Witamina D znów obiektem badań naukowców. Podejście do suplementacji powinno się zmienić?

@dildo-vaggins nie potrafią zbadać witaminy raz mówią że zdrowa raz że szkodliwa, nie potrafią wyleczyć kataru, posypka Johnson and Johnson powodowała raka ale na predce skręcony na ślinę preparat mRNA działa super i jest super bezpieczny, wiadomo od razu, mówili w Gazecie Wyborczej to ja im wierzę, wystarczy tylko 3, ekhm 4, mam na myśli 5, co ja mówię 6 dawek i gitara. Lemingi kupują to. Pozdrawiam Żanet kaleta.

@AsiaUK We zsie spiskowcu uspokoj

Swiat jest wlasnie skomplikowany dlatego powstala nauka.

Czarnolistuj trolla, ja wpisów nie widzę

@Nedkely tu nie chodzi o spisek tylko o bycie debilem lemingiem i wiarę we wszystko co korpo włoży wam do tępych baniaków

@AsiaUK Co do posypki J&J... Puder zawierał przede wszystkim talk, talk jest kopaliną najcześciej występująca przy złożach asbestu, przez co jest nim bardzo zanieczyszczony. Resztę możesz sobie dopowiedzieć.

Na świecie jest jeden producent talku ,,bezpiecznego" stosowanego w medycynie w pulmonologii. Talk ten jest wydobywany we Francji i sterylizowany radiacyjnie.

https://novatech.fr/en/steritalcr/steritalcr/

@Byk a co to ma do rzeczy? Nie wiedzieli o tym? Czy wiedzieli a mimo to sprzedawali narażając miliony ludzi?

@Nedkely i testy na produkcji

@Naczelnyhejterkacapow i kurde tak jak bardzo nie chciałbym się z tobą zgodzić, bo jednak medycyna ciągle idzie do przodu i zmienia nasze postrzeganie, tak niestety ale rację ci muszę przyznać. bigpharma zrobiła sobie z tego interes. Jak wywołać problemy, żeby potem sprzedawać na to lekarstwo. Ukoronowaniem całej tej hucpy był (ironiczne) koronawirus, gdzie sprzedawali sklecone naprędce "teoretycznie sprawdzone" szczepionki, a potem się z tego wycofywali bokiem i mówili o powikłaniach, których wcześniej nie było. I żeby nie było- nie mam zamiaru tu się bawić w szura, bo suplementacja witamin jest bardzo ważna i tak jak szkodzi ich brak, tak można sobie przejebać ich nadmiernym przyjmowaniem, ot choćby wit. C. Ale no niesmak i brak zaufania pozostaje.

@NiebieskiSzpadelNihilizmu nie wierzysz w naprędce sklejonej na ślinę „szczepionkę”? Ty szurze, wystarczy 6 dawek i atak Putina i się skończyła pandemia z dnia na dzień.

@Mara zrób sobie próbę tężyczkową.

@Mara a jakie masz skutki jak weźmiesz za dużo d3? Osłabienie,czy bóle brzucha? Ogólnie bardzo ciężko przedawkować (robili nawet testy co ludzie brali po 100k IU), może masz uczulenie na polimery, tj. te otoczki z których się robi?

Próbowałaś może Swansona? Ja testowałem różne i te najtaniej chyba wychodzą oraz są malutkie, więc łatwo się połyka:

https://www.ceneo.pl/47723529

Ten niedobór jak duży? Ja badałem 2x i raz 22 ng/ml przy braniu od czasu do czasu bodajże 2k, a później przy braniu codziennie na początku października 28 ng/ml. Teraz biorę codziennie te 5k i myślę, że styknie.

A ten niepokój to jest ogólny, czy stricte strach przed braniem D3? To by było dość dziwne, ale różne są schorzenia. Kontakt z lekarzem był?

Sprawdzałaś może także poziom fosforu nieorganicznego (może jakoś przesadzasz bo łykasz pastę do zębów? Nie znam się), wapnia, a także hormonu PTH (parathormon)? Ten ostatni odpowiada właśnie za prawidłową gospodarkę związaną z D3. Masz nadciśnienie? Nadwagę (choć nie powinienem kobiet o to pytać XD)?

@Atexor 

jakie masz skutki jak weźmiesz za dużo d3? Osłabienie,czy bóle brzucha?

Nic z tych rzeczy. Niepokój, panika. I myślę, że to, co jest ich następstwem - problemy ze snem, spinanie się, więc różne bóle napiętych mięśni, głównie w okolicach karku, pleców, głowy. Problemy z trawieniem. Wszystko mija, gdy nie biorę wysokich dawek witaminy D.

Próbowałaś może Swansona?

Tak. I z wielkością kapsułek nie mam żadnego problemu.

Ten niedobór jak duży?

15-19 bez niczego. Po suplementacji w lecie, gdy sporo wystawałam się też na słońce, udało mi się raz dobić do 30.

A ten niepokój to jest ogólny, czy stricte strach przed braniem D3? To by było dość dziwne, ale różne są schorzenia. Kontakt z lekarzem był?

Wydaje mi się, że ogólny po braniu D3. Gdy nie biorę, to nic się nie dzieje. Raz poprosiłam kogoś z rodziny, żeby w randomowe dni dodawał mi krople z D3 do śniadania tak, żebym o tym nie wiedziała i niepokój też się pojawiał, więc wydaje mi się, że musi być jakaś przyczyna niezwiązana z psychiką. Lekarz zalecił branie witaminy, gdy powiedziałam o problemach to zlecił badanie wapnia. Zbadałam sobie parę razy, poeksperymentowałam z innymi elektrolitami, które też badałam. Wszystko zawsze wychodziło w normie. Lekarz stwierdził, że mogę w takim razie brać 600 jm, a jeżeli znowu pojawią się niepokoje, szczególnie gdy będą wpływały na sen, to mam iść do psychiatry po lek na sen.

Sprawdzałaś może także poziom fosforu nieorganicznego (może jakoś przesadzasz bo łykasz pastę do zębów? Nie znam się), wapnia, a także hormonu PTH (parathormon)?

Z tych trzech sprawdzałam tylko wapń i zawsze był w normie, nigdy nawet przy granicy normy.

Masz nadciśnienie? Nadwagę

Nie i nie. Miałam przez długie lata, ale w okolicach początku pandemii wzięłam się za siebie. Jem teraz zdrowo, tak myślę. Codziennie się ruszam. Nie piję, nie palę, śpię dobrze.

@Mara o, a miałem zaproponować aby ukradkiem ktoś z rodziny dodawał. Widocznie musisz mieć jakąś nadwrażliwość. U mnie rodzicielka dosłownie po łyku jakiegokolwiek alkoholu w ciągu paru minut ma na twarzy czerwone plamy. Może coś podobnego?

Ja bym jeszcze ew. zobaczył fosfor i pth.

Szacunek za zdrowe odżywianie, w dzisiejszych czasach to rzadkość ʕ•ᴥ•ʔ

A jak z samym wystawianiem skóry na słońce? Organizm też tak reaguje na naturalną produkcję witaminy? Ja bym jeszcze ew. spróbował z innymi lekarzami jak Ci to przeszkadza (w sensie odczuwasz skutki niedoboru).

Wiem też że są rozmaite testy alergiczne (sam robiłem na osy, pszczoły i szerszenie) oraz odczulanie. Może da się też to sprawdzić w przypadku d3?

@Atexor sprawdzę to, co radzisz. Dzięki za wszystkie rady. Jeżeli chodzi o opalanie, to dla mnie słaby temat, bo mam jasną i delikatną skórę, na twarzy robią mi się przebarwienia od słońca, nie mówiąc o czerwonej twarzy i pieczeniu skóry. Nawet, gdy samą twarz posmaruję filtrem i założę kapelusz, to też potrafię wyglądać, jakbym się smażyła na tropikalnej plaży bez nich. Jeżeli chodzi o skutki niedoboru, to chyba nie odczuwam poważnych. Od zawsze byłam trochę depresyjna, ale to chyba nie ma związku, bo w dzieciństwie spędzałam całe lata na plaży, więc witaminy D mi nie brakowało, a charakter miałam podobny. No ale sporo się mówi o tym, że niedobór jest niezdrowy, więc chciałabym to jakoś ogarnąć.

@Atexor jak Teoja Mama ma te plamy na tearzy, to może histam8na?

@tyle_slow o kurde, czytam teraz trochę i tym i faktycho. Zobaczę potem, czy coś to bardziej szkodliwe czy da się "odczulić" bo jestem w gości, dzięki za trop. Wcześniej szukałem i bez pojęcia "histaminy" błądzilem, bo było nawet uczulenie na Chmiel czy odmiany winogron

@Mara no ja też trochę depresyjny, a uczulenia nie mam. To chyba nie ma nic do tego. Zastanawiałem się, czy nie jesteś ruda, bo rude osoby zazwyczaj mają bledszą i wrażliwą skórę na melatoninę. A beta-karoten próbowałaś? Ostatnio się dowiedziałem, że to jest zalecane brać na parę tygodni przed wyjazdem do ciepłych krajów, aby się nie zjarać na słońcu.

@Mara jeżeli psychologicznie Ci to pomoże, co napiszę, to będę się cieszył, bo biorę po 20-30k jednostek raz na tydzien/dwa, obowiązkowo z k2mk7 w ilości około 200-600 μg od 4 lat. Wcześniej brałem po 10-15k jednostek d3 dziennie aż osiągnąłem poziom 120-150 ng/ml również z k2mk7 w takich samych ilościach, jak obecnie.

Kompletnie nic mi nie jest, robię badania co pol roku poziomu d3 i wapnia, żeby wiedzieć czy mam dopakować suplementację, czy zaprzestać lub zminimalizować do ekspozycji na słońce.

Nie pamiętam czym jest przeziębienie, wirusy lub kłopoty z psychiką.

Bardzo ważne jest to by pilnować wagi. Spadki znaczne wagi uwalniają d3 do krwi, a wzrosty pochłaniają ją z krwi.

@Atexor nie, ruda nie. O beta karotenie słyszałam, chyba nawet w szkole tego uczyli. Teraz tak patrzę, jakie są zalecenia i źródła, to myślę, że z jedzenia mi go wystarcza.

@ChilledMimosa ale ja wiem, że można brać duże dawki, znam też osoby które takie biorą. Wydaje mi się, że to nie ma z psychiką nic wspólnego, chociaż pewności nigdy nie ma z takimi problemami pewnie. Ale dzięki

@Atexor ta Pani ma całą serię na ten temat.

https://m.youtube.com/@poradnikgastrologiczny

Good luck.

@VonTrupka Z drugiej strony UV powoduje przyspieszone starzenie skory, wole wiec suplementowac

Ludzie po prostu biora D3 w glupi sposob, na sucho bez jedzenia i stad nie wchlaniaja jej.

@Nedkely więcej mitów niż realiów a i tak trudno przemówić do rozsądku, że wit D3 wchłania się najlepiej rozpuszczona w tłuszczu

ale piguły z olejem np. krokosza są dużo droższe niż suche piguły ㄟ( ▔ー ▔ )ㄏ

co do starzenia skóry to ja jednak wolę słoneczko, również z wielu innych względów

za dużo piguł też wcale nie sprzyja a nie czarujmy się, D3 to nie jedyne co polacy wdupiają garściami

@Nedkely a co ma jedzenie do wchłaniania skoro 99 procent preparatów z d3 jest na bazie tłuszczu.?

@VonTrupka psst

Kup sobie wit d3 2k jednostek w 1 dawce w pompce. Z olejem z czarnuszki np

@Michumi musiałbyś podlinkować do produktu bo nie wiem jaką dokładnie masz na myśli

sam teraz dokańczam jakiś prochowy szajs allnutrition i przydałoby się zakupić znowu coś porządnego

@Michumi skąd u ciebie przekonanie o aż 99% na bazie tłuszczu?

ja mam kontrpropozycję: 99% sprzedawanej to sprasowany proch, bez grama tłuszczu

@VonTrupka hm. Na bazie własnych doświadczeń xd no dobra, może masz rację. Ja serio nie widziałem d3 innej niż w tłuszczu (kapsułki lub krople) ale to może mój filtr po prostu.

@VonTrupka allnutrition już bym wolał adek Omega-3 strong

A w aptekach sa kropelki, olej z czarnuszki 2k jednostek w jednym pompnięciu

@VonTrupka o, to teraz mam.

Nie pompka tylko pipeta

https://herbeo.pl/witamina-d3-w-oleju-z-czarnuszki.html

@Michumi na 5 kupionych w sieci piguł, 2 okazały się prochem. Wtedy jeszcze za bardzo nie wiedziałem o co dokładnie chodzi z całą tą D3. Natomiast rozmawiając ze znajomymi czy suplementują witaminy jakoś tak ze 2 lata temu, , wypytywałem jakiego rodzaju witaminę D3 suplementują. 2 osoby miały jakiekolwiek pojęcie o tym, a prawie wszyscy suplementowali właśnie prasowany proch :\

Pośród tych 2 znajomych koleżanka nakłoniła mnie do dawkowania większej ilości jednostek aby przynosiło to jakikolwiek efekt. Przy okazji zobaczyłem jaką ściemę stosują producenci odżywek i suplementów, gdzie ich D3 4k to dobrze jeśli miało 1,5K jednostek.

Staram się trzymać witamin producentów leków, nie suplementów i odżywek. Trudno wypośrodkować jakość i cenę, a wiadomo czym się kieruje portfel przeciętnego polaka :\

To tak abstrahując trochę od tematu.

Niemniej D3 w otoczce olejowej jest dużo droższa a kupują ją świadomi całego tego ambarasu.

@Michumi z opisu wygląda dobrze. Jak to dozujesz? Tzn. w jaki sposób zażywasz?

Czarnuszka jest gorzka - choć jako przyprawę bardzo lubię - więc zakładam że nie kropisz od razu do gardła (´･ᴗ･ ` )

Duża ta buteleczka? Kojarzę takie mniej więcej 5-6cm wysokości.

Pytam bo w w 900 kropli to wierzę jak w cuda nazarejskie