Według mnie rosja jest bardziej zdesperowana niż się ludziom wydaje. Choć Putin dalej straszy i próbuje wyglądać groźnie to rosyjskie trolle i prorosyjscy politycy nieustannie mówią coś o konieczności zawieszenia broni i to pod przykrywką współczucia dla obywateli Ukrainy. Te wszystkie mięsne szturmy mają głównie pozorować, że rosyjska armia prze naprzód, ale są okupione olbrzymi stratami które rosja musi uzupełniać żołnierzami z Korei Północnej. Szkoda, że Trump wygrał bo jeszcze z kilka miesięcy wojny i podejrzewam, że ofensywa rosji by się kompletnie załamała.

Ostatecznie to w czym zachód wykazał faktyczną słabość względem wschodniego agresora to brak wytrwałości. Nawet w Polsce entuzjazm do pomocy Ukrainie wygasł po roku i zaczęły się coraz większe narzekania względem pomocy dla tego kraju. Choć ludzie się śmieją, że rosjanie są gotowi jeść odpady byle rosja była wielka to czasami ta strategia okazuje się działać. Putin choć nie zajął Ukrainy w wielkim stylu, to jednak najbardziej optymalnym wynikiem byłoby jego całkowite upokorzenie. Zamiast tego ma szanse by zachować część terenów i za kilka lat powtórzyć ofensywę tyle, że już lepiej przygotowaną.

#rosja #wojna #ukraina
76cbf89d-0607-4207-8678-2fe373394da2
smierdakow

Albo by się załamała obrona Ukraińców, tam też już jest tragicznie

Al-3_x

@smierdakow Kwestia odpowiedniego uzbrojenia. rosja ma więcej ludzi, ale ponosi większe straty. Im lepsze uzbrojenie tym lepiej Ukraina byłaby wstanie zrównoważyć tą przewagę ze strony rosji. Dlatego ciągle są naciski na zachód by dał więcej broni.

smierdakow

@Al-3_x ale nie daje i nie da

Belzebub

@Al-3_x farmazon. Aktualnie to mają duuużo sprzętu a nie ma komu tego używać. Oczywiście mowa o Ukrainie

Al-3_x

@smierdakow Daje tylko z opóźnieniami i nie w takiej ilości jak trzeba. Cały wpis jest o tym, że należałoby to wsparcie zwiększyć.

rastabaddon

@Belzebub nieprawda. posluchaj co mowi ukraina. mowi ze ma ludzi a nie ma wsytarczajacej ilosci sprzetu.

Belzebub

@rastabaddon no słuchałem właśnie ich ostatnio. BTW żule i alkusy to statyści do obsługi tego sprzętu potrzeba kumatych ludzi

L4RU55O

@rastabaddon @Belzebub Tak naprawdę to nie wiadomo. Z jednej strony front na donbasie się przesuwa całkiem szybko ale widać po stratach ruskich że to ich kosztuje. Dodatkowo kacapy nie mają środków/ludzi/wizji/koordynacji żeby wykorzystać tą chwilę manewru bo oni tylko prą do przodu. Mają wielokrotną przewagę ale nie potrafią połączyć ogniw. Normalnie na wojnie jak masz więcej ludzi i sprzętu to jest dobrze ale jak masz przewagę w powietrzu i artylerii to odpowiednio to synchronizując równanie wygląda tak że 2+2 = 5 a 2+2+2 = 8 bo połączone potencjały kilku formacji są warte więcej niż suma wszystkich z osobna. Co jeszcze dziwniejsze to oni zaczęli szturm ponad rok temu kiedy poszli na Awdijiwkę ale nie uczą się na błędach. Taktyka ciągle słaba i jedyne co podciągnęli to drony. Gdyby zamienić strony miejscami to Ukraina robiłaby im z dupy jesień średniowiecza.


Jeśli chodzi o tą przewagę to albo Ukraina zaliczyła bardzo dużo dezercji, więcej niż ruscy albo gdzieś się szykują. Przez ostatnie miesiące prowadzili mobilizację i ma tam być ponad 100 tysięcy żołnierzy. Szkolenia trwają a sprzęt mimo że niezbyt liczny to ciągle się pojawia, ostatnio było dużo trałów przeciwminowych a Syrski mówił że nie da się wygrać wojny samą obroną i trzeba szukać możliwości na przejęcie inicjatywy. Niektórzy Osintowcy też zauważają że niektóre brygady są brygadami tylko z nazwy bo spuchły tak że to już małe dywizje. Rekrutacja obecnie jest zdecentralizowana i każda jednosta może sama rekrutować a te lepsze rosną w stanie osobowym. Jednocześnie na donbasie jest słabo i wrzucenie tam dwóch dywizji może odmienić front ale tego nie robią chociaż wiadomo że ludzie są. Struktura tworzenia jednostek też się zmienia bo narzekali że tworzą się nowe związki taktyczne ze świeżakami a te ostrzelane krwawią i jak ich luzują zieloni to wszystko się sypie i trzeba wracać ratować. Teraz jest pół na pół i niektóre brygady są wzmacniane na bieżąco.


W wariancie optymistycznym Ukraina może trzymać front na minimum, tak to jest minimum wymagane, gdyby nie było to kacapy po przebiciu wychodzą na wolną przestrzeń operacyjną ale nie są w stanie bo obydwie strony są słabe. Ruscy nie powiększają swojego stanu osobowego bo rekrutacja tylko łata straty i jest ich ciągle tyle samo, Ukraina co jakiś czas rzuca nowe jednostki bo jest ich mniej na froncie ale ciągle są odwody, które np. wpadły do obwodu kurskiego. Ukraina może zebrać świeże siły i zlikwidować ataki na donbasie albo uderzyć tam gdzie się nie spodziewamy. No i ile można szturmować? Żadna armia nie da rady robić tego bez przerwy chyba że będzie robić to na pół gwizdka ale to bardzo nieefektywne.


Wariant pesymistyczny znamy to nie będę się rozpisywał.

vredo

@Al-3_x r0zja to gónwoimitacja ymperiujum. Do ruskich powinno się strzelać już na granicy.

lagun

Nie minie rok po zakończeniu działań wojennych a wszyscy wrócą do business as usual. Niemcom zielony ład już wypierdział drugą dziurę w dupie to będą pierwsi do taniego gazu

Felonious_Gru

@Al-3_x

Zamiast tego ma szanse by zachować część terenów i za kilka lat powtórzyć ofensywę tyle, że już lepiej przygotowaną.

A pamiętasz, że aktualna wojna to już jest taka powtórzona, "lepiej przygotowana" ofensywa?

Pstronk

@Felonious_Gru

Jedno nie przeczy drugiemu

Felonious_Gru

@Pstronk no tak, ale ta idzie dużo gorzej niż poprzednia, a następnej to już nie ma z czego robić

Pstronk

@Felonious_Gru

Teraz nie, ale Rosja na pewno będzie musiała szybko odbudować potencjał. Z Putinem za sterami lub nie.

Felonious_Gru

@Pstronk tylko czy będzie w stanie to zrobić

w0jmar

@Al-3_x


Teraz już jest po Ukrainie.


Wraz z wyborem tego specjalnego wysłannika wiadomo gdzie to idzie.

W styczniu rozmowy.

Ukraina ma się poddać.

Gwarantem pokoju między innymi Rosja.

I mamy pokój.


Szewko dobrze opisał zagrożenia i możliwe że i my mamy pazamiatane (Jałta 2.0)


Jest jeszcze jedna możliwość.

Absolutnie mało prawdopodobna ale:


Trump mówi że w styczniu rozmowy k pokoju.

Zamrażamy konflikt.

Rosja widzi i rzucą wszystkie siły aby do stycznia zdążyć zagrabić jak najwięcej.

Nawet kosztem załamania w lutym- ale wiadomo - lutego nie będzie - więc all in!


Przychodzi styczeń - Trump mówi - "żartowałem- je...ać Was Władimirze Władymiroeuczu"


Luty Przychodzi i mamy załamanie.

Ruscy niemają czym a USA pakuje więcej sprzętu.


Mało prawdopodobne więc trzeba się przygotować na "nową architekturę bezpieczeństwa Europy" - tylko który z polityków, tych s...ów widzi że zaraz obudzimy się w roku 45"?

100mph

@w0jmar Będziemy mieli do czynienia z zamrożeniem konfliktu i linią demarkacyjną.

Dlaczego?


  1. Zełeński nie może sobie pozwolić na kapitulację i oficjalne oddanie ziemi Rosjanom - oznaczałoby to dla niego uznanie go za zdrajcę przez środowiska prawicowe.

  2. Dla Rosji jest to bardziej korzystny scenariusz niż traktat pokojowy bo uniemożliwia Ukrainie wstąpienie do NATO z przyczyn czysto protokolarnych - do sojuszu nie może przystąpić kraj w stanie wojny.

  3. Dla USA jest to najbardziej korzystny scenariusz bo dzięki temu Niemcy będą mieli utrudnione kontakty biznesowe z Rosją. Wymusi to też zbrojenia w krajach NATO i ciągłe dozbrajanie Ukrainy.

  4. Urzędnicy ukraińscy dalej będą mogli się uwłaszczać na darach humanitarnych i finansowych przekazywanych z zachodu.


Ogólnie zamrożenie konfliktu jest win-win dla wszystkich wyżej z wyjątkiem państwa ukraińskiego. Dla nas również bo pozwala utrzymywać przez Polskę narracji o wojnie za wschodnią granicą dzięki czemu możliwe, że pojawią się fundusze na utrzymywanie szczelnej granicy, zbrojenia i dla regionów przygranicznych. Pozwoli nam też przeciwdziałać kontaktom i inwestycjom Rosyjskim w Niemczech oraz znowu wywoła falę imigracji jeśli otworzą się granice Ukrainy na opuszczanie jej przez mężczyzn. Nie zamkną jej przecież na wieczność i przy zamrożeniu znaczna część społeczeństwa wymusi to na władzach.

w0jmar

@100mph

Mylisz się.


Ale niema sensu dyskutować - masz prawo.


Posłuchaj Szewki, bartosiaka - wojczala.


Jesteśmy w d...pie- głównie dlatego że mało kto to dostrzega.

EerieAlligator

@w0jmar na prawdę nie widzisz różnicy między 2024 a 1945, pozycji Polski w Europie, jej potencjału militarnego, stanu gospodarki, powiązań międzynarodowych, jak również Rosji (wtedy ZSRR)? Jeśli tak to faktycznie nie ma o czym dyskutować.


Rozumiem że już spakowany?

w0jmar

@EerieAlligator

Ja się nie znam - słucham/czytam i myślę nad tym co mówią mądrzejsi odemnie.

Tobie też polecam.

EerieAlligator

@w0jmar Komentatorów i publicystów jest całe spektrum. Sam zdecydowałeś uwierzyć jednym a nie drugim.

Enzo

@Al-3_x Na pewno są zdesperowani skoro musieli wspomóc się koreańczykami płn. Do tego zawsze gdy rosja coś wspomina o broni nuklearnej to znaczy że coś im źle idzie.

Jeśli chodzi o zachód to nie jest w jego interesie takie wsparcie ukrainy aby wypchać rosję i zakończyć wojnę tylko jak największe wciągnięcie rosji w to bagno, ekonomicznie i personelem wojskowym. Pomimo tego że zachodnie społeczeństwo się znudziło tematem to państwa nadal realizują to co muszą tylko po prostu już nie mają tyle zasobów co na początku.

Cinkciarz

@Al-3_x

najbardziej optymalnym wynikiem byłoby jego całkowite upokorzenie

Au contraire. Jeśli dać Putinowi możliwość wyjścia z twarzą, wojna mogłaby się skończyć choćby jutro. On wie że popełnił błąd, ale jest niewolnikiem swojej pozycji względem społeczeństwa, innych państw oraz oligarchów, więc musi robić to, co właśnie robi.

Ja wiem, że większość ludzi by chciała tego przez jakieś naszą potrzebę sprawiedliwości, ale przypomnij sobie czym się zakończyło upokorzenie Niemiec po I wś.

Pan_Buk

@Al-3_x Uwaga, podaję tajny plan Trumpa, który zostanie ogłoszony w styczniu:

r0sja zachowuje Krym i Donbas, ale wycofuje się z południowej Ukrainy. Ukraina nie wstępuje do NATO, ale za to na jej terenie będą stacjonowały wojska francuskie, niemieckie i polskie jako gwaranci bezpieczeństwa, Polacy oczywiście na najbardziej wschodniej, niebezpiecznej flance, bo to frajerzy i "first to fight". Oficjalny argument to wojna trwa już za długo, "trzeba zakończyć to szaleństwo". Zaciągane są wielkie kredyty przez Unię i idą kontrakty na odbudowę Ukrainy do firm niemieckich i francuskich. Niemcy wznawiają dostawy gazu z r0sji.

Oczywiście nikt nie jest zadowolony z tego rozwiązania, za 10 lat powtórka z rozrywki. Znów idą zamówienia na broń, a potem na odbudowę. I tak to się będzie kręcić.

Lukato

@Pan_Buk Trump podpisze pseudo-pokój, oficjalnie odda część Ukrainy Rosji i stwierdzi, że osiągnął sukces, bo zakończył wojnę po 3 latach. Przez 4 lata jego kadencji Rosja nikogo nie zaatakuje, bo będzie na to zbyt słaba. Zresztą osiągną jakiś tam cel, bo Krym i wschodnia Ukraina będą oficjalnie ich. Zostaną uznane przez największe mocarstwo świata. Ruscy po cichu będą się zbroić, żeby dokonać kolejnego ataku po 2030 roku. W 2028 roku wybory w USA wygra ktoś inny i dla polskiej prawicy Trump znowu będzie bohaterem za którego rządów przez 4 lata Rosja nikogo nie zaatakowała XD

dieselmower

@Pan_Buk "Niemcy wznawiają dostawy gazu z r0sji." - podobnie jak my, Austria, pewnie też republiki bałtyckie, że już nie wspomnę o Węgrach, którzy w partii Orbana tak ssą ruską rurę, że nawet nie trzeba na miejscu ciśnienia regulować.

Lukato

@Al-3_x Przecież Ruscy ośmieszyli się tą wojną na całego. Tu już nie chodzi nawet bezpośrednio o aspekty militarne, bo nadal mają sporo post-sowieckiego sprzętu i poborowych albo Koreańców, których wyślą na front po 2-3 tygodniach szkolenia. Przede wszystkim okazało się, że są bardzo słabi politycznie. Kolejne kraje jak Kazachstan albo Gruzja chcą się wyrwać spod ich jarzma, specjalnie się nawet z tym nie kryjąc. Blisko 3 lata opór stawia im biedna oraz skorumpowana Ukraina, która dostała trochę zachodnich zabawek. A jedyny argument Rosjan to broń nuklearna. Straszak, który nie działa, bo Amerykanie, Brytyjczycy czy Francuzi też mają głowice nuklearne. Zresztą Puchatek z Chin szybko postawił Ruskich do pionu jak za bardzo szaleli z groźbami atomowymi. Nie mają żadnego argumentu technologicznego czy cywilizacyjnego, żeby kogokolwiek do siebie przyciągnąć. Jedyne co mogą to straszyć i organizować farmy trolli w Internecie. W sumie tylko ten aspekt wychodzi im bardzo dobrze.

banan-smietana

@Lukato zabili swój handel surowcami bo sankcje i sprzętem wojskowym bo cały świat widział w HD co ten sprzęt potrafi. Zresztą pewnie nawet nie będą w stanie nic nikomu sprzedać bo muszą swoje odbudować.

GrindFaterAnona

Zamiast tego ma szanse by zachować część terenów i za kilka lat powtórzyć ofensywę tyle, że już lepiej przygotowaną.

@Al-3_x zamiast tego zajmie resztę Ukrainy zaraz bo front sie juz zalamuje

B0lak

No i co by to dało? Tylko więcej trupów po obu stronach, może jeszcze Polska by oberwała.

W takim wariancie Rosja by nie upadła/ nie podzieliła się, bo Jankesi pokazali że to nie jest w ich interesie, pomimo tego, że mogli rzucić ich na kolana w pierwszych dniach inwazji. Dlatego trzeba siadać do stołu i negocjować, tym bardziej, że lepiej to już nie będzie. #tonienaszawojna

Villdeo

@B0lak psst, Polacy nie mówią na Amerykanów Jankesi, musicie się bardziej postarać w tych farmach trolli

B0lak

@Villdeo haha 😂 uwielbiam hejtopków, za każdym jebanym razem, darmowe trole CIA od hołowni i tfuska napiszą Polakowi z krwi i kości że jest ruskim trolem xD

B0lak

@Villdeo obejrzyj sobie filmiki Atora z Ukraińcami którzy walczyli na froncie, sami mówią że Ukraińcy już nie chcą tej wojny, przez to, że wróciły sowieckie standardy. Skoro oni nie chcą bronić własnego kraju, to przepraszam bardzo kto ma bronić, Polacy? Śmiechłem.

Villdeo

@B0lak ależ ja tylko proszę o ustosunkowanie się do popularności określenia "Jankes" w języku polskim; może jakieś dowody na to, że Polacy tak mówią?

B0lak

@Villdeo sam sobie szukaj dowodów pało xDDDDDD

Sosnowiczanin

Może jakaś wojna domowa w rosji by się przydała, sami by się wytłukli za wielką rosje

Zaloguj się aby komentować