#farmacja

5
148
Najnowszy numer czasopisma Pharmacopola!
Zapraszam do lektury: https://www.pharmacopola.pl/pharmacopola-numer-4-2021/
Patronite: https://patronite.pl/pharmacopola
Spis treści:
Czym otruto Sokratesa? Krótko o starożytnych truciznach. Cz. I, mgr. farm Marta Fijałkowska<br /> Eluzyjski entogen zapomniany przez wieki, Konrad Krajniak
Śladami róży damasceńskiej. Dlaczego najcenniejszy olejek eteryczny na świecie jest symbolem Bułgarii?, Dr Slaviana Holc, Marta Holc
„Sposób długiego zachowania zdrowia” w świetle XVIII-wiecznego poradnika Pons-Augustin’a Allet’za, mgr Agnieszka Banaś
Alchemia nuklearna, czyli dwa tysiące lat transmutacji, Katarzyna Król
Alkohol w czasach zarazy – czyli jak historia uczy nas na błędach Cz. 1, Łukasz Martowski
Aromaterapia w praktyce — problemy, wyzwania i perspektywy Cz. 1, mgr Marta K. Grochowalska
Król,W. (2021). Kolor śmierci, odcień grobu czyli 50 odcieni morderczej zieleni [RECENZJA], mgr farm. Aleksander K. Smakosz
2494f807-818c-4709-9a06-706ab23e0b3c

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Już w październiku premiera książki pod moją współredakcją, wraz z moim rozdziałem "Złoty Eliksir Życia i Konfekty z Pluskwiakami, czyli Piżmo w Lekach na Dżumę od XVI do XVIII w.".
W tej monografii zawarte będą rozdziały dotyczące takich tematów jak: wykorzystanie piżma w lekach na dżumę, historyczne metody walki z epidemiami przy pomocy surowców aromatycznych, epidemia zatruć arszenikiem wśród pijaków w XIX-wiecznej Anglii, obraz epidemii w dziełach kultury, epidemia otyłości wśród kobiet w ciąży, problematyka bakterii wielolekoopornych, zagrożenia ze strony bioterrorystów, prawne aspekty COVID-19, wpływ epidemii SARS-CoV-2 na działanie spółek kapitałowych i wiele więcej!
543b8f4e-61f1-468a-8f2d-fc4de15d657e
siRcatcha

@Gulosus pozycja bardziej naukowa, popularno-naukowa, czy freethinkerowa do posiedzenia na kiblu?

Gulosus

@siRcatcha Każda z nich! Generalnie w formie naukowej jest (struktura, abstrakty, recenzja etc.), ale jednak tematyka jest dosyć szeroka, problemowa i często bardziej popularnonaukowa. Także w większości przypadków język jest bardziej popularny.

Gulosus

@lubieplackijohn Z pewnością! Dzięki!

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam do zapoznania się ze swego rodzaju albumem-kroniką czasów pandemii pod moją redakcją: "Zawody Medyczne wobec Pandemii".
https://www.pharmacopola.pl/publikacje-zawody-medyczne-wobec-pandemii/
Ze wstępu:
W pracy, którą przekazuję w Państwa ręce znajduje się naprawdę spora ilość
przemyśleń, zdjęć, opowiadań, memów, komentarzy i wspomnień zawodów
medycznych (farmaceuci, lekarze), studentów kierunków medycznych, literatów,
a także przedstawicieli innych zawodów jak biotechnolodzy, antropolodzy, prawnicy,
dietetycy, ratownicy medyczni i inni. Chciałbym tutaj serdecznie podziękować
wszystkim uczestnikom tej kroniki-albumu czasów zarazy, swego rodzaju
współczesnego „Dekameronu”, oraz lek. Izabeli Cendal za pomoc redakcyjną.
8954c5f1-285a-48f1-a2ef-bc51cd534892

Zaloguj się aby komentować

Gulosus

@tufro Różnie to bywało. Jedni to przypisują różnym surowcom roślinnym i grzybowym, inni chorobom jak padaczka skroniowa... Ale jednak nie na darmo ze sporyszu po raz pierwszy zrobiono LSD;)

pamf

@Gulosus Pewnie ten fakt przyczynił się do powstania legendy, ale jednak proces otrzymania kwsu lizergowego ze sporyszu jest bardziej skomplikowany, niż zwyczajne strawienie

Gulosus

@pamf Oczywista sprawa, ale jednak i LSD i ergotamina to amidy kwasu lizergowego, więc podobieństwa strukturalnego i oddziaływania ich na receptory nie można odmówić. Wiadomo inne pochodne i inna wybiórczość.

Zaloguj się aby komentować

#gulosus
Jak miłorząb NIE poprawia zdolności kognitywnych
Miłorząb japoński jest surowcem roślinnym o ugruntowanej pozycji na rynku. Stosuje się go w formie ziół do zaparzania, ekstraktów płynnych, oraz suchych w formie kapsułek. Jednak czy współczesna medycyna potwierdza wpływ na zapamiętywanie, tej stosowanej od 600 lat rośliny?
Europejska Agencja Leków (EMA) podaje, iż liść miłorzębu może być stosowany w wypadku osłabienia zdolności poznawczych u osób dorosłych, a także wspomagająco w przypadku demencji. Do innych wskazań zalicza się: uczucie ciężkości w nogach oraz uczucie zimnych stóp i dłoni spowodowane problemami krążeniowymi.
Czy miłorząb jest bezpieczny dla wszystkich?
Jak każdy preparat surowiec ten powinien być stosowany z ostrożnością. Bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą może wywoływać reakcje alergiczne, niekontrolowane krwawienia (zwłaszcza przy jednoczesnym stosowaniu leków przeciwpłytkowych) czy nudności.
Nie należy stosować tego surowca w okresie ciąży — powoduje to wzrost ryzyka powikłań oraz wydłuża czas krwawienia po porodzie.
Wpływ miłorzębu na zdolności kognitywne
Istnieje niezliczona ilość badań badająca wpływ liści miłorzębu na pamięć i zdolności psychomotoryczne. Jednak ich wyniki są niejednoznaczne.
W jednym z nich, grupie 54 pacjentów podawano ekstrakt z miłorzębu, od 4 do 12 tygodni. U tych osób częściowo poprawiły się wyniki testów związanych z procesem zapamiętywania, ale tylko u tych, które spożywały ten preparat przez czas ośmiu tygodni. W 2004 roku opublikowano wyniki badań, w którym 3500 osobom przez 2 lata podawano korzeń żeń-szenia oraz liść miłorzębu. Wykazano, iż długie przyjmowanie tych surowców nie powoduje polepszenia koncentracji i pamięci, a stosowanie ich przez krótszy okres powoduje poprawę tych zdolności w małym stopniu.
Bibliografia
Dodge, H. H., Zitzelberger, T., Oken, B. S., Howieson, D., & Kaye, J. (2008). A randomized placebo-controlled trial of Ginkgo biloba for the prevention of cognitive decline. Neurology, 70(19 Part 2), 1809-1817.
Gold, P. E., Cahill, L., & Wenk, G. L. (2002). Ginkgo Biloba: a cognitive enhancer? Psychological Science in the Public Interest, 3(1), 2-11.
Amieva, H., Meillon, C., Helmer, C., Barberger-Gateau, P., & Dartigues, J. F. (2013). Ginkgo biloba extract and long-term cognitive decline: a 20-year follow-up population-based study. PloS one, 8(1), e52755.
665d8966-598f-4150-ad73-9c4a85d89469

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam do obserwowania #gulosus
W Indiach stosowano, i nadal się stosuje pieprz czarny w terapii gorączki, dyspepsji, astmy i reumatyzmu.
W postaci wodnego ekstraktu leczy się infekcje gardła, a w połączeniu z pieprzem długim i imbirem (trikatu) wirusowe zapalenia wątroby. Dawka wynosi 0,5–1 g . Sok z liści ketmii konopiowatej w połączeniu z czarnym pieprzem i cukrem jest podawany w przypadku niestrawności, skurczów w obrębie jamy brzusznej; sok z liści jaśminu drzewiastego wraz ze środkami stymulującymi (pieprz, czosnek) jest stosowany w Indiach jako środek wymiotny.
Pod nazwą Milaguver jest znany również korzeń pieprzu czarnego aplikowany w tradycyjnej medycynie Siddha.
Na Kubie potomkowie Jorubów wytwarzają tradycyjne klątwy (mpolo), których głównym zadaniem jest wywoływanie tragedii (falaina) takich jak zmiana przyjaciół we wrogów, niszczenie więzów rodzinnych, zmiana dobytku w ruinę. Przykładowymi surowcami zawartymi w tej mieszance były: vilcacora, guao (Comocladia dentata), nasiona świerzbowca właściwego, zmielona czaszka kota lub psa, chilli, pieprz melegueta i pieprz czarny.
0c80bb4f-3f43-42d0-9544-b1a67643c2d9

Zaloguj się aby komentować

Podczas pracą nad moją książką (Historia Naturalna Przypraw) znajduję w zdigitalizowanych wersjach starodruków notatki dawnych właścicieli. Jak w tym wypadku — "Golden practice of physick" z 1664 zawiera swego rodzaju marginalia z recepturami leków opartych na szafranie. Czy potraficie zidentyfikować inne składniki?
#gulosus
1a6a6739-b930-461a-b4ec-633e11d0a76a
Pan_Tuman

@Gulosus Ręcznie to może mi zając za dużo czasu. Spróbuję w takim razie roztwór ocet/spirytus. Pytanie tylko, jakie proporcje?

Gulosus

@Pan_Tuman Jednak bławatki to dosyć delikatne rośliny. Ciężko powiedzieć. Można spróbować np. 30–50% octu w wodzie. Dobrze byłoby dodać olejku goździkowego. I strumień na łodygi z mszycami.

Pan_Tuman

@Gulosus Dziękuję, spróbuję i zobaczymy, czy odniesie pożądany efekt

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam do lektury trzeciego numeru bezpłatnego czasopisma Pharmacopola.
https://www.pharmacopola.pl/pharmacopola-numer-3-2021/
Spis treści:
1.Dym ze spalanych roślin, czyli dziedzictwo etnobotaniczne, Anna Gruszka
2.Mniszek lekarski – popularny chwast czy skarb natury?, mgr farm. Justyna Brzózka
3.Utlenianie herbaty z fascynujących polskich roślin. Część I – Jabłoń, mgr Olga Ozierańska
4.Legendy o herbacie, mgr Wiaczesław Pomnikow
5.Jak leczono w XVIII wieku na dworze króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Pigułki balsamiczne doktora Krystiana
Jakuba Moneta jako panaceum na wszystkie dolegliwości, mgr Agnieszka Banaś
7.Magia, alchemia, medycyna – skąd się wzięła i czym jest aromaterapia cz. II Od rozbuchanej farmakognozji przez eksplozję w laboratorium po wybuch popularności, mgr Marta K. Grochowalska
8.Percepcja mleka kobiecego i karmienia piersią na przestrzeni dziejów , mgr farm. Paulina Szczygioł
9.Polimery w farmacji. Część I: masa makrocząstek, mgr farm. Michał Zdzisław Rudko
Zapraszam do obserwowania #gulosus
i social mediów (instagram, facebook) @pharmacopolaczasopismo
0572bd12-8bf1-49fc-a10d-36ded42c9f4f

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam do obserwowania #gulosus
w I w. n.e. został spisany najbardziej znany periplus, czyli opis portów, ukształtowania wybrzeża oraz handlu. Jest to „Periplus Morza Erytrejskiego” (Περίπλους τῆς Ἐρυθρᾶς Θαλάσσης); dotyczy on głównie Afryki wschodniej oraz zachodniego wybrzeża Indii. W tym dziele cynamon jest wspominany wśród przedmiotów handlu, które były transportowane przez Egipt do Rzymu. Przez port Mala był transportowany „twardszy cynamon”, który można uważać za korę kasji. Powyższe tereny przez autorów rzymskich były określane mianem Regio cinnamomifera (pol. kraina/królestwo cynamonu).
Właśnie ta informacja, iż kora cynamonowca pochodzi nie z Afryki i Bliskiego Wschodu, a z Subkontynentu Indyjskiego i południowo-wschodniej Azji była najpilniej strzeżonym sekretem Arabów oraz Aksumitów – ludów, które uczestniczyły w handlu tą przyprawą. Innym surowcem, bardzo wysoko cenionym przez starożytnych były liście cynamonowca tamala (Cinnamomum tamala), zwane malabathrum. Olejek z nich stosowano jako pachnidło, przyprawę, składnik leków i surowiec rytualny.
Od lewej strony cynamon cejloński, malabathrum i kasja.
3de95655-7edc-4317-bd7d-c002f80b50fc

Zaloguj się aby komentować

#gulosus
Po pokonaniu problemów natury technicznej mam zaszczyt zaprezentować ostateczny spis artykułów Pharmacopoli 3/2021.
Premiera 19.06.2021, czyli w najbliższą sobotę!
Poprzednie numery są dostępne bezpłatnie na www.pharmacopola.pl
Pharmacopola jest bezpłatnym czasopismem popularnonaukowym, które zajmuje się humanistyczną i społeczną stroną nauk biomedycznych i ścisłych. Wśród artykułów znajdują się te poświęcone etnobotanice i etnofarmakologii, historii nauki (zwłaszcza farmacji i medycyny), ziołolecznictwu, farmakognozji oraz opisujące współczesne badania naukowe.
Zapraszam do obserwowania czasopisma na instagramie i facebooku: @pharmacopolaczasopismo
b363a758-c9f3-4a33-a6bc-c439d070ad45

Zaloguj się aby komentować

#gulosus
Prace nad moją książką (Historia Naturalna Przypraw) są na zaawansowanym etapie. 10 rozdziałów już napisałem, kolejne 3 są w trakcie. Póki co objętość wynosi ponad 300 000 znaków, zobaczymy jak mocno rozrośnie się "manuskrypt" podczas korekt
W tym wydaniu/tomie zostaną opisane przyprawy, które botanicznie klasyfikuje się jako owoce lub nasiona.
958da4ed-3e3a-4aac-8169-3e9c26490c06
Gulosus

@Wojskowy_Brykiet To zależy od potrawy. Ale stosunkowo dużo i różnorodnie. Prowadzę blog o przyprawach: gulosus.pl.


Dodatkowo opublikowałem dwa rozdziały dotyczące przypraw: "Pieprz długi – botanika i historia naturalna" w książce "Historia diety i kultury odżywiania t. 4" oraz "Wykorzystanie surowców leczniczych z rodzaju Piper L. na ziemiach polskich od XVII do XIX w." w książce "Lek roślinny t. 8.".

Zaloguj się aby komentować

W połowie czerwca zostanie opublikowany trzeci numer Pharmacopoli, a już na początku lipca na stronie będzie dostępna specjalna tematyczna publikacja "Zawody Medyczne wobec Pandemii".
Jest to swojego rodzaju kroniko-album zawierający anegdoty, wspomnienia, zdjęcia, przemyślenia, komentarze i wiersze przedstawicieli zawodów medycznych (farmaceutów i lekarzy), innych zawodów (ratowników medycznych, biotechnologów, dietetyków) oraz poetów, którym bliska jest powyższa problematyka.
Publikacja będzie bezpłatna w formie ebooka.
Zapraszamy do wsparcia naszej działalności publicystycznej:
https://patronite.pl/pharmacopola
P. S. Zapraszamy do przesyłania dodatkowych zdjęć i komentarzy!
b2530303-7261-418e-b31f-ca098877ff97

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam do obserwowania: #gulosus
Kmin rzymski w czasach rzymskich
Jedną z najstarszych relacji dotyczących wykorzystania owoców kuminu są tablice pokryte pismem linearnym B. Zostały one znalezione w pałacu w Mykenach (XIV w. p.n.e.). Opisują one także sezam i koper włoski. Według mitów powyższa nieruchomość była domem króla Agamemnona. W czasach, gdy czasy świetności Rzymu miały dopiero nadejść, w Grecji kmin rzymski był już doskonale znany. Dlatego nie powinno dziwić, iż w IV i III w. p.n.e. kumin obok kolendry i oregano jest wspominany w tragediach greckich. W kolejnych wiekach również Rzymianie pochwycili powyższy motyw w tragediach Plauta (254–184 p.n.e.) oraz Terencjusza (195–159 p.n.e.) pojawia się postać kucharza, który wykorzystuje condimenta (łac. przyprawy) pochodzące z dalekich stron. Wśród nich można wymienić cylicyjski szafran, egipską kolendrę i kumin z Etiopii. Do 80 r. n.e. na Bliskim Wschodzie i na obszarze basenu Morza Śródziemnego handel kuminem, a także olibanum i labdanum kontrolowali Nabatejczycy — semicki lud zamieszkujący Półwysep Arabski.
W IV w. n.e. jeden z najważniejszych rzymskich weterynarzy — Pelagonius Saloninus spisał dzieło poświęcone medycynie koni — Ars Veterinaria. W powyższej księdze są opisane trzy leki wykorzystywane w lecznictwie zwierzęcym. Jednym z nich jest preparat na nowotwory chrząstek składający się z odchodów krów, zmielonego kminu i octu. Należało go podawać aż do wyzdrowienia zwierzęcia.
Dioskurydes pisał, iż kumin jest „suchy, gorący i ściągający”; najlepsze sorty miały pochodzić z Etiopii i Egiptu. W połączeniu z podpuszczką króliczą, winem i krwią żółwia morskiego miał działać jako uniwersalne antidotum oraz środek na ugryzienia toksycznych zwierząt. Do innych postaci leku wykonywanych ówcześnie z kminu należą czopki (stosowane na wzdęcia) oraz kleiki (o takim samym wskazaniu). W związku z tym efektem farmakologicznym istnieją podania, iż kumin był uosobieniem rzymskiego boga Crepitusa (odpowiadał on za gazy jelitowe; istnieją przesłanki, iż jest to wymysł pierwszych chrześcijan).
Pozamedycznie w starożytnym Rzymie kmin był wykorzystywany głównie jako przyprawa. W książce przypisywanej Apicjuszowi (łac. De re coquinaria) opisane są trzy sorty kminu: kmin etiopski, kmin syryjski oraz kmin libijski. Jedną z najciekawszych receptur opartych o nią był środek ułatwiający trawienie i przeciwdziałający wzdęciom (ad digesitonem et inflationem). Wykonywało się go rozdrabniając kmin rzymski (2 uncje) oraz dziewięć uncji kminu pochodzącego z Syrii lub Libii i łączono z octem. Po wyschnięciu octu dodawano resztę przypraw (uncja imbiru, uncja ziela ruty, około pół uncji daktyli, uncja pieprzu czarnego) i łączono z dziewięcioma uncjami miodu. Dawka lecznicza wynosiła pół łyżki (0,011 l). Uncja rzymska wynosi około 27,2 g.
Powyższy tekst opublikowałem pierwotnie tutaj: https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/kmin-rzymski-w-czasach-starozytnych/
e42f63cc-0f48-4056-ac93-813744038e3f

Zaloguj się aby komentować

Tag do obserwowania — #gulosus
Pilokarpina jest związkiem izolowanym z rośliny o nazwie Pilocarpus microphyllus (chociaż pierwotnie otrzymywano ją z podobnego gatunku — P. jaborandi). Ten alkaloid imidazolowy był jeszcze niedawno stosowany w leczeniu jaskry.
Współcześnie, ze względu na liczne działania niepożądane jego zastosowanie jest mocno ograniczone. Pilokarpina działa antagonistycznie w stosunku do atropiny (jest agonistą receptorów muskarynowych); powoduje zwężenie źrenic oraz zwiększa ilość wytwarzanej śliny, stąd polska nazwa - Potoślin. W przeszłości stosowano ją także w leczeniu łysiny i zapalenia migdałków.
Do Europy z Brazylii zaczął by importowany w 1847. Wtedy to opisywana substancja została wyizolowana z tego nowego surowca roślinnego przez A. W. Gerrarda (Londyn) i E. Hardy (Francja). Trzy lata później zaczęto ją stosować w leczeniu jaskry. Do 1914 jedyną farmakopeą, która opisywała ten surowiec była Farmakopea Brytyjska. W kolejnych latach wprowadzono ją do Farmakopei Amerykańskiej i innych lekospisów narodowych.
Na zdjęciu butelka apteczna z mojej kolekcji (1 poł. XX wieku).
Zdjęcia innych butelek po truciznach umieściłem na dole poniższego wpisu: https://www.gulosus.pl/konserwacja-zwlok/
729a1b81-6837-4996-b162-092c4419a892

Zaloguj się aby komentować

Z historii opium
Zapraszam do obserwowania #gulosus
Raczej ludzie nie mają w zwyczaju przyprawiać potraw przy pomocy opium i jego izolatów...
Opium (i jego związki aktywne) to jeden z najważniejszych surowców stosowanych w lecznictwie od czasów starożytnych. Morfina została wyizolowana po raz pierwszy w 1804 roku przez niemieckiego aptekarza - Friedricha Sertürnera. Następnie w 1805 opublikował on informacje dotyczącego swojego odkrycia w czasopiśmie "Trommsdorffs Journal der Pharmazie", a nowy związek określił mianem Principium Somniferum (cząstka indukująca sen). Odrzucił tym samym teorię mówiącą, iż wszystkie substancje bioaktywne znajdujące się w roślinach mają naturę kwasową (morfina jest alkaloidem - posiada w pierścieniu grupę azotową, która nadaje jej natury zasadowej — rozpuszcza się w środowisku kwaśnym).
W następnych latach próbował on opracować optymalną dawkę do stosowania w lecznictwie. Po wielu eksperymentach na szczurach, psach i ludziach oszacował bezpieczną dawkę terapeutyczną na 15 mg, i nazwał ją Morfiną (współcześnie we wlewie dożylnym stosuje się dawkę 1–2 mg/h; dawka dzienna wynosi 10–50 mg). W kolejnych latach zasłynął z izolacji innych alkaloidów — kodeiny , strychniny, weratryny i chininy Pod koniec życia zaczął ulepszać i projektować broń palną, także opracował specjalny stop metali (antymon + ołów) do odlewania naboi. Za swoje wynalazki militarne został nagrodzony przez władzę w Hanowerze (Niemcy). Umarł jako człowiek chory na depresję i uzależniony od swojego opus vitae — morfiny
Joseph Gay-Lussac (francuski chemik zajmujący się fizycznymi przemianami materii) kilkanaście lat później zainteresował się odkryciem Sertürnera. Brał udział w porównaniu związku otrzymanego przez powyższego badacza i francuskiego aptekarza - Charlesa Derosne'a, który również badał opium. Po analizie okazało się, iż Derosne wyizolował inny alkaloid - narkotynę (noskapinę — związek ten ma działanie przeciwkaszlowe, lecz nie narkotyczne).
Do 1831 zainteresowanie morfiną nie było zbyt wysokie — wszystkie próbki były zanieczyszczone innymi związkami aktywnymi zawartymi w opium. Jednak w tym roku profesor chemii na Uniwersytecie w Edynburgu wyizolował czystą morfinę, a rok później otrzymał jej sól rozpuszczalną w wodzie — chlorowodorek.
W latach 40. XIX lekarze zaczęli zauważać, iż nowy lek powoduje uzależnienia — także wśród medyków. Co gorsza wkrótce nastąpił prawdziwy rozkwit stosowania morfiny. W roku 1853 Alexander Wood opracował strzykawkę z igłą, dzięki czemu można było szybko wprowadzić pacjenta w analgezję. Z drugiej strony ułatwiło to aplikację narkotyku przez osoby uzależnione.
Współcześnie morfina jest wskazana w bólu ostrym i przewlekłym o nasileniu od umiarkowanego do silnego, który nie ustępuje po zastosowaniu innych leków przeciwbólowych. Stosuje się ją we wszystkich rodzajach bólu — głównie przewlekłego i pochodzenia nowotworowego.
Na zdjęciu butelka apteczna po morfinie z mojej kolekcji z główką maku polnego (Papaver rhoeas).
______
● Więcej ciekawostek na https://ww.gulosus.pl oraz https://ww.pharmacopola.pl
● Zapraszam również do obserwowania: https://www.instagram.com/alexander_gulosus/
9b8f4290-8ed4-480d-9fbb-04232d8722d9

Zaloguj się aby komentować

Tag do obserwowania: #gulosus
Na ziemiach Polskich fasolę tonkę używano głownie jako składnik perfum i płynów do aromatyzacji tytoniu. Oto jedna z receptur na aromatyzowany tytoń z 1821 r.
Tytoń rozrabiano wodą różaną zmieszaną z siarczanem żelaza i siarczanem potasu. Po przesianiu przez sito należało zostawić do fermentacji przez 3 do 4 tygodni. W kolejnym kroku dodawało się do tytoniu zmielone kłącze kosaćca, płatki róży, korzeń arcydzięgla, fasolę tonkę i zalewało się wodą różaną. Mieszaninę tę utrzymywało się w cieple przez 24 h, następnie filtrowało, dodawało soli kuchennej, siarczanu amonu i zostawiało do wysuszenia. Tak wyglądało wykonywanie Marokko w lepszym gatunku.
Przepis na tytoń z czasopisma dla farmaceutów z XIX wieku:
  • Płyn do aromatyzacji tytoniu: Kora krocienia wolnego (Croton eleuteria — jeden ze składników alkoholu Campari) — 8 cz., ekstrakt z kozłka lekarskiego — 8 cz., tonka — 2 cz., rum angielski 3 cz.
  • Aromatyzowany tytoń stosowany w przemyśle niemieckim: na 1000 kg tytoniu 4 kg węglanu potasu, 5 kg soli kuchennej, 10 kg wody cynamonowej, 10 kg wody różanej, 5 kg wody, 5 kg wody nostrzykowej, 2,8 g tonki.
  • Płyn do aromatyzacji cygar: ekstrakt z wanilii 1,6 l, rum jamajski 1,6 l, nalewka kozłkowa 240 g, owoce kminku 62 g, korzenie kozłka lekarskiego 62 g, naowocnia gorzkiej pomarańczy 62 g, fasola tonka 16 g, mirra 500 g
Dalsza część:
https://www.gulosus.pl/fasola-tonka/
Zapraszam także do obserwowania social mediów:
https://www.facebook.com/DrGulosus
https://www.instagram.com/alexander_gulosus
81c1eb36-f272-47ef-9a07-46f4959a606f
Gulosus

@piwowar Na szczęście w tym wypadku można prosto zwiększać i zmniejszać skalę.

Zaloguj się aby komentować