Nauka boksu przez całe wakacje nie poszła młodemu na marne Mój synek mieści się w kategorii wagowej lekko śmiesznej, mają w grupie dryblasa który dokucza wszystkim dzieciom, bije je wyrywa zabawki itp. Madka chłopaka nie potrafi sobie z nim poradzić(bezstresowe wychowanie), psycholog już do przedszkola był wzywany wszystko na nic. Dziś upatrzył sobie mojego i otrzymał piękną odpowiedź, małe zesranie na grupie whatsapp było, no ale co mnie to i tak jestem dumny.
#gownowpis
AdelbertVonBimberstein

@paulusll ja młodego nauczyłem, jak cię zaczepia raz to iż do cioci, jak cię zaczepia drugi raz to idź do cioci, jak cię znowu będzie zaczepiał, to nie idź do cioci tylko z całej siły celuj czołem w jego nos. ( Nie ma trzeciego policzka żeby nadstawić.)

Jak ci zaczepia brata albo siostrę, to najpierw wal, a potem idź do cioci.

Mojej żonie podejście się nie podoba, ale to ja jestem ojcem.

paulusll

@AdelbertVonBimberstein Ja też dostałem ochrzan od mojej, że tak nie wolno. Cały rok to trwało i w końcu ktoś mu pokazał, że nie jest bezkarny i nawet małe chucherko potrafi pięknie wysprzęglić.

RACO

@AdelbertVonBimberstein dokładnie, to jest przedszkole, tam jest walka o przetrwanie z namiastkami porządku utrzymywanego przez ciocie.

Hasti

@AdelbertVonBimberstein Piękna drabinka eskalacyjna. Jeszcze winę można zwalić na nauczyciela, że nic nie robił.

AdelbertVonBimberstein

@Hasti nie chodzi o to, że nauczyciel nic nie robi. Bo przeważnie podejmie działanie mniej lub bardziej skuteczne.

Jeśli jednak wczytasz się w to co napisałem, to zauważysz, że uczę dziecko odpuszczania- najlepiej ile się da, ale ja nie wiem gdzie leży jego granica, której lepiej nie przekraczać. Czy po drugim, piątym czy dziesiątym razie, więc dałem mu biblijną radę nadstawiania drugiego policzka. Wiem też jak działa mechanizm oprawcy i ofiary bo utknąłem w nim w czasach szkolnych i wyszedłem z tego silniejszy, o poukładanej filozofii życiowej. Miałem jednak kolegów, których lata szkolnictwa były piekłem.

Dlatego może odpuścić jeśli chodzi o niego - może wybaczać swoim oprawcom - jednak ma być bezwzględny dla oprawców innych. W głupi, rycerski sposób ma stanąć za słabszym i przede wszystkim nie być obojętnym na krzywdę.

Niech potencjalny oprawca najbardziej lęka się gniewu spokojnego człowieka.

Hasti

@AdelbertVonBimberstein "Bo przeważnie podejmie działanie mniej lub bardziej skuteczne." - Po prostu uważam to za dobrą podkładkę. Pani działania były nieskuteczne, dziecko przyszło dwa razy za trzecim zareagowało taki a nie w inny sposób. Proszę na następny raz podejmować bardziej stanowcze działania. Od siebie dorzuciłbym tutaj telefon do nauczyciela/pani czy aby na pewno dziecko zgłosiło drugi raz ten sam problem.


Ja też musiałem każdego dnia walczyć w gimnazjum. Żałuję, że mi nikt nie zaproponował takiego rozwiązania. Nauczyciele byli nieudolni a ja tylko ciągle słyszałem "Pobijesz kogoś a co z oceną z zachowania, gdzie ty potem do liceum pójdziesz?" G*** prawda... Zdrowie psychiczne ważniejsze niż ocena z zachowania. Dzieciaki w tym wieku nie ponoszą praktycznie żadnych konsekwencji za swoje czyny, w skrajnym przypadku przychodził pan policjant, mąż wicedyrektor i groził paluszkiem. A najbardziej chyba przygniotło mnie to, że potem z kwitkiem z olimpiady, który miałem wzięliby mnie wszędzie z pocałowaniem ręki. Mogłem się nie hamować i nie tłumić tego wszystkiego w sobie.


A co do stawania w obronie innych. Jeden już ostatnio stanął na meczu i w wieku 26 lat dostał kosę w żebra i zmarł.

Lubiepatrzec

@paulusll przemoc jest zła ale jak patus dostanie w machę to może się ogarnie i nie skończy w więzieniu za 20 lat.

paulusll

@Lubiepatrzec Jeszcze z Sosnowca się do mnie na wieś sprowadzili.... Cały czas mój odpuszczał i mi się żalił młody jak wracał z przedszkola.

Lubiepatrzec

@paulusll bardzo dobrze, że się w końcu przełamał i postawił, to dobrze zrobi mu na psychikę. Boks oczywiście należy kontynuować

paulusll

@Lubiepatrzec Woli w piłe grać, boksu nie lubi ale sie zawziął przez wakacje, chciał móc się obronić.

rith

@paulusll to może warto mu pokazać jakieś inne ciekawe rzeczy jak Judo albo BJJ ( ͡° ͜ʖ ͡°)

RACO

@rith albo hudo albo kutarate.

rith

@RACO nie no, kutarate. Chociaż jedno i drugie jest zajebiste ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ErwinoRommelo

Xd tak ma być, prawy prosty lewy prosty zwodzik i sierpowym w nerkę. Nie dość ze młody się uczy boksu to jeszcze dał takiemu bezstresowowychowanemu lekcje .

Taxidriver

@ErwinoRommelo skąd wiesz, że młody jest mańkutem?

ErwinoRommelo

@Taxidriver ale czemu jest? Bo zaczyna od prawego prostego? Sorka ja tylko cardio robiłem napierdalajac w worek jak małpa nie znam się za bardzo

Taxidriver

@ErwinoRommelo tak.

Dla praworęcznych wyjściowym ciosem jest lewy prosty, prawy i dalej…pomijam fakt, że raczej to sierpnpowinien polecieć na wątrobę.

dradrian_zwierachs

Skoro już się nawzajem wytłumaczyli to tylko czekać, aż pójdą razem na oranżadę;)

cebulaZrosolu

@paulusll czy może być coś lepszego dla ojca niż informacja, że młody najebał jakiemuś patusowi?


Chyba nie :)

Artic

A jest boks dla małych dzieci?

paulusll

@Artic 6lvl to już nie taki mały. Mój siostrzeniec trenuje boks i do tego pracuje u mnie, a że młody całe wakacje ze mną siedział to musieliśmy mu wymyślać aktywności. Xboxa/YT może używać tylko przez 1h i to jeszcze pod moją kontrolą, na szczęście wtedy gra w Fife lub ogląda skróty meczy na YT

Taxidriver

@Artic w UK zaczynają od 4 roku (Muay Thai) ale wiadomo, ochraniacze nawet na dupie o wszystko pod okiem trenera.

Tamngdzoe ja trenowałem boks, klasa dla młodych zaczynała się od 7 r.ż.

Sparingi nie wiem ale chyba od 14 roku życia.

Dudleus

@paulusll najlepiej unikać niepotrzebnycy walek. Używać gazu lub paralizatora. Jak po miesiącu ma takie efekty, oraz 6 lat to niech zawodowo idzie w boks.

Taxidriver

@Dudleus nie zawsze masz gaz albo paralizator, to raz.

Dwa, jak trenujesz boks to patusa zwyczajnie zaganiasz na śmierć pracą nóg i unikami(chyba, że coś ćwiczył to wtedy przyda się boks)

Dudleus

@Taxidriver a dlaczego nie zawsze się ma? Ja akurat dawno nie nosiłem, bo mało z domu wychodzę, a do sklepu czy na siłownię nie czuję potrzeby szczególnie, że wtedy ludzi nie ma.

Ile trzeba trenować by zagonić takiego patusa pracą nóg i unikami?

Chodziłem kilka miesięcy raz w tygodniu na boks, bo były zajęcia na siłowni, ale ostatnio nie ma. Zawsze byłem słaby i bez kondycji to nie czuję się pewnie, gdyby ktoś mnie zaatakował.


Ale też odnosząc się do samego postu, bo tam chodzi o małe dzieciaczki 6 letnie. Czy nauka od najmłodszych lat, że danie komuś w ryj to najlepsze rozwiązanie zrobi dobrze temu dziecku?

paulusll

@Dudleus Kolego to nie o prace nóg chodzi w takich sytuacjach, tylko o samoobronę i przyzwolenie od ojca (który się będzie musiał tłumaczyć). Staram się wychować moje dzieci dobrze, młody ma wpajane do głowy broń słabszych, mów dzień dobry starszym, jeśli boli to przestanie boleć, wstawaj z kolan i się nie poddawaj. Ja mam dwójkę małych dzieci które mają pozdzierane łokcie i kolana, uczą się na własnych błędach a ja im na to pozwalam.

Pirazy

@Taxidriver o widze juz zaczyna sie schodzenie na tematy, ze jak cos sie trenuje to sie dojedzie patusa. Otoz nie, nawet jak cos sie trenuje to powinno sie unikac starc na ulicy z kimkolwiek i kazdy ogarniety trener od razu to wpaja do glowy. Na ulicy mozesz trafic na goscia z nozem, kastetem albo po prostu ciezszego i silniejszego od siebie i w takim przypadku twoje kung fu niewiele ci pomoze, wystarczy, ze jeden jego zamach dosiegnie twojej szczeki i mozesz pasc nieprzytomny uderzajac glowa o kraweznik, a pan patus jeszcze cie po tej glowie przekopie. W przypadku dzieciakow dysproporcje rozmiarowe moga byc jeszcze wieksze i tym bardziej ryzykowne jest podskakiwanie do wiekszych od siebie. Tym bardziej, ze dzieciaki sledzac jakies pato filmiki z bojek ulicznych pierwsze co probuja zrobic to zlapac przeciwnika, podniesc i jebnac o ziemie, chyba nie musze pisac czym to sie moze skonczyc. Mlodemu udalo sie obronic - super, bardzo sie ciesze, mam nadzieje, ze lobuz wiecej sie do niego nie przyczepi

Hejto_nie_dziala

@Pirazy o właśnie, dobrze że zaznaczyłeś, ja na bijatykę wybieram nóż, błysk stali zdziała więcej niż zaciśnięta pięść

Dudleus

@paulusll tamten gość pisał o pracy nóg. Ile treningów tygodniowo młody miał, że ma taką siłę w łapie i potrafi się bronić?

Niech młody idzie w boks zawodowy, jeszcze na siłowni ćwiczy, albo biega,da mu to lepszą kasę niż szkoła, chyba, że w przyszłości by Harvard czy MIT skończył.

Jakie książki dzieci czytają? Też dobrze na błędach innych się uczyć, by nie popełniać tych samych. Prawidłowo, że uczysz ich nie poddawania, zrobią kariery dzięki temu.

matips

Ale też odnosząc się do samego postu, bo tam chodzi o małe dzieciaczki 6 letnie. Czy nauka od najmłodszych lat, że danie komuś w ryj to najlepsze rozwiązanie zrobi dobrze temu dziecku?


@Dudleus No oczywiście, tylko, że to bardzo ładnie brzmi i nie działa. Oczywiście powinno działać - wychowawca po pierwszym zgłoszeniu powinien przejąć kontrolę i dopilnować, aby do znęcania nie dochodziło już więcej. Tylko, że co niby zrobić jeśli ta cywilizowana ścieżka nie działa? Wychowawca ma to w dupie, popierdoli coś o braku narzędzi nacisku i złym systemie, ale problemu nie rozwiąże. I tak zwykle to funkcjonuje w polskich szkołach.

Dudleus

@matips jak się rozwiązuje takie problemy w cywilizowanych krajach?

RACO

@paulusll ooo tak jak mój, tylko jebnal tamtego dużym klockiem w łeb. Teraz przynajmniej mój może się w spokoju bawić. A jak wychowawca na mnie że tak nie może być to w odpowiedzi dostała, że widocznie tamten przekroczył granicę cierpliwości.

Sauron

Bardzo dobrze. Ja właśnie kupiłem worek treningowy do domu aczkolwiek mój ma dopiero 2,5 lvl ale już będziemy się przyuczać xD

paulusll

@Sauron Młody raz zaciągnął do treningu mojego teścia... Dziadek dostał tarcze treningowe i myślał, że to żarty są 5 uderzeń w tarcze 6 już poszedł centralnie w nos.

Dudleus

@Sauron niech najpierw ktoś pokaże mu podstawy poruszenia się, oraz wyprowadzenia ciosu, pracy biodrami, następnie worek. Nauka będzie po ty by lał innych, gdy będą mieli coś do niego?

Sauron

@Dudleus spokojnie, przekażę mu uliczny styl walki i będziemy się napierdalać

VonTrupka

>Dziś upatrzył sobie mojego i otrzymał piękną odpowiedź, małe zesranie na grupie whatsapp było,


tzn? powiedział dryblasowi że jest durniem, dryblas się spłakał, poskarżył mamusi a ta się zesrała na czacie?

czy o co chodzi?


to co z tym boksem w ogóle?

nigdy nie polubię zgadywanek

paulusll

@VonTrupka otrzymał dwa ciosy i dryblas się popłakał, madka zesrała się na grupie i wszyscy ja olali. Czy tobie wszystko trzeba tłumaczyć jak małemu dziecku? ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

VonTrupka

@paulusll no i zuch, prawidłowo! (☞ ゚ ∀ ゚)☞

niejeden marzył, a nigdy nie kończyło się jak w amerykańskich filmach :<


> Czy tobie wszystko trzeba tłumaczyć jak małemu dziecku?


wszystkiego to się domyślałem gdy robiłem w branży kreatywnej i IT, bo durnie wśród klientów przeważali

od tego czasu pierdolę jakiekolwiek domyślanie, spekulacje, wymyślanie za kogoś itp.

jak ktoś ma problem z komunikacją, to jego problem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

paulusll

@VonTrupka Jeszcze bym dostał nsfw do wpisu... Tak jest sprytniej, główka/wyobraźnia musi popracować, jeśli ktoś ma problemy z tym, to co ja mogę

VonTrupka

@paulusll spokojna uczesana

główka pracuje, pomysły są, ale na własne szczęście zostawiam je w swojej kieszeni,

bo w tym kraju nikt za myślenie nie płaci ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

paulusll

@VonTrupka ☜ (↼_↼)。

redve

Zawsze twierdziłem, że facet powinien być jak kraj z wojskiem.

Świadomie nikogo nie atakuje, wszystko rozwiązuje pokojowo, ale

kiedy ktoś atakuje jego, to dla przeciwnika nie ma litości

Yes_Man

@paulusll niestety klasyk, działa tylko brutalne sprowadzenie na ziemię w stylu agresora. Przerabiałem temat z najstarszą córką lata temu gdy była w żłobku. Był Szymon - gałgan który terroryzował wszystkie dzieci. Moja po kilku siniakach i braku reakcji matki dostała szkolenie gdzie ma kopać. Temat szybko się skończył i Szymon omijał moją szerokim łukiem. Najprawdopodobniej dzieciak miał jakieś zanurzenie (ADHD lub coś podobnego) ale rodzice bagatelizowali problem

GrindFaterAnona

@Yes_Man niestety ale tak dziala przyroda. Agresor rozumie tylko jezyk agresji. Przerabialem to w kazdej szkole chyba. Jak bedziesz "ignorowal" to beda cie tylko gnoic bardziej. Jak sie postawisz to odpuszczą.

Pan_Bubr

@paulusll sztuki walki dla dzieciaków to super narzędzie. Podbijają pewność siebie, przez co jest mniejsza szansa, że w ogóle ktoś go zaczepi. Dobrzy trenerzy uczą też, żeby nigdy nie wykorzystywać tych umiejętności do inicjowania agresji. Ale jak już go zaczepi, to młody ma prawo się bronić. ( ಠ ͜ʖಠ)


Mojego młodego też wysłałem, akurat na Judo, ale nie wykluczone, że jak podrośnie, to pójdziemy na coś bardziej kontaktowego.

Kazix

> Madka chłopaka nie potrafi sobie z nim poradzić(bezstresowe wychowanie)


pewnie jeszcze elektryczność w domu mają!

Pan_Bubr

@Kazix większość osób, które krytykują bezstresowe wychowanie nie rozumieją na czym ono polega.


Do tej pory pamiętam jak mój nauczyciel fizyki lat 50 się wyzwierzęcał, że teraz to "pozwala się dziecku na wszystko, daje pić, palić, nie wolno nic zakazywać, nie można w ogóle dziecka stresować, a jak dorośnie to ciągle stres w pracy i na studiach", wysprzęglając się przy nas, że nie rozumie o czym mówi. Dosłownie uczepił się nazwy i stworzył swoje wyobrażenie tego, o czym pieprzy.


(Oczywiście w tym kraju jest jak w lesie, więc pedagog wykonujący wrażliwą pracę z młodymi osobami nie ma żadnego instytucjonalnego obowiązku aktualizowania swojej wiedzy i nie podlega żadnemu nadzorowi czy choćby konieczności przechodzenia badań psychologicznych).


Romantyzował też przy nas czasy, kiedy mógł przypierdolić niegrzecznemu uczniowi linijką po łapach, czym oczywiście usuwa się z grona ludzi cywilizowanych.

Felidiusz

@paulusll Masz prawo być dumny i ja Cię w tym całkowicie popieram. Jako była ofiara prześladowań w domu i w szkole uważam, że łatwiej jest wybić agresję z głowy jakiemuś kaszojadowi, niż leczyć traumy wrażliwych dzieciaków.

Zaloguj się aby komentować