Na Jarmarku Dominikańskim miałem okazję poznać Bogdana Vetivera Wójcika i kilka stworzonych przez niego zapachów.

Fajmy gość, opowiedział sporo ciekawostek o swojej pracy, sporze z IFRA, a najlepsze, że na koniec wyjął spod lady naturalny oud, który miałem okazję powąchać po raz pierwszy w czystej postaci.

Więc co tam było na straganie:

Mare Nostrum- jestem prostym facetem znad morza i lubię morskie zapachy. Tu mamy mieszankę przyjemną i bardzo noszalną. Jakieś ziółka, białe kwiatki, oczywiście słona woda. Bierze to co dobre z 40 Knots, które z resztą uważam za bardzo średnie perfumy. W XJ jest lakierowana deska, w Mare Nostrum ta sama deska, która przeleżała dłuższy czas w Bałtyku i świetnie jej to zrobiło.
Trwałość pojebana, czułem na nadgarstku na drugi dzień, po pięciu godzinach na rowerze i dwóch prysznicach.

Mandragora- nowość perfumiarza. Otwarcie bardzo cytrusowe, pomarańcze, grejpfruty, klementynka. Może była też róża i jakieś kadzidło, bo przypominało mi Tauer Incense Rose. Dać wincyj kadzidła i byłoby bardzo ciekawie, choć i tak jest nieźle. Jednak to co najlepsze w Mandragorze, to baza. Mszano piżmowa z czymś zielonym. Legancka taka. Mógłbym nosić, ale nie polubiłem pierwszej fazy.

Pan Pomidor- pachnie jak na grządce z pomidorami na działce dziadka. Liście i łodygi podane na skórze. Dla mnie to właśnie skórzak. Nie gustuję w tego typu zapachach, nie trafił do mnie. Jednak muszę oddać oryginalność kompozycji.

Kaszebsczi Mech- już kiedyś pisałem o tych perfumach:
https://www.hejto.pl/wpis/perfumecraft-kaszebsczi-mech-dlaczego-musimy-porozmawiac-o-tych-perfumach-to-byl

Dla mnie najlepszy zapach jaki miałem okazję poznać w tym roku. Mech top, choć trochę zawyżona cena.

Zielony, Czerwony, Złoty i Biały Bursztyn- cztery kolejne nowości PerfumeCraft. Miłe, otulające zapachy. Jeden z nich był bardzo fajny, ale muszę przyznać, że pomieszały mi się i nie wiem który był który. Będę musiał wrócić.

Czysty oud- nieoczekiwana możliwość przetestowania naturalnego olejku oudowego. Zawsze chciałem sprawdzić jak to pachnie. A pachnie bardzo przyjemnie i ciepło. Wilgotne drewno, trochę żywicznie. Fajne to takie.

#perfumy
fc7a55bd-ff05-4892-bd88-050b7878f6d4
paulusll

@Okrupnik To twoje alter ego?

Okrupnik

@paulusll *wyciągnął spod lady*

Być może mam coś z nim wspólnego ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

pomidorowazupa

Mandragora brzmi bardzo zachecajaco

loopie

@Okrutnik mi jego twory bardzo się podobają i zastanawiam się nawet nad kupnem kaszebszcziego mchu, bo bardzo mi przypomina właśnie las z moich rodzinnych stron

podhalańskie runo też jest super, szkoda że nie ma tam troszkę więcej zwierza, ale i tak mimo wszystko bardzo przyjemny zapach

tylko że no faktycznie te cenki dość dojebane

pomidorka też wąchałęm i faktycznie odczucie wejścia do folii z pomidorami, super to jest jako ciekawostka

trochę sie zawiodłem jak robił zapachy dla tagu, bo jakoś te zapachy mnie nie urzekły

Okrutnik

@loopie w końcu chyba nie pykły im te perfumy hejto? Czy tam od początku nie było zamieszania, że wrzucił na hydepark i randomy głosowały, a jak przyszło co do czego, to nie było chętnych w cenach 10 zł/ml? ( ͡° ͜ʖ ͡°) No nie ważne, to już historia.


Właśnie Runa niestety teraz nie było, a szkoda bo lubię retro pachnidła.

Mech jakby był po 6-8/ml, to bym brał większą ilość, ale może jakąś dyszkę i tak przytulę. Warto mieć coś takiego pod ręką. Pamiętam, że bardzo długo trzymiło to piżmo, choć projekcja biurowa, w sumie wygryw.

Mare Nostrum ma chyba na straganie mniejsze flakoniki po 30 ml. Cena zdaje się 6 zł. Mocno myślę, bo lubię takie potwory. Chociaż mam większy zapas Acqua di Sale- morski zapach idealny, więc trochę bez sensu.

Mandragora nie mój gust, ale widzę że na grupkach pejsbookowych robi się niezły hype.


Ugółem fajnie, że sporo się dzieje na polskim podwórku perfumowym.

loopie

@Okrutnik tak dokładnie, ale nawet jak głosowali tylko z perfum to koniec końców nie było chętnych na miliitry, a te próbki które były stworzone to teraz ja mam, jakbyś chciał obadać to ci mogę podesłać, było pare fajnych zapachów, ale nie dorastały one do pięt innym tworów Vetivera, nie wykluczam że ostateczne perfumy też pachniałyby wiele lepiej niż te próbki

może sam się przejdę na ten jarmark i spóbuje go złapać

ale co do ceny to tak, masz rację, trochę mniej na mililitrze i byłoby bardzo dobrze, a tak to mimo wszystko jest dość drogo


ja póki co od innych polskich perfumiarzy niewiele wąchałem, a chciałbym poznać jakieś inne, bo widziałem ludzie polecają Kasię Połom i Alana Balewskiego

Okrutnik

@loopie jasne, bardzo chętnie bym obczaił te sampelki

loopie

@Okrutnik to zapisze sobie i odezwę się jakoś w niedzielę bo akurat wyjechałem od siebie, tyle na testy nadal tam jest

Zaloguj się aby komentować