tak sobie dodam wpis bo myślę, że wielu gitarujących amatorsko, nieposiadających drogich gitar, nie zdaje sobie sprawy że jeśli chodzi o rzeczy wpływające na brzmienie gitary, to na drugim miejscu zaraz po drewnie z którego jest wykonana (i przed strunami oraz kostką) znajduje się podstawek mostka, podstrunnik czy jak zwał tak zwał. ten mały biały kawałek 'plastiku' w mostku. jest to element przez który energia wibracji strun przenosi się na mostek, płytę wierzchnią i całą gitarę więc nie ma bata, żeby element z którego jest wykonany nie miał wpływu na brzmienie. w tanich gitarach ( od kilkuset złotych do powiedzmy 2tysięcy) ten element jest wykonany z plastiku, do wyboru jest jeszcze kość, i imitacje syntetyczne od firmy graphtec - nubone i tusq. jeżeli macie taką właśnie tańszą gitarę gorąco polecam to zmienić, samemu lub z pomocą lutnika (bo trzeba to doszlifować do odpowiedniej wysokości ale papierem ściernym też się da tylko trzeba mieć trochę wiedzy). koszt - kilkadziesiąt złotych. ja w swoim tanim Cort Little CJ wymieniłem to na podstawek z TUSQ wziętym z droższej Dowiny, i zupełnie inna gitara teraz. brzmi tak o 1000złotych lepiej
jako dowód załaczam filmik jaka jest różnica dźwięku choćby przy upuszczaniu tych elementów na twardą powierzchnię. macie jakieś doświadczenia w temacie?
https://www.youtube.com/watch?v=-U3Oi7Sn4rg
#gitara #gitaraakustyczna #instrumenty