Od 7:30 leżę w łóżku, przeglądam internety i próbuje się zmobilizować, żeby chociaż pojechać do marketu po większe zakupy. Jestem jebanym leniem...
#przegryw
@C12H16N2 chujówka. Polecam generalnie wyjść, jeśli nietrzeźwość się zdarza, to też można się w tym stanie zmotywować, o ile to bezpieczne. Tak o, się przejść, żeby zobaczyć że jest świat na zewnątrz i on aż tak nie pędzi.
@wombatDaiquiri Nie no, z tym nie mam problemów od lat, tak szczerze, to przegiąłem w drugą stronę i teraz nawrzucanie komuś chujów na ulicy, gdy mnie wybitnie zdenerwuje, nie jest dużym wyzwaniem.
Ale lęków nie wyleczysz, w szczególności wieczorem jest natłok myśli, że nie dam rady, że ryja mam brzydkiego, że coś się stanie, że inni mają lepsze życie itd.
To z kolei powoduje sięganie po browarek, później ciężko wstać, cały dzień znowu jest do dupy, a głównie zarabiam jeżdżąc autem, czyli znowu stres, czy na pewno wszystkie procenty zeszły, osłabiona koncentracja, wieczorem znowu uczucie lęku i rozkminy, kolejne kilka piwek i tak w kółko.
@C12H16N2 ajjj przejebane. Nie wiem, czy Cię to pocieszy czy zdołuje, ale wydaje mi się, że to część doświadczenia bycia człowiekiem dla mnie. Ja im lepiej mi się wiedzie tym gorszy mam stan psychiczny i stany lękowe.
Zaloguj się aby komentować