W podstawówce miałem zajęcia na basenie, ale jedyne co po nich się nabawiłem to wstrętu do basenów.
#plywanie #aktywnehejto #zyciepo30stce
jakieś rady dla podobnych Tobie?
ale powiedzmy, że na początek różne od "weź se instruktora"
@slawek-borowy po prostu idź na basen i zacznij sobie pływać.
@slawek-borowy musisz pływać.
@slawek-borowy no ja wziąłem instruktora i bardzo mi to pomogło. Na początku raczej będziesz potrzebował kogoś kto będzie Cię obserwował i mówił co robisz źle. Niektóre błędy ciężko wyczuć samemu na początku. Mnie pływanie po prostu męczyło, chociaż próbowałem samemu wiele razy. Niestety tanio nie jest, zwłaszcza w Warszawie.
No i oczywiście praktyka i praktyka. Ja zajęcia mam w soboty, ale staram się dodatkowo chodzić w czwartki żeby dodatkowo ćwiczyć.
@lurker_z_internetu Czy możesz napisać ile Ciebie kosztuje lekcja z instruktorem?
@szlumbergera 150 zł za 45 minut.
@slawek-borowy Moja rada to nauczyć się dobrze oddychać, jest sporo filmików na yt. Oczywiście to jak umiesz coś tam pływać, ale po przepłynięciu basenu jesteś cały zasapany itd.
@lurker_z_internetu Dzięki za info. Na studiach miałam podobną motywację do Twojej i jako dorosła osoba zapisałam się na zajęcia z instruktorem i do teraz zastanawiam się czy można być opornym na naukę i np. nie mieć predyspozycji pływackich. W moim przypadku seria lekcji nie zadziałała tzn. problem polega na tym, że unoszę się na wodzie ale jak zaczynam poruszać rękoma i nogami to opadają mi 4- litery i kończy się moje pływanie 😂
@szlumbergera Tutaj też poprawne oddychanie pomoże, bo problem może polegać na ustawieniu głowy. Czym dłużej/ bardziej głowa jest u góry, tym bardziej tył ciała leci na dołu. Naucz się dobrze oddychać, aby większość czasu głowa była pod wodą równolegle do ciała, wtedy tył automatycznie zacznie się również równał
@slawek-borowy Bardzo proste, miska, wanna, ocean, bierzesz oc tam chcesz i robisz wydech w wodę a wdech ponad wodą i tak codziennie naście minut. Jak masz technikę oddechu to ruchy rak i nóg to formalność.
Gx
@MostlyRenegade
po prostu idź na basen i zacznij sobie pływać.
Nie no ja przepraszam, ale nie. Moje rady dla początkujących basenowiczów, bo według mnie po prostu iść jest niewystarczające.
-
Jak możesz wybieraj się w godzinach, gdy jest najmniej ludzi oraz woda była świeżo wymieniona.
-
Upewnij się, że basen jest odpowiednio odkażany.
-
Zawsze noś klapki na basen i łaź w nich na kąpielisko i pod prysznic.
-
Jak masz rany na ciele, wysypkę lub inną chorobę skóry to nie wybieraj się na basen aż nie wyleczysz skóry.
-
Zrób porządek z pazurami i grzybicą stóp. Jak masz to się na basenie nawet nie pokazuj.
-
Nie bądź debilem/lką i nie skacz do wody, chyba że jest do tego sprzęt i miejsce.
-
Nie bądź samolubnym kurwiszonem, zwracaj uwagę na otoczenie i nie chlap na innych, gdy płyną obok ciebie. Można płynnie zmienić styl pływania na te 2-5 sekund.
-
Na basen się idzie pływać, a nie lizać publicznie. Jak chcesz się z kimś wymieniać śliną to idź do parku wodnego.
-
Jak się spełni wszystkie powyższe to w końcu można zacząć zabawę oraz pływać
@lurker_z_internetu Elegancko. Planuję zrobić podobnie z prawem jazdy
Czy my na te same kursy się nie zapisaliśmy?
Gdzie pływasz? który tor?
@RACO raczej nie, bo pływam z samymi dziećmi xD Parę razy się mnie babeczka przy kasie pytała czy to dla synka zajęcia.
@lurker_z_internetu a to ostatnie to akurat prawda. W podstawówce też nam WFista zafundował "lekcje pływania". Skończyło się to tak, że stał sobie w klapkach metr od brzegu, pewnie żeby go nikt nie ośmielił ochlapać, i darł się przez 45 minut na nas, żebyśmy machali rękami, to będziemy pływać. Jak to się skończyło? Ano tak, że nikt nawet nie był blisko tego, żeby się nauczyć pływać poza 1 osobą, która pływać już umiała. Tak samo odczuwałem wstręt do pływania i tak aż poszedłem do technikum, gdzie w szkole był basen, już na 1. semestrze WFista- swoją drogą świetny człowiek z zajebistymi podejściem do innych, który razem z nami grał i ćwiczył, a nie tylko stał z boku i wydawał rozkazy- zapowiedział nam, że przez 1 tydzień w miesiącu (czyli wtedy 3h: 1 blok 1h i 1 blok 2h) będziemy pływać. I ja już w tamtym momencie miałem dość. A potem przyszły rzeczone zajęcia i facet odjebał nam tak zajebistą naukę pływania, począwszy od unoszenia się na wodzie bez panikowania, tego jak oddychać podczas pływania, a nie "wstrzymaj oddech i tak aż zejdziesz", przez nawroty, różne style, pływanie pod wodą, no kurde gdybym tylko miał go za WFistę w podstawówce
@lurker_z_internetu czyli ogólnie umiałeś pływać, ale instruktor znacznie poprawił technikę, dobrze rozumiem?
@RogerThat czy umiałem pływać to bym nie powiedział. Nie miałem strachu przed wodą, potrafiłem unosić się na powierzchni i jakoś tam powoli przemieszczać. Przepłynięcie basenu to była dla mnie męczarnia.
@lurker_z_internetu no to rzeczywiście chyba nie umiałeś xd gratuluję, całkiem niezłe tempo, szczególnie w 2 miesiące.
30 dlugosci w 45 min to bardzo przyzwoity wynik. Za kilka miesiecy dodasz dyszke, potem znowu dyszke i zanim sie obrocisz bedziesz pykal 2km w 45min, a to juz bardzo dobry wynik.
W pewnym momencie bedziesz sie tez musial przestawic psychicznie na to, ze wchodzisz do wody, zapierdalasz 45min ciagiem i przerwe robisz dopiero jak skonczysz.
Czymiem kciuki
@bartek555 jak bym wiedział jak świetnym dodatkiem do silki i biegania jest basenik z sauną to bym ruszył dupę lata temu. Mało impactowy, core się wzmacnia i jeszcze myk do beczki z lodem na koniec.
Chociaż nauka kraula porządnie ciągle przede mną
@mordaJakZiemniaczek ja nie plywalem juz z dobre 3 lata, kiedys kilka razy w tygodniu, w klubie tez kilka ladnych lat.
pamietam jak przeprowadzilem sie do powiatowego i poszedlem pohasac na basen to po wyjsciu ratownik mnie pytal czy sie na jakies zawody szykuje xD
zimna woda to nie moja bajka, wole cieply prysznic
@bartek555 "Nie, ale jak nam się śruba złamie, to holuje nas do najbliższego portu"
Zazdroszczę. Nie potrafię pływać (a jestem po 30) i uczyłem się rok pływać (raz w tygodniu z instruktorem). Pieniądze w błoto, bo dalej nie potrafię. W tej kwestii to jestem totalny debil, albo sobie tłumaczę że jestem zbyt gęsty i idę na dno
@lurker_z_internetu pozdrawiam, zacząłem w tym tygodniu!!
@lurker_z_internetu w jaki sposób znalazłeś takie zajęcia? Umiem pływać, ale chciałbym się doszkolić, zwłaszcza z innych styli.
@tomasz-frankowski tak naprawdę to żona w necie znalazła. Szukała szkoły pływania dla dorosłych i znalazła pierwszą, która oferuje zajęcia na basenie, który mamy najbliżej. Sporo jest tych szkół i często ogłaszają się na samych basenach, możesz podejść jak masz jakiś niedaleko i poszukać ogłoszeń albo popytać.
@lurker_z_internetu dzięki, czyli jak zawsze zbytnio skomplikowałem problem xD
@lurker_z_internetu chciałbym umić pływać :<
@lurker_z_internetu w ogóle pływanie bardzo wyrabia kondycję. Co jakiś czas łapie mnie ochota na chodzenie na basen i zawsze jest tak samo, pierwszy raz to z 6-8 długości z przerwami na odpoczynek, a po kilku wizytach pływam w sumie bez przerw nawet nie licząc długości.
@lurker_z_internetu poszłam na pierwsze lekcje na basenie (nie liczę jakichś tam paru zajęć z liceum) w wieku 38 lat.
Gratulacje! Fajnie tak odkrywać aktywności, co ?
Zaloguj się aby komentować