Niby wszystko spoko, ale nie.
20 metrów dalej jest uprawa leśna.
Myśliwi mogą dokarmiać zwierzaki po uzgodnieniu miejsc z zarządcą terenu.
Uzgadniali? Nie.
Czy zwrócenie im uwagi coś da?
Też nie. Dlaczego?
Domyślcie się...
#lesnapracbaza #pracbaza #las
@Airbag zakamufluj tam głośniki i jak będą się zbliżać to puść na pełnej: "Dzik! <jeb!> <jeb!> <jeb!>"
@Airbag już mnie wkurwia ta samowolka myśliwych w tym kraju, jebana kasta. Da się coś z tym zrobić?
@Lubiepatrzec nie, za grube ryby są w tym kole łowieckim
@Airbag kolejna kasta, kolejne "państwo w państwie". Bantustan je*any!
No nic, trzymaj się.
@Airbag żeby cię z dzikiem nie pomylili.
@Airbag znam kilku myśliwych.
Pod pozorem odstrzału sanitarnego najlepiej jak by mieli paśnik tuż pod amboną. Tacy myśliwi.
@Airbag
Znam takiego "myśliwego", dokarmia pod amboną (mówi, że zanęca i to jest legalne), sztucer i optyka, zwierzaki nie mają szans.
To nie polowanie, to psychopatyczna zabawa.
@UncleFester to inwestycja. Nie po to kupował ziemniaki, żeby jeść ziemniaki
@Airbag okropne
XD myślałem że inba jest o to że ktoś zrobił to na terenie prywatnym, a to wy byście chcieli żeby myśliwi latali za zwierzyna z dzidami, gonili po 10km zanim się wykrwawi. Musicie zrozumieć że las i myśliwy defacto nie różni się wiele od rolnika uprawiającego pole i chodującego świnki.
To że zanencają i strzelają z bliska z wierzyczek to DOBRZE.
-
100% strzał będzie czysty i biedne zwierzątko nie będzie się męczyło
-
Myśliwy łatwo wyselekcjonuje osobnika do odstrzału bo przyjdzie całą grupą, przypatrzy się dokładnie przez lunetę więc na 100% nie walnie w młode czy w ciąży
-
Nawet jak się wybierzecie na grzyby o 4 nad ranem w miejscu polowania to nie dostaniecie kulką w łeb bo strzelanie z góry na dół jest w 100% bezpieczne dla postronnych i nie ma ryzyka że kula gdzieś zabłądzi. No ale to też w sumie źle bo nie będzie można się śmiać z myśliwych że pomylili dzika z rowerem.
Bambizm, nie mniej nie więcej.
@hejno nie bardzo rozumiem twojego wpisu.
Czyli co, na państwowym można powodować szkody, bo to nie prywatne?
Cały wpis jest o tym, że miejsce, w którym myśliwi wykładają karmę jest za blisko uprawy leśnej. Nie po to płaci się tysiące złotych za orkę, sadzenie i koszenia by potem myśliwi w to miejsce wabili zwierzynę z całego lasu i przy okazji posilania się karmą zjadły całą uprawę.
Jest dużo miejsc, gdzie można oddać czysty strzał: linie oddziałowe, drogi leśne, łąki leśne itp, tam niech sobie sypią, oczywiście po uzgodnieniu z zarządcą terenu.
Nie wiesz do czego strzelasz -> nie strzelaj. Prosta zasada.
Nie masz pewności o czwartej nad ranem czy możesz do czegoś bezpiecznie oddać strzał -> Nie strzelasz.
Gdyby myśliwi pamiętali o tych zasadach to jestem pewien, że obrywało by mniej dzików, może w końcu dostałby jakiś balon meteo.
@Airbag w takim razie musiałem coś źle zrozumieć, źle zinterpretować. Przepraszam
Zaloguj się aby komentować