Z góry przepraszam, że - będąc osobą aspołeczną - nie udzielam się na tagu i w konkursach.
[anielsko]
nie warte więcej niż drzemka Buffeta
zamki z chinolitu, schrony naszych marzeń
domki na zgłoszenie, nad dachami bazie
a z kuchni swojski aromat kotleta
nagrody w wyścigu, nie biec w nim to nietakt
w tłumie potajemnie układamy twarze
w wyraz szczerej dumy i z dala można rzec,
że szczęście w trawnikach na każdego czeka
tylko czemu smutno tak śpiewają ptaki
pośród drzew dlaczego strumyk słony płynie
i pies, który witał na brzegu Itaki
za suką pogonił w strzyżoną gęstwinę
malin tak kolczystych, że ich słodycz nudzi
z ust kącików płynąc i zwierząt i ludzi.
#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem