Zastanawialiście się kiedyś, jakie sytuacje czy decyzje zmieniłyby wasze życie i w jakim stopniu, gdyby potoczyły się trochę inaczej? Oczywiście zakładając, że przesunięcie krzesła w przeszłości nie sprawi, że hitler zostamie fembojowym e-girl, tak bardziej przyziemnie. Jaki blender z życia by wam zrobiło, gdyby tu decyzja była inna, albo gdyby to coś się nie wydarzyło, albo właśnie wydarzyło?

Ciekawe to
#przemysleniazdupy
28

Komentarze (28)

Echhh szkoda strzępić ryja na to wszystko kolego...

@DerMirker ja tam nie wiem, równie dobrze mogłoby być gorzej w chuj XD

Ot po prostu się zastanawiam, co kryły pozostałe ścieżki rozwoju postaci. Ni wisz. I się nigdy nie dowiesz

@Rozpierpapierduchacz kiedyś widziałem komentarz, że fajnie by było, gdyby na koniec życia było takie podsumowanie jak z gierek RPG. Wszystkie ścieżki wyboru, które w pewnych momentach pojawiały się i znikały, statystyki czasu spędzonego na aktywnościach itp. Spodobał mi się ten komentarz

@DerMirker z drugiej strony wyobraź sobie, że dostajesz takie podsumowanie i widzisz, co mogło być. I mogło być wszystko znacznie lepiej. Przecież to można takiej depresji dostać, że jakbyś nie umarł to byś się zajebał XD


Strach patrzeć, żal nie wiedzieć XD

@Rozpierpapierduchacz nie warto tak myśleć, bo nie masz pojęcia co by co spowodowało a możesz sobie nasrać w głowie jakieś głupoty i będziesz miał poczucie winy za swoje przeszłe decyzje.

Zrobiłeś, to co zrobiłeś, bo wtedy inaczej nie mogłeś i elo. Gdybyś wtedy mógł inaczej to byś zrobił inaczej.

@Lubiepatrzec kwestia podejścia zdaje się. Bardziej z zaciekawieniem na to spogladam niż z żalem czy nostalgią. Po prostu wiem, że jest kilka momentów, które na 200% wywinęłyby mi życie na lewą stronę. Ale które miałby mniejszy wpływ? I jak duży? Ni wim

@Rozpierpapierduchacz Weź przeproś Paszkę a nie ciągle to rozstrząsaj

@bori nie mam za co przepraszać paszki i skalę zmian tej akurat decyzji znam XD

Żadna XD

@Rozpierpapierduchacz Zapewne ona ma zupełnie odmienne zdanie xD

@bori Mówisz że odmieniłbym jej życie?

To niech ona się stara, jeszcze ma szansę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Rozpierpapierduchacz Nie wie jaki brylant (Forbesa) przechodzi jej koło nosa.

@Rozpierpapierduchacz gdybym na propozycje "Sweet masz tu laptopa z programem ogarnij i bedziesz mi projektowac" odpowoedzial "nie" to pewnie teraz byl bym nieszczesliwym pracownikiem 3 zmianowi czy innego gówna xD

@Sweet_acc_pr0sa i byś nie miał za co po polsce na hejtopiwo jeździć

@Rozpierpapierduchacz true xD chociaż sobotnie mnie ominęło(a nie musialem jezdzic) bo choroba xd

@Sweet_acc_pr0sa mnie ominęło, bo jestem za biedny żeby jeździć po polsce na piwo XD

Ale chociaż nie na 3 zmiany czy coś ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

@Sweet_acc_pr0sa

100 złoty bierz, jak nie masz to miej

Jak więcej, to jesteś zamożny

@Rozpierpapierduchacz Pomijając ryzyko, że mogłoby wszystko pójść gorzej, gdybym mógł coś zmienić, to 20 lat temu wyjechałbym do Australii zamiast do Irlandii Północnej.

@michalnaszlaku No to tak, to na 200% jest blender rzeczywistości i wszystko inaczej

@Rozpierpapierduchacz


Oczywiście, regularnie. Przecież nie mógłbym żyć spokojnie, gdybym w głowie nie tworzył miliona potencjalnych scenariuszy. : D


Parę lat temu byłem na prelekcji autora, którego lubię, i który poruszył kwestię podejmowania decyzji i zastanawiania sią, co byłoby, gdyby podjął inną. Wykorzystał to też w powieści („Symfonia życia” Przybyłek).


W wielkim skrócie: nie ma co się zastanawiać, ponieważ równie dobrze mogłoby się okazać, że byłoby znacznie gorzej (a najczęściej wyobrażamy sobie, że byłoby lepiej). Więc jeśli wciąż żyjesz, to dokonałeś słusznych wyborów.


Oczywiście to spore uproszczenie.

@Rozpierpapierduchacz Jakieś 20 lat temu miałem możliwość wyjazdu z mojego rodzinnego miasta do UK. Nie skorzystałem. Wyjechałem do Warszawy. Nie wiem, jaki to miało konkretnie wpływ na moje życie ale na pewno, gdybym wybrał UK i udało mi się tam zostać, to mieszkałbym w miejscu, które jest źródłem wielu moich fascynacji. Jednak nie myślę o tym zbyt często, bo przecież i tak nie da się tego już odwrócić.

@Rozpierpapierduchacz pamiętam jak będąc dzieckiem, kiedy popularne były małe radyjka na baterie, kolega brata naprawił mi jedno takie. W tamtym momencie stwierdziłem że też tak chcę i późniejsze moje wybory co do nauki poszły w tym kierunku, technikum elektroniczne, studia automatyka i robotyka i teraz praca też w sumie jeżdżę i naprawiam sprzęty

@AliGi zazdroszczę ludziom, którzy od zawsze wiedzieli, co chcą robić XD

@Rozpierpapierduchacz moim punktem zwrotnym był Kudeł xd aż chyba wpis popełnię na ten temat, bo ile się zmieniło przez niego, to bania mała

@kiri obstawiam, że kiedyś byłaś normalną częścią społeczeństwa i zdobywałaś umiejętności, potem wzięłaś kudła, pociągnął cię, pierdolnęłaś się w głowę i teraz wyglądasz jak wyglądasz i zachowujesz się jak się zachowujesz. Tylko robota została ze starych czasów, to hajs się zgadza ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Rozpierpapierduchacz faktycznie miałam krótki okres, kiedy nawet na szpilkach i w marynarkach do roboty chodziłam xd

@Rozpierpapierduchacz czasem, przy różnych "impulsach" myślę sobie co by było gdybym skończył chemię na UJ jak marzyłem ale rodziców nie było stać

@Rozpierpapierduchacz miałem b dużo takich grubych punktów zwrotnych ale doprowadziły mnie tam gdzie chciałem więc jest ok.. czasem się zastanawiam co by było gdyby był yt jak byliśmy dzieciakami bo mieliśmy straszną fazę na kręcenie jakiś różnych głupich filmów. Wszystko kamerą VHS i rec/pausa jako cięcie:D kiedy robiłem też dużo muzyki ale jak zacząłem zmieniać kraje zamieszkania to jakoś nie mogłem znaleźć na to czasu

Zaloguj się aby komentować