2? A jeśli bym miał duże wątpliwości, to why not both? Często jak się bawię i nie wiem która opcja lepsza to robię dwie obok siebie. W Excelu to nic nie kosztuje
@plemnik_w_piwie a no właśnie tak zrobiłem. Doszedłem do wniosku, że sztywny zakres jest bardziej przewidywalny i łatwiej mi zracjonalizować czemu dana wartość wynosi tyle i tyle.
Podobne podejście stosuję również np. w przypadku cen. Jeżeli np. mam kwoty rzędu 30, 35, 40k zł i nagle wpadnie mi kwota powiedzmy 70k zł, to wtedy wagi wszystkich poprzednich wartości by się zmieniły i różnica 5k stała by się mniej znacząca. Wtedy aby to zrekompensować musiałbym podnieść wagę tego parametru, aby różnice w cenie nadal zachowały mniej więcej podobny wpływ na ostateczny wynik.
Ja zrobiłem to tak, że w takim przypadku ustalam sobie sztywny mianownik (czyli różnicę między max i min), powiedzmy 20k zł, który odpowiada jednemu znormalizowanemu punktowi. Czyli dla przykładu, jeżeli mam dwa te same samochody, które różnią się tylko ceną i powiedzmy silnikiem - jeden jest tańszy o 20k, ale ma najgorszy silnik (znormalizowane 0), a drugi jest o 20k droższy, ale ma najlepszy silnik (znormalizowane 1), to te dwa samochody remisują w punktacji.
Co prawda nie mam pojęcia czy to jest zgodne ze sztuką, ale mniejsza z tym.
Dziękuję serdecznie za uwagę XD
@Anj albo można zrobić dynamiczny mianownik, w oparciu o min i max. Ja też nie jestem ekspertem, lubię zaś się bawić liczbami. Wiele rzeczy robię na czuja, lecz wiem jedno, zapisuj gdzieś jak działa twój system. Potem łatwiej go naprawiać, gdy za rok trafisz na jakiś wyjątek i wysra się twój model
Zaloguj się aby komentować
@dobry_omen Cześć, polecam khanacademy: https://pl.khanacademy.org/math oraz świetne wizualizacje od 3blue1brown, które pomagają podłapać tło oraz intuicję stojące za trudniejszymi zagadnieniami: https://www.youtube.com/@3blue1brown
Źródła papierowe: na poziomie licealnym dobre podręczniki napisał Henryk Pawłowski (Matematyka wydawnictwa Operon, jeszcze do starej podstawy programowej), do tego zbiór Kiełbasy. Jeśli całki to analiza: skrypt prof. Strzeleckiego (https://www.mimuw.edu.pl/~pawelst/dydaktyka/ ), w lżejszej postaci podręcznik doktora Krycha "Analiza matematyczna dla ekonomistów", do przećwiczenia: "Analiza matematyczna w zadaniach", Krysicki, Włodarski
3blue1brown wspomniany przez @AKUKU ma nawej swoją serię na KhanAcademy - Multivariable Calculus. Jak już dojdziesz do tego poziomu to szczerze polecam, cudo.
@AKUKU Wow! Khan academy to jest totalnie to, czego potrzebuję! Wszystko po kolei, darmowe, świetne tłumaczenie, stokrotne dzięki!
Zaloguj się aby komentować