Zdjęcie w tle
Psychologia

Społeczność

Psychologia

235

Społeczność stworzona do dzielenia się ciekawostkami, bądź tłumacząca zjawiska z zakresu szeroko rozumianej psychologii.

Takie pytanie - jak sobie poradzić ze strachem przed śmiecią? Przed nieuniknionym? Przed perspektywą że kiedyś się przestanie istnieć? Czy to dlatego ludzie chcą w coś wierzyć, że jednak jest coś po śmierci?
Wcześniej sporadycznie nachodziły mnie takie przemyślenia, a raczej sam lęk i bezradność. Teraz natomiast z większą częstotliwością to wraca i strasznie się boję, że kiedyś zgaśnie mi świało i co dalej?

Zaloguj się aby komentować

Bedzie dlugo ale moze kogos zainteresuje
Dzisiaj mam pewna zagwozdke. Otoz moja mama kupuje taki sobie produkt "Alveo" firmy Acuna. Jest to suplement diety ot taki sobie produkt 26 ziol itd. Spoko produkt jak produkt. Mozna pic doppleherz, czy tam inny amol tez mieszanki ziol i tez pomagaja.
Jednak co jest w tym produkcie specyfikcznego to sposob dystrybucji dotykajacy najgorszych instynktow i agresywnego bezposredniego marketingu. Z tym mam juz troche problem, bo jednak jest to system sprzedazy, ktory lapie biednych ludzi na ich slabosciach. Bardzo popularnym swego czasu byl podobny produkt sprzedawany przez np. pana Ziebe. Chodzi o lewoskretna witamine C, na ktora lapaly sie takze celebryci. Jaki to wspanialy srodek na odporonosc i ogolnie na wylecznie sie z przeroznych chorob. Ludzie, ktorym juz lekarze nie dawali szans na zycie szukaja przeroznych rozwiazan i sa w stanie zaprzedac sie diablu, zeby wyleczyc ukachana osobe. Niestety takie osoby czesto wpadaja w pulapke rozsianych po internecie forow i innym grup dyskusyujnych, gdzie ludzie opisują szamanskie metody, niczym nie potwierdzone, ale dzialajace i podobno jemu pomogly i wyleczyly go i innych. Magiczne witaminy, olejki itp. to wszystko jest dostepne, ale drogie, wiec niezbyt popularne...
I tu wracamy do naszego specyfiku, ktory nawet nie jest lekiem. Ot zwykly produkt spozywczy z atestem PZH. Sposob sprzedazy jest bardzo podobny do tego co opisalem. Ktos gdzies dostal na urodziny, czy tez slyszal jakie to wspaniale skutki przynosi picie go. Jak to za jednym zamachem, zdrowieje mu serce, znika alergia, wzrasta odpornosc i juz dzieci nie choruja, a konczyny odrastaja (pozwole sobie na odrobien sarkazmu). Jak sie poczyta forum to okaze sie, ze nawet jakis zespol kardiochirurgow Z.Religi poleca ten specyfik oraz "inni medycy" i ze jest popularny wsrod lekarzy jako polecany.
Wczesniejsze zalety anegodtyczne to juz sie nauczylem, ze sa nic nie warte, ale argument ze polecaja go lekarze zaczyna wkraczac juz w niepokojace rewiry. Z jednej strony czemu zestaw ziol mialby nie pomagac na serce. W koncu juz od dawna wiadomo o leczniczych ich zaletach, poprawianiu krazenia itd, ale mowienie juz ze wsrod lekarzy polecany jest sporym uogolnieniem, ktory mi sie nie podoba. Tu zaczyna mi juz dzialac wyobraznia oraz sugestie jak to pewne firmy placa za mowienie, czy polecanie specyfikow.
I tu wkraczamy w ostatnia czesc, czyli cene tego produktu. Za butelke trzeba dac ok 150 - 180 zlotych. Niby cena jest ok 300 zl, ale z tego co tu widze to promocja 40 proc jest permanentna, a to sugeruje mi kolejne sposob oszustwa (czy bardziej naciagania), ktory popularny jest w zle rozumianym coachingu, swiata rozwoju osobistego itd. Uwaga promocja tylko dzisiaj i kup szybko, bo zaraz jej nie bedzie, a wyswietlamy ja tylko dla ciebie i tylko z toba trener Krzysztof Chang z tajlandii spotka sie indywidualnie i zdradzi ci jak "dogonic swoje szczescie"
Nie wiem co o tym myslec, dla mnie to wyglada na scieme, ale walka z sekta (w sumie nie jeszcze jakas straszna) jest ciezka - jesli ktos ci zabrania, neguje, krytykuje twoje wybory to nie chce twojego szczescia, trzeba bo wyrzucic ze swojego zycia itd itp.
Ot i takie mam spostrzezenia. Dziekuje za uwage
#coaching #marketing #sprzedaz
Swoja droga jesli ktos chcialby posluchac sobie o grzechach rozwoju osobistego (co zauwazam jest aktualnie wielkim hitem sprzedazowym, bo mlodzi maja duzy problem po covidzie ze znalezieniem sobie miejsca) to polecam ten kanal, a w szczegolnosci ten odcinek
https://www.youtube.com/watch?v=oAK44xzqG5o

Zaloguj się aby komentować

#pytanie #socjologia
pytanie: jak stworzyć społeczność lokalną?
chciałbym żeby sąsiadka stara szmata przestała mnie ciemiężyć. wymyśliłem sobie, że alternatywą do ciemiężenia jej mocniej będzie zbudowanie społeczności lokalnej i wdrożenie jej w nią na zasadach wspólnego szacunku i inkluzywności.
czy jest jakiś tutorial jak to się robi? można tak o sobie grilla zrobić? spółdzielnia się musi zgodzić? ktoś ma doświadczenie z organizowaniem ludzi mieszkających w jednym budynku w sąsiadów?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
AQ Test jest przesiewowym testem używanym do oceny cech autystycznych. Test jest przeznaczony dla osób dorosłych. Dzięki temu, że jedynie 2% neurotypowych ludzi osiąga wynik 32 (lub więcej) punktów pozwala na szybkie wyłonienie osób do formalnego procesu diagnostycznego. Po ukończeniu testu uzyskasz wynik, który może być użyty do określenia prawdopodobieństwa zaburzeń ze spektrum autyzmu. Ważne by wiedzieć, że wynik Testu AQ nie zastępuje formalnej diagnozy.
TO TYLKO TEST SYNTETYCZNY - SAM W SOBIE NIC NIE ZNACZY!
https://icos.org.uk/autism/test/aq-test-dla-doroslych/
Tutaj kilka grafik aby zobrazować wynik na tle populacji:
https://musingsofanaspie.files.wordpress.com/2012/11/aqtestgraph.jpg
źródło: https://musingsofanaspie.com/2012/11/27/taking-the-autism-spectrum-quotient-aq-test/
https://www.researchgate.net/profile/Sarah-Cassidy-5/publication/263971492/figure/fig2/AS:341382108598276@1458403245326/The-distributions-of-Autism-Spectrum-Quotient-AQ-scores-by-the-four-groups-males-and.png
źródło: https://www.researchgate.net/figure/The-distributions-of-Autism-Spectrum-Quotient-AQ-scores-by-the-four-groups-males-and_fig2_263971492
A tutaj te 2% z opisu:
https://pbs.twimg.com/media/FU_QdcWXsAMGUFV?format=jpg&name=large
źródło: https://twitter.com/zoeblade/status/1535675734429163520/photo/1
#psychologia #autyzm #asperger
21576698-6b98-46bd-814d-62703a15a4b7

Zaloguj się aby komentować

Od dobrych kilku lat pracuje przy biurku, od 3 lat zdalnie. Co kilka miesięcy nawiedzają mnie sny, że wracam do starej pracy gdzie robiłem na produkcji i klepałem przez 8h jedną i tą sama czynność. Robiłem tam z dobrych 6 lat. Zastanawia mnie czy jest na to jakieś naukowe wyjaśnienie? Jakis wewnętrzny strach, że kiedyś do tego wrócę, chociaż wiem, że nie ma na to szans? Od dłuższego czasu nad tym myślę, bo co 3/4 miesiące wraca do mnie ten sam sen i ten sam scenariusz, gdzie zapierniczam na hali produkcyjnej.
#pytanie #praca #psychologia

Zaloguj się aby komentować

Czytając sobie wczoraj "studium w szkarłacie" ujrzałem cytat który w 100% opisuje mój problem.
Błę­dem jest snuć teo­rie, zanim się zgro­ma­dzi wszyst­kie do­wo­dy. To może utrud­nić mia­ro­daj­ną ocenę sy­tu­acji.
Standardowo jak się dowiem o czymś to mam od razu 20 wizji jak się potoczy ta sytuacja i najczęściej żadna nie jest optymistyczna. Z blachostki potrafię wykreować sobie problem który mógłby wywrócić moje życie do góry nogami. Jak pewnie się domyślacie najczęściej nic takiego się nie dzieje...
#psychologia #nerwica

Zaloguj się aby komentować

#p0lka #p0lki #psychologia
Mieszkam w bloku, gdzie jest wiele mieszkań. Mam na piętrze 3 młode dziewczyny, takie max 35 lat, minimum 25 lat, szczerze to ich nie widziałem bezpośrednio jakoś dłużej żeby się przyjrzeć.
Ale ciekawe w tym jest to, że już któryś raz z kolei (ponad 8 ) jakiś pojedynczy koleś się do nich dobija, każdy inny, a te ich nie chcą wpuścić. Po wywiadzie środowiskowym, okazało się, że te 3 panie (p0lki) przyjmują kolesi na seks, jednorazowy, zapewniając ich, że to będzie trwała i stała relacja. Ale tak nie jest. Panie przyjmują losowych kolesi (a byli nawet faceci ponad 50 lat) obiecując im związek, a efektywnie dają doopki raz każdemu kolesiowi i następny tydzień później.
Więcej szczegółów nie znam ale warto wiedzieć jak "nasze" panie się prowadzą.
mk9

Komentarz usunięty przez moderatora

Jason_Stafford

@mk9 taki inteligentny jesteś, że wyzywać tylko potrafisz?

KLH

"Mam ponad 2m i ważę 113 kg, większość to mięśnie " 13 to ty możesz mieć lat Ale jesteś jakoś głupi, jak na trzynastolatka, więc raczej masz 11.

W każdym razie, jeśli fantazjujesz na temat kutasa, wieku, wzrostu i wagi, to bez wątpienia wymyśliłeś też te laski. Chociaż z drugiej strony informacja, ze bałeś się na nie spojrzeć mogłaby wskazywać, że jest w tej historii trochę prawdy. Zakładam, że jest po prostu kobieta, z którą ostatnio jechałeś windą i na która, jak na wszystkie inne, bałeś się spojrzeć i wymyśliłeś sobie całą resztę. Masz nadwagę, dziecko?

Zaloguj się aby komentować

Da się wyleczyć nerwicę natręctw (OCD) bez terapii i leków? Chuj mnie już kurwa strzela z tym ścierwem. Nie chce mi się łazić po lekarzach bo: a) zostanę wysłany na terapię a nie mam czasu pierdolić się z jakimiś tfu terapiami, b) dostanę leki SSRI, których nie chce brać bo to robi siekę z mózgu.
#pomocy #nerwica #choroby #psychologia
Zlasu

@www_h to chyba taki mechanizm wzmacniający? To znaczy, im wieksze zaangazowanie w odzyskanie kontroli poprzez praktyki, zaangażowanie religijne, tym większy niepokój?

www_h

@Zlasu


tak z grubsza to tak. Ogólnie w zaburzeniach lękowych budowanie nadmiarowej kontroli nasila lęk. W OCD jest to jeszcze bardzie złożone i ma silne podłoże biologiczne (trudności z hamowaniem impulsów - dlatego SSRI pomaga) a kontrola jest tylko jednym z elementów składających na to zaburzenie. Jest jeszcze perfekcjonizm, sztywna moralność, nadmiarowa odpowiedzialność oraz zniekształcony poznawczy sposób oceny ryzyka i wiążąca się z nim potrzeba neutralizacji (!) tego ryzyka. W zaburzeniach lękowych neutralizacja ryzyka polega na unikaniu rzeczy generujących lęk. W OCD są kompulsje, które pozwalaj częściowo konfrontować się z lękiem ale nie habituować się na niego. Tak różnicuje diagnostycznie te zaburzenia w gabinecie.


http://dobry-psycholog-poznan.pl/wp-content/uploads/2017/09/wykres1_ocd-1024x913.jpg


https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/101021132_129882865377041_1042822161162567680_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-7&_nc_sid=8bfeb9&_nc_ohc=nd_0QOAAnhYAX9vpYPN&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfCOb_cjhdeM8hCNcgvg8ioWgIrpzWxUFiRYaZjoeppQwg&oe=643B7EB5


https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-svn6-wWX5-8EYs_nerwica-natrctw-mechanizm-jpg-664x442-nocrop.JPG


jeżeli interesuje Cię mechanizm poznawczo-behawioralny tego zaburzenia to polecam różową książkę podtytułem Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne A. Bryńska. CBT najlepiej radzi sobie z tym zaburzeniem.

Jakly

leki SSRI, których nie chce brać bo to robi siekę z mózgu


Kto ci takich głupot nagadał?

Zaloguj się aby komentować

#meskosc
Robicie to wszystko nieświadomie. Dlatego w kraju jest takie dno ze wszystkim.
  1. wszelkie objawy uzewnętrzniania realnej męskości przez faceta są tłamszone - od urzędów, przez kobiety na samych facetach kończąc - jeżeli tylko widać że ktoś ma wyższy testosteron, to zaraz gościa trzeba skrócić - "nie należy mu się". Łatwo to sprawdzić - wystarczy sobie podnieść teścia na jeden dzień i poporuszać się trochę po mieście - zaraz będzie agresja znikąd wobec was
  2. sami skracacie, również na necie, każdego który autentycznie się wybija - przykład Szalonego Reportera; gościu trochę namieszał, trochę udało mu się wybić, reakcja tłumu - skrócić gościa
  3. sam z własnego doświadczenia mogę potwierdzić pkt. 1
  4. jesteście zestawem pilnowaczy, żeby nikt nie wyszedł przed szereg, jak ktoś jest autentycznie lepszy - trzeba go skrócić - i tak jest w kółko, wy nawet tego nie widzicie, pasywnie poddajecie się temu co się dzieje bo ktoś jest kierownikiem w pracy a jak czujecie że ktoś jest wyżej, jest lepszy - od razu odruch włączający wobec gościa agresję "skrócić go!"
Żeby swoje ogarnąć w Polsce, a wszyscy tłuką ten sam schemat i tę samą osobowść, bo tak ustalił rząd, że każdy ma mieć ten sam charakter, a jak się wyróżnia to już laski mówią "dziwak", to trzeba autentycznie stać się psychopatą żeby cokolwiek swojego osiągnąć. I znam takich gości - na teściu, chodzą po kolejnych miastach i ruchają laski, praca zdalna, kupa kasy i jest git. Ale oni nie mają kolegów. Każdy nowy kolega zaraz filuje jak on taką kasę robi i jak podejść do lasek. Żadna filozofia. Tylko laski boją się podchodzących facetów, chyba że ten ma nasranego w żyłach teścia.
Jak chcecie coś zmienić w tym kraju na lepsze, to raz wyjebać PiS, dwa zacząć szanować ludzi którzy wiedzą od was kilkadziesiąt razy więcej.
Nemrod

"wystarczy sobie podnieść teścia na jeden dzień" - pierwsze pytanie: w jakim języku to jest napisane?, drugie pytanie: po co?

ZygoteNeverborn

@Nemrod Uważaj, bo poniesie sobie zara teścia i będzie chciał bić.( ͡° ͜ʖ ͡°)

mk9

@ZygoteNeverborn jak raz jebnę małym palcem u stopy to się gościu nakryje nogami i poskłada w 4 miejscach jak scyzoryk.

Zaloguj się aby komentować

Dlaczego wszystkie psycholożki to debile?
Nie no serio idę sobie przez ten świat od lat i zawsze osoby które tytułowały się taką profesją wydawały mi się że powinny mieć o wiele bardziej wrażliwą empatię i spore doświadczenie życiowe, wiadomo takie nie przychodzi tylko i wyłącznie z wiekiem bo można mieć i 50 lat ale mieć światopogląd kanapowca co żarełko i piwko przed telewizorem i nigdy poza powiat nie wyjechał.
No ale nie tu, sam znam osobiście kilka takich dziewczyn i nigdy w życiu nawet jakby to mi płacili bym się jej nie wygadał, wszystkie nie potrafią zbudować związku który przetrwał by więcej niż pół roku, jak z nimi się dyskutuje to nie ma tego że ona spojrzy na zagadnienie czy problem z innego punktu widzenia niż tylko własny, a nawet jak prowokacyjnie zaczniesz je wkurwiać to mimo iż powinny być w tym lepiej kumate od innych to zero inteligencji społecznej, po prostu zagubiona owca.
Co się właściwe stało? Czy poziom kształcenia poszedł aż tak na pysk? Czy nie eliminuje się osób które nie mają do tego predyspozycji bo tak nie każdy jest stworzony do wszystkiego, tylko niektórzy lepiej robią to a inni tamto.
Wiem że uczelnie dzisiaj w przeważającej większości są fabryką dyplomów i im więcej studentów tym więcej hajsu dla uczelni itd.
No ale w takiej kwestii?
Kurwa już pomyślałem że może to ja spotkałem same takie odpały więc poszedłem sobie pogadać do jednej z pewnym problemem, gadam, uzewnętrzniam się a koniec końców to kumpel z którym wyszedłem na piwo miał więcej do powiedzenia i lepszy pomysł jak to rozwiązań niż babka co niby jest po całych latach nauki.
Tą wizytę można dosłownie podsumować że przyszedłem do lekarza z rakiem a on mi wypisuje syrop na kaszel.
Bo oczywista, pocieszyć jakaś starą babkę że jej mąż umiera, walnąć kilka tekstów by cieszyć się tym co jest by najlepszy obraz został w pamięci, że są dzieci i dla nich trzeba teraz żyć itp. to ja sam umiem powiedzieć bo to jest logiczne.
Ale wniknąć w czyjaś przeszłość, zobaczyć w morzu opowieści te momenty kiedy coś źle zagrało i próbować je sprostować czy nawet po prostu uświadomić pacjenta że te zaszłości obijają się echem po latach to już jest dla pani psycholog kurwa za trudne.
A i tak przecież psychologów ponoć mało, więc bierze się każdego ech ... żenada.
#psychoterapia #psychologia
Kondziu5

@AndrzejZupa No cóż xD

Zlasu

@Kondziu5 cóż, poznałem trochę psychologów i terapeutów płci obydwu. Rozumiem: śmiała, krzywdząca generalizacja wynika z frustracji. Bywa. Psycholog z racji posiadanych kompetencji formalnych może udzielać bardzo podstawowego wsparcia, o ile chce i posiada ku temu chęć i pewne ukierunkowanie. Udzielanie pomocy to poletko psychoterapeuty. To ścieżka zaczyna się w niektórych przypadkach w trakcie studiów dzięki zetknięciu się z paychologia kliniczną. Nie każdy psychoterapeuta, tak jak i nie każdy psychiatra, zajmuje się wszystkimi problemami, całą paletą. Istnieją specjalizacje. O psychologach bez terapeutycznego przygotowania już nie wspominając. To, jak wyglada kształcenie terapeutów i jaką rolę odgrywa doświadczenie, to osobny temat. Kumaty psycholog, a terapeuta niemal z automatu, łatwo sie określi, gdy na początku postawi się kwestię tego, czego oczekuje sie po rozmowie, co chce się dostać. Nawet specjaliści nie potrafią czytać w myślach, trzeba je wypowiadać. Istotne znaczenie, zwłaszcza na początku, posiada osobowość terapeuty (psychologa bez przygotowania terapeutycznego także). Terapeuta po szkoleniu zawsze posiada przewagę taką, że został wyszkolony w konkretnym ujeciu terapeutycznym, poznał i ćwiczył typowe dla tego ujęcia techniki - i zgodnie z długą tradycją musiał na początku sam przejść terapię w tym nurcie, doświadczyć bycia "pacjentem", pracy jako strona korzystająca z terapii, ze związanymi z tym zakrętami i wybojami. Ostatni aspekt, to jak wyszkolony jest psycholog/ psychoterapeuta i w jakim nurcie teoretycznym myśli jest dość istotne. Podsumowując: radykalna ocena wynikać może z tego, że w nadzieje na pomoc ubrales niewłaściwe osoby, mogłeś mieć falszywe oczekiwania, niewłaściwie zdefiniowales problem, nie zorientowales sie kto będzie użyteczny w jego rozwiązaniu, bądź założyłeś, że problem można rozwiązać szybciutko. Sądząc po skali generalizacji, obstawiam kombinację tych czynników.

Macer

@Kondziu5 placilem juz raz jednemu i mowil rzeczy o ktorych wiem ze sa kontrskuteczne.

Zaloguj się aby komentować

Przez depresję, moje myśli są jak najczarniejsze.
Macie jakieś porady na to, jak mieć przyjaciół?
Oraz jak roztaczać wokół siebie dobre wibracje?
#depresja
PozegnanieKrolow

@lavinka Niestety COVID podzielił moją rodzinę, ale staram się teraz to łagodzić.

lavinka

@PozegnanieKrolow Współczuję. W mojej rodzinie starałam się tematu w ogóle nie ruszać, niech każdy robi co chce i to nas uratowało.

PozegnanieKrolow

@lavinka Aaa... powinnam w sumie zrobić tak od razu, ale przejrzyj mój ostatni wpis. Dlatego tak reagowałam na covida.

Zaloguj się aby komentować

Pytanie do osób dorosłych, które mają zdiagnozowane ADHD - co diagnoza zmieniła w waszym życiu?
Podejrzewam u siebie ADHD już od dłuższego czasu czasu, tym bardziej że mój brat też miał podejrzenie ADHD (ale rodzice nie pociągnęli tematu dalej)
Chętnie poszłabym do psychologa/psychiatry który mógłby mnie zdiagnozować, ale w mojej głowie pojawia się wtedy pytanie - co dalej?
Zostały wam włączone jakieś leki z tego tytułu? Skierowanie na psychoterapię lub regularne wizyty u psychologa? Czy skończyło się na diagnozie "no taki Pan/i już jest"?
#adhd #psychologia #psychoterapia
JanKowalski

@Karis mój kolega po diagnozie dostał leki i są całkiem pomocne, problem w tym, że są one drogie, a refundacja jest tylko dla dzieci, dorosłe osoby z adhd są "niewidoczne" dla systemu jak on to powiedział, niewiele jest też jeszcze miejsc i specjalistów konkretnie zajmujących się tematem (a mieszkamy w stolicy, gdzie indziej jest pewnie jeszcze gorzej). Dostał też orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym, bo on na serio w wielu kwestiach nie ogarnia. Na pewno diagnoza jest fajnym krokiem naprzód bo poznajesz lepiej siebie, swoje mocne i słabe strony i masz lepszą orientację jak pokierować swoim życiem. Terapia pewnie pod kątem konkretnych problemów, czyli jak jest deperesja to leczenie depresji itd, za granicą jest coaching dla osób z adhd i to się fajnie sprawdza, bo daje wsparcie w realizacji celów (zamiast prób "leczenia" tego co wg obecnej wiedzy nie podlega leczeniu). Ogólnie jeszcze dłuuuga droga imo żeby osoby z adhd/autyzmem miały adekwatną pomoc i miejsce w społeczeństwie.

drzewiasty

Jeżeli chodzi o takie schorzenia u dorosłych to jest średnio. Ja mam diagnozę autyzmu i w sumie w Warszawie tylko Synapsis jako tako ma wsparcie dla takich osób. Może tam byś spróbował?

rakaniszu

@Karis Mam diagnozę ADHD od prawie roku.


co diagnoza zmieniła w waszym życiu?


Sama diagnoza głównie wlała nadzieję, że w końcu znalazłem powód dlaczego jestem jaki jestem, że jeśli zacznę leczenie to pomoże mi w końcu "normalnie" funkcjonować. Na pewno pomogła zrozumieć samego siebie, swoje nawyki, zachowania.


Zostały wam włączone jakieś leki z tego tytułu? Skierowanie na psychoterapię lub regularne wizyty u psychologa? Czy skończyło się na diagnozie "no taki Pan/i już jest"?


U mnie najpierw była diagnoza - spotkanie z psychiatrą, później 2-godzinne wypełnianie testu na ADHD z pomocą psychologa.

Potem zacząłem psychoedukację - cykl 10 spotkań w celu zapoznania się z najczęstszymi problemami występującymi z ADHD i jak zminimalizować ich wpływ na moje życie.

W międzyczasie wjechały leki - Medikinet (metylofenidat, czyli pochodna amfetaminy) i szukanie odpowiedniej dla mnie dawki.


ADHD to temat rzeka. Jak masz pytania to daj znać tutaj lub na priv.

Zaloguj się aby komentować

#psychologia #psychoterapia #depresja #borderline
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Dzień 18.
EKSPOZYCJA NA EMOCJE - cz. 1/2
Jednym z najważniejszych celów w DBT jest stawianie czoła emocjom zamiast ich unikać.
Dzięki ekspozycji na emocje zmniejsza się lęk z nimi związany i zwiększa się akceptacja.
Wykonuj ćwiczenie w najbliższym czasie, żeby zaobserwować, jakie emocje próbujesz tłumić.
Będzie to potrzebne, by w dalszej kolejności ćwiczyć ekspozycję na nie.
Data, pora dnia: ___
Wydarzenie (opisz, co się stało): ___
Emocja (co poczułaś/eś): ___
Reakcja zaradcza lub tłumiąca (jak próbowałaś/eś pozbyć się emocji): ___
Opisz to za każdym razem, kiedy przyłapiesz się na próbie tłumienia/zaradzania emocjom.
Przeglądaj swój spis i zwracaj uwagę, które emocje pojawiają się najczęściej.
Zwróć uwagę również na to, jakie mechanizmy radzenia sobie/tłumienia najczęściej stosujesz.
Jakie są ich efekty? Jak się czujesz na skutek ich stosowania?
Emocje, które pojawiają się ciągle i te powodujące szkodliwe strategie obronne to te, które należy poddać ekspozycji, żeby być w stanie się z nimi konfrontować (po prostu je przeżywać) zamiast z nimi walczyć i przez to wywoływać dodatkowe problemy.

Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Literatura:
  1. Matthew McKay, Jeffrey C. Wood, Jeffrey Brantley – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Praktyczne ćwiczenia rozwijające uważność, efektywność interpersonalną, regulację emocji i odporność na stres – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – ta książka to DBT w pigułce, jest napisana w bardzo przystępny sposób, od niej polecam zacząć!
  2. Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Materiały i ćwiczenia dla pacjentów – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – zbiór ulotek z informacjami oraz kart do uzupełniania – polecam jako kolejną po tej powyżej, jeśli ktoś jest spragniony więcej szczegółów
  3. Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Podręcznik terapeuty – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik szczegółowo omawiający każdy aspekt treningu DBT, jak go poprowadzić – opcjonalne
  4. Marsha M. Linehan – Zaburzenie osobowości z pogranicza. Terapia poznawczo-behawioralna – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik dla terapeutów szczegółowo opisujący założenia terapii DBT i jak ją prowadzić – opcjonalne
  5. Marsha Linehan – Życie warte przeżycia. Opowieść psychoterapeutki o własnej drodze od samodestrukcji do afirmacji – wyd. Media Rodzina – to jest autobiografia / wspomnienia M. Linehan

Zaloguj się aby komentować