***
Doberman
No i co z tego, że pysk mam w kagańcu?
I tak żaden mi tu nie podskoczy.
A jak na mój teren obszczany wkroczy
ktoś nieproszony, nie wyjdzie bez szwanku.
Nie będzie mi żaden ze skundlonych gangu,
ni inny, spośród rasowej swołoczy
łaził po moim. Ni w dzień, ni w nocy!
No dobrze, już dobrze, mój dobermanku.
Tam sobie jeszcze zaznacz, pod płotem,
a potem biegnij do swego pana,
oddaj mu patyk, uciesz aportem,
potem zjesz sobie, należy się karma
za aport taki, a jeszcze potem
na koniec panu wyruchasz kolana.
***
#zafirewallem
#nasonety
@George_Stark xD ta końcówka!
No lepiej bym tego na pewno nie napisała. :D
@Wrzoo Spróbuj!
@George_Stark ja z tych, co raczej jeden sonet piszą ;)
@Wrzoo Koleżanka @moll też tak kiedyś twierdziła.
@Wrzoo jak raz się ugniesz to potem się zdarza jeden albo dwa więcej xD
@George_Stark dlatego nie porywam się na cztery, bo potem to już idzie w ilości hurtowe!
@moll dlatego ja się nie uginam xD
@bojowonastawionaowca Ty to leń patentowany jesteś
@moll wypraszam sobie takie słowa
@bojowonastawionaowca to napisz sonet
@moll napiszę jak przyjedziesz na publicznie organizowany hejtosoczek dla więcej niż 2 osób
@bojowonastawionaowca phi, czyli ja mam się najpierw fatygować... skąd pewność, że potem napiszesz?
@moll słowo moderatora :p
@bojowonastawionaowca
@George_Stark końcówka jaka romantyczna
@splash545 Zupełnie w kawiarenkowym stylu!
@moll No ale to coś złego, że jeden wytwór powoduje drugi?
@George_Stark zupełnie nic, ale gdzie się kończy natchnienie a zaczyna szaleństwo? Albo uzależnienie? Bo to już wpadnięcie w ciąg poetycki
@moll Dalej: nawet jeśli, to czy to coś złego?
@George_Stark uzależnienia bywają zgubne
@moll Ale tę tezę warto próbować doświadczalnie obalić.
@George_Stark zawalę nockę, albo nie dopilnuję berbeci... Nie opłaca się xD
@moll Vita brevis, ars longa. Cóż więcej mogę powiedzieć nad to, co zostało już kiedyś powiedziane?
@Piechur To nie moja wina, że di proposta została podana taka, że skojarzenia wywołuje!
@George_Stark moja też nie!
Zaloguj się aby komentować