W Krakowie dostaniesz maczetą w głowę albo pies spróbuje odgryźć Ci jądra!
Taki mamy klimat!
https://www.onet.pl/informacje/onetkrakow/zostal-pogryziony-przez-amstaffy-ma-powazne-obrazenia-jader-i-penisa/9hk2b01,79cfc278
Trzy lata temu pisałem do straży miejskiej w Krakowie o zrobienie czegoś w kontekście niebezpiecznych psów na bulwarach wiślanych. Nie wiem co zrobiono, ale odpowiedzi nie dostałem (załącznik).
Chodzą sobie bez smyczy i kagańca. Od czasu do czasu zwracam uwagę takim właścicielom w odpowiedzi otrzymuję komentarz w stylu "on nie jest niebezpieczny" lub "nic nikomu nie zrobi" lub "sam potrzebujesz smyczy".
Ostatnio spotkałem pana na bulwarach z czymś w rodzaju dorodnego amstaffa i na moją uwagę o smyczy i kagańcu odpowiedział "to jest pies przysposobiony, po służbie, nic nikomu nie zrobi". Nie wiem co to znaczyło, ale mnie nie przekonał.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem na bulwarach psa wyglądającego na niebezpiecznego, który miał smycz i kaganiec. Zdarza się smycz, ale to najczęściej w przypadkach gdy właścicielka ma 160cm wzrostu i 45 kg wagi - co i tak w razie czego nie będzie dla psa żadnym problemem.
Mam wrażenie, że w tym temacie jest jak z aborcją w Polsce, ludzkie tragedie, blizny i śmierci są poświęceniem, na które rządzący są gotowi.
a3f1efc6-d943-4b9f-be69-8d6474015404
79b084c2-aaf5-4496-b23e-257805d0f34c
VanQuish

W innych Cywilizowanych krajach wyjście bez kagańca skończy by się na pareset parę tyś euro cary i by szybko nauczyli się, skoro nie ogarniają faktu, że pewne zapachy nawet mogą sprawdzic, że pies stanie się agresywny.

Jason_Stafford

@VanQuish jakie to cywilizowane kraje?

moderacja_sie_nie_myje

@Jason_Stafford W Niemczech jak Cię pies pogryzie to właściciel może się powiesić. Taniej mu to wyjdzie.

Jason_Stafford

@moderacja_sie_nie_myje ja chcę konkrety a nie głupie hasła ¯\_(ツ)_/¯

VanQuish

@Jason_Stafford W Szwajcari taka akcja chodzenie bez smyczy, w centrum wielkiego miasta to koleś wrócił by do domu z mandatem o wartości nawet 5000 euro. Jakby doszło do jakiegoś nawet lekkiego pogryzienia, muśnięcia, to poprzeczka zaczyna się od 20 000 euro, w górę.

Jason_Stafford

@VanQuish wróciłby. Czyli gdybanie.

VanQuish

@Jason_Stafford Czyli dostajesz bloka.

Jason_Stafford

@VanQuish ale mnie to boli, ach.


Nie potrafisz podać konkretów tylko gdyby, dostałby itd.

rakokuc

@Jason_Stafford ty mnie chyba masz na czarno i słusznie, bo zdarza ci się pieprzyć bzdury i widocznie nie lubisz, jak ktoś ci to wytyka, a ja się nie mogę powstrzymać.


Pisze ci dwóch użytkowników, że w Niemczech i Austrii są wysokie kary za wychodzenie z psem bez kagańca i/lub jeszcze wyższe w przypadku pogryzienia, a ty twierdzisz, że nie podają konkretów.


Chcesz gotowy projekt ustawy czy może mają od razu zbierać 100 tysięcy podpisów w ramach obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej?

Spleen

No ale pyta o konkrety - czy są rzeczywiście mandaty i jeśli tak to czy wysokie. Nie wiem czy widziałeś, ale dostał odpowiedzi, że "taniej się powiesić w Niemczech niż dostać mandat" oraz stawki mandatów że Szwajcarii w walucie, która tam nie obowiązuje.

moderacja_sie_nie_myje

@Spleen Dostałem 200 euro mandatu za nieposprzątanie po psie bo mi się torebki skończyły a Miki miał sraczkę. W Wurzburgu. I się jeszcze cieszyłem że mnie do obozu nie wywieźli.

Strus

W innych Cywilizowanych krajach wyjście bez kagańca skończy by się na pareset parę tyś euro cary i by szybko nauczyli się


@VanQuish: Jakie to kraje? Nigdzie gdzie byłem w Europie nie widziałem psów w kagańcach, poza oczywiście pojedyńczymi przypadkami tak jak w Polsce. Niemcy, Anglia, Włochy, Norwegia, Holandia, Czechy, Słowacja - wszędzie psy co najwyżej na smyczy.

VanQuish

@Strus Chodziło mi o smycz głównie, ale jeśli jest z rasy uznanej za niebezpieczną to musi mieć kaganiec też w Szwajcarii

VanQuish

@Spleen frank szwajcarski = prawie tyle co 1 euro. nikt nie ma czasu pisac jak do dziecka z 50 IQ.

moderacja_sie_nie_myje

Na Bulwary nie ma co chodzić bez gazu na niedzwiedzie.

SlavKitchen

Właściciele odeszli. To w sumie zamyka dochodzenie w chlewie.

bartek555

One chcialy sie tylko przywitac.

ZygoteNeverborn

@mrowionca_skarpeta Ale ich właściciel jest patriotą.

dsol17

Do tego masz gaz pieprzowy. Choć właściwie pieprzowy do okazania dla władz,a realnie to potrzebujesz gazu na niedźwiedzie,żeby "grzeczne pieski" poszły w pisdu.

Strus

@dsol17 Amstaffa czy innego psa "mordercy" w szale gaz może nie wzruszyć.

Enzo

@mrowionca_skarpeta Niestety w tym kraju nie da się uregulować pewnych kwestii dla poprawy komfortu obywateli. Tyle różnych opcji politycznych się przewineło przez rząd i nikt nie zrobił porządku z psiarzami w miejscach publicznych. Brakuje mi takiej partii która będzie forsować takie proste obywatelskie przepisy.

DexterFromLab

@Enzo nie zrobią tego bo to nie jest populistyczne. Zaraz podniesie się larum że to ograniczanie swobód obywatelskich.

CoryTrevor

Czasem się zastanawiam jak to jest, że na tyle rzeczy trzeba mieć pozwolenie a dziecko i zwierzę może mieć dosłownie każdy debil

Quake

@CoryTrevor

"dziecko i zwierzę może mieć dosłownie każdy debil"

jeszcze, przez takich jak ty niedługo na jedno i drugie wymagane będzie pozwolenie w oparciu o marginalne medialne przypadki.

oczywiście nadal każdy debil będzie mógł uzyskać pozwolenie tak jak prawo jazdy xD

CoryTrevor

@Quake Przypadki pogryzień przez psy nie są marginalne. Ja i moja żona czasem biegamy, wiele "trasówek" musieliśmy całkowicie odpuścić a żona nosi przy sobie gaz bo na wsiach goniący pies to jest kur... CHLEB POWSZEDNI.

Quake

@CoryTrevor ale u nas prawo (lewo) uchwala się w oparciu o marginalne przypadki jak media się o coś bardzo mocno zesrają.

bo na wsiach pies to nie jest małe dziecko żeby go bez przerwy pilnować i paradoksalnie taki co ma ciągły kontakt z ludźmi i otoczeniem wcale nie jest dla nikogo groźny w przeciwieństwie do tych prowadzanych krótko na smyczy i w kagańcu.

jak cię goni to wcale nie oznacza, że chce cię pogryźć. po prostu on cię goni bo z jego perspektywy uciekasz, tak samo jak jedziesz na rowerze xD

notabene tak samo jest jak się boisz i panikujesz-wtedy właśnie atakują.

CoryTrevor

@Quake mnie nie interesuje czy ten konkretny pies chce się pobawić bo ja się z nim bawić nie chcę. Zadaniem właściciela jest pilnować psa. Jak ktoś tego nie potrafi to najwyraźniej nie powinien mieć zwierzaka.

Quake

@CoryTrevor ale to jest błędne koło. jak izolujesz psa od otoczenia i obcych ludzi to bardziej się ich boi (szczególnie gdy ma spanikowaną właścicielkę) a wówczas na każdy kontakt reaguje strachem co objawia się u niego agresją, a ludzie z kolei bardziej się boją jego bo jest agresywny i koło się zamyka.

rozwiązaniem nie jest trzymanie od ludzi z daleka bo wtedy jak np. urwie się ze smyczy, a jest bez kagańca to jest nieporównywalnie większa szansa, że kogoś pogryzie.

Enzo

@Quake Co ty gadasz typie. Gówno mnie obchodzi jakie pies ma zamiary. Ma być albo na smyczy albo zamknięty za ogrodzeniem. Gówno mnie też obchodzi jaki pies sie staje gdy ma kontakt z ludźmi a jaki jak go nie ma a jaki jest na wsi a jaki w mieście bo ja po prostu nie chce mieć z nim doczynienia co jasno stanowi polskie prawo ale nie jest niestety respektowane. Powiedz członkom rodziny zagryzionych dzieci lub okaleczonych osób że są marginalnymi przypadkami. Po to właśnie jest potrzebne pozwolenie na specyficzne psy aby ktoś sprawdził czy właściciel ma pojęcie jak się zająć takim psem, gdzie go trzyma i czy jest osobą np. karaną za przemoc itd. Pozwolenie na broń odsiewa praktycznie całą patologię więc w przypadku psów też by się sprawdziło.

Quake

@Enzo XD ostatnie zdanie mnie zabiło jak nielegalna broń posiadana przez kryminalistów bo UWAGA-oni nie przejmują się czy mają pozwolenie, niesamowite, prawda?

a w przypadku niebezpiecznych ras nikt tego nie weryfikuje, ale rozumiem, że i tak wy macie swój własny świat i nie przejmujecie się rzeczywistością. nie szanuję, ale rozumiem.

rakokuc

@mrowionca_skarpeta rozwiązanie jest proste, ale żadna partia nie ruszy tego tematu, bo psiarzy jest za dużo i baliby się o utratę poparcia.


Rozwiązaniem jest zakazać posiadania psów większych od przeciętnego kota (4-5 kg), z wyjątkiem jakichś specjalnych zastosowań (pies-przewodnik, jakiś policyjny itp.) i tyle.


Zakazane jest posiadanie wielu rzeczy, jak np. dzikie zwierzęta albo materiały wybuchowe.


Inne rzeczy, jak broń palna, można posiadać w przypadku spełnienia szeregu wymogów.


Więc nie rozumiem czemu można swobodnie posiadać psa, który może zabić drugiego człowieka.

Strus

@rakokuc rozwiązaniem jest uszczelnić i egzekwować przepisy o rasach niebezpiecznych, a nie, że jak pies jest "w typie" to już nie jest niebezpieczny.

huudyy

@rakokuc zakazać psa większego niż 4-5 kg czyli Westy, Shittsu i pudle z miejsca odpadają XD poroniony pomysł

czomik

@huudyy To zakazać wszystkich w cholerę. Wyjątki dla psów przewodników, policyjnych itp.

Znika problem pogryzień, znika problem osranych chodników. Zazwyczaj jestem przeciwko wszelakim ograniczeniom ale psiarze to jednostki niereformowalne. Zbyt wiele razy miałem nieprzyjemność spotkać psa który "chce się tylko pobawić". Sorry ale ja wolę się czuć bezpiecznie na spacerze czy podczas biegania, a nie zastanawiać się co odjebie Azorowi.

Strus

Ja bym zakazał ludzi, wtedy znikną wszystkie problemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

grzmichuj_gniezno

@rakokuc No pewnie. Pełna zgoda. Ja bym jeszcze zakazał posiadania noży, siekier i przedmiotów cięższych niż 3kg - tym też można zabić człowieka. Zakazane jest posiadanie wielu rzeczy, więc jaki problem? Można by się zastanowić też nad zakazem pisania głupot w internecie. Tym też można doprowadzić człowieka do skrajnych emocji, a w ekstremalnych przypadkach nawet zabić.

staryhaliny

Kiedyś u mnie na osiedle wjazdy z psami typu Pitbull robili kibice przeciwnej drużyny. Skończyło się tym, że "nasi" kibole ogarnęli broń palną i pozabijali te psy podczas jednego z takich rajdów. Nie wiem po co to piszę, bo nikt normalny nie będzie z bronią czy gazem biegał po mieście, tylko dlatego że kilku debili nie rozumie, że ich pies może się odpalić w najmniej spodziewanym momencie.

Taszi

@staryhaliny kiedy to było? Jakie miasto?

staryhaliny

@Taszi Kraków oczywiście. Dawno to już było, nie pamiętam

Ale na ścianach pojawiało się wtedy hasło: "Boisz się Wisły, kup se psa"

Quake

@mrowionca_skarpeta ale co mają do tego rządzący? przecież istnieją już odpowiednie paragrafy tylko trzeba ruszyć kurwa dupę i znaleźć winnych, a nie umarzać jak to policja ma w zwyczaju. potem sprawa do sądu i odszkodowanie od właściciela psa.

szasznik

ale co mają do tego rządzący?


@Quake Policja podlega rządowi. Więc jak najbardziej rządzący są winni obecnej sytuacji.

konrad1

kurde samemu zostać zaatakowanym to lipa zostaje gaz albo nóż o ile w panice się to zdaży użyc a jeszce posiadać jak lato to krótkie spodenki to juz sie moze nie zmiescić, kiszka ogolnie xd

SzalonyBombardier

@konrad1 kiedys na wykopie byl gosc zaatakowany przez psa, srogo poturbowany ale psa z tego co pamietam w ogolnym rozrachunku zabil. Z tego co przez mgle do mnie dociera to chyba ogluszyl go kopiac po jajach.

Zaloguj się aby komentować