@CoryTrevor tutaj (w sensie na portalach typu hejto) masz zbitek ludzi, z ktorych niektorzy (o ile nie wiekszosc) probuja podbijac sobie ego i udawac krezusow, bogoli, swietojebliwych, przepisowych, przebojowych itp itd w zaleznosci od okolicznosci. W przypadku targowania sie w gre wchodzi nazwanie kogos burakiem, biedakiem czy januszem (popularne internetowe okreslenia), no i tacy ludzie probuja tego uniknac, wiec jak owce w stadzie podswiadomie ukierunkowuja sie, ze negocjowanie ceny jest zle, krindzowe, zenujace. Co wiecej, z racji braku szerszej perspektywy lub mozliwosci jej zauwazenia (nie wnikam w inteligencje) nie biora pod uwage innych mozliwosci niz tylko taka, ze ktos zbija cene bo chce wyszarpac cos dla siebie za pol darmo. Nie dociera do nich, ze ten "dziad" co wylatuje z taka zenujaca propozycja byc moze chce kupic i sprzedac drozej. Oczywiscie, moze to ich gowno obchodzic, maja do tego pelne prawo i maja mozliwosc odmowienia sprzedazy. Tylko po co to komentowac? Sa ludzie, ktorzy na takich "biznesach" kosza ladny pieniadz, bo zawsze znajdzie sie ktos kto sprzeda tanio, powodow moze byc mnostwo. A koles cos tam wyczysci, cos tam dopiesci i pusci drozej. Ot tak dziala swiat od zarania dziejow, w zasadzie od poczatkow handlu. Nazywanie tego krindzowym swiadczy jednak o wiedzy i inteligencji takiej osoby.
Podsumowujac - nie chcesz to nie sprzedawaj, napisz to kolesiowi i nara, jak trzeba i jest mozliwosc to zablokuj i juz. W internecie do porzygu juz jest nasrane tymi screenami z olx czy innych serwisow. Ja mam wywalone, jak pisze ktos niedorzeczna cene to czasem odpisuje czasem nie a czasem spotykamy sie w polowie i wszyscy zadowoleni.