To z czym się z lewicą zgadzam, to z kwestią ekonomiczną i ekologiczną. Popieram też legalizacje związków partnerskich dla osób homoseksualnych, promowanie weganizmu/wegetarianizmu i legalizacje aborcji w przypadku gdzie jest zagrożone życie matki lub dziecko może urodzić upośledzone lub w wyniku gwałtu. Podoba mi się też krytyka kościoła katolickiego. Podoba mi się również bardziej kolektywne podejście do społeczeństwa, ale to się u mnie łączy z nacjonalizmem.
To z czym się nie zgadzam to kwestia przyjmowania imigrantów, legalizacja/normalizacja sex workingu i pornografii czy to by osoby nieletnie miały prawo zmiany płci na życzenie. Nie podoba mi się też wokeizm, aborcja na życzenie, nie popieram też BLM i mam mieszane uczucia co do koncepcji płci kulturowej. Mam też inne podejście do militaryzmu i potrzeby istnienia silnego państwa (tutaj czasami wykazuje tendencje anarchistyczne, a czasami zupełnie odwrotnie). Nie podzielam też tej niechęci do religii, czy nacjonalizmu i nie odczuwam potrzeby by państwo musiało być świeckie (właściwie to odrzucam koncept istnienia świeckiego państwa). Nie jestem jednak chrześcijaninem.
Wymieniam tu głównie podobieństwa i różnice aksjologiczne. Ontologicznie różnice, są dużo większe. Czyni mnie to jednak raczej osobę lewicową, ale niektórzy pewnie by mnie uznali za lewicującego faszystę. Sam lubię się nazywać nazbolem.
#revoltagainsthemodernworld #antykapitalizm #polityka #lgbt #filozofia
@Al-3_x zaraz przyjdzie matkojebca i wyjaśni ci, że podział na prawicę i lewicę opiera się tylko na redystrybucji dóbr.
właśnie miałem pisać, że nazbol, ale widzę wysoką samoświadomość, pozdrawiam
Mieszają ci się pojęcia. LIberał nie oznacza tego samego co Lewicowiec w europie. Mają lewicowe poglądy ale lewicowiec jest bardziej nastawiony na regulacje ekonomiczno społeczne, libtard tylko jakieś zmiany kulturowe robi.
To jest spory problem jak wiedzę ciągnie się z Kultury USA i próbuje ją przełożyć na europę.
"promowanie weganizmu/wegetarianizmu" - To akurat styl życia. Może na reditach usa wątek został upolityczniony ale żywność nie jest kwestią polityki. Możesz być nazistą i promować bycie wege.
"nie popieram też BLM" - Piszesz na Polskim forum i o BLM jaka by nie była wiesz tylko z tam Social Mediów czyli niewiele. Sorry ale taka prawda. Chyba, że mieszkasz w stanach ale wtedy czemu piszesz na polskim forum. W Europie nie mamy BLM, bo nie mieliśmy histori niewolnictwa. Gdzie w USA możliwe, że nawet Twój pra dziadek mógł być właścicielem jednego.
" nie odczuwam potrzeby by państwo musiało być świeckie" - To akurat nie jest wyłącznie Lewicowy pogląd to również pogląd "Ojców założycieli", którzy na dobrą sprawę nie byli lewakami, nawet mieli niewolników. Byli poniekąd progresywni.
"Lewicujący Faszysta" - to zaprzeczenie samo w sobie. Bo jednych z fundamentów Faszyzmu to, pełna kontrola nad aspektami życia obywateli, czyli nie daje się praw małżeńskich gejom.
Każdy gdzieś jest na spektrum. Jestem Lewakiem ale nie uznaję wiele tego co mówią jakieś kolorowo włose laski w USA. Bo to nie moja kultura i realia. Czego wiele osób zapomina ślepo próbując mówić o poglądach w systemie, który jest całkowicie odmienny od naszego .
Dla przeciętnego Liptarda europa to Socjalizm pełną parą.
@VanQuish
. LIberał nie oznacza tego samego co Lewicowiec w europie. Mają lewicowe poglądy ale lewicowiec jest bardziej nastawiony na regulacje ekonomiczno społeczne, libtard tylko jakieś zmiany kulturowe robi.
Tak zgadzam, się, ale napisałem przecież, że ekonomicznie jestem jak najbardziej po stronie lewicy.
W Europie nie mamy BLM, bo nie mieliśmy histori niewolnictwa.
Znaczy, ja ogólnie uważam, że BLM nie jest w ogóle sprawą naszego kraju, ale znałem kilku lewicowych osób z Polski które się w tą sprawę mocno angażowały i miałem z nimi dyskusje w tym temacie w pamiętnym 2020 roku więc postanowiłem się do tego odnieść.
To akurat nie jest wyłącznie Lewicowy pogląd to również pogląd "Ojców założycieli", którzy na dobrą sprawę nie byli lewakami, nawet mieli niewolników. Byli poniekąd progresywni.
To akurat wiem, ale lewica zdaje się ten pogląd podzielać.
"Lewicujący Faszysta" - to zaprzeczenie samo w sobie. Bo jednych z fundamentów Faszyzmu to, pełna kontrola nad aspektami życia obywateli, czyli nie daje się praw małżeńskich gejom.
Nie uważam, że się sam za takowego uważam tylko że niektórzy by mnie mogliby tak określić. Ale to pojęcie istnieje i ma nawet artykuł na wikipedii.
@Al-3_x Tak. Raczej jesteś lewicowy.
Po mojemu masz duże skłonności do kolektywizmu i żadnych skłonności do anarchizmu.
Tak naprawdę o swoich poglądach piszesz prawie nic, tylko ogólniki i filozoficzne gadanie (nie napisałeś np. na kogo zagłosowałeś). Ale wygląda na to że jesteś narodowym socjalistą. To pierwsze cię kwalifikuje jako prawica, a to drugie jako lewica.
Jednak jak jesteś narodowym-socjalistą, to na 99% jesteś lewakiem. Bo to jest kwestia która ideologia jest u ciebie dominująca. Jak piszesz że popierasz lewicę w kwestiach ekonomicznych to w twoim przypadku mogę założyć że wiesz co mówisz, co to znaczy, chociażby dlatego że jesteś stałym bywalcem świętego tagu.
Co do nacjonalizmu, żeby cię to czyniło prawakiem musiałbyś być jakimś Hitlerem, albo kimś takim jak te turbo-prawackie anonki które pod moim ostatnim wpisem piszą że jak się morduje ludzi innych państw dla własnego zysku ekonomicznego to jest dobrze.
Jeśli taki nacjonalizm prezentujesz to nie możesz nazywać się lewakiem choćbyś nie wiem jakie rozwiązania socjalistyczne w ramach jednego kraju postulował.
Ale jeśli u ciebie sprowadza się to do tego że chcesz ograniczenia imigracji, no to przy poparciu socjalizmu jesteś lewakiem.
Nie takim 100% lewakiem jak ja, ale stawia cię to zasadniczo po lewej stronie sporu politycznego, dominującego sporu.
No i ważne jest też nie tylko co popierasz, ale jakie są twoje priorytety, które ze spraw uznajesz za ważniejsze a które mniej.
Podsumowując, słabo znając twoje poglądy, bo niewiele się wypowiadasz, kwalifikujesz się jako lewicowiec.
PS. Mam wrażenie jakbyś chciał mieć wspólnotowe poczucie bezpieczeństwa, ale jednak w świecie zagrożeń.
@Matkojebca_Jones
żadnych skłonności do anarchizmu.
Na hejto rzadko to pokazuje, ale je mam.
Ale wygląda na to że jesteś narodowym socjalistą.
To źle brzmi
kimś takim jak te turbo-prawackie anonki które pod moim ostatnim wpisem piszą że jak się morduje ludzi innych państw dla własnego zysku ekonomicznego to jest dobrze.
Nigdy bym czegoś takiego nie poparł.
PS. Mam wrażenie jakbyś chciał mieć wspólnotowe poczucie bezpieczeństwa, ale jednak w świecie zagrożeń.
To znaczy?
@Al-3_x Jarają cię spotkania na tle religijnym, bo same dogmaty religijne masz gdzieś. Chodzi o tę wspólnotę jaką daje np. kościół. To samo silne, nacjonalistyczne państwo, a w dodatku jeszcze ekonomicznie wspólnotowe, bez wykluczenia, masowo rozwiązujące problemy.
Motyw jest stale ten sam. Wspólnota i bezpieczeństwo.
Jednocześnie w pewnym sensie jarają cię jakieś zewnętrzne zagrożenia, patrząc po twoich wpisach. Uważasz że Polska powinna mieć bombę atomową, piszesz ciągle o jakiś ekstremach ect. Jakiś widział niebezpieczny świat w którym chciałbyś zbudować bezpieczną wioskę.
Za faszystę osobiście bym cię nie uznał, bo już ci pisałem kiedyś jak ja definiuję faszyzm. Nie przez silne państwo, ale przez chęć dominacji przemocą nad innymi grupami ludzi. U ciebie tego nie widać. Przykładowo sam militaryzm to za mało, o ile nie chcesz realnie tego wojska wykorzystywać np. do napadów na inne kraje. Jak dla mnie ze dwa levele za nisko do faszyzmu.
To źle brzmi
Jak będziesz to mówił z podniesioną głową to zabrzmi lepiej.
@Matkojebca_Jones
akiś widział niebezpieczny świat w którym chciałbyś zbudować bezpieczną wioskę.
W pewnym sensie to się trochę zgadza.
Jak będziesz to mówił z podniesioną głową to zabrzmi lepiej.
A nie ręką xD
@Al-3_x xD
kimś takim jak te turbo-prawackie anonki które pod moim ostatnim wpisem piszą że jak się morduje ludzi innych państw dla własnego zysku ekonomicznego to jest dobrze.
Nigdy bym czegoś takiego nie poparł.
@Al-3_x I słusznie. Rozumem taką postawę ("turbo prawackich anonków") ale nie popieram. To jest nawet długofalowo bardzo zły interes jest.
Jakiś widział niebezpieczny świat w którym chciałbyś zbudować bezpieczną wioskę.
@Matkojebca_Jones zdiagnozował to dobrze,ale na litość boską - lewak lewakiem ale jak można wierzyć w bezpieczny świat i to że wszystko jest ok ? @Matkojebca_Jones Come on motherfucker - oczka otwórz i zobacz co się na świecie dzieje.
Za faszystę osobiście bym cię nie uznał, bo już ci pisałem kiedyś jak ja definiuję faszyzm. Nie przez silne państwo, ale przez chęć dominacji przemocą nad innymi grupami ludzi. U ciebie tego nie widać.
No to widać jestem faszystą.Choć tak naprawdę lekarstwem na tak zdefiniowany "faszyzm" jest "faszyzm". Ognia nie zwalczysz tutaj inaczej jak ogniem. Jedyna droga do eliminacji dominacji wymuszonej przemocą wiedzie przez przemoc lub zdolność do przemocy. "De opresso liber". Po prostu.
Tak naprawdę przy tej definicji "faszyzmu" wszyscy są faszystami - @Matkojebca_Jones też. Jak pisał Ted Kaczyński dążenie do dominacji jest uniwersalną cechą ludzką. Tu miał rację, jednak nie znaczy to,że powinniśmy pozwolić by komukolwiek udało się osiągnąć tą dominację na stałe (co on w swojej wizji zakładał). Wręcz przeciwnie,to by było szkodliwe dla całego gatunku.
Zaloguj się aby komentować