Poprzednią edycję #nasonety moja #diriposta zamykała, więc dla równowagi - tym razem pierwsza!

Cisza

Zapada noc, a my - milczymy,
Choć wiele nam chodzi po głowie.
Coś wisi w powietrzu i się nadyma,
Ty mnie, czy ja tobie opowiem?

Żadna w tym wszystkim jest opieszałość…
Być może tych kilka słów blednących.
Niewypowiedziane, już wywietrzały,
Nie były wieści heroldem, ni gońcem.

Czas odmierzamy w naszych oddechach,
Byt nasz stał się pozaczasowy,
Zamknięci jesteśmy w chwili na głucho.

Co nam teraz właśnie po słowie?
Słowa wymowę milczenia splamią,
Ciszę, kojącą bezmową, nam nikczemnie złamią.

#zafirewallem
chwastyodkuchni

@moll Poczułem się jak w Anglii w !8 wieku. Fajne ogrody wtedy mieli.

moll

@chwastyodkuchni nie nadążam

chwastyodkuchni

@moll Historie pewnego ogrodu czytałem i tam też archiwalne sonety były w sumie niezadowolonych małżonków.

moll

@chwastyodkuchni ale tu nie ma nic o niezadowoleniu, przynajmniej dla mnie xD

chwastyodkuchni

@moll A czyli kończy się s-m xD


Pozwolisz, że będę odbierał po swojemu. Ciszę zapewnią też osobne sypialnie.

moll

@chwastyodkuchni pewnie, na tym to polega.


Chociaż zaskakujące interpretacje są zaskakujące

moll

@splash545 dziękuję

splash545

@moll 3 strofa w szczególności, taka metafizyczna

moll

@splash545 dlatego nie powinnam pisać po nocach xD

Heheszki

@moll dzikie węże xd

Heheszki

@moll moll & Kwiat Nabłonie

moll

@Heheszki gdzie leżą Nabłonie? Nabłonia?

Heheszki

jeszcze nad tym popracuję xd

moll & Kwiat na dłoni? 🤔

Tekściarza, mam wrażenie, już mają

moll

@Heheszki nie mam pojęcia, nie znam

CzosnkowySmok

@moll

To jest wspaniałe pomilczeć w dobrym towarzystwie

moll

@CzosnkowySmok też tak uważam

fonfi

@moll Otwarcie z przytupem... Piękne.


Aaaa no i na kawę i kruszanta jak co sobotę wołam

Zaloguj się aby komentować