Po jednodniowym odwyku oudowym, czas wracać do śmierdzieli.
Dzisiaj gości Al Haramain Perfumes Portfolio Imperial Oud.
Jego aromat jest, jak wytrawne czerwone wino w otoczeniu przypraw i kadzidła. Sam oud ewoluuje od animalistyki i kwaskowatych owoców do profilu drzewnego. Ciemny, egzotyczny, gęsty i tajemniczy zapach o monstrualnych parametrach. To cudo zamknięte jest w solidnym flakonie z grubego szkła z korkiem magnetycznym. Świetna prezentacja !
Pozycja obowiązkowa dla miłośników oudu.
Co tam wjechało u szanownych Kolegów?
Miłego dzionka !!!
@kris1111 no dzień dobry, czułem wczoraj, że byłeś jakiś nieswój, już wiem dlaczego ;). Ja dzisiaj majstersztyk, piękne połączenie mandarynki, czarnego pieprzu, wanilii, fasoli tonka. Mając go na sobie przenoszę się do słonecznych Włoch, widzę siebie stojącego na wybrzeżu, w białej lnianej koszuli... Żartuję XD - wleciał Eros Flame i pachnę jak pasta do zębów o smaku coli XD
@kris1111 nigdy nie wąchałem niczego równie śmierdzącego jak ten Al Haramain xd ja dzisiaj będę testował dekant Safari Extreme ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
@RedDucc czekamy na opinie, u mnie to prawdopodobnie TOP10 jak nie TOP5
@RedDucc sam poznałem już trochę oudów i w jakimś stopniu oswoiłem się z tym składnikiem, ale podzielam Twoje zdanie nt. tego Al Haramain - śmierdziel jakich mało xD
Safari Extreme to mój signature scent, genialny zapach!
@pedro_migo Ja to nowicjusz w wyższych sferach perfum, a tym bardziej tych z rejonów Bliskiego Wschodu. Imperial Oud ujebał mi łeb i nawet na globala się nie odważyłem XD
@Qtafonix @pedro_migo łoooo ale to jest dobre! Po nazwie spodziewałem się czegoś zwierzęcego, a tu od pierwszego niucha niesamowicie przyjemny zapach (° ͜ʖ °) ciekawe jak będzie się zachowywał w cieplejszych temperaturach. Szkoda tylko, że trzeba sprowadzać i cena robi się wysoka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@minaret powoli w poszukiwaniu nowych wrażeń dojdziesz i do tego etapu, dla mnie te bliskowschodnie zapachy mają coś magicznego, to inna jakość. Ja tylko test nadgarstkowy i przy tym tak mnie odrzucił, że o globalu nawet nie myślałem xD
@RedDucc no to witamy w kręgu arabskiej adoracji, stąd już nie ma odwrotu jak się wkręcisz xD Polecam też sprawdzić Safari w olejku, w nim bardziej wybija się jaśmin i wanilia - w żadnym wypadku ulepna, u arabów to jest jak kompletnie inny składnik, niż ten który poznałem w europejskich kompozycjach, bo u nas wanilii nie lubiłem.
@pedro_migo właśnie wczoraj się naczytałem tutejszych komentarzy o przewadze olejków nad pryskantmi podczas lata, więc koniecznie będę musiał sprawdzic
@RedDucc Safari w olejku to najwyższa klasa perfum, jest to Safari Extreme z jeszcze lepszymi składnikami, no cudo
@kris1111 Świetna pozycja jako wejście w świat oudu. Jest obora, ale wyjątkowo szlachetna i noszalna. Do tego dużo orientu wokół tej dominującej nuty. Noszący pachnie jak ekskluzywny poganiacz wielbłądów. Trochę żałuje, że go sprzedałem. Jednak Amir One wypełnił pustkę po nim.
Pogoda ssie, więc wysmaruje się Arabian Oudem - 1001 Night.
@kris1111 póki co nic, ale na 14 mam imprezkę, przy tej pogodzie to zastanawiam się nad czymś mocniejszym, może świeży nabytek - Detour Noir?
@kris1111 Dziś odkopałem flakon, który myślałem, że już popchnąłem dalej - Alexandria Fragrances Zion. Ale pewnie ze względy na parametry i relatywnie dobrą kompozycję został dalej ze mną, bo grzeje mnie już godzinę i jest banan na gębie. Chyba częściej będzie wlatywał.
Btw testowałeś neroli z tej linii? Gdy był po 3zł/ml to był mega hidden gen. Potem ceny wyszybowały w kosmos.
@ZnubionekFan nie, tylko Imperial Oud wpadł w moje łapy
@ZnubionekFan a nie miałeś ode mnie sampla?
@ZnubionekFan Miałem, testowałem. Trochę chemiczne to neroli. Da się nosić, ale nie w aktualnej cenie.
U mnie kontynuacja testow xerjoff'ow. Dzis wlecial Ceylon.
@pomidorowazupa Jak wrażenia? Bardzo mi się spodobał z nut, ale nie miałem okazji sprawdzić.
@kris1111 polo green - cudo, zawsze będzie w mojej kolekcji.
Myślę, że to taki TOP rzeczy które znam razem z Kourosem i Antaeusem.
Odnośnie imperiala to ostrzegam że jest dla ludzi z tolerką. Bardzo zwierzęce otwarcie i bardzo mocne parametry. Jeżeli dla kogoś Amir One jest zwierzęcy, to ten go pokona.
@kris1111 Prin - Nocturnal Poetry. Bardzo przyjemny zwierzęcy kwiatowiec. Przestrzenny i naturalnie brzmiący. Lomros coraz bardziej zyskuje w moich oczach. Niespotykane kompozycje, odważne, naturalnie brzmiące i co najważniejsze nie nudne. Kazdy spray powoduje szersze otwarcie oczu.
@kris1111 Za oknem szaro i mokro, a takie warunki zwykle oznaczają u mnie wetywerię. Dziś wybór był pomiędzy Sultan Vetiver a Incident Diplomatique, finalnie padło na Jovoy. Jeden z tych zapachów które lubię ale muszę być ostrożny z aplikacją (co się rzadko zdarza), bo przy za dużej ilości dość mocno mi brzydnie. Smacznej kawusi i miłej soboty wszystkim cumplom i cumpelom
@kris1111 Właśnie wleciał Bois Imperial, nie byłem przekonany do noszenia go w słońcu i cieple ale zobaczymy jak będzie.
@ucho_igielne No i znalazłem natchnienie i też zarzucę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gisada Ambassador - ciągle czuję owocową słodycz, ale w bardziej kwaskowej postaci. Są też pewne skojarzenia z Sauvage'em.
Zaloguj się aby komentować