#alkoholizm #polityka #biznes #olv
I pomyslec, ze wystarczylby wymog by polowa opakowania z kazdej strony takiej tubki miala duzy napis, ze jest to napoj alkoholowy 36%.
O jakie bzdury.
Nie ma małpek 100? Ja nie widzę uzasadnienia dla takich worków wódkowych. Chyba że jest potrzeba picia w autobusie, wniesienia na festiwal, picia w miejscu publicznym - w miarę bez przypału. No poprostu PO CO?
@LaMo.zord bo jest to prostsze niz szklane malpki, tansze, nie rozpada sie na szklane odlamki jak ktos rzuci tym o chodnik albo jezdnie, ciezko tez tym kogos zabic
@100mph to może plastikowe butelki 100ml w kształcie tych małpek które już są? Też spełnia wszystkie Twoje wymagania.
@LaMo.zord Nie. Wedlug mnie ksztalt tych malpek to tylko pretekst zeby uwalic wchodzacego na rynek gracza, ktory zagraza swoim biznesem uznanym polmosom.
Dlaczego mozna kupic wino w kartoniku jak po soku porzeczkowym, a takiej malpki nie?
@100mph ale wino mniejsze niż 1l? Bo kawaliera ciężko pomylić i jakoś nie stoi na oczach "weź mnie, weź mnie". Jasne polmosom to wszystko zagraża... Oni to nie potrafią. Nawet jak by to sam papaj wypuścił to bym po tym jebał.
Nie dobry pomysł. Jakby już nie było problemu z alkoholizmem, trzeba jeszcze większej zachęty i ułatwienia, marketingowych tricków itp.
@ErwinoRommelo kolejny, ktoremu mam przedstawic dane statystyczne na temat rzekomego alkoholizmu Polakow?
Na tle innych krajów europejskich alkoholizm w Polsce zajmuje stosunkowo niską 24 pozycję
@Pirazy poka źródło pls
@Pirazy dzięki
@Pirazy btw fajnie wybrałeś fragment dot alkoholizmu, kilka zdań niżej:
Niestety pomiar śmiertelności powodowanej spożyciem alkoholu w Polsce jest niebezpiecznie wysoki, wynosi on 15,5%. Posiadając taki wynik, zajmujemy 2 miejsce w krajach Unii Europejskiej
Może i alkoholików mało, Ale aż 15% zachlewa się na śmierć.
Dalej uważasz że to nie jest problem?
@Oczk wyciagnij te dane na szerszy kontekst. Chetnie podyskutuje co one dokladnie oznaczaja i daj porownanie do innych krajow
wyciagnij te dane na szerszy kontekst.
@Pirazy teraz to podyskutujesz, po tym jak pod tezę wybrałeś sobie jeden pasujący fragment? XD
@Oczk nie kolego, w tym momencie Ty wyciagnales jeden niepasujacy fragment i na nim chcesz zbudowac liniej swojej obrony.
Zachecam do rzetelnego sprawdzenia statystyk odnosnie spozycia alkoholu w krajach UE i poziomu alkoholizmu a nie opieraniu sie na nieprawdziwych przekonaniach ze Polacy to pijacy.
"Za intensywne picie alkoholu uznaje się spożycie jednorazowej dawki wynoszącej 60g czystego etanolu. Do epizodów tego typu przynajmniej raz w miesiącu przyznało się 38% Duńczyków. Kraj ten zajmuje w rankingu intensywnego picia pierwsze miejsce. Pozostałe stopnie podium okupują Rumunia oraz Luksemburg. W Polsce intensywnie pije 17% dorosłych."
Podsylam wykres ilosci spozywanego alkoholu w krajach Europy
@Pirazy chłopie, wybrałeś sobie pasujący fragment i to mi każesz pokazywać "szerszy kontekst", tymczasem pierwsze zdanie artykułu który zalinkowałes:
Według danych zebranych przez Eurostat w 2019 roku codzienne spożycie alkoholu w Polsce obejmowało 1,8% obywateli. Procent ten może być przesłanką dla interpretowania go w charakterze uzależnień
Czyli dane do określenia alkoholizmu są wciągnięte z deklaracji że pijesz codziennie?
I na podstawie tego uważasz że u nas nie ma alkoholizmu? bo jak deklaruję że nie piję codziennie to nie jestem alkoholikiem? XD
To dla szerszego kontekstu sięgnę po inne źródła.
W Polsce liczba osób uzależnionych od alkoholu i nadmiernie pijących sięga od 4 do 5 mln, a osób wymagających leczenia od 1 mln do 1,2 mln. Z tego leczeniem objętych jest około 15 proc. Osób żyjących w zasięgu społecznie negatywnych skutków alkoholizmu jest około 12 mln.
https://stopuzaleznieniom.pl/fakty-o-alkoholu/statystyki-spozycia-alkoholu/
Średnia spożycia alkoholu w Polsce jest wyższa niż średnia europejska – według danych WHO w Polsce na jednego mieszkańca przypadało w 2016 roku średnio 10,4 litra czystego alkoholu etylowego, co sprawia, że nasz kraj znajduje się w czołówce europejskich państw pod względem spożycia alkoholu.
Wybrałeś sobie jeden (1) artykuł, w dodatku oparty na bzdurnych założeniach i mi mówisz żebym "wyciągnął dane na szerszy kontekst".
No to proszę
@Pirazy doetytowałeś post po tym jak zacząłem odpisywać.
Aha, czyli jak gdzieś jest gorzej to u nas automatycznie problem znika?
@Oczk pierwsze Twoje zrodlo sprawdze sobie dokladniej, natomiast drugie ktore podales jest sprzed prawie 10 lat
@Pirazy Dokładnie sprzed 8, A Twoje tylko 3 lata młodsze xD
@Pirazy gówno prawda. Według eurostatu jesteśmy na 7 pozycji w spożyciu alkoholu na głowę, a to co podajesz to była statystyka "osób, które zgłosiły epizod mocnego picia".
To są zupełnie różne rzeczy i ty w tym momencie nie dość, że manipulujesz to jeszcze się kłócisz o swoje manipulacje...
@Oczk
@Pirazy sorry byłeś na czrnolisto nie widziałem wołania, statystyki mówią co chcesz żeby powiedziały. Nie chodzi tylko o ilości ale też o kulturę alko. Ja dorastałem we Francji która jest wyżej niż PL w Twoich statach. Nawet w liceum mało kto pił a znajomi z pl już w gimbie na wycieczkach walili browarki. Wina pija dużo tutaj a na imprezach nigdy kieliszka nie widziałem. Serio myślisz ze niema w Polsce problemu z alkoholem?
@maximilianan @Oczk @ErwinoRommelo
Raport 2023 65
Podsumowanie
W 2022 roku w Polsce wypito 9,37 litrów 100% alkoholu i jest to wyraźnie mniej niż rok wcześ-
niej (9,73 litrów). W strukturze spożycia prym wiedzie piwo, które już od końca lat 90. XX wieku
jest ulubionym napojem Polaków, a od początku lat dwutysięcznych niezmiennie ponad połowa
alkoholu wypijana była w postaci piwa. Wcześniej większy udział w strukturze miały wyroby
spirytusowe. Z przeprowadzonego w 2020 roku ogólnopolskiego badania wynika, że ponad 80%
badanych piło w ciągu 12 miesięcy przed badaniem przynajmniej jeden rodzaj alkoholu. W ciągu
ostatnich 12 miesięcy przed badaniem nie piło 19,2% osób. Rozpowszechnienie abstynencji jest
znacznie wyższe wśród kobiet (26,5%) niż mężczyzn (12,6%). Według badań szkolnych ESPAD
z 2019 roku, przeprowadzonych wśród nastolatków w wieku 16 lat, odsetek uczniów, którzy pili
alkohol w ciągu ostatnich 30 dni, wyniósł 47% (średnia dla całego badania wyniosła również 47%).
W przypadku narkotyków ich używanie zadeklarowało 22% badanych uczniów w wieku 16 lat.
W 2021 roku zostały przeprowadzone badania ankietowe na uczniach ostatnich klas szkół po-
nadpodstawowych przez Fundację CBOS oraz KCPU. W ciągu miesiąca poprzedzającego badanie
w 2021 roku 66% (74% w 2018 roku) uczniów przynajmniej raz piło piwo, 62% (tak samo jak
w roku 2018) – wódkę i inne mocne alkohole, a 37% (43% w 2018 roku) – wino. W porównaniu
z poprzednim pomiarem nastąpił spadek wskaźników dotyczących picia piwa oraz wina. Według
tych badań odnotowano również zmniejszenie się odsetka badanych, którzy zażywali narkotyki
w ciągu ostatniego roku 16% (2018) do 13% (2021).
Według danych z badania EZOP II w Polsce odnotowano 583 tysiące osób uzależnionych od
alkoholu oraz 59 tysięcy osób uzależnionych od narkotyków.
Najnowsze dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego NIH – Państwowego Instytutu Ba-
dawczego wskazują na ponad dwukrotny wzrost liczby nowych przypadków zakażeń HIV, zwią-
zanych z iniekcyjnym używaniem narkotyków – z 14 przypadków w 2021 roku do 30 przypadków
w 2022 roku.
W 2021 roku liczba zgonów z powodu alkoholu osiągnęła najwyższą wartość 14 048 przypad-
ków, co oznacza wzrost o 40% w porównaniu z rokiem 2020 – w przypadku zgonów z powodu
narkotyków odnotowano również ich wzrost o 60 przypadków w 2021 roku i ich liczba osiągnęła
289. W Stanach Zjednoczonych, ale również w krajach bałtyckich, odnotowujemy narastający pro-
blem zgonów z powodu używania opioidów.
Zrodlo:
https://kcpu.gov.pl/wp-content/uploads/2024/03/Raport-2023-wersja-Internetowa.pdf
@oczk wyglada na to ze wszelkie statystyki odnosnie alkoholizmu opieraja sie na ankietach, chyba ze nie dotarlem do lepszych (twoja z akademii polonijnej rowniez, w dodatku nie podaja sposobu w jaki ustalili tak imponujace liczby, czyzby "a jebne w excel, pora na csa"?)
Dodatkowo zgony z powodu alkoholu ktore przytoczyles wygladaja na jednorazowa akcje (40% wiecej niz rok wczesniej) a z raportu wynika, ze w tej kategorii mieszcza sie zgony niespowodowane samym zachlaniem sie
@ErwinoRommelo dokładnie, we Francji czy Portugalii statystyki zawyża kulturalne wino do obiadku, a nie ładowanie już od wycieczek szkolnych
+ takie kraje jak Czechy, Niemcy, Austria, Belgia żłopią raczej hektolitry piwska a nie spiryt (co oczywiście nie pomniejsza problemu, ale jest to też inny rodzaj chlania)
Opakowanie wodki tematem grzejacym media i politykow
Smiech na sali
@Gracz_Komputerowy pomimo tego, że z punktu widzenia marketingowego uważam produkt za świetny, bo nazwa, opakowanie i całość jest super i z dystansem, a producent zrobił świetna robotę. To i tak uważam, że wszystkie małpki w tym kraju powinny być zabronione, niezależnie od formy opakowania. Alkusów jebać prądem.
A kultura stawiania dzieciaczków na pierwszym miejscu to zajebisty pomysł, tak powinno być. W końcu to dzieciaczki są przyszłością tego kraju.
@KierownikW10 500 ml powinno być najmniejszym litrażem butelek w przypadku wódki
@tankowiec_lotus w sumie tak dałoby się w pewien sposób ograniczać sprzedaż alkoholu. Najpierw 500 ml dozwolone, później 0.7l a później wyłącznie litr.
@KierownikW10 Litr i tak wychodzi najekonomiczniej, poza tym z litrowej flachy trudno się dyskretnie nawalić w pracy.
@jonas nie sądzę, żeby większość ludzi spożywających obecnie małpki, zastanawiało się nad "ekonomicznością" alkoholu w mniejszym bądź większym opakowaniu. Istotne jest dla nich, że mogą nawalić się na szybko i dyskretnie, podczas wynoszenia śmieci, na spacerze z psem, w drodze do pracy itp.
Zakaz sprzedaży małych mocnych alkoholi przywróci do łask tzw. piersiówki, ale nadal będzie to bardzo mocne utrudnienie życia alkoholikom. I bardzo dobrze.
Obecnie w tym biednym kraju sprzedaje się ponad 3 mln małpek dziennie. 3 MILIONY! Z tego ponad milion jeszcze przed południem. Co to oznacza? Że mamy w kraju prawie milion ludzi, którzy muszą sobie walnąć wódę z rana, bo inaczej nie są w stanie funkcjonować. To zatrważające.
Żeby ogarnąć skalę tego problemu dodam, że w Polsce jest trochę ponad 17 mln dorosłych pracujących ludzi.
@KierownikW10 Nigdy nie kupowałem alkoholu w tych opakowaniach dla nałogowców, nieudolnie okłamujących otoczenie, że nałogowcami nie są. Jestem zwyczajnie leniwy do obrzydliwości, więc jak jest w jakimś markecie promocja na gorzałę, to biorę do koszyka kilka brzęczących opakowań i wystarcza mi na całe tygodnie okazjonalnego sączenia jeśli najdzie ochota, a następnego dnia z samego rana nie trzeba nigdzie jechać samochodem. Dla mnie to tylko używka jak kawa, a nie sens i cel życia.
W liczbę alkoholików wierzę bez jej weryfikowania. Jako syn, brat, wnuk i zięć alkoholików mógłbym z imienia i nazwiska dodać do tego grona jeszcze kilkoro.
biorę do koszyka kilka brzęczących opakowań i wystarcza mi na całe tygodnie okazjonalnego sączenia jeśli najdzie ochota, a następnego dnia z samego rana nie trzeba nigdzie jechać samochodem. Dla mnie to tylko używka jak kawa, a nie sens i cel życia.
@jonas nie zastanawiałeś się nad tym, czy nie jesteś uzależniony od alkoholu?
Ja jestem uzależniony od słodyczy i kawy. Muszą być w miarę regularnie (niekoniecznie codziennie), ale bez nich jest ciężko. W rodzinie miałem i mam alkoholików, ale na szczęście ja jestem pozbawiony pociągu do alkoholu, otwarta butelka wódki stoi u mnie w domu od ponad roku i tylko miejsce zajmuje, a czasem do posiłku wypijam piwo bądź wino. Za to z 8 lat temu miałem sytuację, że latem po pracy codziennie wypijałem zimne piwo lub dwa i później zauważyłem, że mi się tego po prostu chce, więc porzuciłem ten zwyczaj.
@KierownikW10 Zastanawiałem się, nie jestem. Od hazardu ani nikotyny też nie. Od słodyczy może, od komputera na pewno. Ale żyć za coś trzeba, więc piwniczenie przy gierkach tylko po robocie, a nie zamiast.
@KierownikW10 mnie przy malpkach najbardziej zastanawia właśnie kwestia ekonomiczna. Przecież typowym alkusom powinno zależeć żeby jak najtaniej się nawalić, dlaczego więc nie kupują większych flaszek? Piersiówka to drobiazg, można ją spokojnie schować.
No chyba że używają tego jako samokontroli, bo wiedzą że wypiją tyle, ile kupią.
@pszemek jak się czyta wspomnień byłych alkoholików, albo ogląda z nimi wywiady, to chyba jedną z kluczowych rzeczy jest fakt, że otoczenie zazwyczaj albo nie ma zielonego pojęcia o problemie alkoholowym, albo zna tylko fragmenty.
Więc jak taki funkcjonujący alkoholik próbuje ukryć fakt picia przed małżonkiem, to nie może mieć dużego zapasu alkoholu w domu. Chowa więc alkohol gdzie popadnie - w garażu, w aucie, w wiacie śmietnikowej, czasem w domu w trudno dostępnych miejscach. Alkohol na pewno nie może być w barku i nie może go szybko ubywać, bo przecież już po tygodniu żona/mąż będzie wiedzieć, że coś jest nie tak. A nawet jak już jest kilka "skrytek", to alkohol trzeba kupić, przynieść, schować i przelać. To jest problematyczne, bo a nuż druga połówka z okna wyczai, albo sąsiad przyłapie i później wygada.
A tak kupuje się małpkę w żabce na szybkości i wychyla gdziekolwiek - za krzaczkiem, w bramie, w robocie w kiblu. I tak taki alkoholik działa, łączy sobie picie z małpek, czasem kombinuje z większymi butelkami, jak może to ogarnąć, a czasem pije nie kryjąc się z tym, bo przecież jak hehe w weekend się najebie, to nic złego, pół kraju tak robi.
I tak to się kręci.
@tankowiec_lotus powinny być tylko butelki 0.7, w jednym kształcie, białym kolorze szkła, mozliwe do skupu.
@KierownikW10
>A kultura stawiania dzieciaczków na pierwszym miejscu to zajebisty pomysł, tak powinno być. W końcu to dzieciaczki są przyszłością tego kraju.
dlatego pozwalamy je bezkarnie mordować, kiedy jeszcze nie potrafią się bronić XDDD
@Gracz_Komputerowy a miało być dobrze z powodu wódy? ty tak serio? No chyba że producentowi. 100zł/l to bardzo fajna cena. Te "dzieciaczki" to przyszłość, której nie dożyjesz. Wie, wiem, gdzie to masz.
[pozdr. Dyzio]
Te "dzieciaczki" to przyszłość, której nie dożyjesz.
@em-te bzdura. Te "dzieciaczki" będą opłacały nasze emerytury i działanie państwa, jak będziemy starymi ramolami. Więc lepiej byłoby zadbać o ich przyszłość.
@KierownikW10 nie ma tu żadnej bzdury. Przeżyją nas.
@em-te to jeszcze raz, bo najwidoczniej sam nie rozumiesz, co napisałeś
Te "dzieciaczki" to przyszłość, której nie dożyjesz.
Gdy te "dzieciaczki" będą dorosłymi, my nadal będziemy chodzić i oddychać (a przynajmniej większość z nas). Dobrze byłoby więc, żeby ktoś w tym kraju pracował, gdy my już nie będziemy w stanie, tak żebyśmy mieli działającą służbę zdrowia, brak gangów na ulicach i tak dalej. Ponimajesz?
@KierownikW10 panie kierowniku, perspektywa, to kwestia mojego wieku. Patrzę dalej niż dorosłość obecnych dzieci. Reszta się zgadza. Nie widzę powodu do dyskusji.
[pzdr. Dyzio]
Patrzę dalej niż dorosłość obecnych dzieci.
@em-te jakbyś patrzył dalej, to tym bardziej doceniałbyś dzieci. No chyba, że wg Ciebie patrzenie dalej jest na zasadzie "żyjemy na małym ziarnku grochu w jednej z tysięcy galaktyk" i nic nie ma sensu. W takim wypadku również ta dyskusja nie ma sensu.
@Gracz_Komputerowy firma przygotowała linię produkcyjną, zatrudniła ludzi, wszystko na legalu, może nie do końca moralne wg niektórych, a tu wychodzi Donald i mówi żeby zamykać... Bardzo niemoralne ale też legalne jest przekazanie 21 miliardów deweloperom ale tu jakoś premier nie reaguje...
@pol-scot To tylko i wyłącznie problem firmy, ze nie ogarnęli tematu.
W ustawie o zwalczaniu alkoholizmu jest wyraźnie napisane, że wódka ma być wyraźnie odróżniona od innych trunków nie alkoholowych.
Widziałeś gdzieś wódę w podobnej kolorystyce?
Strzelam, że oni sami nie poprosili izby handlowej o wydanie interpretacji ws. produktu tylko na hurra i takie są skutki.
@pol-scot wystarczyloby dać dużym fontem napis "38%" i "Wódka" a nie chować malutki napis wśród oczojebnych wzorków
@Syster wódki widziałem już chyba we wszystkich kolorach tęczy i niektóre z nich gdyby postawić obok niealkoholowych to mało kto by się kapnął...
@tankowiec_lotus wystarczyłoby go postawić obok wódek i po problemie, wino też było kiedyś sprzedawane w saszetkach...
@pol-scot I z jakiegoś powodu go przestali sprzedawać...
@pol-scot ta firma robi takie tubki z tymi musami owocowymi itp.
Jedyne co trzeba było zmienić to pojemnik z płynem do rozlewania, myślę że nawet rurki do maszyny są odporne na alkohol bo przecież to czyszczą w regularnych odstępach. Ludzi też pewnie przesunęli tylko z linii jogurtów na jedną zmianę. Zdarzyło mi się pracować w fabryce chipsów czy sortowni ziół. Zmiana produktu to 15 minut, wymieniasz dozowniki z przyprawami i kompresor by wyczyścić linię. Tu zapewne podobnie - zamiast dozownika musu wleciało alko i sok. To żadna filozofia.
Grafik zrobił etykietę i maszyna nadrukowuje to w rolce tuż przed pakowaniem, jedyne co się wyrzuca to kilka/kilkanaście sztuk od druku do dozownika, gdy się zmienia smak/produkt/wielkości opakowania.
Więc firma na tym straciła nie więcej niż traci przy każdej zmianie nadruku i smaku z truskawki na mango.
@Syster z jakiego?
@conradowl ale jakieś receptury, procedury musieli ogarnąć, jak wszystko jest gotowe to zmiana procesu może i jest łatwa ale nie zrobili wszystkiego w jeden dzień...
@pol-scot to tak, ale to kilka osób, a nie cała firma. Poza tym z alkoholem w Polsce jest syf i ja bym zlikwidował wszystko poniżej pół litra. Drink to do baru się wybrać, do restauracji, gospodarkę wspomagać, a nie chlać z małpki za przystankiem czy na budowie...
@conradowl moja miejscowość jest miastem, ponad tysiąc mieszkańców a nie ma lokalu żeby siąść i piwo wypić...
@pol-scot jak powiedzieć, że nie masz pojęcia o produkcji bez mówienia tego wprost. Firma robi takie soczki i jedyny koszt jaki ponieśli to wlanie alkoholu zamiast musu do dozownika.
@maximilianan uuu... widzę, że oprócz fachowych opinii w dziedzinie prawa, administracji, polityki, medycyny, motoryzacji oraz klocków LEGO jesteś też specjalistą od produkcji wysokoprocentowych alkoholi... tylko chylić czoła i czekać kiedy Donald zaprosi cię do teamu... albo Biedroń ze smiszkiem raczej...
może nie do końca moralne wg niektórych
@pol-scot: rób niemoralny biznes, dziw się potem, że zaktualizują dla ciebie ustawę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@maximilianan @pol-scot bardzo proszę się upokoić
@bojowonastawionaowca serio? Ja typa nawet nie obrażam :v
@maximilianan wiesz dobrze, że za słowo "parch" już niejeden raz Twój komentarz spadał. Zresztą cała ta dyskusja była tak idiotyczna, że po prostu ją wyciąłem i mam nadzieję, że to ją zakończyło
@bojowonastawionaowca serio za parcha spadają komentarze? Xd ja nawet Szkota za to nie zgłaszałem chyba bo myślałem, że to bez sensu xD
@pol-scot nie no, ponad tysiąc? I miasto? Ja byłem ze wsi, 3tys mieszkańców i były dwa bary i restauracja. Po latach dziewięćdziesiątych ostał się jeden, ale to z powodu upadku tartaku. Nie ma pracy, nie ma turystów to nie ma biznesów.
Nadal jest piwo w sklepie lub kupić sobie wódkę, sok i drinka w domu. Można zabrać sobie nad rzekę czy gdziekolwiek. Nie jest to wytłumaczenie dla saszetek, bo jak nie ma baru to i nie możesz się napić w centrum miejscowości bo poza terenem baru jest zakaz
@conradowl to było a propos twojej sugestii że można się napić w lokalu; w Szkocji pub jest na każdym kroku a za picie pod chmurką nikt się nie doczepi...
Czuję ze wyszło to od grup madek wariatek.
Wygląda to przedziwnie. Dobrze że wina nie rozlewają do tetrapakow
@kodyak na zachodzie te wina w kartonach to taki ekwiwalent naszych malpek
To jest jak z efajkami z kolorowymi opakowaniami, smakami owocowymi i wszystkimi innymi trickami, które są po to, aby zmniejszyć opór dzieciaków przed spróbowaniem. Bo do kogo niby adresowany jest taki marketing jak nie do nastolatków i 20-latków? Starym chłopom jak my jest to potrzebne do czegoś?
Ja swojej młodości cudem nie zmarnowałem przez chlanie, a miałem dostęp tylko do tanich wódek i browarów z promocji. Wtedy się dziwiłem jak niektórzy nie chcieli się napić bo nie dobre, bo patola etc. Bez trudu wyobrażam sobie jakby w tamtych czasach były dostępne takie kolorowe woreczki ze smakowymi wódkami. Bez wątpienia miałbym więcej kompanów.
Mogliśmy obserwować jak dzieciaki przestały palić papierosy. Teraz więcej vapuje arbuzowej liquidy niż kiedyś paliło fajki.
To my musimy myśleć o przyszłości dzieciaków, bo to one są naszą przyszłością.
Z czysto praktycznej strony nie wyobrażam sobie pić wódkę z takiego opakowania. I to zapewne ciepłej bo z tego co widziałem na internetach to one nie stały w lodówce.
@Pstronk malpek szklanych tez nikt w lodowce nie trzyma
@100mph no ja Cię błagam. W żabach i na niektórych stacjach są nawet osobne lodówki na małpki.
@100mph w marketach może nie, w żabkach i monopolach jak najbardziej
Jakby były oznaczone jak alko, a nie kolorowy soczek, to imho nikt by nie dawał jbnia. A tak to na wszystkim się przypomniały wycieczki gimnazjalne - nawet nie trzeba by było się bawić w butelkę po sprite, żeby się facetka nie kapła.
Po tym jak mam większy kontakt z hard-userami to zacząłem być zwolennikiem podobnego traktowania jak papierosów - malutki brand marki, standaryzowane, brzydkie etykiety z "kupując wódkę utrzymujesz sejm i senat" i ogólnopolskie kampanie porównujące alko do holokaustu. Bo niestety za proste do domowej produkcji, żeby można było łatwo podnieść cenę o 500% -.- a to najbardziej pomogło przy szlugach
@Gracz_Komputerowy Tusk podłapał temat i próbuje sobie PR robić po kryzysie powodziowym
Póki nie zostaną zlikwidowane małpki, to takie działanie wydaje mi się bezcelowe. Dla mnie worki faktycznie są wygodniejsze, ale ostatecznie nie ma różnicy.
Szkoda, że Majtczaka tak sprawnie nie zamknęli
@Gracz_Komputerowy oj gdybym mogl to postawilbym Ci piwko za zdroworozsadkowe podejscie
@Pirazy Dzięki za docenienie wpisu 🙂 Nie piję alkoholu, więc problem - teoretycznie - mnie nie dotyczy. Ale wkurwilbym się nieziemsko gdybym wpadł na podobnie innowacyjny pomysł, spieniężył go, po czym został zniszczony przez państwo na usługach krzykliwych obywateli...
@Gracz_Komputerowy ja mam obojetny stosunek do alko, ale jak spojrzysz wyzej na moja dyskusje to zobaczysz ilu jest skrajnie negatywnie nastawionych
Komentarz usunięty
Kup pół litra i nie świruj, ale rządzący też zjebali. Powinni zakazać sprzedaży alkoholu mocniejszego niż 12% w opakowaniach mniejszych niż pół litra i z głowy.
Drink? Idź baru.
W domu? Kup butelkę.
Nie dość, że będzie mniej śmieci, patusy się nie napiją przed pracą, to i usługi (bary, puby itp) będą mieć więcej klientów.
@conradowl problem jest prosty od lat - wpływy z akcyzy skutecznie odciągają rządzących od ruszania tego rynku xD
@festiwal_otwartego_parasola Odciąga ich również kultura picia w naszym społeczeństwie. Polityk który w sposób istotny i gwałtowny utrudniłby dostęp do tej używki nie miałby szans na wygranie kolejnych wyborów.
Prowadzi się za to powolne, pełzające zmiany. Gminy dostały kompetencje aby wprowadzać nocną prohibicje. Sonduje się, jak opinia publiczna przyjmie wycofanie alkoholu ze stacji benzynowych.
@festiwal_otwartego_parasola Ciekawostka, wpływy z akcyzy są ok. 4x mniejsze niż koszty skutków nadmiernego picia
Myślę, że to nie rząd ma w temacie alkoholu pieniądze w głowie, tylko konkretni politycy, lobbowani przez koncerny. Skoro państwo na tym tyle traci, osoby decyzyjne muszą być tego świadome i świadomie przyzwalać na taki stan rzeczy
Kultura stawiania dzieciaczków na pierwszym miejscu weszła chyba komuś to mózgu za głęboko... W tym kraju nigdy nie będzie dobrze
No tutaj to raczej się nie popisałeś xD
dałem pioruna, ale jak przeczytałem dalej, że to racjonalizacja tego pomysłu, to cofnąłem.
argument z opakowaniem nietrafiony, szkło o wiele mniej zanieczyszcza środowisko, niż plastik i ma przewagę w recyklingu. a że jest wygodniej - czy to naprawdę musi być kluczowy powód do chlania? xD
dzieciaczki, cóż, czy się to komuś podoba czy nie to przyszłość tego narodu i na pewno nie chcemy przyszłości alkoholików.
kultura promocji i ułatwiania alkoholizacji nie jest w tym kraju już nikomu potrzebna, żyjemy w dużo lepszych warunkach, niż kiedyś i nie trzeba sobie kolorować rzeczywistości. a ilość osób uzależnionych tylko pokazuje, że to powinno iść w zupełnie przeciwnym kierunku
Pomijając już że to było targetowane pod małolatów, to jak kierwa można pić wódkę przez smoczek? Przeca tam nie ma gwinta tylko słomka
@Barabarabasz7312 to jest targetowane pod alkoholików a im obojętnie czy gwint, smoczek czy atomizer w sprayu
@CoryTrevor alkoholik kieruje sie ceną i mocą a nie fancy wyglądem
@CoryTrevor właśnie zauważyłeś, że im to obojętne jaki kolor coś ma, więc skąd pomysł, że to oni są targetem?
@maximilianan @mrocznykalafior alkoholik mający rodzinę i pracę przede wszystkim kieruje się możliwością ukrycia % przed otoczeniem. Dlatego przepłaca za małpki.
@Barabarabasz7312 widzę tycH meneli co piją wodę przez słomkę z tubki. Komiczne.
@mrocznykalafior alkoholik kieruje sie ceną i mocą a nie fancy wyglądem
Oj bardzo nie prawda. Wielu, jeśli nie większość wysoko funkcjonujących alkoholików to ci co kupują sobie fancy whisky i wina, by maskować swój nałóg pod przykrywką elitarności. Pozostali HFA lubią się chować z piciem, więc takie woreczki jak najbardziej do nich celują również.
Wg mnie te tutki plastikowe na tyle się kojarzą z musami dla dzieci ze ten pomysł faktycznie jest słaby.
Po pierwsze małe dziecko mógłby kojarzyć musy z tymi śmiesznymi tubkami. Po drugie mógłby być to kolejny debilny trend wśród młodzieży. Po trzecie z perspektywy czasu widzę że Państwo powinno dążyć do marginalizowania alkoholu, tak jak to robi np z papierosami
Gdyby narysowali na tym flaszke wódy to nie miałbym nic przeciw
Małpeczki oeoeoe. Wy na prawdę jesteście tak naiwni, że myślicie, że alkoholicy nie będą kupowali innych napojów by mieć mniejszą buteleczkę do przelewania? Albo myślicie, że nie kupi typ małpki to nie weźmie 0.5? Macie chyba kuku i w dodatku jak komuchy chcecie komuś czegoś zakazywać. Gardzę takimi ludźmi. Chcącemu nie dzieje się krzywda, a też wszystko dla ludzi, tylko w odpowiednich ilościach
@Intruz och, "jebane komuchy chcą odebrać mi wolność", klasyka
wymyślanie coraz to nowego sposobu na sprzedanie wódy w jakichś woreczkach to dokładnie ten sam poziom, co sprzedawanie w butelkach rzeźbionych w karabiny, gaśnice, popiersia piłsudskiego czy innych husarzy
@festiwal_otwartego_parasola nie no po co wolny rynek. Na co to komu ? Co nie?
@Intruz w kwestii produkcji i sprzedaży narkotyków? nie, nie jest niezbędny
Temat zastępczy dla kredytu 0%
no, bylem ciekawy jak tutejsza klakiernia sie wypowie. az dziwne ze tak malo.
Moim zdaniem banowanie tego a zostawianie malpek to po prostu hipokryzja.
@Oczk @Pirazy
Prosze sie pogodzic,bo obaj macie racje.
Polska na tle Europy ma niski wskazanik spozycia czystego etanolu na osobe- prawda.
Nie zmienia to faktu,ze w Polsce duzo czesciej wystepuje tzw. picie niebezpieczne- jednorazowo zalewanie sie ostro w trupa,gdzie na zachodzie masz czesciej spozywanie malych porcji regularnie.
Dodatkowo obecni mlodzi dorosli( wiek 19-29 lat) pija duzo mniej alkoholu niz ta sama grupa wiekowa np.10 lat temu( inna sprawa,ze czesciej zazywaja wszelkiego rodzaju narkotykow,ale to juz inna rozmowa).
@jajkosadzone dzieki za obiektywna postawe, ale z tym zalewaniem sie w trupa tez nie moge sie do konca zgodzic:
Za intensywne picie alkoholu uznaje się spożycie jednorazowej dawki wynoszącej 60g czystego etanolu. Do epizodów tego typu przynajmniej raz w miesiącu przyznało się 38% Duńczyków. Kraj ten zajmuje w rankingu intensywnego picia pierwsze miejsce. Pozostałe stopnie podium okupują Rumunia oraz Luksemburg. W Polsce intensywnie pije 17% dorosłych.
@Pirazy
60 gramow czystego alkoholu to sa dwa piwa...
@jajkosadzone zgadza sie, wiec sam widzisz jak wypadamy pod katem "chlania na umor" jak 2 - 3 piwa pod rzad wypija 17% doroslych Polakow w porownaniu do innych krajow
@Pirazy
Ponad dwa piwa to moga byc trzy,a rownie dobrze chlanie wody do odciecia.
Inna sprawa jest tez taka,ze pod nazwa alkohol dla znacznej czesci spoleczenstwa,zwlaszcza 50+ lat, piwo czy wino to nie jest stricte alkohol.
Pod nazwa alkohol ukrywa sie wodka,czyli kazdy alkohol powyzej 37,5%.
@jajkosadzone te statystyki sa przeliczone na czysty etanol, to co kto uwaza za alkohol nie ma w nich znaczenia. Drugim aspektem jest ilosc spozywanego alkoholu na 1 osobe i w tym przypadku rowniez jestesmy daleko za innymi.
W tym wszystkim oraz w reakcjach co niektorych na te statystyki zastanawia mnie co musialo sie stac w ich zyciach, ze caly czas tkwia w takiej bance, ze w Polsce sie chleje na potege. A moze to efekt polityki i narracji antyalkoholowej? Co by to nie bylo + statystyki swiadczy o tym, ze w Polsce sie juz nie "chleje"
@Pirazy
Problemem nie jest ilosc wypitego alkoholu,tylko sposob spozywania
Czym innyn jest wypicie codziennie dwoch piw czy lampki wina,a czym innym zachlaniem paly w sobote cxy piątek walac 07 wodki/whisky,a potem zgonowaniem nastepnwgo dnia.
Sumarycznie pierwsza osoba wypila wiecej czystego alkoholu,jednak nie byla pijana cxy nqwet lekko wstawiona,a druga byla nawalona fest i ledwo przytomna( jezeli w ogole byla).
W tym jest caly problem.
Teraz to sie bardzo zmienia i takiego picia jest mniej,duzo mniej
@jajkosadzone oczywiscie sa takie przypadki. Ale takie osoby nie upijaja sie malpkami a zakaz sprzedazy na stacjach czy od okreslonej godziny nie bedzie mial na to wplywu
Zaloguj się aby komentować