Komentarze (19)
Widocznie faceci mają dość fałszzywych związków kończących się po porodzie tylko alimentami.
@ObserwatorGospodarczy to się zateguje in vitro
xD
@Erebus powiedz to braunowi
ciekawe ile będzie wzrostu po zmianie władzy, tak za 3-4 lata. i czy w ogóle coś wzrośnie
@tatarysh
-
myśl o sobie
-
jesteś zajebista, wybieraj o sobie.
-
kariera przedewszystkim
-
szalej
-
zazdroszczą ci bo jesteś kobietą sukcesu albo idziesz po swoje
-
możesz umawiać się z młodszymi / zdrada to coś cudownego
-
jesteś samotna bo sie ciebie boją.
Przy punkcie 7 to już pruchna z nawykami a z nawyków ciężko sie rezygnuje, zegarek się zamyka i do widzenia.
Aby nie było tak pięknie coraz więcej panów się poddało albo nawet nie zaczyna zamiast tego celebrują spierdolenie jakby bycie zjebem było czymś co należy podziwiać.
Media pięknie nas urządziły, ciekawe jak w przyszłości będa to oceniać?
Oczywiście to jest tylko jeden z problemów.
@tatarysh nie sądzę. to jest złożony, wielowymiarowy problem tego antyludzkiego państwa. może chociaż trochę przestanie spadać
@Anty_Anty @Anty_Anty strasznie to jakos jadowicie napisales.
Ja to nigdy nie chcialem miec dzieci, znalazlem dziewczyne ktora tez nie chce.
I tak sobie zyjemy szczesliwi juz dlugie lata.
Kariera, szalenstwo, i inni ludzie nie maja z tym nic wspulnego.
@tatarysh naprawiać jest trudniej niż niszczyć, myślę że optymistycznie bez zmian za 3-4 lata
@Mielonkazdzika na wyjebce to napisałem.
W 1922 Walter Lippmann stworzył koncepcje tzw. pseudośrodowiska, czyli obrazu świata skonstruowanego przez media lecz tylko w sposób fragmentaryczny odpowiadającego rzeczywistości. Twierdził że społeczeństwo reaguje na pseudośrodowisko a nie rzeczywistości w sensu stricto, gdyż tematy przyciągające uwagę opini publicznej najczęściej nie są oparte o osobiste doświadczenia odbiorców, a o relacje mediów.
Jak mamy teraz?
Może i nie chcesz z partnerką dzieci ale widze masę kobiet które chciałby zaciążyć a jaki jad jest u nich gdy pojawi się młodsza i atrakcyjniejsza kobieta, jak ma dzieciaka to pół biedy bo jest tylko zazdro no chyba żę szybko wpkupi się w łaski i będzie psiapsiółką ale i tak widac to napięcie.
Najlepsze że to im się pojawiło po 30+ wcześniej wyjebka, ba do znajomego przed ślubem zaczęła podbijać laska która go wcześniej zlewała, totalnie na beszczela zapytała się go czy on naprawdę chce brać ślub, dla mnie to szczyt skurwysyństwa.
>czy w ogóle coś wzrośnie
@tatarysh tak, postępujące zubożenie polaków
przeciętnych ludzi ledwo stać życie, a co dopiero na pierwszego dzieciaka
z kolejnym już jest mniejszy "problem", bo już jednak pincet z plusem swoje czyni
inna sprawa że relacje damsko-męskie stały się turbotoksyczne, wraz z nijakim wychowaniem brak ludziom podstaw do tworzenia udanych związków i powiększania rodziny
Zabawne, że mamy chyba najwyższy PKB w historii a demografia ma się najgorzej.
Czy ktokolwiek potrafi to wytłumaczyć?
@Amebcio Ale tu nie ma nic do tłumaczenia - regułą jest że wzrost PKB i standardów życia sprawia że dzietność spada, podczas gdy slumsy Afryki czy Indii mnożą się na potęgę. Tak to po prostu działa.
@wiatrodewsi
> regułą jest że wzrost PKB i standardów życia sprawia że dzietność spada
Wiem że to jest regułą. Ja pytam dlaczego to jest regułą?
@Amebcio myślę że wystarczy przeczytać komentarz @Mielonkazdzika i jest pewien obraz dlaczego tak jest.
W rozwiniętych krajach człowiek ma dużo więcej możliwości, rozwój kariery trwa dłużej oraz świadomość ludzi w temacie antykoncepcji czy rodzicielstwa jest dużo większa. Te i milion innych drobnych czynników powoduje, że coraz mniej osób decyduje się na dzieci bo po prostu nie są dla nich żadnym celem/potrzebą/polepszeniem życia codziennego
A jeszcze dodatkowo media potęguje spirale spierd**** patrząc na tych wszystkich influenserow ciągle szanowanie, pokazywanie się itd. Ciężko jest przy takiej ilości bodźców wychowywać dzieci w taki sposób, jakbyś uważał za słuszne, przez to rośnie frustracja u rodziców i po pierwszym dziecku nie decydują się już na kolejne
@Amebcio Dlatego że dla ludzi otwierają się najróżniejsze perspektywy, pokusy i możliwości. Konsumpcjonizm i hedonizm. Chcesz lepiej i ładniej mieszkać, mieć lepszy samochód, regularnie jeździć na wakacje za granicę, "mieć czas dla siebie". W tym wszystkim dzieci przeszkadzają, ludzie nie chcą się dzielić swoim czasem i zasobami. Tymczasem jak mieszkasz w chatce z gówna na końcu świata i nie masz praktycznie żadnych perspektyw, to kombinujesz że dzięki dzieciom nie będziesz musiał sam w polu jebać, no i może na starość z głodu zdechnąć ci nie dadzą. Poza tym antykoncepcja nie istnieje a ruchać się chce każdemu.
Tak to mniej więcej działa i z tego właśnie powodu ubogie i zacofane społeczeństwa mnożą się na potęgę, a rozwinięte społeczeństwa zachodu się zwijają.
@Amebcio przede wszystkim w krajach "trzeciego świata" nie ma systemów emerytalnych, jeśli nie narobisz sobie dzieci które na starość będą cię utrzymwac, to umrzesz z głodu (dosłownie)
A dlaczego miałaby być większa? Spójrzcie jakie mieszkania się teraz sprzedają, w jakich warunkach zyją młodzi. Ciasne mieszkania, gdzie więcej niż 2 osoby to już ciasnota.
Popatrzcie jak wygląda rynek mieszkań i "moda" na "apartamenty" o powierzchni 35-40 metrów. Jak ktoś ma około 25-28 lat i staje przed decyzją, żeby kupić mieszkanie "na start" w kredycie na 30 lat to albo kupuje coś na co go stać, czyli takie 40 metrów za absurdalne pieniądze, albo czeka na coś większego i koniec końców nie kupuje wcale. Każdy się boi, że utknie w małym na zawsze i nie założy rodziny, a na "duże" 55-60 metrów mało kogo stać nawet w tych mniejszych miastach.
sukces programu 500+
Zaloguj się aby komentować