Skandal na kolei. Newag pozywa hakerów, którzy ujawnili zaskakujące fakty

@lurker_z_internetu oni nie udają

@lurker_z_internetu oni nie udają debili. Oni konsekwentnie realizują bardzo bezczelny cwaniacki ruch zwany jako "jak cię złapią za rękę to mów że to nie twoja ręka". Hakerzy udowodnili im wał który robili z premedytacją, to ci odwracają kota i przekierowują uwagę tak, żeby wszyscy zapomnieli, że zaczęło się od ich wała.

@eloyard kurła, to już ponad tydzień jak ostatni raz oglądałem dezerterów, trzeba odświeżyć

@VonTrupka ojjj uważałbym. zapominamy o dość istotnym parametrze 'państwozgoowna' nie zdziwię się mocno, jak jeszcze wygrają.

@Orbita500 zobaczymy jak to wyjdzie z tą praworządnością

https://www.rp.pl/biznes/art8613781-newag-na-garnuszku-skarbu-panstwa

bo tu i 30 lat na odfolwarczenie tego co naodpieprzało na zmianę po i pis to będzie za mało, no ale temat o newagu

@VonTrupka jeśli dojebią firmie to ucierpimy na tym my wszyscy, odpowiadać karnie powinny konkretne osoby odpowiedzialne tak aby w przyszłości nowym nie przyszło do głowy robienie tego samego.

@mati3654 odpowiada koleś kto to zaimplementował, ten kto mu to zlecił? Ten kto to wycenił, ten kto za to zapłacił? Kto konkretnie?

Ta sytuacja jest spierdolona po całości. Tu jest łańcuszek powiązań.

@wiatraczeg w pewnym momencie ktoś na szczycie tej piramidy podjął decyzję którą wykonali jego podwładni, także celować w podejmującego "pana na włościach"

@wiatraczeg Myślę że gdyby prokuratura zrobiła dochodzenie i przesłuchała kogo trzeba to by doszli do tego kto miał takie pomysły, osoby od implementacji są tutaj raczej niewinne. Jest zarząd który bierze konkretną kasę za swoją robotę ale też odpowiada za to co się dzieje w spółce, jeśli zarząd o tym nie wiedział to wtedy jest w ich interesie wskazać osobę czy grupę osób odpowiedzialną tak aby sami nie musieli odpowiadać.

@mati3654 Czy wy zdajecie sobie sprawę z tego, że IT ora totalnie prawników w tym momencie? Jeszcze trochę, a odejdą do lamusa.

implementacji są tutaj raczej niewinne

@mati3654: Jeśli dostajesz zadanie zrobienia czegoś co łamie prawo, to otrzymanie za to pieniędzy nie zwalnia cię z odpowiedzialności. Sytuacja z Newag jest o tyle śmierdząca, że nie zacierano śladów i nie rozproszono tej "funkcjonalności" po całym systemie. No po prostu się nie da powiedzieć, "że to by bug" albo "różne zespoły zrobiły swoje i dopiero po złożeniu wyszła taka funkcja". Ktoś zlecił tą funkcjonalność, a ktoś inny ją zaimplementował.

@Pajra A widziałeś oba posiedzenia z komisji zespołu ds. walki z wykluczeniem transportowym lub oryginalną prezentację DS? Skoro tak piszesz to mniemam, choć może błędnie, ale że raczej nie i kpisz. Te transmisje również odbiły się dużym echem w środowisku. Nie można mówić tam o bezstronności, ale newagowcy pomimo przygotowania się do rozmów pokazali szokująco niski poziom. Sąd wyda decyzję jaką uważa za słuszną na podstawie dowodów owszem, zawsze jest szansa że ludzie się zawiodą, ale te reakcje nie wzięły się z powietrza. Jeśli powód pozwu zawarty w artykule jest prawdziwy, to nie znaleźli nic lepszego od tamtego czasu, ale przynajmniej akcjonariuszom powiedzą że działają, a nie ciągnięci za język przyznają znowu że oprócz grożenia nie zrobili nic.

@Pajra widziałeś w ogóle co znaleziono w kodzie maszynowym ich pociągów? Pieprzone koordynaty GPS konkurencyjnych zakładów razem z kodem blokującym podstawowe funkcje pociągu. Jedynie w zakładzie Newagu pociągi magicznie się odblokowywały. DS znaleźli nawet w jaki sposób to robili, jebanymi kombosami na konsoli jak w Tekkenie.

@mordaJakZiemniaczek no teraz to w sumie ważne, żeby nie trafiło na jakiegoś partyjnego z nadania, który będzie próbował to ujebać "ku chwale".

@Miedzyzdroje2005 co nie? Też się przyglądałem i myślałem czy shortować, ale sukinsyny potrafią mamić inwestorów.

@wiatraczeg Newag zmieniał soft jak tylko chciał, bez wiedzy klienta i łamiąc zasady certyfikacji. Przecież to jest skandal sam w sobie i to właśnie próbują zrzucić na DS. Tam jest taki burdel, że sporo głów powinno polecieć.

@lurker_z_internetu no i oni się tego właśnie boją- że DS wypuści jeszcze większą bombę i głowy polecą. A jak zaczną lecieć, to nie skończy się jak "głównym programiście", tylko tam cały zarząd trafi pod gilotynę. Więc próbują wojować szabelką i szantażować hakerów, którzy wykazali im co do ostatniej kropki ich matactwa. Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby za chwilę Newag wyskoczył z propozycją "ugody" czytaj oni łaskawie cofają pozew, ale dostają od DS wszystkie dane i dowody dotyczące sprawy, a sami hakerzy podpisują się pod zakazem wypowiadania się w tym temacie.