#anatomia

1
27
ZBĘDNE KOŚCI W NASZYM CIELE
Nadgarstek jest o wiele bar­dziej skom­pli­ko­wa­ny niż to po­trzeb­ne. Nie­wiel­ki ob­szar, jakim jest nadgar­stek, za­wie­ra osiem w pełni ukształtowanych i od­ręb­nych kości, upcha­nych tam jak kupa ka­mie­ni – i mniej wię­cej rów­nie jak one uży­tecz­nych. Po­sia­da­nie ich do­dat­ko­wej liczby wy­ma­ga wielu do­dat­ko­wych za­cze­pów dla ścię­gien, wię­za­deł i mię­śni. Każdy z nich to ko­lej­ny słaby punkt, moż­li­wość skrę­ce­nia, zwich­nię­cia lub ze­rwa­nia.
Staw sko­ko­wy bo­ry­ka się z po­dob­nym na­tło­kiem kości jak nad­gar­stek. Za­wie­ra sie­dem kości, z których więk­szość jest nie­po­trzeb­na. Po­nie­waż wiele kości stawu sko­ko­we­go nie prze­miesz­cza się wzglę­dem sie­bie, le­piej funk­cjo­no­wa­ły­by jako jedna, zro­śnię­ta struk­tu­ra z wię­za­dła­mi zastąpiony­mi so­lid­ną ko­ścią.
Kość ogo­no­wa jest koń­co­wym od­cin­kiem kręgosłu­pa. Nie pełni żad­nej funk­cji. Nie osła­nia ani nie chro­ni ni­cze­go; rdzeń krę­go­wy, któ­re­go ochro­na jest za­da­niem krę­gów, koń­czy się znacznie po­wy­żej kości ogo­no­wej. Jest to kość szcząt­ko­wa – po­zo­sta­łość po na­szych przod­kach wy­po­sa­żo­nych w ogony.
Ludz­ka czasz­ka, po­dob­nie jak czasz­ki in­nych kręgow­ców, rów­nież jest dziw­nym misz­ma­szem kości, które w wieku dzie­cię­cym zra­sta­ją się ze sobą i two­rzą jed­no­li­tą struk­tu­rę. Prze­cięt­na ludzka czasz­ka ma dwa­dzie­ścia dwie kości (nie­któ­rzy mają ich wię­cej!), w tym wiele po­dwój­nych. Nad­mia­ro­wo­ści tej nie je­ste­śmy w sta­nie do końca wy­ja­śnić.
Nie ma szcze­gól­ne­go po­wo­du dla po­dwo­je­nia kości w na­szych przed­ra­mio­nach czy go­le­niach. Górna część ręki skła­da się z po­je­dyn­czej kości, lecz dolna ma dwie. Tak samo z nogą: udo ma jedną kość, lecz goleń już dwie. Ow­szem, dwie kości przed­ra­mie­nia po­zwa­la­ją na ruchy skręt­ne, ale go­le­ni to już nie do­ty­czy. W isto­cie obec­ność dwóch kości przed­ra­mie­nia spra­wia, że skręt nie może być więk­szy niż 180 stopni.
Fragmenty książki Człowiek i błędy ewolucji.
#ciekawostki #anatomia
9b798c49-33b6-4a17-9eb0-ad423de067d4
AureliaNova

@smierdakow Mimo, że koncepcja "zbędnych" elementów jest niepodważalna i jest jedną z przesłanek za istnieniem ewolucji, to cały tekst jest dziurawy, że aż zęby bolą (te nadmiarowe, w za małej twarzoczaszce)

Większość kości nadgarstka jest potrzebna - umożliwiają lepszą ruchomość. Tak samo staw skokowy i kości śródstopia. Kość krzyżowa jest przede wszystkim przyczepem mięśni doopska. A modularna budowa czaszki to wręcz modelowy przykład przystosowania ewolucyjnego - mamy za dużą głowę, za którą nie nadążył rozmiar miednicy. Dlatego dziecko jest w stanie "sprasować" sb czaszkę przy porodzie (polecam zdjęcia głów noworodków, niektóre wyglądają jak kosmici). A potem kostnieje i tworzy zwartą puszkę z wiekiem.

smierdakow

Ciężko się odnosić do tego jak się słabo na tym zna, ale co do kości nadgarstka autor mówi tylko, że ten układ jest niepotrzebnie aż tak skomplikowany, a nie, że powinna to być jedna zbita kość.


Autor mówi o kości ogonowej, a nie krzyżowej i widzę, że odnośnie tego przewija się argument, że inne przyczepy są solidniejsze i te przy ogonowej nie są niezbędne.


Z kośćmi czaszki chyba też chodzi o to, że to rozdrobnienie jest zbyt duże.

Mwatabu_Adibeni_Mbbani_Jean_Jabbari_Okoye_Jr.

@smierdakow Kompletne oderwanie od rzeczywistości. Co najwyżej to my możemy nie rozumieć użyteczności danej części, wcale to nie znaczy że tej użyteczności w ogóle nie ma. Wyciąganie takiego wniosku jest strasznie naiwne.

anonekzforczana

@Mwatabu_Adibeni_Mbbani_Jean_Jabbari_Okoye_Jr.

Wyciąganie takiego wniosku jest strasznie naiwne.


Ewolucjoniści wierzą, że powstali z kamienia. Nie spodziweaj się polotu u przedstawicieli tego plemienia. Xdd

Callow

" W isto­cie obec­ność dwóch kości przed­ra­mie­nia spra­wia, że skręt nie może być więk­szy niż 180 stopni." Co? xD 1. Po co wiekszy skręt, skoro ten wystarcza? 2. Przedramie o tym samym stopniu mobilności składające się z jednej kości musiałoby mieć znacznie więcej mięśni. Podobnie do stawu ramiennego, który z każdej strony jest obudowany mięsniami.

anonekzforczana

@Callow

Po co wiekszy skręt, skoro ten wystarcza?


Bo tak powiedział Pan Naukowiec szuże antyszczepionkowcu płackoziemco. Pan naukowiec wie lepiej co i jak powinno być zamontowane w ciele człowieka.

Co ? Miliony lat ewolucji ? Panie kogo obchodzą fakty w teori ewolucji.

Xd

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Dziś urodziny F. Ruyscha (1638)!
Był on holenderskim botanikiem, kolekcjonerem i anatomem.
Urodził się w Hadze i w młodości pełnił rolę pomocnika aptekarskiego, jednak szybko zrozumiał, że jego prawdziwą pasją jest anatomia ciała ludzkiego. Studiował na uniwersytecie w Lejdzie pod kierunkiem Franciscusa Sylviusa (fizjolog, chemik i anatom). Studia ukończył w 1664 roku. Tematem jego pracy dyplomowej było zapalenie opłucnej (Disputatio medica inauguralis de pleuritide).
Napisał kilka książek dotyczących anatomii i botaniki (był profesorem w Amsterdamskim Ogrodzie Botanicznym od 1685 r.).
Jego dziełem życia była kolekcja kuriozów. Obejmowała ona ponad 2000 okazów anatomicznych, patologicznych, zoologicznych i botanicznych (szacuje się, że ponad 30% jego kolekcji składało się z patologicznych płodów).
Jego Museum Ruyschiani było znane w całej Europie. Odwiedził go, m.in. Piotr Wielki, Nicolaes Witsen (trzynastokrotny burmistrz Amsterdamu, podróżnik, przedsiębiorca i kartograf). Po jego śmierci kolekcja została zakupiona przez Króla Polski — Augusta II Mocnego.
Możliwe, że jako pierwszy opisał istnienie zastawek w układzie limfatycznym. Opisał również chorobę, która dziś znana jest jako choroba Hirschsprung. Omówił kilka nieopisanych wcześniej stanów patologicznych, w tym zespół Majewskiego (rzadki, letalny zespół wad wrodzonych; charakteryzuje się dysplazją układu kostnego, wąską klatką piersiowa, nadliczbową liczbą zrośniętych palców z sąsiadującym).
Opracował on zespół technik konserwacji okazów anatomicznych, które wykorzystywał do tworzenia dioram i scen rodzajowych, wykorzystujący szczątki ludzkie (czyli von Hagens ze swoim "Body worlds" nie był pierwszy). Jednak w przeciwności do swojego współczesnego następcy, nie wykorzystywał polimerów i cieczy odwadniających, a krwistoczerwony siarczek rtęci (wraz z odrobiną błękitu pruskiego i suszonej krwi świńskiej). Dzięki temu zwłoki stawały się, nomen omen, żywsze.
Jego dwie córki były uznanymi malarkami. Specjalizowały się, a jakże, w martwej naturze.
***
Główna strona z bezpłatnym czasopismem Pharmacopola i naszymi książkami: https://www.pharmacopola.pl
https://www.facebook.com/pharmacopolawydawnictwo/
https://www.instagram.com/alexander_gulosus/
https://www.instagram.com/pharmacopolawydawnictwo/
https://www.youtube.com/@pharmacopola_redakcja
https://www.tiktok.com/@pharmacopola.wydawnictwo
Patronite: https://patronite.pl/pharmacopola
Buycoffee: https://buycoffee.to/pharmacopola/
Moje książki: https://pharmacopola.pl/sklep/
#gulosus #pharmacopola
#medycyna #farmacja #anatomia #ciekawostki
f9af7645-2fed-4438-b5e8-eb31e68f837e
Poprzednia