Komentarze (13)
@SUM dostałem dwie godziny temu zjebę że nie będę smażył na smalcu przed spaniem. Jej łaskawość wzięła na siebie smażenie opon jutro rano jak dzieciaki sprzedamy do szkoły
edit: a może być ciekawie, bo nie chciało mi się myć mieszadła którego normalnie bym użył więc poszło inne, które niekoniecznie się sprawdzało dopóki nie wbiłem maksymalnej prędkości mieszania, co jednocześnie wyrobiło mocno gluten...no surowe ciasto było bardzo przyjemne w dotyku i fakturze ale w żaden sposób niepodobne do tego co widziałem do tej pory, a jeszcze dojdzie nocny odpoczynek. No ciekawe co wyjdzie...
@SUM tu nie ma wyrastania, bo to serowe na sodzie i proszku, więc bardziej chodziło o uwięzienie dwutlenku węgla w siatce i spieszę donieść że wyszło zajebiście - normalnie jak drożdżówka
edit: no w sumie w przypadku drożdży jest to samo, to co chciałem napisać to rozróżnić pracę dżordży dopóki jest paliwo - teoretycznie długą, a zwykłą, "skończoną" reakcję chemiczną sody z kwasem ze śmietany
@Stashqo Na wypasie z lukrem i różna posypką. Smacznego.
Zaloguj się aby komentować