Czy jakoś tak to leciało.
#polityka #konfederosja
@RobertCalifornia a najśmieszniejsze jest to, że na pewnej płaszczyźnie ma rację. ZSRR nie miał FORMALNIE narzędzi do wpływania na polską politykę. Tylko kilka nieformalnych, jak wojska stacjonujące na terytorium PRL, KGB, uzależnienie od ruskich surowców, i inne takie tam drobiazgi.
Nie no, to, że sami go nie mając dla siebie wysyłaliśmy kacapom wagony mięsa, robiliśmy to dobrowolnie, co nie? I tak, kurwa, przez kilkadziesiąt lat. Ech.
Mam pytanie w kwestii formalnej.
Czy Janusz Korwina-Mikke można już uznać za agenta obcego wpływu (rosyjskiego)?
Oczywiście, nieformalnego. Wyłącznie ideowego.
Zaloguj się aby komentować