#inkowie
0
obserwujących
5
wpisów
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Wydawałoby się, że Inkowie nie mieli szans w walce z Hiszpanami. Hiszpanie mieli broń palną, stalowe uzbrojenie, konie, dyscyplinę i doświadczenie, ale Inkowie też mieli swoje atuty:
- andyjskie tkaniny były wyrabiane z wielką precyzją i składały się z wymyślnie łączonych warstw. Żołnierze nosili zbroje z grubej, pikowanej materii, niemal tak samo skutecznie chroniące ciało jak europejskie, ale oczywiście znacznie lżejsze. Wypróbowawszy je, konkwistadorzy porzucili jak jeden mąż swoje stalowe hełmy i napierśniki i odtąd szli do boju wyekwipowani niczym inkaska piechota.
- andyjski wojownik miał pod ręką łuk, oszczep i maczugę, ale jego najstraszniejsza broń, proca, była wykonana z tkaniny: to nic innego jak płytki woreczek z dwoma sznurkami. Procarz wkłada do niego kamień, ujmuje sznurki za wolne końce, nadaje im ruch wirowy i we właściwym momencie puszcza jeden sznurek. Zachowały się wspomnienia, z których wynika, że taki kamień był w stanie zabić konia
- Inkowie wprowadzili przerażającą innowację w użyciu proc: podgrzewali kamienie w ogniskach, owijali w nasączone żywicą bawełniane szmatki i miotali na wroga. Bawełna zapalała się w locie i nagle z jasnego nieba spadał ognisty deszcz. Podczas kontrataku w maju 1536 roku Indianie za pomocą takich pocisków zapalających obrócili okupowane przez Hiszpanów Cuzco w zgliszcza. Nie mogąc nosa wyściubić na powietrze, konkwistadorzy kulili się w budynkach pod nieustannym, trwającym tygodniami ostrzałem.
- konie dawały ogromną przewagę Hiszpanom, największe zwierzęta znane Inkom to lamy, konie były czterokrotnie od nich większe i były dla Inków czymś zupełnie nowym i przerażającym, gdy widzieli dosiadających te bestie ludzi. Ale specyfika inkaskich dróg pozwoliła zmniejszyć tę przewagę. Ich szlaki powstawały dla lam, które w przeciwieństwie do koni potrafią bez problemu chodzić po schodach. Budowniczowie wykuwali w stromych skałach stopnie prowadzące prosto pod górę — rozwiązanie fatalne dla końskich kopyt. Hiszpanie musieli zsiąść z koni i prowadzić oporne zwierzęta za uzdy — a wtedy stawali się łatwym celem. Indianie nauczyli się urządzać zasadzki powyżej nadciągającego nieprzyjaciela i zrzucać nań toczące się głazy
- inna broń przeciwko kawalerii to bolas - trzy kamienie związane ścięgnem lamy, miotane ruchem wirowym. Bolas pętały nogi galopujących zwierząt i przewracały je, a wówczas do akcji przystępowali procarze. Gdyby Inkowie wpadli na pomysł skoordynowanych „salw", zamiast indywidualnie atakować pojedyncze cele, być może Pizarro znalazłby w nich równego przeciwnika.
Z książki 1491. Ameryka przed Kolumbem
#ciekawostki #historia #inkowie
- andyjskie tkaniny były wyrabiane z wielką precyzją i składały się z wymyślnie łączonych warstw. Żołnierze nosili zbroje z grubej, pikowanej materii, niemal tak samo skutecznie chroniące ciało jak europejskie, ale oczywiście znacznie lżejsze. Wypróbowawszy je, konkwistadorzy porzucili jak jeden mąż swoje stalowe hełmy i napierśniki i odtąd szli do boju wyekwipowani niczym inkaska piechota.
- andyjski wojownik miał pod ręką łuk, oszczep i maczugę, ale jego najstraszniejsza broń, proca, była wykonana z tkaniny: to nic innego jak płytki woreczek z dwoma sznurkami. Procarz wkłada do niego kamień, ujmuje sznurki za wolne końce, nadaje im ruch wirowy i we właściwym momencie puszcza jeden sznurek. Zachowały się wspomnienia, z których wynika, że taki kamień był w stanie zabić konia
- Inkowie wprowadzili przerażającą innowację w użyciu proc: podgrzewali kamienie w ogniskach, owijali w nasączone żywicą bawełniane szmatki i miotali na wroga. Bawełna zapalała się w locie i nagle z jasnego nieba spadał ognisty deszcz. Podczas kontrataku w maju 1536 roku Indianie za pomocą takich pocisków zapalających obrócili okupowane przez Hiszpanów Cuzco w zgliszcza. Nie mogąc nosa wyściubić na powietrze, konkwistadorzy kulili się w budynkach pod nieustannym, trwającym tygodniami ostrzałem.
- konie dawały ogromną przewagę Hiszpanom, największe zwierzęta znane Inkom to lamy, konie były czterokrotnie od nich większe i były dla Inków czymś zupełnie nowym i przerażającym, gdy widzieli dosiadających te bestie ludzi. Ale specyfika inkaskich dróg pozwoliła zmniejszyć tę przewagę. Ich szlaki powstawały dla lam, które w przeciwieństwie do koni potrafią bez problemu chodzić po schodach. Budowniczowie wykuwali w stromych skałach stopnie prowadzące prosto pod górę — rozwiązanie fatalne dla końskich kopyt. Hiszpanie musieli zsiąść z koni i prowadzić oporne zwierzęta za uzdy — a wtedy stawali się łatwym celem. Indianie nauczyli się urządzać zasadzki powyżej nadciągającego nieprzyjaciela i zrzucać nań toczące się głazy
- inna broń przeciwko kawalerii to bolas - trzy kamienie związane ścięgnem lamy, miotane ruchem wirowym. Bolas pętały nogi galopujących zwierząt i przewracały je, a wówczas do akcji przystępowali procarze. Gdyby Inkowie wpadli na pomysł skoordynowanych „salw", zamiast indywidualnie atakować pojedyncze cele, być może Pizarro znalazłby w nich równego przeciwnika.
Z książki 1491. Ameryka przed Kolumbem
#ciekawostki #historia #inkowie
@smierdakow Konkwistadorzy wygrali nie dlatego ze mieli lepsza bron (a przynajmniej nie tylko). Kilkuset ludzi, nawet ze wspolczesna bronia, lacznoscia i pojazdami nie jest w stanie podbic i kontrolowac tak duzego terytorium.
Hiszpanie wygrali bo Inkowie i Aztekowie byli znienawidzeni przez inne plemiona ktore podbili. Te plemiona walczyly po stronie Hiszpanow bo wydawali sie lepsza alternatywa.
Zaloguj się aby komentować
pukpuk
★Osobistość
Machu Picchu
-
Jest to XV-wieczna cytadela Inków, położona na grzbiecie górskim o wysokości 2430 metrów (7970 stóp) w Peru.
-
W języku keczua nazwa tego miejsca mogłaby prawdopodobnie oznaczać „starą górę”.
-
Inkowie zbudowali posiadłość około 1450 roku, ale opuścili ją sto lat później w czasie hiszpańskiego podboju.
-
Szacuje się, że w okresie użytkowania jako posiadłość królewska mieszkało w nim około 750 osób, z których większość służyła jako personel pomocniczy, który mieszkał tam na stałe.•Wiele prac rolniczych w Machu Picchu odbywało się na setkach sztucznych tarasów.
-
Teren jest z grubsza podzielony na sektor miejski i sektor rolniczy oraz na miasto górne i dolne.
-
Świątynie znajdują się w górnym mieście, magazyny w dolnym, z około 200 budynkami.
-
Jednak miejsce to pozostało nieznane światu zewnętrznemu, dopóki amerykański historyk Hiram Bingham nie zwrócił na nie międzynarodowej uwagi w 1911 roku.
-
W 2007 roku Machu Picchu zostało uznane za jeden z Nowych Siedmiu Cudów Świata w światowej ankiecie internetowej.
Byłem tam, dojebana miejscówka
Gx
Zaloguj się aby komentować