- Hyouka, Satoshi Fukube
#cytaty
@kiko - nieporozumienie staje się kłamstwem jeśli trwa wiecznie
@kiko Może jakieś pzrykłady?
Zaloguj się aby komentować
@kiko - nieporozumienie staje się kłamstwem jeśli trwa wiecznie
@kiko Może jakieś pzrykłady?
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Cytat fajny, ale mnie ta książka rozczarowała. Kilka osób ją bardzo polecało, że to niby święty graal literatury, o okazało się że to zestaw wynurzeń jakiegoś typa, który od początku mnie irytował stylem opowieści plus trochę pseudofilozoficznych cytatów
No to momentami taki trochę ambitniejszy Paulo Coelho. Ale podoba mi się przedstawiony obraz Indii i mentalność Hindusów. Jest dużo ciekawie napisanych postaci z kontekstem kultur z jakich pochodzą i nawet jak jakiś wątek jest dla mnie nieciekawy to nie trwa zbyt długo. Oprócz tego nie przeszkadzają mi pseudofilozoficzne wątki, bo gdyby każde przemyślenie miałoby mieć odniesienia do konkretnego nazwiska filozofa, jego szkoły, tytułów dzieł czy daty powstania (rozumiem, że taka akademicka forma jest kontrą do "pseudofilozofii") to książka była by pewnie bardziej rzeczowa, ale też niesamowicie nadęta i nudna. No i dialogi pseudofilozoficzne nie męczą, bo są zgrabnie przeplatane tymi lekkimi i często po prostu zabawnymi. Ogólnie polecam.
Ej właśnie dojrzałem na zdjęciu okładki słowa recenzji Marcina Mellera "Shantaram to czytelniczy Święty Grał" - na pewno by mnie niezachęciła ta polecajka MM.
Ale zachęciła mnie tutaj na Hejto @Wrzoo za co jej dziękuję.
("Dżentelmen w Moskwie też już czeka")
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
A kto umarł ten nie żyje
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Ciekawa książka, ale też się nie zgadzam z główną tezą, że pismo zaniknie i że nastąpi zmiana cywilizacyjna z kultury piśmiennej. Zresztą Dukaj sam podaje pod koniec książki dobre kontrargumenty. Pismo jest konieczne chociażby w naukach ścisłych i prawniczych. Literatura daje też możliwość opisania myśli bohatera, a film nie.
A to że coraz mniej ludzi czyta - cóż, to nigdy nie był jakiś znaczący procent
Zaloguj się aby komentować