Niezła patola, ciekawie przeczytać jak wygląda to z drugiej strony. Dlaczego nie idziesz do innej pracy?

zloto! fajnie sie czytalo na dwojce xd

@usunietekonto21 Gdy wchodził uber czy tym podobne to miałem nadzieje że zmieni to co nieco kwestie taksówkarską, wymiecie złotówy, zlikwiduje mafie czy różne patologie, ale niestety Uber przyniósł swoje.

@ColonelSanders doszedłem do wniosku że aktualnie lepiej wypada Bolt od Frisco i dźwigania 250kg wody na 4 bez windy. Express delivery na własnym aucie zbyt mało płaciło + gdy auto nie jest busem/oklejone jako firmowe łatwo dostać mandat za parkowanie. W pracy muszę się utrzymać do października wtedy zaczynam studia.

@usunietekonto21 aż mnie zdenerwowałeś tymi historiami. Na szczęście ja jestem idealnym pasażerem w przeciwieństwie do wielu kierowców. Nie jeżdżę jakoś dużo uberami/boltami, a przez ostatnie pół roku mam np:

• letnie opony na pierwszy śnieg - przejazd trwał 40 minut zamiast zwyczajowych 10, bo (na szczęście) kierowca postanowił jechać 20km/h przez osiedla niż drogą szybkiego ruchu
  

• anulowanie przejazdu gdy kierowca był 100m odemnie. 20 minut po mnie jechał, dosłownie widziałem jego samochód na skrzyżowaniu, a on anulował przejazd. Kolejnego kierowcy szukałem pół godziny czekając na zewnątrz.
  

• kierowca z jakiegoś egzotycznego kraju spytał się czy mam poczęstować papierosem, a później spalił go w trakcie kursu

Od ludzi bardziej wolałbym wozić już świnie, zapach prawie ten sam a świnie jakby bardziej kulturalne.

@usunietekonto21 ciekawe bo w Krakowie się dość dobrych opinii nasłuchałem o bolcie i uberze. (Free nów to gowno). Ciekawe czy to się zmieniło niedawno czy w Warszawie jest tak zle

@usunietekonto21 jeżdżę na taksówce 5 lat i czasem tak sobie myślę, że to nawet dobrze że jest ten bolt, bo przejął z rynku patologię i mentalną biedę i nam zostawił tylko tych lepszych klientów, i widzę że miałem w tym sporo racji. Przez te 5 lat chyba 3 albo 4 razy ktoś u mnie wymiotował. Nie pamiętam kiedy ostatnio trafił się taki wyraźnie nieprzyjemny klient, w zdecydowanej większości czuć, że ludzie mają wyuczony szacunek do kierowcy i potrafią korzystać z taksówki, tzn. zdają sobie sprawę z takich detali jak to, że kierowca musi się w sensownym miejscu zatrzymać i nie chce czekać za długo. Jeśli cena wychodzi -naście złotych, to rzadko kiedy klient nie zaokrągli do dziesiątek. Ale jednak to smutne że taka patola przejmuje i niszczy rynek, ja jeżdżę własnym 3 letnim zadbanym tipo, jestem w pełni na swoim i żadnym pijawkom/pośrednikom nie płacę, zus i podatki opłacam, paragony drukuję i nie licząc przestojów robię spokojnie 60zł/h na czysto (z przestojami może koło 40/h).

Miej do siebie szacunek i rzucaj ten syf, ogarnij sobie jakieś auto i idź na taryfę jeździć na swoim.

@usunietekonto21 zajebiste historie ja też staram się być dobrym pasażerem ale czasem co kierowcy odwalają to też aż się żyć odechciewa. Typowe są odwoływania przejazdu po 15min oczekiwania albo po prostu nie przyjechanie, co mi się zdążało, typa widziałem na mapie gdzie pisało że będzie jechał 5min, a gość stał w miejscu 20 min i ani nie odbierał ani nie odpisywał xd

@woohoo @usunietekonto21 @Wukau W Warszawie naprawdę warto dopłacić do Uber Comfort. Minimalna różnica w cenie, a ogromna w poziomie.

Zdarza mi się jeździć boltem, ale jak kierowca jest pakolem to od razu nurkuję w telefon - po którymś kursie przestałem liczyć pomarańczowe i (sic!) czerwone światła na jakich pocinaliśmy...po co się denerwować ¯\_(ツ)_/¯

@usunietekonto21 do takiej roboty trzeba mieć anielska cierpliwość

@usunietekonto21 Bardzo fajny wpis i wspolczuje uzerania z patusami. Napisze jednak, ze sam czesto korzystam z Bolta/ Ubera/ FreeNow jako klient i problem z pinezkami jest taki, ze aplikacja czesto nie pozwala ich przesuwac dowolnie albo mapka jest bardzo nieczytelna i ciezko ustawic je precyzyjnie. Wolalbym jakby oprocz pinezki dali jakas mozliwosc zrobic zdjecie do ktorego ma dostep kierowca to latwiej by sie bylo momentami odnalezc.

Jeżeli chodzi o pinezki, to aplikacja je zaznacza często z dupy, pasażer nie ma na to wpływu bo zaznacza je automat na podstawie lokalizacji. Jak w mapach google jest błąd to w Bolcie też będzie błąd. Ja często zamawiając Bolta mam z tym problem. Albo aplikacja nie zaznacza pinezki tam, gdzie stoję tylko 50m dalej tak z czapy, pomimo że GPS wskazuje, tam gdzie stoję. Miałem też sytuację, że zaznaczam pinezkę dosłownie przy wjeździe na osiedle, a kierowca jedzie dalej i ma to w dupie. Przejazd przez całe miasto za 16 zł no sorry tak prowadzi mapa, często jak widzę, jak jedzie kierowca okrężną drogą, bo mapa tak go prowadzi to głowa mała. Niestety tras jest wyznaczana często z dupy. Ja jak widzę, że kierowca dojechał szybko do celu lub zakończył kurs tam, gdzie poprosiłem, np. 200m przed dojazdem do celu to daję napiwek.

Problemy z pinezkami dotyczą też, np pyszne.

Jeżdżenie na tych apkach na wynajętym aucie totalnie mija się z celem. Płacić 2600zł/msc za 10 letniego Priusa xDDD Kiedy za tyle to możesz spłacać ratę nowego auta z gwarancją i potem będzie twoje xd

Ja mam własnego Priusa, na eksploatację wydaję mniej niż 500zł/msc bo tak ok. raz na 2 miesiące jestem u mechanika czasami sama wymiana oleju, czasami dojdzie jakaś naprawa za 1000zł i średnio mi wychodzi 300-400zł brutto. Gdybyś nie wynajmował auta tylko miał własne to byś zarabiał 5000zł/msc a nie 2000zł.

Już nie wspominając, że moje auto ma idealnie ustawioną geometrię, hamulce, i różne stukające rzeczy robione od razu.

@usunietekonto21 Jako pasażer wieloletni przeżyłem w Bolt/Uber różne historię łącznie z wypadkami i policją. Moim faworytem jest jednak support tych aplikacji. Formułki gotowe kopiowane do pytań. Gdy próbujesz się dopytywać zbywają Cię ciągle tymi samymi tekstami. Moim ulubionym zgłoszeniem na które nigdy nie uzyskałem odpowiedzi było pytanie: Dlaczego kierowca ma prawo wybrać rodzaje i długość trasy, a ja jako pasażer nie mam na to wpływu? Więc bez odpowiedzi jeżdżę na około bo używanie asystenta ruchy w nawigacji wyszło z mody ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

sprawdziłem teraz i w całym 2022 wydałem na naprawy i eksploatację auta 3930zł, więc to daje jakieś 350zł/msc

@usunietekonto21 No ale zawsze mógłbyś iść do innej pracy typu nie wiem magazyn czy market, gdzie zarobki podobne, a może warunki lepsze? Nie wie, mie znam się

@ElektrolizatorDwuczlonowy Masz racje z wynajmem, niestety zdecydowana wiekszosc kierowcow tak jezdzi. Planuje kupic własny samochood i zaczac go wynajmowac lub sam nim jezdzic gdy uzbieram kolo 30k

@Norisk w przypadku bolta to jaka droga pojedzie kierowca nie wplywa na koncowa oplate dlatego kierowca wybiera. Ja jezdze zawsze najszybsza o ile nie jest to jakis objazd typu +15km -2min na 25minutowej trasie. Z reguły pasazerowie proponowali mi gorsze trasy wpychajac w korki lub osiedlowe uliczki z programi co 50 metrow

@Blask Sprawdziłem wlasnie i u mnie aplikacja klienta pozwala na przestawienie pinezki

@CzaplaCzarna @woohoo Zgadzam sie kierowcy tez leca w kulki jak tylko sie da

Czy to polak czy zagraniczniak to zawsze na czyms przytnie

@usunietekonto21 nie zauważyłem tego, ale sprawdzę koniecznie, bo ułatwi mi to zamawianie pod mój adres, gdyż w mapach jest błąd.

@Blask bzdura z tymi pinezkami, akurat Bolt bezproblemowo ustawisz gdziekolwiek, nawet na środku jeziora i możesz ustawić pinezkę bardzo precyzyjnie.

https://streamable.com/6n6ilj

@ElektrolizatorDwuczlonowy doobra trzeba kliknąć w ikonę mapy w oknie gdzie wpisuje się adres. No intuicyjne to nie jest.

@usunietekonto21 Panie to już lepiej i zdecydowanie przyjemniej rozwozić żarcie, ja robię dla Pyszne, słuchawki na uszy, stawka 28zł/h na własnym rowerze i bezstresowo xD

@usunietekonto21 Freenow to moja ulubiona aplikacja, jeżdżę taksówkami tylko z tej korporacji. Jak na razie ani razu mnie nie zawiedli, a kierowcy są na prawdę spoko co prawda mieszkam w polsce B, moje województwo ma mniej mieszkancow niz Warszawa, a wiec moja opinia nie ma takiej sily przebicia jak mieszkancow wiekszych miast. A co do bolta to nie korzystam - zazwyczaj ma przyjechać jakiś Maciek a podjeżdża Ahmed...

Wstawiaj tu swoje historyjki

@usunietekonto21 ja regularnie mam sytuacje, że odpalenie google maps na moim telefonie pokazuje inna trasę niż kierowcy. Zwłaszcza jak sie ma pojecie o mieście po którym Cię wożą i mając opcję 3 tras, zawsze wybierali najdłuższą czasowo. Dlatego jak sie nie dogada z kierowcą co nie bywa łatwe, to jedzie się jak on chce xD

Ciekawe, dawaj więcej jak będziesz miał a tak z innej beczki - co bolt robi z problemem gwałtów i prób gwałtów, masz jakąś insajderską wiedzę?

@usunietekonto21 przejebane, Tomku. Serio masz nerwy na takie historie za taki psi hajs?

@Norisk jesli kierowca uzywa nawigacji z bolta to lipa. Ona faktycznie pokazuje najgorsze trasy, prowadzi najwolniejsza trasa, dziwnimi objazdami, pod zakazy itp

W zasadzie serio sie zdziwilem ze ktokolwiek jej uzywa

Też się władowałem w taxi, ale na własnym aucie, z taksometrem i własną działalnością. Aplikacje są w ogóle nieopłacalne dla kierowcy, wolę zrobić mniej kursów, a zarobić 2x tyle, ile uberowiec.

No i ja nie molestuje, nie jeżdżę naćpany i przestrzegam przepisów.

@JurekKiller mysle ze betatester aplikacji McDonalds ma wieksza wiedze na temat kolejnych posuniec tego fastfooda niz kierowcy bolta o tym co planuje ta firma. W biurze bolta bylem tylko raz na weryfikacji dokumentow po blokadzie auta przez brakujace zdjecie dowodu rejestracyjnego a wygladalo to jak wizyta w okienku na poczcie. Kierowcy nie wiedza nic o takich rzeczach az do momentu wprowadzenia zmian i ogloszenia ich publicznie

@Balbina Pasazerowie z freenow opowiadali mi ze wybieraja ta aplikacje ze wzgledu ze czuja sie tam bezpieczniej. Marketing o licencjonowanych taxi itp do tego wiekszosc kierowcow to polacy a gdy zamawiasz kurs z taksometru wtedy 99% ze to bedzie polak.

Na bolcie mowili ze freenow im nie przyjechal czy tego typu pojedyncze akcje po ktorych sie zrazili i korzystaja z bolta lub ze po prostu jest taniej xD

@usunietekonto21 Dzięki za wrzutę, szanuję wysiłek. Też coś dodam od siebie w temacie.

Na studiach miałem epizodzik, że z racji braku zajęcia zdecydowałem się na podjęcie jazdy uberem. Też default City.

Zawsze lubiłem jeździć więc poszukałem, a że nie miałem parcia na zarobek, bo to był ostatni rok i już uciekałem to miałem niskie wymagania, raczej szukałem czegoś do porobienia bo już życie studenckie się skończyło i znajomi pouciekali. TLDR: pojeździłem tylko 3 miesiące XD

Forma współpracy:

Znalazłem jakiegoś typa który podpisywał umowy na zlecenie i miał bardzo prosty układ. On ma auta (chyba z dwa priusy i 2 fabianki) daje Ci auto na wyłączność. Kartę paliwową do orlenka i jeździsz kiedy chcesz. 50% z tego co zarobisz dostajesz do kieszeni. Cała reszta Cię nie interesuje, żadna amortyzacja itd.

Nie rozliczasz się w żaden sposób, po prostu chłop Ci podsyłał arkusze po tygodniu z Twoimi rozjazdami na uberze/bolcie i tam miałeś wszystko rozpisane ładnie - ile wyszło z ubera, ile z bolta. Prowizje przewoźników i ewentualne dodatkowe koszta, o czym zaraz.

Chłop nawet robił pozwolenie na przewóz osób i byłem nawet na badaniach u medycyny pracy. W sumie 300zł trzeba było mu zapłacić. Stąd przez pierwsze 3 tygodnie było potrącane po 100zł z Twoich dochodów. Ogólnie z perspektywy czasu widzę to jako jego zabezpieczenie jakby ktoś chciał zrezygnować po 3 dniach, bo jeszcze w badania to wierze, ale te pozwolenie na przejazd to raczej pic na wodę. Tak czy siak był uczciwy - powiedział o tym na samym początku współpracy.

Suma summarum mi to pasowało - wszystko było jasne, ja miałem wyjebane i niczym się nie przejmowałem. Dostawałem dokładne rozliczenia w excelach więc widziałem o co chodzi, ale ogólnie to był niezły scamik przez pierwsze 3 tygodnie. Wrzucam tabelkę za jeden z tych pierwszych trzech tygodni. (jakby ktoś chciał to mam pełne arkusze, z rozpisanymi konkretnymi przejazdami - ile trwał przejazd, ile było czasu oczekiwania, ile to wszystko dało złotówek ile napiwku itp). Plus mogłem sobie jeździć na zakupy np tym priusem itp. Byle żebym nie przesadzał. Jak to on ujął - No nad morze to raczej sobie na wycieczkę nie jedź, ale zakupy czy dziewczynę podwieźć to śmiało. Auto było na wyłączność - parkowałem zawsze u siebie i gdzie chce xd

Przykładowy tydzień:

przychód brutto 1558 zł , po potrąceniu prowizji przewoźników Uber i Bolt - 1199zł A do wypłaty dla mnie.... 340zł XDD (pic rel). Przy 76 przejazdach o średniej cenie 21zł circa.

Podsumowując - trzeba było zapierdalać, żeby to się opłacało, ale wyżyć to się też nie da. Dla studenciaka spoko układł, bo tez można było sobie jeździć na zakupki czy coś. Traktować jako wynajem auto, który jeszcze Ci mógł dać kaskę.

@usunietekonto21

CD

Historyjki ważniejsze do zapamiętania:

Ujebałem lusterko:

Ukurwiłem lusterko na pachołku drogowym przy lotnisku chopina. Zadzwoniłem do właściciela - powiedział, że spoko zdarza się - przyjedź do nas na warsztat. Przyjechałem naprawili, nic nie zapłaciłem nawet, nic nie potrącili. Na plus

Skrajne Panieńskie wieczory :

Jednego piąteczku postanowiłem pojeździć wieczorem. Nie taką ciemną nocą, wolałem uniknąc opisanych rzygów itp. Akurat byłem na bemowie i tam też dostałem wezwanie. Standardowe zamknięte osiedle od dewelopera. Czekam pod bramą. Nagle na horyzoncie rysuje się ekipka. 4 dupeczki, odjebane jak stróż na otwarcie kanału, dwie to mini więcej pokazujące niż zasłaniające. Baloniki z napisem WIECZÓR PANIEŃSKI. Jedna z daleka już widać, że trochę chwieję i jak boga kocham, tylko ten balonik z helem sprawiał, że jeszcze trzymała pion. Myślę sobie - "oho może być ciekawie". Szczególnie, że do tej pory było nudno, a te trochę podpitę to może sobie chociaż pogadam.

Pakują się do auta, ogólnie trochę lipa bo te balony ograniczają widoczność, ale jeszcze zachowały resztki rozumu i trochę je ogarnęły. Laski tak 20-25 lat, niezłe dupki. Panna młoda najstarsza.

Dwie z nich takie zimne dzień dobry, trzecia z racji tego, że ledwo żywa była to już nic nie powiedziała, czwartą ja ogarniała, więc też.

Destynacja: Mazowiecka. No tak, standard. Jedziemy. Coś tam zapytałem, w stylu czy to panieński. Siedząca obok mnie przytaknęła. Pytam jak tam humorki i do jakiego klubu. Padło takie „Super, ajeszcze nie wiemy do jakiego jedziemy” i tyle z gadki. Nie narzucam się w gadce, więc zasmucony, że znów przejazd minie w ciszy. Laski nic nawet do siebie nie odzywały, ogólnie to wyglądało jakby się tam pokłóciły. Wyszły na mazo i tyle.

DWA NUDNE PRZEJAZDY DALEJ

Wezwanie na kolejowej. Niedaleko muzeum pinball. Czekam. Na horyzoncie tuuurbo chwiejnym i wesołym krokiem wysypuje się ekipa. Cztery „laski”. Ogólnie już z daleka widać, że starszy materiał niż ostatnia ekipa. 35+, dwie to bliżej 40 XD.

Pakują się do auta, wesołe i roześmiane.

„DOOOOOBRY WIECZÓR PANIE KIEROWCO, SZYBCIUTKO ZA TYM CZARNYM AUTKIEM BO NAM UCIEKNĄ!”

„Się robi, imprezka?”

„I TO JAKA, PANIEŃSKI TUTAJ OBECNEJ JOLI! <darcie pizdy szalonych czterdziestek>

„ No to szczęścia życzę i szampańskiego szaleństwa, gdzie teraz lecicie?”

„ NO JAK TO KURWA GDZIE, DO WESELA <jeszcze głośniejsze darcie pizdy i gwizdy>”

Typiary normalnie śpiewały mi pół drogi i jeszcze chciały się ścigać z uberem obok, gdzie reszta ich ekipy jechała.

Dwie totaanie skrajne imprezki

@usunietekonto21

CD2

Sebuś na zbawiciela.

Któregoś razu chciałem spróbować sportu extremalnego - wyruszyłem 22:00 sobota.

O dziwo cisza jak cholera, kilka imprezek tużpo beforze zawiezionych do klubu itp.

Około 24:00 wezwanie w okolicu placu zbawiciela. Trafiłem, jackpot – sebuś w ortalionie.

Gaz w żelu już trochę przeusnięty bliżej ręki. Idzie chwiejnym krokiem, mignąłem mu długimi bo nie był pewny czy to jego taxa. Pomachał. Patrze chłop ładuje się na przednie siedzenie. Patrzę destynację – tuż obok. Ciśnienie milion – no i chuj w najlepszym wypadku na światłach złapie mi telefon i wybiegnie. W najgorszym skończę z kosą pod 9 żebrem.

Sebuś rozsiadł się wygodnie.

-Siema mordeczko – krótko rzucił.

-Cześć cześć, mordeczko bo wpisałeś adres który tuż obok jest. Na pewno dobrze wpisałeś?

-Co o kurwa już poprawiam sorry mordeczko ( słowo mordeczko padało co chwila)

Wpisał - SOBIESKIEGO coś tam. Myślę dobra niedaleko w miarę, przeżyję.

Jedziemy jedziemy, nagle seba – kurde mordeczko mordeczko zajedźmy do kaśki po browarka, bo muszę wypić w drodzę. Możesz?

-do jakiej kaśki, jak chcesz browara to tutaj monopolowy przy metrze politechnika

-NO TAK TAK DOKŁADNIE TAM.

Dobra chuj za postoje też płacą, więc git. Wyskoczył, szybko kupił Królewskie. I znowu pakuje się na przód. O nie ni chuja, musze coś wymyśleć.

-Mordeczko (i mi się to udzieliło) jak chcesz browarka to wskakuj proszę na tyły, wiesz niebieskie wtedy mogą nam naskoczyć.

• Kurwa pewnie mordo mordo , jebać psy nie ma co kusić skurrwieli – o dziwo zadziałało i się rozsiadł na tylnej kanapie.
  

I pyta:

Na woli byłeś na woli ? Na woli fajnie jest.

Czasem bywam.

Dobra jedziemy, ale coś mnie tknęło z tą wolą i rzuciłem:

Okej to na SOBIESKIEGO

• Co kurwa jakie Sobieskiego co kurwa mordeczko, co ty tu farmazonisz. Na wole, na wole jedziemy, na woli fajnie jest.
  

• No takie wpisałeś.
  

Ogólnie dalszy dialog zawierał milion „mordeczko” i „prawilniaku”, „ na woli fajnie jest”. Jednak okazało się , że chłop chciał jechać na SOWIŃSKIEGO. W drodze jeszcze coś pierdolił o LEGI i WOLI. Ale ogólnie poza faktem, że był nafurany jak 102 to nie było źle. Nawet zapytał, czy tego browarka może wypić. Pozwoliłem

Jedynie pod koniec, dosłownie pod samą bramą jego bloku zachciało mu się lać. I Że chuj on tu leje pod drzewem - CZEKAJ .

Mówie do niego, mordo to sobie zakończ przejazd co tam masz płacić za darmo, a ja sobie pojadę. A on dobra prawilna mordeczka z Ciebie więc sobie zarobisz. ODłał się, podszedł do auta powiedział elo, teraz mogę zakończyć i poszedł xD

BTW

poza tymi to standardowe wyjazdy i rozmówki z klientami. Największy rekord wpadło mi 80 zł. Z Wiatraka to józefowa

BTW 2

właściciel tej firmy to ex komendant policji z jednej podwarszawskich miejscowości

Gdy powiedziałem, że rezygnuje to pan komendant się zdziwił " A PRZECIEŻ CI TAK DOBRZE SZŁO" xD

@usunietekonto21 a jak podchodzisz do rozmów z klientem? Zawsze się zastanawiam czy lepiej tylko dzień dobry i do widzenia czy jednak przełamać niezręczna ciszę i pogadać trochę xd

@usunietekonto21 Bardzo ciekawy wpis i daje do myślenia. Generalnie po wielu aferach wśród znajomych boimy się zamawiać Ubera i Bolta.

@Wukau Ja w Warszawie jeżdżę czasem Boltami, Uberami i Free Now. I z mojego doświadczenia: Uber > Bolt >>>>>>> gówno >>>>>>>>> Free Now (chyba raz mi w życiu chłop frinałem podjechał. Tak to zawsze zmawiam, stoję i mi wyskakuję, że sorry, nikogo nie znaleźliśmy). Niemniej i tak w większości przypadków te apki to rak. W stolycy już w zasadzie nie masz innych kierowców jak Gruzini i inni kaukascy książęta. Od czasu do czasu zdarzy się jakiś z Azji Środkowej. Oczywiście praktycznie nikt nie mówi po polsku, ani po angielsku. I często mają wyjebane na to, że ich języka nie znasz i coś do Ciebie bajdurzą.

Ogólnie raz tylko miałem sytuację, że typ nie umiał nawigacji czytać i jeździł ze mną przez pół miasta, a że nie znał ŻADNEGO języka oprócz ruskiego, to nie mogłem mu nawet wytłumaczyć, gdzie ma jechać. (° ͜ʖ °) Tak to w miarę okej. Te wszystkie ubery, bolty i frinały wygrywają tylko tym, że są tańsze niż taxi (choć już też nie zawsze, bo ceny w Warszawce pod tym względem coraz wyższe), a mnie się czasem nie chce tłuc komunikacją miejską.

@usunietekonto21 dla mnie jako kierowcy FreeNow jest niestety trochę patologiczne, w Bolt jak przychodzi zamówienie to masz spokojnie ok 10-15 sekund na zaakceptowanie, a we FreeNow czasami to okienko wyskakuje na 1 sekundę xD Nie mogę też zablokować żeby nowe zlecenia nie przychodziły gdy chce ostatni kurs zrobić, "kurs po drodze" ma max 2 użycia bez względu czy w trakcie działania złapię pasażera, do niedawna nawet chatu nie było a do dzisiaj nie ma dzwonienia przez apkę.

@usunietekonto21 wrzuć własny tag bo fajnie się czyta W uberze też taka lipa z autami ?

@vealen @usunietekonto21 @ElektrolizatorDwuczlonowy @Kierkegaard dobra panowie taksówkarze to ja mam pytanie z serii: wujek na imprezie po paru głębszych

• a jak z ruchaniem?
  

bo znam przykład taksiarza u którego zawód zakończył się rozwodem bo późno nocne kursy w centrum w weekendy często kończyły się zjazdem z trasy gdy z imprezy wyszła lekko podchmielona "Ania" wkurzona na "Krzyśka" że patrzył na "Jolkę" i chciała się odegrać... a i podobno jedna bohaterka wieczoru pańeńskiego stwierdziła że to ostatnia chwila prze przysięgą i warto wykorzystać okazję.

Jak ten temat u was? Wiem że jesteście profesjonalistami i grzecznie odmawiacie ale okazje są?

@Fearaneruial jeździłem trzy miesiące i raczej w godzinach korpolunch lub na koniec pracy w biurach

Nocne wycieczki to rzadkość więc nie wiem.

@usunietekonto21 wreszcie rozumiem czemu na uberze jako pasażer mam ocenę 5.0 od kierowców xD

@Fearaneruial no wiadomo, jak ma gadane i jeździ na nockach to okazje się trafiają. Ja jestem z tych co raczej nie nawiązuje interakcji sam z siebie, a była niejedna sytuacja tego typu, że trzeba było się mocno postarać żeby tego nie wykorzystać xd

@SwiatlaMiasta generalnie Uber i bolt to ta sama liga i szczerze mówiąc wydaje mi się że na uberze są gorsze. Na 1 rzut oka moje auto z perspektywy pasażera jest git. Gdy jeździłem jako pasażer uberem to często latały auta z każdą czerwona kontrolką jaka tylko może być, falującymi obrotami itp chociaż najgorsze trupy z ubera wyjeżdżają głównie w nocy.

Auta na freenow oraz iTaxi są lepsze obie apki mają wyższe wymagania

@ElektrolizatorDwuczlonowy z tym dzwonieniem to lipa straszna, każdy pasażer zna mój numer telefonu. Oj tak przez brak blokady zleceń wskaźnik akceptacji spadał mi drastycznie gdy tylko kończyłem pracę. Przy okazji freenow nie ma ograniczenia odległości jak w bolcie i spokojnie przydziela kursy 6km od ciebie

@usunietekonto21 gdybys pracował w Gdańsku, mógłbym Ci polecić super partnera

@Fearaneruial Zdarzylo mi sie kilka razy ze dziewczyny po alkoholu proponowaly mi abym z nimi gdzies skoczyl. Raz zdarzyla mi sie sytuacja gdzie 2 ukrainki chcialy podciagnac koszulke do mojego tylnego lusterka. W takich sytuacjach odmawiam, robie swoje czyli jade z punktu A do B i tyle. Uwazam ze w TAXI nie ma miejsca na wykorzystywanie takich sytuacji i osob najczesciej po alkoholu.

@Honnessy Sam w 3/4 przypadkow nie rozpoczynam rozmowy. Czasem widac po czlowieku ze mozna luzno o czyms fajnie porozmawiac wtedy tak. Jesli pasazer zacznie to nie mam z tym problemu porozmawiam zawsze ale jesli rozmowa ma byc o tym czy sie oplaca? ile zarabiam? jak wyglada ta praca? to lepiej nie pytac bo to dosc meczace opowiadac o tym samym trzeciej osobie tego dnia i tak codziennie. Ostatnio mialem bardzo fajna pasazerke rozmawialismy na luzny temat o tancu i spiewaniu. Podczas rozmowy odpowiedziala mi tekstem z piosenki, ja go dokonczylem i reszte drogi spiewalismy wspolnie. Pare tygodni temu rozmawialem z facetem o BMW, rynku uzywanych aut tej marki ( e36/e46 xDD ) i nasze auta marzen. Takze podsumowujac jak masz ochote porozmawiac o czyms luznym nie zwiazanym z praca to smialo zaczynaj rozmowe mi to potrafi poprawic humor na caly dzien i sprawic ze z slabego dnia dzien robi sie fajny.

@usunietekonto21 o panie za 2500/msc to by mi się nie chciało z łóżka wstawać..

@vealen piekna historia z jak to lubie mowic hardcorowym pasazerem. Jesli wsiada mi ktos tego kalibru co sebastian z twojej historii ja od razu lece krotko. Nie ma zadnych ustepstw, na nic sie nie zgadzam bo to zawsze sie zaczyna czy pan moze zrobic nieszkodliwa rzecz X a konczy sie jak w twojej historii na piciu alkoholu w samochodzie i natychmiastowych postojach na siku na srodku drogi lub jeszcze gorszych akcjach. Jesli ktos jest normalny to nie ma problemu ale jesli juz od wejscia widac ze bedzie patola to trzeba od razu zejsc do jego poziomu bo taki nic nie rozumie, dasz palec wezmie cala reke.

@usunietekonto21 to prawda, jednak chłop mimo wszystko był kontaktowy i zyskał tym że uszanował że ma siedzieć z tyłu. Jakby już nie raz mi się zdarzały takie akcje typu "zajedzmy do żabki" więc nie mialem problemów z takimi postojami. Raz jaka typiara z biura o to poprosiła, patrzę a ta wychodzi z podpaskami xd.

Tutaj chłop uszanował, usiadł z tylu. Potem w trakcie jazdy, tak jak pisałem, zapytał czy może otworzyć i wypić piwo. a z tym nie ma problemu.Także no ostatecznie okazał się wporzo, po prostu sebix nafurany

@Fearaneruial Ja jestem takim przegrywem, że ani razu bzikania nie było, raz laska zaproponowała żebym z nią do domu poszedł to da mi spróbować pierożków jej produkcji ale odmówiłem xD

@usunietekonto21 wypraszam sobie nazywanie mnie alkoholikiem jak raz na dwa miesiące sobie poprawie humor jagerkiem i piwkami! alkoholik to osoba która wali dzień w dzień z tajniaka albo i nie i w huju ma cały boży świat i obowiązki

Ja na sebixów mam taki sposób, że nie podchodzę do nich jak do potencjalnych morderców tylko jak on mówi siema, to ja też siema, co tam mordo jak leci, na luźno i zwykle nawet napiwek zostawią, w sumie z sebkami się czasami lepiej jeździ niż z babami którym przeszkadza, że jak zamówiła kurs za 10zł to podjechało 15 letnie auto a nie nowa S klasa xD Jak ktoś drzwiami pierdolnie albo nawet nie odpowie "dzień dobry" to w 99% przypadków kobieta xD

W takiej sytuacji bolt wyplaca 150zl rekompensaty co oczywiscie nie pokrywa nawet kosztow prania samochodu nie mowiac nawet o straconym czasie gdy nie mozna jezdzic.

@usunietekonto21 o panie, ja kiedyś robiłem przejazd z koleżanką po, powiedzmy, dość długim wieczorze w pubie, no i okazało się, że koleżanka trochę przesadziła i jej się ulało solidnie w samochodzie (na podłogę poszło, nie na tapicerkę). Dałem kierowcy 400 złotych do ręki żeby pokryć koszty, nawet nie tak że mnie prosił, po prostu z czystej przyzwoitości. I to było ze cztery lata temu już. 150 to jakiś żart.

@usunietekonto21 ja pamiętam jak w 2019 zamówiłem Bolta na imprezę firmową. Wtedy to chyba dopiero wchodziło do PL. W każdym razie przyjechał stary peugot 206 z 1998r. Na desce świeciły się wszystkie możliwe kontrolki łącznie z check engine. Na liczniku bylo chyba z 600k, kierowcą był jakiś pakistańczyk/hindus który w dodatku nie mówił po polsku. Sam bylem na siebie zły, że w ogole do tego wsiadłem no ale bardzo mi się wtedy śpieszyło i trochę żyd w kieszeniu bo impreza na drugim końcu miasta i zamiast 40zł zapłaciłem z 15 (jakieś rabaty wpadły). W każdym razie to był pierwszy i ostatni raz jak zamawiałem bolta

@Kierkegaard tak tak złotówo XD zrozum, że absolutnie każdy was nienawidzi i zamawiają was tylko starcy bez smartfona. Mam nadzieję, że cierpy wymrą. Bez pozdrowień złotówiarzu. Jesteście rakiem na drogach. I te twoje wysrywy XD niezłe bajki opowiadasz, chyba się plakiem zaczadziłeś.

@usunietekonto21 szanuje za wpis. A pomysl tak, jakbys zostal zjebem tramwajarzem w ztm to bys wozil ludzi jak ziemniaki, hamowal z 40km/h do 0 na 3 metry przed czerwonym swiatlem i jezzcze premie byc dostal i zarobilbys w ten sposob wiecej

@usunietekonto21 podziwiam cię, ja bym już dawno kurwicy dostał. Po co się tak męczyć za psie pieniądze, nie lepiej przewracać burgery w maku czy cokolwiek innego?

@ElektrolizatorDwuczlonowy o to to, też tak podszedłem e tym co opisałem. Lekki dystans ale też żeby chłop wyczuł swojaka. Imo do takich sebkow to najgorsze co można zrobić to się przed nim wywyższać, jak odmawiać to dyplomatycznie jakby to on czuł że ma wladze

@tak_bylo o dokladnie o takich jak ty mówię, patologia plująca nienawiścią, życząca śmierci i gadająca jakieś brednie o czymś, o czym nie ma pojęcia; bo skąd niby miałbyś widzieć kto jeździ taksówkami xd właśnie z kimś takim na szczęście nie muszę mieć kontaktu w rzeczywistości.

"raz laska zaproponowała żebym z nią do domu poszedł to da mi spróbować pierożków"

@ElektrolizatorDwuczlonowy mam w życiu parę takich akcji nie przejmuj się, to jest tak że nie łapiesz o co chodzi a dosłownie minutę po wyjściu dociera do ciebie jakim byłeśdebilkem LUZ

raz taką akcje zrobiłem dzień po dniu dwóm różnym dziewczynom a jedna nawet ćwiczyć ze mną chciała, głównie o rozciąganiu wspominała, ehhh a była bardzo rozciągnięta

to ślepota a nie przegryw

@vealen

"4 dupeczki, odjebane jak stróż na otwarcie kanału, dwie to mini więcej pokazujące niż zasłaniające. Baloniki z napisem WIECZÓR PANIEŃSKI. Jedna z daleka już widać, że trochę chwieję i jak boga kocham, tylko ten balonik z helem sprawiał, że jeszcze trzymała pion."

XDDDD mógłbym czytać takie historie cały dzień, masz chłopie talent do pisania

@usunietekonto21 jezdziłem też, jak apka startowała i bło 1.6 zł za km, 6k na luzie szło zrobic gdy minimalna wynosila 1499 xd teraz to to rzuć serio. Pracuje na dostawie w restauracji jednej, pracuje 4 dni po 12h, i na luzie dostaje 4500 na ręke na służbowym aucie + jedzenie bez limitu. Nie ma co sie katować kolego rzuć to szybko xd

@Rycerz-R mi możesz polecić super partnera

@sebek.rumia napisałem priv

@Kierkegaard tak tak cierpiku, jaśnie pan złotówa przyjmuje tylko klientów pod krawatem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@usunietekonto21 Pracowalam na Uberze trzy lata podczas studiów w Poznaniu i aż czuję się nieswojo czytając wpis. Odblokowales mi niezbyt przyjemne wspomnienia związane z pracą, którą jakiś czas uwielbiałam. Dużo wytrwałości i jesli chcesz na tym więcej zarobić to koniecznie kup swoje auto. Ja początkowo miałam cokolwiek co nadawało się jako tako do jazdy i było w miarę bezawaryjne. Wychodziłam na tym naprawdę bardzo dobrze (czwartek, piątek i sobota nocki po 12-14h to zawsze było ok 2200 tygodniowo, gaz dwie stówki). Wcześniej pracowałam 50/50 i kiedy przesiadłam się w swoje auto, różnica w kasie była kolosalna. Szerokości!

@Kierkegaard Jesteś kłamcą albo nie umiesz liczyć, żeby zrobić 60 złotych na godzinę czysto musiałbyś mieć 120 złotych obrotu. Zejdź na ziemie i przestań z ludzi robić debili.

@BylemSimpem bliżej 110zł, u mnie w koszta idzie około 45%. Tak, da się tyle robić bez problemu, mogę ci zresztą pokazać wycinek z exela, w pierwszej kolumnie jest przychód, w przedostatniej czas pracy samochodu wzięty z komputera pokładowego (autem jeżdżę też prywatnie więc czas nie jest idealnie wyliczony). Coś jeszcze ci wytłumaczyć?

@Kierkegaard Czyli jednak liczyć nie umiesz. XD Gdzie masz amortyzację samochodu? Gdzie koszt ubezpieczenia? Gdzie telefon i inne koszty? Wiem i tak to wszystko masz więc nie liczysz XD Mnie nie musisz nic tłumaczyć a obroty masz mocno średnie, jak zdejmowałem koguta 4 lata temu kiedy MyTaxi wprowadzało lajty to nie schodziłem poniżej dychy obrotu co miesiąc i z tego była piątka na czysto a cena paliwa to było 2 złotego za LPG i 4 za diesla.

A i jeszcze napisz pod kim jeździsz skoro zapłaciłeś osiem stów prowizji od 14 tysięcy obortu. W chooja to możesz robić pajaców z bolca XD

@BylemSimpem nie wiem o co się rzucasz i co cię boli, wszystko to mam wliczone włącznie z kredytem na auto. A o tym że się razem z inflacją stawki zmieniły to nie pomyślał? 4 lata temu to ja po 2,3 jeździłem, teraz mam 3,5/km. Że obrót można robić też poza korporacją to widzę też nie pomyślałeś xd