#feels

4
391
Uwaga, ten wpis nie ma większego przesłania. Ot, złapały mnie #feels i chciałem się podzielić.
Starałem się pisać tak, żeby każdy z tagów, które wołam znalazł coś dla siebie.
W miniony weekend przejechałem przez portal do roku 1999.
#piractwo #retrogaming #lata90 #nostalgia #retro
Jako gówniak wybrałem się z tatą na lokalną giełdę komputerową w #katowice (na pewno nie było to na dworcu, gdzieś na otwartym powietrzu. jakby ktos mogl uzupełnić mi wspomnienia? Pomnik Powstańców?), obczaić na własnej kieszeni jak działa piractwo komputerowe na CD. Od niedawna mieliśmy komputer z nowoczesną technologią czytnika płyt CD x32, a także Intel Celeron, dysk 4gb i chyba 32 albo 64mb RAMu- wcześniej Amiga na dyskietki, więc była nowa jakość, wtedy jeszcze nie #retrocomputing . Wcześniej jeden kolega na osiedlu kopiował gry, bo jako jedyny miał nagrywarkę ale wielu jezdzilo na giełdę, to postanowiłem, ze tez w koncu sprawdzę jak to wygląda. Podszedł do nas jakiś przestępca z segregatorem w ręce, z wydrukowanymi okładkami gier i lakonicznymi opisami zawartości i na tej podstawie można było coś wybrać. Piractwo od 1994r było nielegalne i w końcu zaczęli za to ściagać, więc płytkę przynosił z "zaplecza". Załapałem się chyba na ostatni okres tych giełd. Może to dziwne ale na Amigę miałem całkiem sporo oryginałów. Spoko wydania były, zwłaszcza zawartość manuali (np Mr. Tomato - gierka gówniana ale opowiadanie w manualu miodzio). Wybrałem jakąś ścigałkę motocyklową, bo była nie za droga (kojarzy mi się 40zł), do tego od Electronic Arts. Firmę już znałem, bo z Need for Speed 2 spędziłem dość dużo czasu. Wg wydrukowanej okładki można było jeździć zarówno ścigaczami jak i crossami (którymi akurat się jarałem), ideolo. Dla siostry chyba jeszcze jakiś Faraon czy Tomb Rider i do domu, prosto do domu już wtedy pojechałem.
#staregry #gry
Moto Racer 2 nie była grą rewolucyjną. Porządne wyścigi motocyklowe z trybem multi dzięki opcji splitscreen, LAN (w tym również split) lub po necie, jeśli ktoś wtedy miał dostęp. Wyścigi torowe na czas, klasyk. Grafika 7/10, solidny produkt od EA. Kontynuacja dobrze odebranego w 1997r Moto Racer. To co ją wyróżniało to możliwość jazdy zarówno po torach dirt jak i szosowych. Dzięki temu tryb single nie nudził się tak szybko. Dirt był o wiele ciekawszy - były skoki i triki. Szosa to taki trudniejszy NFS, bo sterowanie motocyklami trudniej opanować. Ale też wciągało. Sama rozgrywka nie rozjebała mnie aż tak bardzo jak np Motocross Madness 2, którego demko katowałem w tamtym czasie do oporu (półotwarty świat zamiast toru, triki, no i legendarna granica planszy w postaci gór na które próbowało się wjechać) ale dała bardzo dużo radości. Jak to w wyścigówce - liczyła się prędkość, a tej było mnóstwo, a do tego była niesamowicie podkręcona przez muzykę. 
Ale zanim szerzej o niej - ciekawostka. Jak już poprzechodziłem dostępne tryby singlowe to odpalałem ją jeszcze tylko po to, zeby posłuchać muzyki. Aż kiedyś z ciekawości czy też w akcie desperacji, postanowiłem włożyć płytkę z grą do odtwarzacza CD w wieży stereo (odtwarzacz CD, 2x kieszeń na kasety żeby można było przegrywać, radio i amplituner - jedno na drugim + osobno kolumny). To samo lata wcześniej robiłem z kasetami z C64, żeby zobaczyć co się stanie. No i zwaliło mnie z nóg. ZACZĘŁO GRAĆ! Czaicie, że na płytce o pojemności ~700mb (74min) połowę zajmowała ścieżka dzwiękowa w formacie audio (trochę ponad 30 minut), a reszta to gra? później, w miarę coraz większego rozbudowania gier (jak i wcześniej, kiedy nośniki były dużo mniejsze), ścieżki dzwiękowe były w kompresowanych formatach. ale to mnie rozjebało, mogli sobie pozwolić. Od tej pory płytka częściej kręciła się w napędzie wieży niż kompa. A jak już zacząłem słuchać tej muzyki na porządnym hi-fi zamiast na głośnikach z kompa i nie rozpraszała mnie gra, to mogłem się wsłuchać i ją przeanalizować.
#muzyka 
No muzyka z Moto Racer 2 to było coś. To jest coś. Coś co zostało ze mną na zawsze. Takich dźwięków to jeszcze nie słyszałem, mimo że właśnie wzbierała fala popularności kalifornijskiego #punk w mainstreamie - Blink182, The Offspring, GreenDay. Ale to było coś więcej: niesamowite tempo, bardzo melodyjne utwory ale przede wszystkim technika gry na instrumentach o ktorej niewiele wtedy jeszcze wiedziałem - miałem 13 lat i zerowe wykształcenie muzyczne ale zrobiła na mnie wrażenie. Technika zupełnie inna niż w pop-punku, którym karmiła nas MTV (wtedy jeszcze puszczająca muzykę, a dzisiaj nie wiem czy w ogóle jeszcze działa). Perkusja, która miejscami nadawała takie tempo, ze nie wiedziałem, ze tak w ogóle można. Bas, który o dziwo wystawiony był na pierwszy plan i biegał po skalach jak oszalały. No i gitara - nieco z tyłu, co było dla mnie dziwne jak na punk ale bardzo świeże. Gitara, która w przerwach od punkowego łojenia robiła coś dziwnego. Takie ska, ska, #ska .. Obłęd! Całość pasowała do siebie i komponowała się niesamowicie. No i ten brak wokalu, dzięki któremu mogłem podziwiać kunszt muzyków. 
Ktoś w EA podjął decyzję, że muzyka napisana przez zespół V-town Have Nots, jako ścieżka dzwiękowa - oprócz tytułowego utworu z intra - zostanie pozbawiona wokali. Prawdopodobnie, zeby nie rozpraszała podczas wyścigu, ma być tłem. I wg mnie to był strzał w dzisiątkę. Zawsze zastanawiałem się, o czym mogły być te utwory, jak został poprowadzony wokal, jak by się to mogło komponować, próbowałem sam coś pisać. Po latach znalazłem oryginalną płytę wydaną przez ten zespół, na której ścieżki zawierały nagrania razem z wokalem i srogo się zawiodłem. Może to lata słuchania ścieżki bez wokalu, a może wokal zwyczajnie nie daje rady i przykrywa cały geniusz muzyczny tych nagrań. W każdym razie #skapunk i wszystko co się z nim wiąże został ze mną już na zawsze, trochę jako taki moj święty graal muzyki - przez kilka pierwszych lat po tym albumie zaginiony (chociaż Offspring miał jakieś elementy czasem ale mało i słabo). Później odnaleziony w szczątkowej formie: Sublime, Suicide Machines, NOFX, niemieckie Skafield, nasi Podwórkowi Chuligani no i kilku przeciętniaków. Ostatecznie, z braku dostępu do tej muzyki postanowiłem sam zacząć ją robić. Grałem już na gitarze w zespole hc/punk więc znałem wielu muzyków ale znaleźć wsród amatorów kogoś kto potrafi grać na trąbce to niemal cud. Jeden znajomy na studiach grał ale on z kolei nie była zainteresowany punkiem. No więc po pewnym czasie porzuciłem temat i grałem hc/punk, jak wszyscy. Obecnie ćwiczę grę na basowej, którą autentycznie zostałem wtedy zainspirowany, a co spełniłem dopiero po 25 latach. Dzięki internetowi odkrywam też świat muzyki #ska na nowo, nadrabiając zaległosci. Więc jakby ktoś z okolic #katowice był chętny coś pograć to zapraszam :) 
#motocykle
Zajawka na motocykle w realnym świecie bardzo szybko została przygaszona przez rzeczywistość. Ogar 200, którego częściej pchałem niż na nim jechałem oraz bolesny upadek na asfalcie (oczywiscie, że bez odzieży ochronnej, miałem 13 lat i była końcówka lat 90) skutecznie zniechęciły mnie do zabawy na bardzo długi czas. Co prawda Travis Pastrana i jego Nitro Circus (który zawsze był dla mnie sensowniejszą alternatywą dla Jackassa) jeszcze jakiś czas poźniej ponownie rozpalił żar ale nie poszedłem za ciosem i nie kupiłem Yamaha DT125 (może byłoby inaczej gdybym zrobił prawko A razem z B ale nie bylo mnie wtedy stac). Zainteresowanie motocyklami kompletnie straciłem na jakieś 15 lat. Wróciło dopiero podczas covidowego lockdownu, w sumie przez przypadek. Szukałem jakiegoś zajęcia, żeby nie oszaleć po pracy, kiedy zamknęli nawet lasy. Spotkałem kolegę, który zaproponował, ze sprzeda mi rozbitego chińczyka 150cc za 300zł (Keeway Superlight). Garaż stał pusty, więc chętnie podjąłem rękawice, zwłaszcza, że lubię majsterkować. Dzięki temu po pracy na HO mogłem przynajmniej gdzieś wyjść i coś robić. Motor naprawiłem, przejechałem się i stwierdziłem , że fajne to i że idę na prawko. Trafiłem do dobrej szkoły, która podkręciła zajawkę. Keewaya przerejestrowałem na 125cc, sprzedałem z zyskiem i kupiłem okazyjnie Hondę CB500.
Tym razem wypadek nie przerwał rozwoju pasji, mimo że obudził stare demony. Jeszcze w trakcie robienia kursu na prawo jazdy jeździłem czasem wieczorami bez prawka. "Poćwiczyć". Dzięki moim, najwyraźniej jednak kiepskim umiejętnościom majsterkowania, zaliczyłem high side'a w zakręcie. O 5 rano wyszedłem ze szpitala, a o 11 byłem już na kolejnej lekcji na prawo jazdy. Nie chciałem przekładać. Kurs skończyłem szybko, prawko zdałem za pierwszym, a CeBulę sprzedałem, bo miałem do niej uraz
#feels
No i tak sobie zapierdalam 200km/h po jakiejś powiatowej w miniony weekend - dzień wcześniej byłem na koncercie #ska, które po dziś dzień jest jednym z moich ulubionych gatunków, a które z jakichś niezrozumiałych dla mnie powodów jest szalenie niepopularne w tym kraju, więc w ogole jakiś cud, ze był koncert (przez te wszystkie lata byłem w życiu chyba tylko trzy razy na koncercie #ska więc zawsze to wielkie wydarzenie)- na słuchawkach spotify w trybie inteligentnych rekomendacji i nagle wjeżdża ten utwór. Wierzcie mi lub nie ale poczułem się jak w jakimś pieprzonym "Powrocie do przyszłości". Brakowało tylko ognia na śladach moich opon. Mój mózg miał najwyraźniej jakieś spięcie, bo przez chwilę miałem wrażenie jakbym znowu siedział przed kompem i ciupał w Moto Racer 2. Pochylony nad kierownicą, skupiony na maksa, w uszach Have Nots, które znowu wydało mi się tak świeże i odkrywcze jak wtedy. Zostałem totalnie przeniesiony spowrotem do roku 1999.. 
Mistyczne przeżycie. Niby to tylko muzyka podczas jazdy ale najwyraźniej ścieżki dawno wyryte w mózgu rządzą się swoimi prawami. Poczułem, ze spięło to ogromną klamrą prawie 25 lat mojego życia. Najwyraźniej nadal cieszą mnie i bawią te same rzeczy. Gusta chyba jednak nie zmieniają się aż tak bardzo, nawet w długim okresie, jeśli odnajdziemy to co nasze.
#hobby
I jeszcze jedna ciekawostka: najwyraźniej były dwie ścieżki dzwiękowe do tej gry, jedna napisana przez Have Nots, druga przez Bottomdawg. Różnica była chyba dla wersji PAL i NTSC lub PC i PSX. Ktoś potwierdzi?
Intro:
https://www.youtube.com/watch?v=8GqyBkD81_8
Pełna ścieżka:
https://www.youtube.com/watch?v=ZaW_TMaAWng&list=PLC3B5940F3C322300
Kulturozofiapl

Na pewno w 1999 nie był to "ostatni okres tych giełd" byczq. Jeszcze parę lat później można było kupić. Nie pamiętam czy w Katowicach, ale byłem chyba na giełdzie w Mysłowicach, chyba w Krakowie i coś kojarzę Chorzów. Ale tych dwóch nie jestem pewien. Śmieszne to były czasy.

Zaloguj się aby komentować

#feels @alkoholizmobie wybudowaŁEM.
Właśnie mi narzeczona po2wiedziała , że jestem niedojebany. I teraz siedzę sobie w gawrze którą sobie wybudowałem.
https://youtu.be/0IAWh38EO9k
Sweet_acc_pr0sa

@Jim_Morrison nie pozwolil bym sobie aby moja zona tak do mnie powiedziala, moze mnie nazwac glupkiem, dzieciakiem czy czasami debilem, ale niedojebania bym jej nie puścił bo ten zwrot nie ma ani grama "prześmiewczego" wydzwieku

Zaloguj się aby komentować

Chłop zakochany nieszczęśliwie. Może niepotrzebnie namawiałem ją na spotkanie jak przez miesiąc się nie widzieliśmy, może mogłem zapomnieć i nie rozdrapywać ran. Teraz znowu moje zauroczenie wróciło i dzisiaj zamyślony wymusiłem pierwszeństwo o mało niedoprowadzając do wypadku, a mam wrażenie że ona traktuje mnie tylko jak kolegę albo się mną bawi.
#feels #przegryw
Ronin

Jak tak myślisz to pewnie tak jest. Jaki jest problem wyciągnąć ją na randkę i się przekonać.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Napisałem w końcu do innej dziewczyny na badoo bo już nie wiem. Ta ukrainka którą męczę od początku roku, nie widziałem się z nią przez miesiąc, teraz jak się zobaczyliśmy to też nie wiem nic w sumie. Opowiadała mi o tym jak do niej napisało kilku chłopakaów na badoo, którym niby podobno odmówiła. Zapomniałem spytać o to kiedy usuwamy w końcu to badoo i teraz będę musiał czekać z tym pytaniem tydzień albo dłużej jak się spotkamy znowu bo przez internet to tak średnio pytać plus nie będę widział czy kłamie czy nie. Wkurzyła mnie tym wszystkim bo wcześniej mówiła że już tam nie wchodzi i przez to sam napisałem do jakiejś losowej laski zwykłe cześć, nie wiem czy będę prowadził tą rozmowę ale poprostu zrobiłem to tak dla zasady. Czuję się bardziej jak jej kolega niż potencjalny chłopak a mam za mało jaj żeby o tym powiedzieć eh. It;s over można wyjść z przegrywu ale przegryw nigdy nie wyjdzie z chłopa.
#przegryw #feels #wychodzimyzprzegrywu #gorzkiezale
d5fbd344-ba51-4cc3-a750-e38396ffd1a2
Legitymacja-Szkolna

@super_przegryw ona jest w takim stanie, że uważa że może znaleźć kogoś lepszego niż ty, ale jeszcze nie znalazła więc po prostu spotyka się z tobą tak w razie w. W dzisiejszych czasach każdy chce dla siebie jak najlepiej i taka dziewczyna sobie myśli a może poznam kogoś przystojniejszego, kogoś bogatszego, z własnym mieszkaniem, etc.

Analnydestruktor

@super_przegryw nie jesteś potencjalnym. Nawet nie jesteś kołem zapasowym.

Mikry_Mike

@super_przegryw kolego, po co się męczysz psychicznie? I to jeszcze sam nakręcasz tą spiralę. Po dwóch zdaniach już wiedziałem, że jesteś na dalekiej orbicie. Ty prowadzisz z sobą analizy, masz masę rozterek, a ona wciska Ci kit o niezdecydowaniu. Daj spokój, żyj lżej od tego syfu.

Zaloguj się aby komentować

Uwielbiam słuchać starych utworów, szczególnie z lat 80-tych, jednak ostatnio jest to też dla mnie źródło cierpienia - może to za duże słowo, jednak niektóre dźwięki uruchamiają u mnie taki stan apatii. Jestem już wcięty, więc nie zdziwię się, gdy ktoś uzna ten post za wysryw, ale cholera mam jakoś wrażenie, że nie pasuję kompletnie do aktualnego świata. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, jakby cywilizacja się cofała w rozwoju. Kultura, w tym kinematografia czy branża gier to już totalne dno, nawet to, co jest popularne w telewizji czy na YT - nie odnajduję się w tym kompletnie i żałuję, że nie urodziłem się wcześniej. I nie zamierzam strugać jakiegoś inteligenta, po prostu nie ogarniam już tego, co się aktualnie dzieje z tym wszystkim. Może to stąd ta tęsknota do czasów, w których nie byłem jeszcze nawet w planach?
#przegryw #feels
Kremovka

Zmiany następują szybko, ciężko nadążyć, świata który znamy i rozumiemy już nie ma... Ruscy przez trzydzieści lat nie mogą się otrząsnąć z tego że imperium się zwija, nie upijajmy się przeszłością, ale z muzyką czy filmem to jest ciekawy temat, poczytajcie o hauntologii

Itgetseasier

@Chougchento Mam tak samo czasem mimo tej technologi i wszechobecnego dobrobytu żałuje, że nie urodziłem się w latach 80 albo wczesnych 90. Dlatego często słucham numerów właśnie z tamtych lat, żeby choć trochę zaznać tego feelingu. Te teledyski i tamtejsza uroda kobiet to coś pięknego.

Chougchento

@Itgetseasier oj tak, zgadzam się, moda i uroda kobiet z tamtych lat to istotnie coś pięknego.

4Sfor

Nie tylko Ty tak masz. Mam tak samo, na szczęście dobrze pamiętam lata 80 i 90 - to było zupełnie inne życie - przynajmniej coś można było planować. Obecny świat stacza się w odmęty szaleństwa, w którym każdy dzień przynosi coraz to większy idiotyzm.

Zaloguj się aby komentować

W sumie to tak se myślę że ja ostatnio te dziewczynie podałem swojego discorda, a tam mam nick jak na swoim starym koncie na wykopie którego nie mogę usunąć, a pisałem tam często o depresji i to wszystko się jakoś dziwnie zbiegło w jeden dzień przerwy. Więc wystarczyło że w sumie wpisała tamten nick w google XD
#przegryw #feels #zwiazki
yeebhany

to dziewczyna ona może nie być na tyle sprytna nie bój żaby na zapas

super_przegryw

@yeebhany W każdym razie to były jeszcze czasy sprzed dobrych kilku lat jak jeszcze nie wiedziałem jak dbać o prywatność w sieci... To konto to już napewno tylko panowie w garniturach ewentualnie mogą znaleźć chyba ( ͡° ͜ʖ ͡°)

yeebhany

@super_przegryw to jakis oryginalny skomplikowany unikatowy nick czy taki co w sumie kazdy moze sobie zlozyc?

ICD10F20

nie ma się co wstydzić swoich słabości. chyba że byłeś złym człowiekiem.

MartwyKrolik

Ja tam nie rozumiem teraz tego pokolenia, nawet mojego. Zamiast jakieś fejsbuki, insta, ciulstwa. Od razu numer telefonu. Potem szybki telefon pogadać i umówic sie na randkę. A nie biadolenie miesiącami na komunikatorze. Przez monitor jej nie dotkniesz i nie przelecisz.

Zaloguj się aby komentować

Tak mnie już ostatnio ta Ukrainka zaczęła denerwować że dzisiaj jak mi napisała że się nie spotkamy to nie chciało mi się pisać nawet nic więcej poza "ok". Już i tak mam wrażenie że to kwestia czasu jak będzie i od niej it's over dla chłopa a tylko to przeciągam. I smutno mi było jak miała wyjechać na pół roku i nawet kupiłem jej misia i wisiorek żeby o mnie pamiętała na wyjeździe i miałem jej dać ale napisała że jednak nie jedzie. Ale i tak czuję się bardziej jak jej kolega niż potencjalny chłopak. Głupi jestem jak but, myślałem że mój los się odmieni ale na to nie ma szans. Dobrze że chociaż na zalando można zwroty robić eh. Muszę się wyluzować i mieć do tej relacji podejście typu "co będzie to będzie" bo zbyt bardzo się angażuję i chyba za dużo sobie wyobrażam.
#przegryw #feels #zwiazki #rozowepaski i #wychodzimyzprzegrywu
kodyak

spokojnie. Moze porozmawiaj z nia o tym, bo nie warto tracic czas, a tak to bedziesz sie tylko katowal zamiast sobie szukac kogos innego. Pomysl sobie ze jesli jest jak uwazasz i ona jednak na to pojdzie, a ty nadal nie bedziesz pewny, a potem sie okaze ze ona tez z braku laku zostala to bedzie tylko jeszcze wieksza strata czasu.

yeebhany

Zalezy Ci na niej, wiec trzeba sie dowiedziec czy dla niej na Tobie tez, inaczej bedzie to tak wyglądało jakby Cie zwodzila za nos. Przykro teraz Tobie jest i nic dziwnego, dla innych cos takiego to banal, ale to Twoje jak mniemam pierwsze doswiadczenie tego typu, wiec nie ma co sie smiac. Tylko zeby nie bylo tak, ze fsktycznie Ty sie w glowie za duzo angazujesz, a ona Cie odbiera jako zwyklego kolege/plan b. Bardzo dobre podejscie na koncu posta zaproponowales, czymam kciuki za pomysle dla Ciebie rozwiniecie relacji.

Abi_whiteWolf

Halo

On daje obcej osobie misie i inne ptysie.

To już jest minus dla niego.

Owszem mogą razem coś zjeść etc ale z dawaniem czegoś się czeka.

Bycie parą jest spoko i wtedy można coś sobie dawać.


Trochę to inaczej widzę czemu ona traktuje go jak kolegę ale to ja, bo ja już mam sporo za sobą.

super_przegryw

@yeebhany

dla innych cos takiego to banal, ale to Twoje jak mniemam pierwsze doswiadczenie tego typu, wiec nie ma co sie smiac.


Teoretycznie druga dziewczyna z którą się umawiam, wcześniej też była jedna z badoo, ale spotkaliśmy się tylko dwa razy a takto wcześniej nie miałem żadnych tego typu relacji. Mam nadzieję że nie, ale obawiam się że jak mi się teraz nie uda to z następną będę podobnie to przeżywał ze względu na braki jakichkolwiek relacji z dziewczynami, w moim wieku 26lvl.

GotyckaPrzemoc

@super_przegryw Spotykasz się z kobitami, masz pary na Srinderze, nie jesteś tylko i wyłącznie "fajnym kolegą" = jest nadzieja

Zaloguj się aby komentować

Fajnie, zaproponowałem spotkanie to nie bo jest chora. Zapytałem co się stało to "nie wiem", na pytanie czy to coś mocniejszego od przeziębienia odczytała i olała. A teraz gra w lola i siedzi na głosowym z jakimś kolegą. Fajnie.
#feels #logikarozowychpaskow #przegryw
d1ae8281-51a4-4e4f-abb7-8eb8416d31ca
ICD10F20

nie przejmuj się. ludzi nie obchodzi co czujesz. wszyscy wiedzą lepiej ale nikt nie rozumie. nie jesteś sam

Zaloguj się aby komentować

Ty moja jarzębinko, Ty mój warchlaczku xd
Zapiewam coś dla cb xd
@Pimenista2
Chyba Cię kocham ale tego nie rozumiesz
Bo Ty chyba nic do mnie nie czujesz
Mur między nami jest tak wysoki
Nie można go obejść ani przeskoczyć
Bariera psychiczna zbudowana przez ludzi
Którzy chyba nigdy tego nie czuli
Nie wiem co robić Gdy jesteś blisko
Powiedzieć Ci o tym Czy siedzieć cicho
Mam nadzieję że to kiedyś wyczujesz
Spojrzysz na mnie i wreszcie zrozumiesz
Powiem Ci wtedy jak bardzo Cię kocham
Nie będę się czuł jak skończony idiota
Przy Tobie się czuję naprawdę bardzo dobrze
Już nie będę miał nigdy złych wspomnień
Stara rana w sercu już się prawie zagoiła
I wiem że Ty byś mnie nigdy tak nie zraniła
Jesteś inna niż wszystkie dziewczyny
I dlatego Cię tak bardzo Misiu lubimy
#heheszki #spiewajzhejto #feels
JesteDiplodokie

@lofix gdzie jest @pimenista2 do ...a xd

Pimenista2

@JesteDiplodokie wiedziałem że 5 Ty geiiii xD Ale ja nie gej. Jakbyś był dupeczką to już byś był ładowany w dziurę xD

JesteDiplodokie

@Pimenista2 ładować to mogę ją a nie mnie chrum chrum

Pan_Pomidor

@Pimenista2 A teraz się grzecznie przyznaj, to Ty komentarze do moderacji zgłaszasz? xD

Zaloguj się aby komentować

Chłop chciałby się przytulić do dziewczyny. Nie rozumiem ludzi co mówią że to niefajne, dopóki sam nie mogłem tego spróbować to nawet trochę wierzyłem, a jak spróbowałem to brakuje mi tego i nie oddałbym tego uczucia gdy dziewczyna się do Ciebie przytula za nic ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#feels #zwiazki
c65b0e52-eb91-4320-bf1e-e11cbf6af871
JaktologinniepoprawnyWTF

@super_przegryw Ja na szczęście już zapomniałem. Kota sobie weź.

yeebhany

@JaktologinniepoprawnyWTF kota nie obchodzi czy jestes przystojny/brzydki, biedny/bogaty, kot dostanie saszete i mozna tartolic do woli. koty > baby

JaktologinniepoprawnyWTF

@yeebhany Babę można ogłuszyć

Kronos

W Japonii jest popularny taki zawód, panie do przytulania. Bez seksu, goście im płacą - i to niemało - za to że poleżą czy posiedzą trochę z nimi w ramionach. Smutne

panikaman

@super_przegryw no musisz się nauczyć bez tego żyć, da się ale pewnie skończysz jako zgorzkniały dziad. coś za coś.

Zaloguj się aby komentować

#feels #rozkminy
Z miesiąc temu, w wielkanoc czy jak to się zwie szedłem sobie z ziomkami z monopolki do domu na dobitkę. Najebani cisnęliśmy lekką bekę z ludzi którzy wracali z kościoła z koszyczkami i ogólnie pełna beztroska. Na skrzyżowaniu z moją ulicą spotkaliśmy mojego znajomego i jego laskę - siemano, siemano, i tyle. Zdziwiło mnie trochę to, że ziomek z którym jestem za pan brat szorstko odpowiedział i nawet się nie zatrzymał na krótką bajerę. Ale, że - rzadko bo rzadko lecz jednak - zdarza mi się będąc najebanym coś komuś przysrać i potem tego nie pamiętać to uznałem, że coś mu tam ostatnio powiedziałem i kolo się zwyczajnie obraził. Wczoraj odwiedził mnie z flaszką jego sąsiad, pracodawca i zarazem mąż siostry żony jego brata (ta, ja wiem). Okazało się, że owy chłop ma raka i rokowania nie są najlepsze a za chwilę idzie na chemię. Czego to rak nie pomnę bo nie pytałem ale kurwa - typ 34 lata, w chuj przystojny, lotny i całkiem zamożny a ponoć jego stan jest mocno chujowy. W niedzielę kończę 41 lat i od kilku podczas każdych urodzin drwię, że to bardziej stypa niż święto ale ja pierdolę - pojutrze zamierzam świętować ten dzień jeszcze mocniej niż zwykle. Ostatnie ledwo przeżyłem więc poprzeczka jest zawieszona wysoko ale świadomość, że codziennie mogę mijać ludzi którzy żegnają się z życiem paradoksalnie daje mi pokrzepienie. Trzymajcie się tam i postarajcie być wzajemnie dla siebie wyrozumiali bo czas płynie tylko w jedną stronę.
deafone

@Jim_Morrison Znajoma miesiąc po diagnozie zmarła na raka. W jeden miesiąc ze zdrowego wysportowanego człowieka obracasz się w proch...

JamesOwens

@deafone Opowiem inną historię. Polskie konowały zdiagnozowały u mnie guza mózgu i po tym jak jebałem wszystko okazało się, że jednak się pomylili.

MartwyKrolik

Dlatego odpuściłem sobie w jakimś stopniu wyścig szczurów i mam partnerkę z którą nie chcemy mieć dzieci na tym padole. Mój tata ponad rok męczył się z rakiem. Śmierć to jeszcze kij w krótkim okresie czasu, ale znam ludzi co dekadami trzymali ich przy życiu, byli jak zombie już jedwo trzymający kontakt z rzeczywistością. W Polsce nie ma eutanazji i to jest lipa, że trzeba uciekać się do własnych metod.

Sharkeennoo

@Jim_Morrison Dziękuję za przypomnienie !

Doceniam to i życzę wszystkiego wspaniałego

Zaloguj się aby komentować

jest 1998 rok, masz 16 lat, wyrwałeś się ze swojej bydgoszczy i pksem jedziesz 30km do szubina gdzie mieszka Ola, z liceum obok twojego. wczoraj zadzwoniłeś ze stacjonarnego, poprosiłeś jej babcię o Olę do telefonu i się umówiliście. najładniejsza dziewczyna na ziemi. może pojdziecie na spacer po łąkach albo posłuchacie muzyki w jej pokoju. #feels #takbylo
fotka z fejsbuka ale przypomniało mi klimat młodości.
a519798e-18b1-4aaa-9cd8-73b7bdd37f22
michal-g-1

Chyba każdy był w takim miejscu

panikaman

oczywiście ostatecznie dała mi kosza a teraz szlaja się po świecie i surfuje z murzynami i pewnie popuszcza szpary. ale jest starzejącą się wysuszoną raszplą i nie wiem co ja w niej widziałem wtedy

ISEA

@panikaman ej coś jest na rzeczy z tym Szubinem bo wszyscy faceci których znam a mieszkają w Szubinie to napływowcy z innych miejscowości którzy znaleźli tam żony.

Zaloguj się aby komentować

Jakie to jest kurwa przykre. Jeden dzień siedzisz sobie z dziewczyną wieczorem na ławce w parku, pijecie kawę z żabki, śmiejecie się, opowiadacie historie, pokazujecie ulubione memy, przytulacie i tak dalej. A drugiego dnia oświadcza że tak poprostu wyjeżdża na pół roku do pracy na drugi koniec świata i chuj wie co dalej z wami. A jeszcze dwa spotkania wcześniej dopiero co się odważyłem i wyznałem jej że mi się podoba i chciałbym aby była moją dziewczyną (╥﹏╥)
#przegryw #feels #wychodzimyzprzegrywu #zwiazki #tinder
cbb94a8f-480a-46f2-8018-fc53c419b833
Randy_Robinson

@super_przegryw a imiona dla dzieci już miałeś wybrane? Chlopie nie łam się i dawaj następna. Tak wyszło i chuj, ty jej nawet nie zdążyłeś jeszcze poznać. Lecisz z następną żołnierzu

Zaloguj się aby komentować