Nie taguję polityka świadomie (edit, dodane na prośbę moderacji). Rozumiem że ludzie dodają ten tag na czarno, "bo ich nie interesuje polityka". Niestety, to nie oznacza że polityka, nie interesuje się nimi. Wszyscy powinni wiedzieć, co się dzieje w ich kraju, i że mają wpływ na jego przyszłość.
podsumujmy wczorajszy dzień:
-Warszawą przeszło w przybliżeniu pół miliona Polaków (400-600k)
-pojawiły się osoby z transparentami jawnie prowokacyjnymi (folksdojcze do niemiec, i kilka innych). Co oni tam robiili obok policji? Nie wiem, choć się domyślam
-tvpis zdjęło oznaczenia ze swojego sprzętu, którym nagrywali całe zdarzenie (oczywiście transmitując jednocześnie koło gospodyń wiejskich XD). Nie spotkałem się żeby ktokolwiek inny to robił, a swój transparent pokazałem nawet dla polsatu
-duda spierdolił do Krakowa
-tvp info zwraca głównie uwagę na hasła "jebać pis" i "spierdalać", bo nie było zniszczeń, pobić, pań lekkich obyczajów ani nic zapowiadanego.
-Machina propagandowa swoją drogą nadawała od momentu podpisania "lexTUSK" na pełnej kurwie (chociażby grillując wpis Tomasza Lisa, bo w sumie za wiele materiału i tak nie mieli)
Te pół miliona polaków, i reakcja władzy pokazuje, że pali im się pod dupami. Wszyscy którzy wczoraj byli, mogli zostać w domu, i powiedzieć "przecież ten marsz nic nie zmieni", "jedna osoba nie ma znaczenia", "nie chce mi się", ale tego nie zrobili, za co mają mój dozgonny szacunek, a osoby prezentujące wyżej wspomniane poglądy, mają dowód że się mylą. Ten marsz coś zmienił. Pokazał, że ten "jeden nic nie znaczący głos", może urosnąć do skali, gdzie ludzie jadą z końca Polski, tylko po to, żeby zamanifestować swoje wkurwienie. Ten marsz pokazał, jaką siłę mamy jako naród, jeżeli tylko wyjdziemy z idiotycznego myślenia o tym jednym głosie, i będziemy srali na to jak władza próbuje nas podzielić. Maszerowałem z ludźmi z prawej strony, z lewej strony, liberałami, katolikami, ateistami, gejami, heteroseksualistami, i resztą narodu Polskiego. Maszerowałem bez oporów 10 metrów od Marty Lempart, mimo że uważam że hasła strajku kobiet w niczym nie pomogły, i mogą tylko wzmagać podziały. I wiecie co? I nic. Wszyscy którzy tam byli, to tacy sami ludzie, którzy chcą żeby narodowi było dobrze, a różnią ich jedynie problemy które ich dotykają, i pomysły jak je rozwiązać.
Nie zamykajcie się w myśleniu, że jeden głos, jeden marsz, jeden protest który nie zakończy się powieszeniem wszystkich na latarniach nic nie zmieni. Widzę was wszystkich na wyborach, niezależnie od waszych poglądów czy przekonań. JEBAĆ PIS
#jebacpis #marsz4czerwca #protest #marsz #wybory #wybory2023 #polityka
PS. Dla osób piszących "pis po jedno zło", i tym podobnych. Nigdzie nie powiedziałem żeby głosować za którąkolwiek opcją polityczną. Jedyne co mam do powiedzenia w tym temacie: Niezależnie kto wygra, niech rządzi tak żeby pod jego domem nie zebrało się pół miliona wkurwionych polaków
Rozwijając PS, pozdrawiam osobę która zrobiła transparent picrel xD