Siema,
Dziś o filmie, który mnie osobiście polaryzuje. Zapraszam na #piechuroglada
----------
Tytuł: Interstellar
Reżyseria: Christopher Nolan
Moja ocena: 3/5

Na Ziemi panuje plaga grzyba, przez którą zaczyna brakować jedzenia. Grupa astronautów wybiera się w międzygwiezdną podróż, aby znaleźć dla ludzkości nowy dom.

O rany, ciężko mi ocenić ten film. Z jednej strony trudno nie jest mi docenić Nolana i nie wyrazić szacunku dla niego za rozmach i to, że większość jego dzieł opiera się na oryginalnych scenariuszach (Gacków nie wliczam), które mimo wszystko poruszają mało popularne tematy - wydaje się, że gość robi co chce. Wizualnie ten obraz to majstersztyk, zdjęcia są piękne, jest znakomity miks efektów komputerowych z praktycznymi tak, że zazwyczaj ciężko wyłapać, gdzie jest granica. Uważam, że świetną decyzją było uwzględnienie scen z kamer przytwierdzonych do statków, które w jakiś sposób dodawały realizmu i wiarygodności temu, co się działo. Muzyka Zimmera również sprawiała, że czuło się dostojność podróży kosmicznej, a postawienie na organy było strzałem w dziesiątkę. No i niestety dochodzimy do bolączek filmu, którymi są między innymi okropne dialogi, którym nie pomaga sposób, w jaki zostały ostatecznie nakręcone: brzmią strasznie sztucznie, momentami zgrzytałem zębami z zażenowania. Interakcje między bohaterami wyglądają, jakby ktoś nierozumiejący ludzkich uczuć próbował je symulować na podstawie zebranych danych. Duża część scen sprawia wrażenie, jakby wstawiono je na siłę - zazwyczaj dotyczyły one bezpośrednio ludzkich emocji. I wreszcie główny temat filmu, a więc miłość przekraczająca granice czasu i przestrzeni, jest w tak chamski sposób wpychany widzowi do gardła, że wywoływał u mnie odruch wymiotny. Wydaje mi się, że ten obraz miał być odpowiedzią Nolana na zarzuty, że nie potrafi tworzyć przekonujących opowieści o uczuciach i cóż - według mnie dowiódł, że nie potrafi. Brak chemii między bohaterami, emocjonalne sceny polegają na pokazaniu, że ktoś płacze, i tyle. Część rozwiązań fabularnych, na przykład uśmiercanie niektórych postaci, także pozostawiają wiele do życzenia. No i oczywiście ciągła, bezczelna ekspozycja, co u Nolana jest już chyba normą. Czy film warto oglądnąć? Uważam, że mimo wszystko tak, ale niestety trudno nie zauważyć tych wszystkich rys. A mogło być naprawdę pięknie. Polecam fanom Nolana, bo nie powinni być zawiedzeni, a i reszta widzów może bawić się dobrze - wystarczy nie nastawiać się na nie wiadomo co.

#filmy #kino #recenzje #scifi #sciencefiction #przygodowy
7884a544-f5ba-40c6-82a4-c358b1fd11a0
entropy_

Pamiętam jak byłem na tym w kinie i po 40minutach pomyślałem, że pomyliłem seans xD

Miał być film o kosmosie a oglądam o zbożu xDDD

Piechur

@entropy_ Hype na ten film był niesamowity i chyba każdy liczył na to samo: opowieść o kosmicznych żeglarzach odkrywających niezbadane i niebezpieczne zakątki kosmosu. No cóż, nie do końca pykło, ale też nie było najgorzej

entropy_

@Piechur nie no w żadnym wypadku nie jest to zły film, ale właśnie z perspektywy hajpu miałem lekkie wtf xD

PlatynowyBazant20

@Piechur film o gościu co siedział za regałem bo nie chciało mu się robić w polu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sahelantrop

@PlatynowyBazant20 Gość prowadził monokulturę rolną. W takiej sytuacji trudno się nie znudzić.

Bystrygrzes

@Sahelantrop nie słyszał o trojpolowce - bo to już rozwinięta cywilizacja byla

m_h

"Cooper! There is no time for caution"


3 x widziałem ten film i za każdym razem mnie nie nudził ( ͡° ͜ʖ ͡°)

MementoMori

Czy warto? Ja bym powiedział, a nie pytał -obowiązkowo!

Paciu06

Świetny film, wracałem do niego 4 razy. Co najważniejsze, nie można go negować pod kątem astrofizyki i za to Nolanowi należy się uznanie. Pokazał w przystępny sposób jak może wyglądać wszechświat.

ColonelWalterKurtz

Widziałem raz, nie spodobał mi się. Po kilku latach zrobiłem jeszcze jedno podejście i nie dałem rady do połowy dotrwać. Dla mnie Nolan robi kino ładne ale efekciarskie, niby głębokie ale zalatujące mądrościami dla 14-latek. Sam kunszt realizacyjny nie uratuje kiepskiego scenariusza czy dialogów. Rozumiem, że może się podobać ale to zupełnie do mnie nie trafia.

Piechur

@ColonelWalterKurtz Widzę, że mamy podobne odczucia

Cosmo77

Film sztos, muzyka jeszcze lepsza

Zaloguj się aby komentować