Jezusicku znów poniedziałek, a u mnie dzisiaj włoszka czyli Francesca Bianchi Black Knight, a #conaklaciewariacie u kolegów dzisiaj na początek tygodnia, miłego dnia.
#perfumy #sotd
f639a327-1dd6-4ffc-8180-4c1e34d40a87
Qtafonix

@Cris80 Taif al Emarat T16

Platysma

@Cris80 DHP, zobaczymy jak siądzie po jakimś pół roku nie noszenia.

Taxidriver

@Cris80 Al Haramain AmberOud Tabacco edition- cos na osłodę tego ciemnego poranka, kiedy to w dzień wolnego idę do pracy.

RedDucc

@Taxidriver jak to pachnie? Mocno syntetycznie i bardzo ulepowato? Czy jak ktoś nie przepada za słodyczą, to też się nada?

CheemsFBI

@RedDucc Syntetycznie na poziomie mainstreamu. Za to ma w sobie sporo z ulepa.

dziadekmarian

@RedDucc Trochę miodowo, powiedziałbym.

CheemsFBI

@RedDucc W ogóle w Douglasie lub Sephorze w Wola Parku mają TF Tobacco Vanille na wystawie. To praktycznie to samo, więc możesz przetestować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

RedDucc

@CheemsFBI ale faktycznie "praktycznie to samo", czy jednak w stylu araba za 90zl, co według perfumowych świrów pachnie tak samo, jak pierwowzór? ( ͡o ͜ʖ ͡o)

CheemsFBI

@RedDucc Miałem oba. TF mi się skończył i więcej nie kupię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Taxidriver

Nie wiem jak to opisać ale wg mnie nie jest to to samo co TF Tabacco Vanilla.

Co do systematyczności nie jestem w stanie się wypowiedzieć ale wg mnie jest słodszy w odbiorze niż TF, ciut cięższy i przebijają się w nim inne nuty.

Dla mnie, zakochanego w TF Tabacco Vanilla jest naprawdę spoko, z porządnymi parametrami.

Po 8h w samochodzie dalej go czuję (częściowo zapewne na ubraniu)

RedDucc

@Cris80 próbowałeś inne smrody od Francesca Bianchi? Mi podszedł właśnie tylko The Black Knight.

Dzisiaj wykonczylem odlewkę ASQ - Safari Extreme. Piękny jest to zapach, niezapomniane doznania(✿❦ ͜ʖ ❦)

Cris80

@RedDucc mi pasuje Black Knight i Dark Side i na tym moje lubienie francesci się konczy

moonlisa

@Cris80 Montale Ristretto Intense Cafe

CheemsFBI

@moonlisa U mnie to samo ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

prodigium

@Cris80 a dzień dobry. Dzisiaj Nishane Afrika Olifant od Ciebie wleci do pracy

pomidorowazupa

U mnie Embers zawital. Chyba najwyzsza pora na kadzidlaki.

kris1111

Dzień dobry! Dzisiaj przypominam sobie, dawno nienoszony, Ex Idolo Thirty Three. Niby standard: róża z oudem. Tylko, jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach. Gumowa i ziemista róża na owocowym i drzewnym oudzie. Perfumy stworzone przez pasjonata, Matthew Zhuka. Swego czasu wykupił cały zapas olejku wydestylowanego w 1980 z dzikiego chińskiego oudu. Olejek dojrzewał przez 33 lata, by znaleźć swoje miejsce w Thirty Three. Bardzo fajna i nietypowa jest róża, lekko słodkawa, a jednocześnie pikantna. Towarzyszy jej zapach naturalnego kauczuku. Przyznam, że nigdy wcześniej nie spotkałem się z zastosowaniem tego składnika w perfumach. Całość jest niczym aromatyczny, pełen elegancji i oryginalności, otulający szal. Mało popularny zapach, na szczęście.

fryco

@kris1111 Winszuje odczuć i wyobraźni. Dla mnie to taki trochę lepszy Black Oud od Chemicznego Piotrusia.

pedro_migo

@Cris80 Areej Le Dore Russian Oud II - trochę się zmieniło od poprzedniego glabala, bo tym razem doszły wyraźne akcenty animalne, lekko słonawe na początku, więc to na pewno ambra. Mimo tego wszystko w granicach dobrego smaku - zapach zyskał tylko pazura moim zdaniem. Dla porównania jeszcze dodam, że tej zwierzęcości jest tu mniej niż w Lao Oud od Bortnikoff, co mnie akurat cieszy.

Navier

@Cris80 u mnie dzisiaj Nishane Fan Your Flames

Asjopek

@Cris80 A kto mi zabroni - Karl Lagerfeld Classic

saradonin

Dziś Le Couvent Vetivera, czyli wetyweria wieloaspektowa od J.C. Elleny.

Z jednej strony bardzo dosłownie pachnie ubrudzonym ziemią korzeniem (prawie selerem), a z drugiej ma w sobie coś mineralnego i jakby orzechowego, więc nie wpada w obszary ogródkowo-warzywne.

Barcol

@Cris80 Merchant of Venice - Rococo

fryco

@Cris80 Akro - Awake

minaret

@Cris80 Serwus, L'Eau d'Issey Or Ence ale utwierdzam się w przekonaniu że się nie polubimy

JohnnMiltom

@Cris80 U mnie dzisiaj jeden strzał Dior Homme Parfum na nadgarstek, żeby dodać trochę wrażeń na home office. 10/10.

dziadekmarian

Scent Hunters - Pervertea. Ogólnie to grejpfrut, ale taki ziołowo-drzewny. Gdzieś tam nuty aromatyzowanej czarnej herbaty cytrynowej. Świeży zapach; i chyba nawet fajnie projektuje.

Zaloguj się aby komentować