#gitara
Zaloguj się aby komentować
https://www.youtube.com/watch?v=vQxnqOaSPok
Zaloguj się aby komentować
To jest tani Ibanez. "To" bo to ten sam model, tylko w różnych kolorach. Myślę, że nawet jeśli ktoś ma monochromatyczny wyświetlacz, to zauważył.
Tę czarną widziałem kiedyś na żywo i bardzo mi się spodobało to wampiryczne połączenie kolorów. To było dawno temu, a tak mi zapadła w pamięć, że od czasu do czasu sobie odświeżam to wspomnienie i patrzę w necie
Naprawdę
Nie kupię żadnej, chociaż przydałaby się taka gitara ze stałym mostem i mam też dwa przetworniki, które chciałbym wreszcie włożyć do jakiejś gitary. I przełącznik...
Nie mam pieniędzy....

@KLH2 Czarno czerwona kozak
@KLH2 jakbym grał np. w Horytnicy, to bym brał białą
@skorpion Rząd powinien dopłacać do takich kolorów
Jaha, że czorna.
Zaloguj się aby komentować
Dziś jakoś specjalnie ciekawie nie jest. W sensie technicznym, bo jest niezwykle ciekawa anegdota
Tag, żem wymyślił, a gitary się kończą. Z takich, które mam zaplanowane to jest... eeee.. niech no policzę.. trzecia od końca. Może czwarta, ale w zasadzie każda po tej, to jest zdecydowane podniesienie poprzeczki i każda kolejna będzie taką poprzeczką jeszcze wyżej. Mam nadzieję
Wracając do tej. Kupiłem ją dawno temu, bo miała zamontowane EMG. To takie przetworniki są. Na baterię
Jak widać na główce to jest Richwood. Trochę wyżej niż Everplay
Z gitarą tą związane są dwie rzeczy. Jedna to moje ambitne plany, których nie ujawnię w tym momencie, ale są takie i są naprawdę ambitne
Historia Pani Marzeny
Kiedy już wymontowałem te EMG i przełożyłem je do innej gitary to nadszedł moment, kiedy trzeba było założyć do TEJ inne przetworniki. Były (i są) to te, które były pierwotnie zamontowane w gitarze, do której poszły EMG. O ile wyjęcie ich stamtąd było bardzo proste, bo przeciąłem po prostu kable z myślą "potem je zlutuję z powrotem", to założenie ich z powrotem zdecydowanie było ponad moje (zwłaszcza ówczesne) umiejętności. Mogę na jeden raz polutować ze dwa, trzy kabelki
Zapytałem więc na miejskiej grupie na FB, czy ktoś może lutuje i mi to zlutuje i odezwała się Pani Marzena. Że zlutuje. Pojechałem więc do niej, powiedziałem, że na spokojnie niech się nie spieszy, niech polutuje jak dziecko zaśnie
Tak mnie to zszokowało, że nie kłóciłem się tylko dałem jej te 10 zł, podziękowałem, pobłogosławiłem dziecko (tego nie jestem pewien, więc może nie błogosławiłem
Wracając do meritum. Gitara jest gitarą "tanią". Jest wiele różnic między gitarami tanimi, a drogimi (i wielu różnic też nie ma
Poprzedni właściciel, widzę, włożył też trochę pracy w gryf. Zastanawiałem się nawet, czy nie wymienił progów. Nie wiem, ale na pewno je skrobał, bo sporo śladów zostało.
Ja miałem w planach tylko szlifowanie, koronowanie i polerowanie progów i wiadomo, że zmianę strun. Myślałem o tym, żeby wymienić te dwa zapadnięte markery i nawet kupiłem o Chińczyka takie fajne abalone (tak, te są jakies takie białe, pseudoperłowe, ale ja jestem wielkim fanem wikipedia.org/wiki/Kintsugi
Gitara jest tania i oporowała trochę przy ustawianiu. Już samo ustawienie gryfu do szlifowania było zaskakująco.. nieproste. Potem samo szlifowanie też nie szło jak zwykle i przy koronowaniu również jakieś dziwne efekty się pojawiały. Przy szlifowaniu nic się nie wydarzyło, chociaż musiałem progi szlifować trzy razy (zwykle robię to raz). Zmieniłem jeszcze białe nakładki potencjometrów na czarne i to tyle w sumie.
Jeszcze wymieniłem siodełka na kościane. Prawdopodobnie jest kościane. Tak smakuje
Myślałem, żeby zrobić coś z elektroniką, bo te przystawki dziwnie się zachowują w tej gitarze. Nie wiem, czy można to nazwać mikrofonowaniem, ale wydają więcej dźwięków niż powinny. To pewnie kombinacja tego, że mają wysoki sygnał z tym, że gitara jest bardzo lekka i rezonuje. A może to wynika z czegoś innego? Myślałem, że zawoskowanie byłoby dobrym pomysłem (zalewa się woskiem pickupy, w sensie środek) ale bez przesady. Moje plany związane z tą gitarą nie wymagają zawoskowania przetworników
Jaki jest efekt? Poza tym, że muszę coś podłożyć pod siodełko, bo jest za niskie (jest znacznie niższe niż pierwotne) to efekt jest bliżej "ech, niech będzie" niż "no ok, nawet, nawet"
A jeszcze wracając do tych zapadniętych markerów. Bo czytam tu opinie, że to nic takiego. No, bez jaj





@KLH2 co się robi, żeby znaleźć sobie takie fajne hobby?
@Iknifeburncat Pewnie wiele różnych dróg do tego prowadzi. Jest na przykład taka, że podejmujesz decyzję o tym, żeby się zabić, ale nie jest to bynajmniej trudna decyzja, bo i tak jest Ci wszystko jedno i życie kompletnie nie jest tym, czym było kiedyś. To już nie życie, więc po co to ciągnąć? Nic Cię już dobrego nie czeka. Więc wychodzi się od takiego nastawienia. Potem masz już wszystko przygotowane do najdrobniejszego szczegółu. Masz datę w kalendarzu, kupujesz potrzebne do pozbawienia się życia rzeczy itd. Oczywiście zrywasz kontakt ze wszystkimi, bo po co taki kontakt w tym momencie.
Potem, chociaż jest Ci wszystko obojętne i nie czujesz takiej potrzeb wynikającej z jakichś emocji - żalu czy czegoś takiego - takich rzeczy nie czujesz, ale chociaż jest Ci wszystko obojętne, to mówisz sobie "dobra, pójdę jeszcze do lekarza, żeby mieć pewność". Tak intelektualnie podchodzisz
Ale, jak wspomniałem, są pewnie inne drogi
@KLH2 generalnie to raczej nie będę polecał korzystania z Twojego sposobu, ale rozumiem, skąd bierze się jego skuteczność. Dziękuję za szczerą odpowiedź :3
Zaloguj się aby komentować
Hejto mnie dziś wyzwało, żebym społeczność założył. Nikt mi nie będzie rozkazywał
Myślałem o tagu, takim bardziej szczegółowym, ale mi się powoli gitary kończą więc nie wiem ¯\_(ツ)_/¯
W każdym razie wrzucam trailer, ale nie że "ło k⁎⁎wa, ale się każdy nie może doczekać!"
I jeszcze "ciekawostka" albo co. Widać tu grubą nieprawidłowość na zdjęciu. Jak ktoś napisze jaką, to mu dam pioruna i będzie miał bliżej do zakończenia wyzwania typu "zdobądź pincet piorunów do 10.30". Gra warta świeczki

Marker na 12 progu? Niezbyt to grube, chyba że gryf krzywy, ale na tym zdjęciu nie sposób stwierdzić.
Zaloguj się aby komentować
#radio #muzyka #rock #gitara #pytanie

@ColonelWalterKurtz @twombolt @UncleFester dziękuję
@AmAd Kiedyś ktoś polecił mi to: http://www.rockradio1.com/
Zaloguj się aby komentować
Dziś nic ciekawego, ale wymsknęło mi się wczoraj coś w stylu "jutro ten bas" i musiałem zrobić prze to. Ale nie było żadnego szlifowania progów ani innych takich. Zdjęcie strun, wyczyszczenie podstrunnicy, korpusu, nakładek na potencjometry, założenie nowych strun i ustawianie. Tam jest "A". To jest "ustawiAnie", a nie "ustawiEnie"
Nadal nie wiem, czy już tak zostawić czy wymyślać dalej. W każdym razie uprzedzam, że nic ciekawego nie ma i można się rozejść. Chyba, że ktoś się nudzi. Albo na kiblu czyta czy coś..
Nic ciekawego, to nie znaczy, że nie ma ciekawostek. Jest np taka, że to ma dwa pręty napinające w gryfie. Nie wiem, jak one razem działają. Traktowałem je jak jeden pręt i każde poruszenie jednym powtarzałem na drugim. Przyjąłem, że na początku były przekręcone dobrze (chociaż oceniając po oporze, jaki stawiają, nie były dokręcone tak samo..).
Może powinienem się czegoś dowiedzieć o tym, ale w internecie zdania są podzielone na ten temat. W każdym razie nie zepsułem. Aha.. jeśli ktoś nie wie, to w |normalnej" gitarze jest jeden pręt. Hmm.. nie wiem, jak w ośmiostrunowej. Widziałem do kupienia za 700 zł, ale nie wiem, czy mi tak zależy a tym, żeby się dowiedzieć
Druga ciekawostka jest taka, że w basie są grubsze struny
Na pierwszym zdjęciu TY vs ten koleś, o którego masz się nie martwić czyli najgrubsze struny, jakie zdjąłem z "normalnej" gitary i z basu.
Na drugim zdjęciu wspomniane dwa pręty.
Na trzecim podstrunnica przed i po.
Na czwartym pacjent.
i na piątym.. W sklepach dla lutników można kupić taki papier do suszenia nakładek na potencjometry; uważam, że jest bardzo dobry, bo ma zaznaczone miejsca, gdzie najlepiej położyć, żeby się najlepiej suszyło





@KLH2 za⁎⁎⁎⁎sty papier do suszenia.
No i wreszcie się dowiedziałem, że pod zaślepką na główce gryfu coś się znajduje xD
PS: Pozdrawiam z kibla (° ͜ʖ °)
@emdet Z tamtego miejsca, gdzie jesteś, jest Ci łatwiej ocenić ten papier..
@KLH2 najgrubsza to jest H wg polskiej nomenklatury.
B (Hes) to by było, jakbyś obniżył o pół tonu.
@skorpion Dobre, bo polskie?
To, że każdy tuner dźwięki o częstotliwości 30,868 i 246,94 rozpozna jako B, to można pominąć w sumie, ale warto pamiętać.
Co ciekawe, kiedy mnie ktoś zapyta jak lecą struny po kolei, to (od mojej głowy
Zresztą, nawet gdybym chciał się zgodzić (biorąc pod uwagę moją legendarną koncyliacyjność

@KLH2 matko, to Ty grasz na czymś takim? Jakie trzeba mieć do tego łapy? ; D
Slap the bass!
@baklazan Grywam. Generalnie gram na "zwykłej" gitarze. Też ma sześć strun, więc jakieś podobieństwo jest
Nie kupiłbym raczej sześciostrunowego basu z wiedzą jaką mam. Fajny gadżet, ale ta najcieńsza struna to jest tylko ciekawostka. Już zdecydowanie wchodzi w obszar, który dźwiękowo zajmują inne instrumenty.
Można tę strunę też obniżyć o pół tonu i mieć odpowiednik naprawdę nisko nastrojonej gitary
Zaloguj się aby komentować
Napisał 3 albumy, każdy w innej stylistyce, żeby mieć materiał pomocniczy do nauki gry na gitarze swoich uczniów, ale to był wszechstronny gitarzysta.
https://www.youtube.com/watch?v=R5sQiJy-SOA
Miłego piątku.
#muzyka #rock #gitara
Zaloguj się aby komentować
Ostatnio w temacie wrzucałem chyba gitarę, która mi życie uratowała. Albo tę turkusową, która na moje życie wpływu nie miała? No, nie ważne. Dziś gitara, która mi życie zmarnowała (w znacznym stopniu)
Kupiłem ją baaa(xN)rdzo dawno temu. Nową w sklepie. Stacjonarnym.
Pożałowałem zakupu już następnego dnia, bo za tę samą cenę mogłem kupić coś znacznie lepszego. Nie kupiłem.
Tu pewnie zaczęła kiełkować niechęć, która później urosła do nienawiści. Tu albo dlatego, że gitara była od początku - tj jest od jej "hand made" wyprodukowania - zjebana na maksa.
Kiedy ją kupowałem, to tak za bardzo nie wiedziałem, o co chodzi z gitarami. Wiedziałem z grubsza, jak na nich grać, ale na co zwracać uwagę przy zakupie to nie. Nawet jednak jako taki laik, kiedy minęła mi pierwsza ekscytacja zauważyłem, że coś jest nie tak. Struna E (ta najcieńsza, bo jest jeszcze E najgrubsza
Nie będę tu opisywał moich prób zwrotu tej gitary, bo nie jestem jeszcze (po tylu latach!
Zostałem z nią. Oczywiście przez lata, kiedy byłem jej posiadaczem podejmowałem różne próby poprawienia sytuacji, ale.. no c⁎⁎ja z tego wyszło po prostu
Ostatecznie gitara leżała w stanie rozkręconym przez wiele lat (jak ten pierścień z filmu o tych małych takich..
Zmieniło się to po obejrzeniu tych filmów, com to pisał wcześniej
Jak już się okazało, że nie święci robią gruntowny setup gitary, to wrócił (mi do głowy) temat tej tutaj. Wziąłem więc gryf, zrobiłem progi, wyczyściłem korpus, polutowałem co trzeba (tzn polutować polutowałem, ale jedno źle.. będę musiał do tego wrócić, ale to naprawdę szczegół), wyrzeźbiłem nawet siodełko z kawałka mosiądzu
29 grudnia założyłem nowy gryf i okazało się, że pan lutnik, o pół cm prawie, źle przykręcił mostek. Ja przez te wszystkie lata myślałem, że poprawię to przesuwając gryf, a tu.. No nic. Wkleiłem w te otwory, w których były śruby mocujące mostek, kołki. Nawierciłem nowe przesunięte o te prawie 5 mm i przykręciłem nowy gryf (jeszcze trzeba było takie coś włożyć między korpus a gryf, żeby zmienić jego kąt i żeby się dało ustawić struny względnie nisko).
Sprawdziłem jak brzmi. Brzmiała źle. K⁎⁎wa, okropnie
Była godzina 22, dnia 30 XII (w zeszłym roku to się działo
O godzinie 1 (AM), dnia 30 podjąłem histeryczną i równocześnie bardzo męską
Oczywiście momentalnie tej decyzji pożałowałem, kiedy uświadomiłem sobie, że zdjąłem ze starego klucze i siodełko i będzie trzeba to przekładać i jeszcze struny... O dziwo poszło błyskawicznie, bo zajęło to łącznie jakieś 40 minut. Dałem większy klin
Co prawda nastroiłem ją w C#, bo się bałem o to siodełko trochę i o to, że jak mi się gryf bardziej naciągnie to stracę to piękne ustawienie, ale mniejsza o to - wszystko wskazuje na to, że pokonałem tego demona. Pewnie będzie się jeszcze bronił i kontratakował, ale nie jestem już tym małym, bezradnym, pożałowania godnym
Na trzeciej fotce zmarnowany potencjał nowego gryfu, a konkretnie mojego super wiercenia otworów w porównaniu z oryginalnym, a na fotce czwartej porównanie regulowanego siodełka z aliex z moim arcydziełem metaloplastyki. Zakładam, że i gryf, i siodełko kiedyś jednak wykorzystam.
Na fotce nr 5 kolejna rzecz do zrobienia. Nie miał i nie ma wpływu na moje życie, ale mam trochę obaw przed zabraniem się za niego. Nie zamierzam nic robić z progami - przecież to bas





@KLH2 piękno nauki na własnych błędach.
No i podstawa - najlepiej zabrać się za coś tak skopanego, że nawet jak się nie wie co się robi to i tak wyjdzie lepiej niż było. Dlatego lubię myć okna kiedy są już bardzo brudne.
@emdet Nie no.. Pierwsza gitara jaką robiłem nie była skopana. Tzn była, ale w inny sposób. Wymagała po prostu szlifowania, koronowania i polerowania progów i potem ustawienia. Wyszło to (bardzo?
Ta jest czwarta. Wszystkie poprzednie zakończyły się dobrze. Uznaję, że zakończyły się dobrze, bo na samym początku były dobrze zrobione, więc łatwiej było je doprowadzić do punktu.. bardzodobrości
Może poza tą turkusową, bo ona wymagała w miarę poważnej ingerencji w budowę. Ale też ta ingerencja miała miejsce, kiedy wiedziałem co i jak powinno wyglądać.
Nie uznaję moich dawnych prób robienia czegoś z TĄ gitarą za jej zmiany w dobrym kierunku. Nie pogorszyłem jej, ale nie poprawiłem. Nie wiedziałem, co zrobić i nie widziałem, co robię.
Teraz wiedziałem na jakieś... 70%? Te 30% niewiadomej to był ten klin pod gryfem. Gdybym miał zrobić gitarę z podobnym problemem, to nadal byłaby to raczej metoda kilku kolejnych prób, a nie "ok, to trzeba tak". Chociaż już moze byłoby to z 17% niewiadomej, bo jaki powinien być klin to jednak wymyśliłem ostatecznie - "dam większy i podniosę struny wyżej na mostku i to się powinno zrównoważyć na całej długości" i tak się stało.
W każdym razie jest to przyjemne. Robienie czegoś, co kiedyś wydawało się niewykonalne. Tym bardziej, że nie musiałem poświęcić na naukę iluś tam lat
Kiedyś lubiłem czyścić buty, bo to prosta rzecz i efekt jest dokładnie wynikiem włożonej pracy i sposobu
Dodam jeszcze jako ciekawostkę, że "większy" klin to jest grubszy o 0,30 mm. Albo 0,60, bo dałem dwie warstwy takiego czegoś. Nie mam pewności
@emdet lubię Hejto właśnie przez takie komentarze. Zaciekawiła mnie gitara (śledzę gitarowe wpisy @KLH2 ), a potem dostałem w łeb komentarzem o oknach xD I żeby nie było, fajnie bo właśnie mi uzmysłowiłeś że nie myłem ich od pół roku
Pieukne. Gratuluję wytrwałości. Ja dotąd popsułem tylko klasyka.
@kermelanik Wszystko przed Tobą
@KLH2 progi robiłeś w sensie polerka czy szlif?
@sidowsky Szlif, koronowanie i polerowanie.
@KLH2 Szlif jest trudny do zrobienia? Tego jednego nie umiem zrobić z gitarą, niby na yt są poradniki jak to zrobić, ale też o mówią że łatwo popsuć je na amen jak się źle to zrobi
Zaloguj się aby komentować

@AmAd fajny. Jaką gitarę masz?
@maximilianan strata Harley bentona ale jak zajawka pójdzie w dobrym kierunku to odkupie od kuzyna ibaneza coś w rodzaju superstrat ale nie wiem jaki konkretnie model
@AmAd klasa, polecam w układzie HSS
@AmAd dobrze, że nie jesteś moim sąsiadem:)
Brzdękaj! Dżimi Hendriksie ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
@cebulaZrosolu spale gitarę na scenie kiedyś
@AmAd Valvestate 8080?
@sidowsky 8040
@sidowsky jak się znasz to mi powiedz czy dobry wybór
Zaloguj się aby komentować
https://youtu.be/9pM7mRnqZQI?feature=shared
#muzyka #deathmetal #gitara #gitarabasowa #metal
@Pajra Wole takie delikatniejsze łap pioruna
Zaloguj się aby komentować
Nie jest to jakieś skomplikowane
Dwa słowa, których znaczenia nigdy nie potrafię oddać w ojczystym języku
"Attitude" i "bold".
To chyba ogólnie ważne w życiu jest, nie?
https://streamable.com/kfjymc
Zaloguj się aby komentować
Ostatnio chodzi mi po głowie ten model https://www.thomann.pl/fender_classic_vibe_60s_strat_lpb.htm
W internetach ma bardzo dobre opinie, ale jakoś nadal nie jestem w pełni przekonany. Szczególnie obawiam się ruchomego mostka i tego czy będzie on trzymał strój.
#gitara #gitaraelektryczna #pytanie
Zaloguj się aby komentować
Edit: coś sie nie wczytuje miniaturka ;(
https://www.youtube.com/shorts/HdtZ7bPZAso
#diy #muzyka #gitara #metal #elektronika #gownowpis

@starebabyjebacpradem coś tam se klikasz, a różnicy nie słychać
@Felonious_Gru To crunch jego dobrze słychać na mocno wysterowanym wzmaczniaczu i sygnale z gitary. Spina on diody z 4 na 2 na sygnale z komputera nie idzie tego wywołać.
@starebabyjebacpradem tłumaczysz ignorantowi ( ͡° ͜ʖ ͡°) , czekam na foty z nadrukami i gałkami
Zaloguj się aby komentować
MAM TAKĄ!!!
mmm, lakierowana podstrunnica
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=BjDbLccxggo&t=0s
@skorpion Skoro już otworzyłeś wątek chwalenia się, mam takie cudo. Tylko niestety kompletnie nie mam czasu grać. Kiedy jako gówniarz miałem gitarę marki gitara, i wzmacniacz w postaci starego kompa, to napierdziałem, a teraz zestaw Fender + lampowy Marshall mi stoją i zbierają kurz. Plus jest tylko taki, że ten mostek świetnie trzyma strój, i nawet po roku stania brzmi idealnie.

@LondoMollari jak strat, to tylko z singlami. no chyba, że PRS Custom 22/24
juz wrzucałem drugą, ale mogę raz jeszcze

@LondoMollari bez kitu, kiedyś się brało instrument w łapę i jazda, a teraz, to sie trzeba przygotować, najpierw psychicznie...
Zaloguj się aby komentować
https://youtu.be/e6LXuU8orM0?si=7q8j8gHWgeEglrWs
#muzyka #gitara #nostalgia
@maximilianan wiedziałem że ktoś na pewno wrzucił na hejto, więc znalazłem i jestem powiedzieć tylko że jeden z najlepszych coverów!
Zaloguj się aby komentować
-
romans Gomeza (trudne)
-
Dust in the Wind (struny brzdąkają gdzieniegdzie kurde)
-
Tears in heaven (nawet wychodzi początek ładnie)
#gitara
Smoke one the water, brzmi spoko a nawet łatwo się nauczyć.
Czas na skale. A potem... zagrasz co zechcesz.
@dradrian_zwierachs jak najlepiej uczyć się skali?
@DerMirker puść sobie metronom lub perkusję i sobie dziubaj schematy w proste melodyjki. Ale najpierw naucz się używać wszystkich palców na klasycznej drabince w górę i w dół.

@DerMirker nagraj się i pokaż nam jak plumkasz
@UmytaPacha za rok mogę, na razie nie ma się czym chwalić
@DerMirker początkowe sukcesy jak najbardziej są do chwalenia
Zaloguj się aby komentować
Pamiętacie gry typu Hexen (przy czym Hexen tu jest bardzo ekstremalnym przykładem tego typu)?
Trzeba było znaleźć klucz, żeby wejść do pomieszczenia, gdzie jest inny klucz do pomieszczenia, w którym jest coś czego szukacie.
Zgubiłem futerał do gitary. Nie pokrowiec tylko FUTERAŁ. Futerał, który gdzieś tu nie tak dawno się poniewierał i mi przeszkadzał. Przeszukałem całe mieszkanie i nie znalazłem. No nie jest to mała rzecz objętościowo, więc nawet w mieszkaniu nie będącym mikroapartamentem powinien się jednak gdzieś rzucać w oczy.
Doszedłem do wniosku, że skoro mi przeszkadzał to pewnie wyniosłem do piwnicy. Problem w tym, że zapodziałem gdzieś klucz do piwnicy.. Pierwszy miniquest polegał więc na znalezieniu tegoż klucza. Przeszukałem mieszkanie i znalazłem 6 kluczy, których przeznaczenie było dla mnie tajemnicą. O dziwo, już trzeci pasował do drzwi do jakich chciałem, żeby pasował.
W Hexenie znalezienie klucza zawsze wiązało się z nagrodą, bo po otwarciu drzwi coś tam było. Życie niestety nie jest takie proste. Futerału w piwnicy nie ma.
Pomyślałem, że może go jednak sprzedałem, tylko że mam dziury w mózgu i nie pamiętam. Poszukałem więc w mailach słowa "futerał" i nie znalazłem. Może go komuś pożyczyłem? To się zdarzało w przeszłości, ale jakoś nie wydaje mi się, żebym pożyczył i ktoś po prostu by się nie przypomniał, że go ma.
Pomyślałem, że pewnie jest w garażu. Musiałbym go wynieść tam w przeciągu ostatnich kilku miesięcy, bo przecież wtedy tu go ostatnio widziałem, a nie kojarzę akcji wynoszenia futerału do garażu w tym roku. Nie zdążyłem sprawdzić.
Przypomniałem sobie, że sprzedałem go razem z pewną gitarą. Sprawdziłem w mailu. Rzecz miała miejsce w grudniu 2021.
Teraz by się przydał...

Zaloguj się aby komentować
PILNE!
Jeśli ktoś nie zdążył kupić trampek (heh.. "trampek"
Można nabyć gitarę. Z Orłem Wolności, Heroldem Demokracji, rzecz oczywista:
https://gettrumpguitars.com

Zaloguj się aby komentować
dodam jeszcze #motoryzacja i #pytanie bo nie będę mnożył wpisów; za jednym razem załatwię
(miłośników czterech kółek zapraszam od razu na sam koniec wpisu, wcześniej nic nie ma o samochodach
Mamo, na tej gitarze nie da się grać, nie da się jej ustawić, progi zjechane, brzęczy wszystko! Mamo, trzeba na szlif progów do lutnika..
Mamy, lutnika w domu.
Lutnik w domu:
Otóż więc tak.. Mam taką gitarę. To jest moja druga najstarsza gitara i moja ulubiona, bo najwygodniejsza (kiedyś.. i.. - ale o ty za chwilę
Z jednej strony jakoś tak się nie mogłem zebrać, żeby z nią pojechać (i pieniążków było mi szkoda), a z drugiej czułem się niekompetentny, żeby zrobić z nią coś tak zaawansowanego samodzielnie. Do czasu!
Konkretnie do czasu, kiedy to na YT trafiłem na kanał Tani Szpaczuk. I ona tam naprawia gitary (jak przystało na lutnika, którym jest). Obejrzałem więc kilka filmów (w zasadzie wszystkie oprócz ostatniego i chyba tego coś tam z psem
Da się ją teraz ustawić tak, że aż mi się głupio zrobiło
Dlaczego to piszę? Z kilku powodów. Pierwszy jest taki jak z tym orzeszkiem...
Drugi jest taki, że oprócz chłamkontentu tworzonego przez debili dla kretynów, oprócz pranków i dram influencerskich, można na YT znaleźć nadal coś, co pozwoli się oglądającemu rozwinąć i nawet zaoszczędzi mu kilka groszy
Tu wypada dać linka do Tani, więc daję jak Aniela Dulska
Po trzecie floyd rose jest przekombinowany i przekomplikowany w konstrukcji, ale równocześnie bardzo łatwy do rozłożenia i ponownego złożenia (pod warunkiem, że się nie zgubi jakiejś części). To piszę konkretnie dla posiadaczy takiego mostka, którzy byc może o tym nie wiedzą. Ja mam je poblokowane (np tak ładnie, fachowo i ekologicznie jak na fotce) więc nigdy ich nie analizowałem szczególnie, ale tak na pierwszy rzut oka wydawało mi się zawsze, że to jakaś ultramisterna konstrukcja, jak jakiś zegar astronomiczny, dodatkowo miniaturowy
Dobra, tu kończę tę chaotyczną część o szlifowaniu progów i przechodzę na sekundę do tej moto.
Spadł śnieg, więc musiałem użyć tego dwa razy dzisiaj i zastanowiłem się po raz pierwszy (chyba) nad taką kwestią:
To "N" to niby co to jest tutaj? Przecież nie... bo jakby niby to miało działać.




To "N" to niby co to jest tutaj? Przecież nie... bo jakby niby to miało działać.
@KLH2 Zobacz w instrukcji auta? U mnie w reduktorze też jest pozycja neutralna z rozłączonym napędem pomiędzy 4H a 4L, ale nie należy na niej zostawiać bo można zębatki poniszczyć. Tak przynajmniej panowie inżynierowie z Nissana napisali, a ja ich słucham.
o trzecie floyd rose jest przekombinowany i przekomplikowany w konstrukcji, ale równocześnie bardzo łatwy do rozłożenia i ponownego złożenia
Floyd Rose jest spoko, tylko słabo trzyma strój. Fender miał fajny patent na pływający mostek, który świetnie trzyma strój, ale niestety się nie przyjął - sam nie wiem czemu. Stosowali go tylko w już porzuconej linii Showmaster.
Zaloguj się aby komentować